Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Pytanie do znawców kodeksu drogowego

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2005-12-26 09:37 Re: Pytanie do znawców kodeksu drogowego 'Tom N'
Użytkownik AB
w wiadomości wstukał:

> > Założyłbym sie, że tam B-2 stoi? ;)
> No oczywiście, jak zawsze przy wylocie jednokierunkowej na skrzyżowanie :)
> Zastanawiam się, czy to jest w ogole argument zabraniający takiego manewru
> nawet dla cofających?

Wjazd to wjazd. Nieważne, czy przodem, tyłem lub bokiem, na czterech, dwóch
lub jednym kole ;)

Wystarczający, żeby zarobić 5 pkt. B-1 i B-2 nie są umieszczone w wykazie
"mandatów", ale to IMHO daje odpowiednim organom dowolność ustalenia
wysokości grzywny

> Czemu zawsze w takiej sytuacji stawia sie ten znak po lewej stronie?

To zależy jak patrzysz :) Ja go zawsze widuję z prawej strony jezdni, w
którą zabrania wjazdu.

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
2005-12-26 13:12 Re: Pytanie do znawców kodeksu drogowego Tomasz Pyra
AB napisał(a):
> Załóżmy, że mamy skrzyżowanie prostopadłe gdzie jezdnia N-S jest
> dwukierunkowa, rozdzielona pasem zieleni i torowiskiem tramwajowym. Jezdnia
> W-E jest jednokierunkowa (ruch odbywa się w stronę W). Pierwszeństwo ma
> jezdnia N-S. Jadąc ze strony S mamy nakaz jazdy prosto. Dodatkowo na W-E
> mamy przejście dla pieszych (zebrę) bez sygnalizacji świetlnej.
>
> Kierujemy pojazdem samochodowym i jesteśmy na tym skrzyżowaniu jedyny
> uczestnikiem ruchu. Pieszych również nie ma. Jedziemy od strony S w kierunku
> na N, mijamy skrzyżowanie, zatrzymujemy się, włączamy prawy kierunkowskaz i
> cofamy wjeżdżając tyłem w jezdnię E cofamy jeszcze 30 metrów i jesteśmy
> przed zebrą. Następnie przejeżdżamy na wprost w kierunku W.
>
> Czy taki manewr jest dozwolony?

Moim zdaniem nie wolno wjechac (ani przodem, ani tylem) w jezdnie W-E
poniewaz przed skrzyzowaniem jest znak nakaz jazdy prosto (a wiec nie
wolno skrecac).

Natomiast gdyby zamiast znaku nakaz jazdy prosto byl zakaz skretu w
lewo, to IMO taki manewr bylby dozwolony.
2005-12-26 14:44 Re: Pytanie do znawców Artur Golanski
Tomasz Pyra napisał:

>Natomiast gdyby zamiast znaku nakaz jazdy prosto byl zakaz skretu w
>lewo, to IMO taki manewr bylby dozwolony.
Co za bajki piszesz. I jeden i drugi 'stracił' swoją moc obowiązywania
po przejechaniu przez skrzyżowanie. Cofający wcale nie musiał tamtendy
jechać (mógł jechać N-N [zawracając] lub W-N), a cofnąć w E [nikt]
i tak nie może, jeśli na E jest znak B-2.

Artur Golański
2005-12-26 15:12 Re: Pytanie do znawców kodeksu drogowego Tomasz Pyra
Artur Golanski napisał(a):
> Tomasz Pyra napisał:
>
>
>>Natomiast gdyby zamiast znaku nakaz jazdy prosto byl zakaz skretu w
>>lewo, to IMO taki manewr bylby dozwolony.
>
> Co za bajki piszesz. I jeden i drugi 'stracił' swoją moc obowiązywania
> po przejechaniu przez skrzyżowanie.


> Cofający wcale nie musiał tamtendy
> jechać (mógł jechać N-N [zawracając] lub W-N), a cofnąć w E [nikt]
> i tak nie może, jeśli na E jest znak B-2.

A na jakiej podstawie uwazasz ze cofajacego nie obowiazuja znaki drogowe?
Podpowiem, ze to nic nie szkodzi, ze jechal z przeciwnej strony i nie
widzial tych znakow - to ze on ich nie widzial w zaden sposob nie
umniejsza tego, ze one tam sa i obowiazuja.

Ta samo jak zakaz zatrzymywania po przeciwnej stronie dorgi - rowniez
obowiazuje chociaz zeby go zobaczyc trzeba cala ulice objechac dookola.
2005-12-26 16:44 Re: Pytanie do znawców Artur Golanski
Tomasz Pyra napisał:

>A na jakiej podstawie uwazasz ze cofajacego nie obowiazuja znaki drogowe?
To ty napisałeś ;-)

> ze one tam sa i obowiazuja.
Obowiązują tego, który tą drogą sie porusza. Jesli jakiś znak
obowiązuje na wszystkich drogach, to na każdej powinien być
umieszczony. To, że jadący S-N ma obowiązek jechać na skrzyżowaniu na
wprost, wcale NIE oznacza, że jadący z innych kierunkó mają obowiązek
jechać tak samo lub sprawadzać (jak pieszo) znaki, które stoją na
innych drogach :-)

>Ta samo jak zakaz zatrzymywania po przeciwnej stronie dorgi
Tylko pod warunkiem do najbliższego skrzyzowania !

Artur Golański
2005-12-26 18:23 Re: Pytanie do znawców kodeksu drogowego SQLwysyn

Użytkownik "AB" napisał w wiadomości
news:domeqs$dt4$1@news.onet.pl...
> Załóżmy, że mamy skrzyżowanie prostopadłe gdzie jezdnia N-S jest
> dwukierunkowa, rozdzielona pasem zieleni i torowiskiem tramwajowym.
> Jezdnia W-E jest jednokierunkowa (ruch odbywa się w stronę W).
> Pierwszeństwo ma jezdnia N-S. Jadąc ze strony S mamy nakaz jazdy prosto.
> Dodatkowo na W-E mamy przejście dla pieszych (zebrę) bez sygnalizacji
> świetlnej.
>
> Kierujemy pojazdem samochodowym i jesteśmy na tym skrzyżowaniu jedyny
> uczestnikiem ruchu. Pieszych również nie ma. Jedziemy od strony S w
> kierunku na N, mijamy skrzyżowanie, zatrzymujemy się, włączamy prawy
> kierunkowskaz i cofamy wjeżdżając tyłem w jezdnię E cofamy jeszcze 30
> metrów i jesteśmy przed zebrą. Następnie przejeżdżamy na wprost w kierunku
> W.
>
> Czy taki manewr jest dozwolony?

Nastąpil wjazd na wstecznym biegu w ulice jednokierunkowa. Należy się
mandat.

--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt
2005-12-26 18:24 Re: Pytanie do znawców kodeksu drogowego SQLwysyn

Użytkownik "scream" napisał w wiadomości
news:dona7m$dlt$1@news.onet.pl...
> castrol napisał(a):
>> Wiec taki manewr nie jest dozwolony bo jest to juz jazda pod prad.
>
> A który to artykuł zabrania cofania na jezdniach jednokierunkowych? Nie
> pomyliło Ci się przypadkiem z zawracaniem? :)

Cofac wolno. Ale tu nastąpił WJAZD w ulicę jednokierunkową ze złamaniem
znaku B2.
To, że na wstecznym biegu nie ma najmniejszego znaczenia.

--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt
2005-12-26 20:27 Re: Pytanie do znawców kodeksu drogowego AB
> Nastąpil wjazd na wstecznym biegu w ulice jednokierunkowa. Należy się
> mandat.

Ale nie dlatego, ze wjazd w jednokierunkową, tylko dlatego, że B-2 tam stoi,
tak? To jest _jedyny_ argument, tak?

-al


2005-12-26 22:03 Re: Pytanie do znawców kodeksu drogowego 'Tom N'
Użytkownik AB
w wiadomości wstukał:

>> Nastąpil wjazd na wstecznym biegu w ulice jednokierunkowa. Należy się
>> mandat.
> Ale nie dlatego, ze wjazd w jednokierunkową, tylko dlatego, że B-2 tam stoi,
> tak? To jest _jedyny_ argument, tak?

A to mało? Zresztą, gdyby nie było B-2, to skąd byś wiedział, że tam jest
jednokierunkowa?

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
2005-12-27 00:00 Re: Pytanie do znawców kodeksu drogowego Tomasz Pyra
Artur Golanski napisał(a):

>>Ta samo jak zakaz zatrzymywania po przeciwnej stronie dorgi
>
> Tylko pod warunkiem do najbliższego skrzyzowania !

Widzisz... chocbys cofal droga jednokieunkowa przez 16 skrzyzowan, i
nagle postanowil zaparkowac, to mimo wszystko obowiazuja w tym miejscu
zakazy zatrzymywania ktorych podczas tej jazdy tylem nie bylo widac (bo
jeszcze do nich nie dojechales).

Znak C-5 mowiacy, ze na najblizszym za nim skrzyzowaniu jest nakaz
jazdy prosto, obowiazuje rowniez cofajacego pod prad z przeciwka.
Znak "C-5" nie dzieli kierowcow na przejezdzajacych obok niego, albo
tych ktorzy go omineli w jakis dziwny sposob. On po prostu oznajmia
nakaz jazdy prosto na najblizszym skrzyzowaniu.

Dokladnie tak samo jak zakaz zatrzymywania ktory mowi ze do odwolania
obowiazuje tam zakaz zatrzymywania. I tak samo obowiazuje jadacego z
przeciwka ktory jeszcze do znaku nie dojechac, cofajacego z dowolnej
strone, wlaczajacego sie do ruchu juz za znakiem itp itd.

Znaki obowiazuja kazdego, a nie tylko tych ktorzy kolo niego przejechali.

Najprostrzy przyklad - jedziesz za miastem (ograniczenie do 90km/h).
Nagle postanawiasz zawrocic - zawracasz i jedziesz 90km/h.
Lapie Cie radar i mowi ze jedziesz 90/30 i mandacik. A mandacik za to ze
kawalek za miejscem w ktorym zawracales bylo ograniczenie ktore Cie
obowiazuje, pomimo ze wcale obok niego nie przejechales.
1 2 3 4

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

jakie oplaty z sadu grodzkiego w spr wykr drogowego?

Glikogen 2005-12-14 09:53

przpeisy ruchu drogowego...

pb 2006-01-10 11:31

Pytanie do znawców prawa karnego

Slaw 2006-01-26 19:08

Do znawców Prawa Telekomunikacyjnego

Robert J. 2006-03-27 10:48

Do znawców Prawa Telekomunikacyjnego

Robert J. 2006-03-27 10:48

Interpretacja kodeksu drogowego

Jacek Michalski 2007-02-17 00:07

SOK, a mandat z ruchu drogowego

jano1 2007-03-04 01:05

Wojewodzkie Osrodki Ruchu Drogowego

Sebastian S 2007-04-06 21:21

pytanie o podstawe chorobowego - tylko dla znawców Płac!!!

Szigella 2007-04-10 14:02

pytanie z kodeksu pracy

maykel 2007-05-08 08:34