poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-08-29 09:30 | Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie? | wromek |
> Jednak coś zadatkowałeś. Sprzedający wiedział że podchodzisz poważnie do > tematu. Sprzedający rezerwuje mieszkanie, odmawia innym kupującym, > wycofuje ogłoszenia itd. Bez zadatku koleś w ostatniej chwili rezygnuje, > i sprzedający traci czas i musi zaczynać sprzedaż od początku. Dając > nawet 5k nie zrezygnujesz ot tak, bo to jednak 5k. Tak to działa. ee tam, jak podpisze umowe przedwstępną to znaczy, ze mi zalezy (nie lubie tracic czasu na pierdoly a slowo mowione ma dla mnie wieksza wart. niz slowo pisane), potrzebuję ją tylko do banku-jak dostane decyzje kredytową to ide do notariusza i po sprawie. pozdrawiam, wromek |
2010-08-29 09:42 | Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie? | wromek |
>> >>Znajdziesz sprzedawcę który zgodzi się bez zadatku - nie jest on >>obowiązkowy. >> >>Ja mieszkanie kupiłem dając śmieszne 5kpln zadatku. Odniosłem wrażenie >>że kwota by mogła być do negocjacji. > > a pamaietasz, ze zadatek bylby bezzwrotny, gdyby umowa nie doszla do > skutku z twojej winy (no chyba ze umowiliscie sie inaczej, ale wtedy > bylaby to zaliczka a nie zadatek) > wtedy sprzedajacy mialby 5kpln jako odszkodowanie > > tak wiec sprzedajacy bioracy zadatek, ma: > 1. pieniadze ze sprzeadzy mieszkanai > lub > 2. kwote zadatku zostawia sobie, jesli kupujacy sie rozmysli. a mnie wali zwrot zadatku w podwojnej wysokosci w przypadku olania sprawy przez sprzedajacego, nie mam czasu na ciąganie sie po sądach i szarpanie z komornikami potem. jak ja sie decyduje na zakup to podpisania aktu notarialnego zabiegam o to, zeby to mi sprzedawca sprzedal mieszkanie a nie komus innemu-to jest dla mnie forma motywacji i w drugą strone tez to dziala-nie dostal zadatku to musi sie starac sprzedac mi w kazdym momencie przed podpisaniem aktu not. bo potem są jakies dziwne sytuacje, np.: "ze nie mialem czasu zalatwic tego zaswiadczenia ze spoldzielni"(po tygodniu molestowania-termin z umowy goni mnie ale nie sprzedawce bo on zaliczke/zadatek dostal). to są szczegoly techniczne calej sprawy a wg mnie są bardzo wazne i obie strony muszą byc zmotywowane wewnetrznie a nie wiszącą nad nimi grozbą kary. ja lubie prostote: akcja-reakcja, brak akcji-brak reakcji ;) pozdrawiam, wromek |
||
2010-08-29 09:53 | Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie? | wromek |
> czynnosc kupowania mieszkania to jest szybka, jak od razu wylozysz > pieniadze na stol - jesli musisz wziac kredyt, to to troche trwa a na > ten czas sprzedajacy musi ..... ...nie musi... >juz rezerwowac dla ciebie mieszkanie i nie > moze go sprzedac komus innemu (wtedy musialby ci oddac dwukrotnosc > zadatku). ...nie musi bo nie bylo zadatku (dodatkowa motywacja da mnie zeby sie spieszyc) > zadatek jest po prostu forma wstepnego uwiazania kupujacego, ale i > sprzedajacego. > > dziwisz sie ze zabezpiecza swoje interesy? ...nie ale ja chce zabezpiczyc swoje > a skoro ty juz jestes zdecydowany, to w czym problem wplacic zadatek? ...w tym, ze nie chce ryzykowac, ze kasa pojdzie na "dziwki" zamiast na splate zaleglego czynszu do sp-ni/nie mam/nie lubie sprzedawcy/moge wykitowac/sprzedawca moze wykitowac i inne nie ujęte w tym elaboracie ;) > przeciez on jest rozlicozny pozniej w cenie, wiec nie rozumiem twojego > problemu )a sam pare miesiecy temu przeszedlem sciezke z kupnem > mieszkanai i m.in. zadatkowaniem). ...wiem, ze jest rozliczony ale ja chce sie kredytowac w 100 proc. a nie w 95 (bank bedzie mi chcial to zaliczyc jako wklad wlasny)... to tyle moich dywagacji, dzieki za pomoc-mysle, ze jakos przekonam sprzedawce ;) pozdrawiam, wromek |
||
2010-08-29 10:23 | Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie? | MZ |
W dniu 2010-08-29 09:30, wromek pisze: > ee tam, jak podpisze umowe przedwstępną to znaczy, ze mi zalezy (nie lubie > tracic czasu na pierdoly a slowo mowione ma dla mnie wieksza wart. niz slowo > pisane), potrzebuję ją tylko do banku-jak dostane decyzje kredytową to ide > do notariusza i po sprawie. > Jeśli tak prosta operacja jak zadatkowanie i dopisanie do umowy przedwstępnej tego faktu oznacza dla ciebie "pierdoły i tracenie czasu", to wybacz, ale ja osobiście nie sprzedałbym ci roweru, o mieszkaniu nie wspominając. Aha, banki już nie chcą dawać kredytu na 110% wartości lokalu, więc jak analityk się zorientuje, że nie masz nawet na zadatek to pogoni cie na 4 wiatru. Właśnie dlatego ludzie biorą zadatki. Żeby nie tracić czasu na takich którym się wydaje że ich stać na mieszkanie. -- MZ |
||
2010-08-29 11:32 | Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie? | mvoicem |
(08/29/2010 12:16 AM), Cyb wrote: > On Sun, 29 Aug 2010 00:09:17 +0200, mvoicem > >> (08/28/2010 10:24 PM), wromek wrote: >>>> Dziwne pytanie. Jak to co ma do stracenia? Kupca w Twojej osobie :> >>>> Wiesz, czasy takie, że łatwiej znaleźć mieszkanie, niż chętnego na nie. >>> >>> hehe, no ja chce kupic ale nie chce wplacac zadnej kasy, co ma do stracenia >>> sprzedawca? >> >> Znajdziesz sprzedawcę który zgodzi się bez zadatku - nie jest on >> obowiązkowy. >> >> Ja mieszkanie kupiłem dając śmieszne 5kpln zadatku. Odniosłem wrażenie >> że kwota by mogła być do negocjacji. > > a pamaietasz, ze zadatek bylby bezzwrotny, Pamiętam. Jednak musisz przyznać że zadatek w okolicach 1% wartości mieszkania jest delikatnie mówiąc - symboliczny. To tak jakby mi potencjalny najemca chciał dać 60zł kaucji :). p. m. |
||
2010-08-29 11:33 | Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie? | mvoicem |
(08/29/2010 09:42 AM), wromek wrote: >>> >>> Znajdziesz sprzedawcę który zgodzi się bez zadatku - nie jest on >>> obowiązkowy. >>> >>> Ja mieszkanie kupiłem dając śmieszne 5kpln zadatku. Odniosłem wrażenie >>> że kwota by mogła być do negocjacji. >> >> a pamaietasz, ze zadatek bylby bezzwrotny, gdyby umowa nie doszla do >> skutku z twojej winy (no chyba ze umowiliscie sie inaczej, ale wtedy >> bylaby to zaliczka a nie zadatek) >> wtedy sprzedajacy mialby 5kpln jako odszkodowanie >> >> tak wiec sprzedajacy bioracy zadatek, ma: >> 1. pieniadze ze sprzeadzy mieszkanai >> lub >> 2. kwote zadatku zostawia sobie, jesli kupujacy sie rozmysli. > > a mnie wali zwrot zadatku w podwojnej wysokosci w przypadku olania sprawy > przez sprzedajacego, nie mam czasu na ciąganie sie po sądach i szarpanie z > komornikami potem. jak ja sie decyduje na zakup to podpisania aktu > notarialnego zabiegam o to, zeby to mi sprzedawca sprzedal mieszkanie a nie > komus innemu-to jest dla mnie forma motywacji i w drugą strone tez to > dziala-nie dostal zadatku to musi sie starac sprzedac mi w kazdym momencie > przed podpisaniem aktu not. bo potem są jakies dziwne sytuacje, np.: "ze nie > mialem czasu zalatwic tego zaswiadczenia ze spoldzielni"(po tygodniu > molestowania-termin z umowy goni mnie ale nie sprzedawce bo on > zaliczke/zadatek dostal). to są szczegoly techniczne calej sprawy a wg mnie > są bardzo wazne i obie strony muszą byc zmotywowane wewnetrznie a nie > wiszącą nad nimi grozbą kary. ja lubie prostote: akcja-reakcja, brak > akcji-brak reakcji ;) MZ ma rację - ja też bym Ci bał się sprzedać mieszkanie ;) p. m. |
||
2010-08-29 11:35 | Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie? | Krzysztof |
"wromek" > jednego "frajera" juz znalazlem, po prostu ma swiadomosc, ze jak ja nie > kupie (mam szczere intencje ale roznie to bywa z bankami) Ale sprzedawcy wiszą Twoje szczere intencje, a już tym bardziej w sytuacji, gdy jesteś uzależniony od kredytu. Chyba nigdy w życiu nic nie sprzedawałeś, jeśli masz takie infantylne podejście do tematu. > to on nic nie traci, bo klientow moze sobie szukac dalej. No i właśnie problemów związanych z tym punktem nie jesteś jak widzę w stanie ogarnąć, co nie pozwala Ci zrozumieć konieczności zabezpieczenia swoich interesów przez sprzedawcę. > ale Twoja odpowiedz byla dla mnie bezsensowna więc pytam dalej ale już > nie Ciebie ;) Powodzenia zatem, bo na razie inni odpowiedzieli Ci równie "bezsensownie". Ja już się nie mieszam, bo zaczyna mi od Ciebie zalatywać trollem. K. |
||
2010-08-29 11:42 | Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie? | Krzysztof |
Użytkownik "wromek" >> czynnosc kupowania mieszkania to jest szybka, jak od razu wylozysz >> pieniadze na stol - jesli musisz wziac kredyt, to to troche trwa a na >> ten czas sprzedajacy musi ..... > > ...nie musi... To jak nie musi, to w czym masz problem? Załatw sobie kredyt, pożycz kasę od cioci, wyjmij zaskórniaki spod materaca i dopiero wtedy idź i zawracaj chłopu cztery litery. Bo na razie to sam za bardzo nie wiesz, co chcesz osiągnąć. Chyba tylko pocwaniaczyć. > mysle, ze jakos przekonam sprzedawce ;) Jeśli takimi argumentami, jak nas tutaj, to powodzenia życzę :/ K. |
||
2010-08-29 13:53 | Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie? | wromek |
>> jednego "frajera" juz znalazlem, po prostu ma swiadomosc, ze jak ja nie >> kupie (mam szczere intencje ale roznie to bywa z bankami) > > Ale sprzedawcy wiszą Twoje szczere intencje, a już tym bardziej w > sytuacji, gdy jesteś uzależniony od kredytu. > Chyba nigdy w życiu nic nie sprzedawałeś, jeśli masz takie infantylne > podejście do tematu. > >> to on nic nie traci, bo klientow moze sobie szukac dalej. > > No i właśnie problemów związanych z tym punktem nie jesteś jak widzę w > stanie ogarnąć, co nie pozwala Ci zrozumieć konieczności zabezpieczenia > swoich interesów przez sprzedawcę. > >> ale Twoja odpowiedz byla dla mnie bezsensowna więc pytam dalej ale już >> nie Ciebie ;) > > Powodzenia zatem, bo na razie inni odpowiedzieli Ci równie "bezsensownie". > Ja już się nie mieszam, bo zaczyna mi od Ciebie zalatywać trollem. Dziękuję za "pomoc", nie odpowidaj już, powodzenia w realu ;) |
||
2010-08-29 13:56 | Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie? | wromek |
Użytkownik "mvoicem" news:4c7a2971$0$20998$65785112@news.neostrada.pl... > (08/29/2010 09:42 AM), wromek wrote: >>>> >>>> Znajdziesz sprzedawcę który zgodzi się bez zadatku - nie jest on >>>> obowiązkowy. >>>> >>>> Ja mieszkanie kupiłem dając śmieszne 5kpln zadatku. Odniosłem wrażenie >>>> że kwota by mogła być do negocjacji. >>> >>> a pamaietasz, ze zadatek bylby bezzwrotny, gdyby umowa nie doszla do >>> skutku z twojej winy (no chyba ze umowiliscie sie inaczej, ale wtedy >>> bylaby to zaliczka a nie zadatek) >>> wtedy sprzedajacy mialby 5kpln jako odszkodowanie >>> >>> tak wiec sprzedajacy bioracy zadatek, ma: >>> 1. pieniadze ze sprzeadzy mieszkanai >>> lub >>> 2. kwote zadatku zostawia sobie, jesli kupujacy sie rozmysli. >> >> a mnie wali zwrot zadatku w podwojnej wysokosci w przypadku olania sprawy >> przez sprzedajacego, nie mam czasu na ciąganie sie po sądach i szarpanie >> z >> komornikami potem. jak ja sie decyduje na zakup to podpisania aktu >> notarialnego zabiegam o to, zeby to mi sprzedawca sprzedal mieszkanie a >> nie >> komus innemu-to jest dla mnie forma motywacji i w drugą strone tez to >> dziala-nie dostal zadatku to musi sie starac sprzedac mi w kazdym >> momencie >> przed podpisaniem aktu not. bo potem są jakies dziwne sytuacje, np.: "ze >> nie >> mialem czasu zalatwic tego zaswiadczenia ze spoldzielni"(po tygodniu >> molestowania-termin z umowy goni mnie ale nie sprzedawce bo on >> zaliczke/zadatek dostal). to są szczegoly techniczne calej sprawy a wg >> mnie >> są bardzo wazne i obie strony muszą byc zmotywowane wewnetrznie a nie >> wiszącą nad nimi grozbą kary. ja lubie prostote: akcja-reakcja, brak >> akcji-brak reakcji ;) > > MZ ma rację - ja też bym Ci bał się sprzedać mieszkanie ;) hehe, kupilem juz 2, razem mam 3 wiec jednak jakos tam potrafie sie z ludzmi dogadac ;) pozdrawiam, wromek |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
zadatek na mieszkanie |
Mateusz Swatek | 2005-12-06 22:19 |
Zadatek |
Kramer | 2006-01-22 10:44 |
Zadatek a zaliczka. Czym się różnią? |
Kasia Schmidt | 2006-10-19 22:04 |
zadatek na mieszkanie |
lilka | 2006-10-30 13:07 |
Zadatek |
marian r | 2007-01-25 21:51 |
Zdrajcy Polski lub masochiści zagłosują na PiS, PO lub SLD |
boukun | 2007-09-07 11:12 |
Zaliczka czy zadatek ?? |
Fantom | 2007-11-06 19:42 |
Zaliczka na mieszkanie |
Z\(a\)miennik | 2008-08-12 09:24 |
Zadatek |
666 | 2008-10-14 16:45 |
Zadatek |
Stolat | 2009-07-15 11:15 |