poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-03-08 13:54 | Re: Posrednik sprzedazy nieruchomosci | Lukasz Goralczyk |
> Jak nie chcesz korzystać z usług biur nieruchomości, to nie korzystaj - > sam sobie szukaj kupca lub nieruchomości, sam sobie prowadź obsługę > prawną. > > Tylko nie wypisuj totalnych bzdur. Trafiłeś na jakiegoś patafiana > pośrednika, to oceniaj jego działania, a nie całego środowiska. Wspomniales o cenach w USA. A ciekawi mnie czy rownoczesnie zakres obowiazkow takze jest tak metnie okreslony w prawie amerykanskim jak w naszym, czy moze wyglada to nieco lepiej? Nasze prawo w tym temacie przedstawia wiele do zyczenia. Pozdrawiam LG |
2006-03-08 13:55 | Re: Posrednik sprzedazy nieruchomosci | Boombastic |
> Jak nie chcesz korzystać z usług biur nieruchomości, to nie korzystaj - > sam sobie szukaj kupca lub nieruchomości, sam sobie prowadź obsługę > prawną. Taaak, obsługa prawna, śmiechu warte. > Tylko nie wypisuj totalnych bzdur. Trafiłeś na jakiegoś patafiana > pośrednika, to oceniaj jego działania, a nie całego środowiska. Nie jest to jednostkowy przypadek. Jak już pisałem wcześniej mam z nimi bardzo często do czynienia. A ty co tak bronisz swoje środowisko, co? |
||
2006-03-08 14:28 | Re: Posrednik sprzedazy nieruchomosci | scream |
Dnia Wed, 8 Mar 2006 10:33:42 +0100, Lukasz Goralczyk napisał(a): >> Wcale niekoniecznie, wiele "agencji" (celowo w "") obchodzi ten przepis i >> nie funkcjonują od wczoraj. > Mozesz troche jasniej? Nie rozumiem. Zajmują się po prostu kojarzeniem ludzi na linii kupujący-sprzedający, ale nie jako takim pośrednictwem - po prostu wymiana kontaktów, do usług typu rzeczoznawca, prawnik, są wynajmowane zewnętrzne firmy, itp. Oficjalnie nie działają jako pośrednicy nieruchomości, a tylko obracają ogłoszeniami o kupnie/sprzedaży i kontaktują ze sobą ludzi... -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
||
2006-03-08 14:17 | Re: Posrednik sprzedazy nieruchomosci | Renata Gołębiowska |
On 2006-03-08, Boombastic >> Jak nie chcesz korzystać z usług biur nieruchomości, to nie korzystaj - >> sam sobie szukaj kupca lub nieruchomości, sam sobie prowadź obsługę >> prawną. > > Taaak, obsługa prawna, śmiechu warte. Kupowałam 3 mieszkania, sprzedawałam jedno i z tego doświadczenia wynika, że ta "obsługa prawna" może być jako tako przydatna tylko dla osób, które nie potrafią wyszukać potrzebnych iformacji w internecie (prasie, aktach prawnych) lub nawet, gdy wyszukają, to nie zrozumieją. Pomijam przypadki, gdy ta "pomoc" jest wręcz szkodliwa, a tak było przy pierwszym moim mieszkaniu, gdy pan notariusz, do spółki z panem agentem mylili się w stawkach opłat, bo nie bardzo wiedzieli, że inna była opłata za pierwsze mieszkanie, inna za kolejne, inna za spółdzielcze, inna za hipoteczne. Ale wiele wtedy się nauczyli od mojego taty i ode mnie:) Jedyne do czego agenci się tak naprawdę przydają to do wymiany adresów między sprzedającymi a kupującymi, bo, co kupić ale i sprzedać(!) bezpośrednio nie jest łatwo, a jak przypuszczam przyczyną jest głównie lenistwo potencjalnych kontrahentów. Renata |
||
2006-03-08 14:32 | Re: Posrednik sprzedazy nieruchomosci | Piciuf |
"Boombastic" news:440ed0e0$0$1473$f69f905@mamut2.aster.pl... >> > A ty co tak bronisz swoje środowisko, co? Bronię, ponieważ wiem z doświadczenia, że jest wielu pośredników działających etycznie i zgodnie z prawem. Natomiast garstka przypadkowych i nie mających pojęcia o Etyce Posrednika zapewnia nam właśnie takie, jak Twoje zdanie. Na szczęście to zaczyna się zmieniać - też za sprawą Komisji Odpowiedzialności Zawodowej, która absolutnie nie broni pośredników, a wręcz odwrotnie. P |
||
2006-03-08 15:13 | Re: Posrednik sprzedazy nieruchomosci | Boombastic |
> Bronię, ponieważ wiem z doświadczenia, że jest wielu pośredników > działających etycznie i zgodnie z prawem. Natomiast garstka przypadkowych > i nie mających pojęcia o Etyce Posrednika zapewnia nam właśnie takie, jak > Twoje zdanie. A czy ja napisałem, ze wszyscy? Nie, napisałem, że dosyc spora część, co powinna być marginesem, a nie jest. Jedyne co ich interesuje to szybka transakcja i szybka kasa od kupujących/sprzedających i jak się da od pośrednika kredytowego czy banku. Reszta nie jest ważna, że klient ma problemy, bo niedouczony pośrednik nie zna się na swoim fachu i naopowiada głupot. A najgorsze jest to, ze ludzie mają pewne zaufanie do pośrednika, a powinni zachować szczególna ostrożność w kontaktach. A jak jeszcze osoba nie ma bladego pojęcia o rynku nieruchomości i przepisach je regulujących to łyknie każdą "kulę" jaka pośrednik wytoczy. A potem jest najpierw problem w banku czy u pośrednika kredytowego, a nastepny u notariusza czy w sądzie. Niestety, ludzie najczęsciej nie wiedzą dokładnie co kupują, nie rozróżniają nieruchomości lokalowej od spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu z księgą wieczystą. > Na szczęście to zaczyna się zmieniać - też za sprawą Komisji > Odpowiedzialności Zawodowej, która absolutnie nie broni pośredników, a > wręcz odwrotnie. W KOZie zasiadają chyba także pośrednicy, nie? Ilu pośrednikom odebrano uprawnienia? Pewnie jak zwykle kończy sie na naganie. |
||
2006-03-08 16:10 | Re: Posrednik sprzedazy nieruchomosci | Lukasz Goralczyk |
>> Na szczęście to zaczyna się zmieniać - też za sprawą Komisji >> Odpowiedzialności Zawodowej, która absolutnie nie broni pośredników, a >> wręcz odwrotnie. > > W KOZie zasiadają chyba także pośrednicy, nie? Ilu pośrednikom odebrano > uprawnienia? Pewnie jak zwykle kończy sie na naganie. Chetnie zobaczylbym statystyki, podobnie sedziow, adwokatow, radcow, lekarzy itd...:-) LG |
||
2006-03-08 19:22 | Re: Posrednik sprzedazy nieruchomosci | sg |
Lukasz Goralczyk napisał(a): > Witam. > > Otoz tak sie zlozylo, ze posrednik nieruchnosci, z ktorym kiedys rozmawialem > i zostawilem swoje namiary zadzwonil i poinformowal mnie, ze jest > mieszkanie, ktore byc moze mnie zainteresuje (moze byc istotny status prawny > posrednika: pracuje w spoldzielczym biurze nieruchomosci, siedzi vis a vis > pracownika spoldzielni odpowiedzialnego za przygotowanie od strony > spoldzielni dokumentow dotyczacych statusu mieszkania - co samo w sobie jest > ciekawa sytuacja:-). > > Tak sie zlozylo, ze nie przedstawil mi do podpisu umowy na posrednictwo > przed pokazaniem mieszkania oraz nie wspominal nic o cenie usluge. > Jakkolwiek i posrednik i ja umowe chcemy podpisac, pewnie poglady rozejda > sie przy cenie:-) > > Jak sie okazalo, takze sprzedajacy ma niepodpisana umowe, jakkolwiek zostala > mu ona przedstawiona. Jednak takze nie zakonczono negocjacji cenowych. Takze > sprzedajacy chce podpisac umowe ale podobnie jak ja, nie jest zainteresowany > poczatkowa oferta cenowa posrednika. > > I teraz pytanie, jak sie to ma od strony prawnej, jezeli ja i sprzedajacy > nie podpiszemy umowy z posrednikiem i dokonamy transakcji sprzedazy? > > Na chwile obecna cala praca posrednika to kilka telefonow i jedna wizyta. > > Pozdrawiam > LG > > Właśnie w Łodzi korzystałem z usług takich pośredników przy sprzedaży mieszkania i każdy mówił, że zgodnie z prawem jemu *nie* *wolno* pośredniczyć w sprzedaży bez podpisanej umowy sg |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
nieruchomosci |
Maciej | 2006-02-08 17:47 |
Posrednik sprzedazy nieruchomosci |
Lukasz Goralczyk | 2006-03-07 09:05 |
podatek od sprzedazy nieruchomosci - pytanie |
barth | 2006-03-13 20:18 |
podatek od sprzedazy nieruchomosci - pytanie |
barth | 2006-03-13 20:18 |
nabycie nieruchomosci |
deny_user | 2006-04-30 10:43 |
podatek od nieruchomosci |
lepti | 2006-06-06 21:45 |
zasiedzenie nieruchomosci |
Jan | 2006-06-14 15:51 |
zakup nieruchomosci |
maw2be | 2006-11-20 07:39 |
umowa przedwstepna sprzedazy nieruchomosci - prosba o sprawdzenie |
Jacek | 2007-01-15 19:34 |
OC nieruchomosci |
krissos | 2007-04-27 13:25 |