poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-10-23 15:38 | Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade | ikarek |
Użytkownik "Liwiusz" news:hbsb8j$d62$2@news.onet.pl... > ikarek pisze: > > >> w Londynie. Dlatego możliwość odzyskania pieniędzy na drodze cywilnej >> oceniam na zero procent. > > > Zatem z przyjemnością kupię od Ciebie tę wierzytelność za 1%. Hihi myślę, że napiszę do Ciebie w wolnej chwili :) |
2009-10-23 15:40 | Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade | GK |
Liwiusz > ikarek pisze: > > > > w Londynie. Dlatego możliwość odzyskania pieniędzy na drodze cywilnej > > oceniam na zero procent. > > > Zatem z przyjemnością kupię od Ciebie tę wierzytelność za 1%. Podbijam do 3%, płatne w ciągu 2 dni od otrzymania dokumentów.:) GK -- |
||
2009-10-23 15:41 | Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade | kuba |
Liwiusz pisze: > Poza tym jeśli kupiłeś coś od faceta jako od osoby fizycznej > prowadzącej DG, to nie mógł on "przenieść własności" firmy na jakiś > podmiot w Londynie. Masz roszczenie o zapłatę nadal do niego i tylko do > niego. Dlaczego nie mógł? Rozumiem, że mówimy o zbyciu przedsiębiorstwa? Poza tym, w zakresie ostatnich trzech słów nie masz racji. Ma roszczenie także do podmiotu, który przedsiębiorstwo nabył. -- kuba www.fashioncorner.pl |
||
2009-10-23 14:42 | Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade | Gotfryd Smolik news |
On Fri, 23 Oct 2009, ikarek wrote: > Streszczenie dla tych, którym sie nie chce czytać tyle tekstu :) Ile tekstu, bi nie kojarzę? (podejrzewam że był drugi dłuższy post, ale na razie go nie "widzę"). > W sklepie internetowym zamówiłem sprzęt, zapłaciłem z góry, potem > wypowiedzeniałem umowę zawartą na odległość, a sklep nie dostarczył > sprzętu ani nie zwrócił pieniędzy. > > Prokurator umarza sprawę na podstawie, że skoro sklep internetowy > zamówił sprzęt u swojego dostawcy, to znaczy, że nie działali z zamiarem > popełnienia przestępstwa i odsyłają mnie na drogę cywilną - czy wg Was, > prokurator postąpił prawidłowo? Porównaj sobie z dowolnym innym przypadkiem, kiedy odbiorca towaru lub usługi "tylko" zalega z płatnością. Zalega i już, "kiedyś zapłacimy". W opisanym przypadku zalega ze zwrotem pieniędzy. pzdr, Gotfryd |
||
2009-10-23 15:41 | Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade | Liwiusz |
ikarek pisze: > Użytkownik "Liwiusz" > wiadomości news:hbsb14$d62$1@news.onet.pl... >> Oszustwo byłoby, gdyby sprzedawca wystawiając przedmiot miał zamiar >> Cię (lub kogoś innego) oszukać, zebrać pieniądze i towaru nie dać. >> > > Rozumiem, że trzeba udowodnić zamiar. Zatem idąc tym tokiem > rozumowania, w 99% będzie to niemożliwe, bo wystarczy zamówić > towar i potem go nie wysłać - i już nikt zamiaru nie udowodni. A jednak często się to udaje, na podstawie innych dowodów, np. jak sprzedawca poda nieprawidłowe dane, jeśli wystawi na sprzedaż produkty, co do których wiadomo, że nie będzie w stanie ich zdobyć itp. itd. > Była to spółka z o.o. a jej właścicielem był ów człowiek i to z nim > prowadziłem korespondencję mailową. Co się stało z tą spółką? Poproszę o nazwę lub nr KRS. -- Liwiusz |
||
2009-10-23 15:46 | Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade | Liwiusz |
kuba pisze: > Liwiusz pisze: > >> Poza tym jeśli kupiłeś coś od faceta jako od osoby fizycznej >> prowadzącej DG, to nie mógł on "przenieść własności" firmy na jakiś >> podmiot w Londynie. Masz roszczenie o zapłatę nadal do niego i tylko >> do niego. > > Dlaczego nie mógł? Rozumiem, że mówimy o zbyciu przedsiębiorstwa? Dlatego, że osoba fizyczna prowadząca DG nie może "się sprzedać", a co najwyżej może sprzedać składniki majątkowe prowadzonej przez siebie firmy i wyrejestrować działalność. > Poza tym, w zakresie ostatnich trzech słów nie masz racji. Ma roszczenie > także do podmiotu, który przedsiębiorstwo nabył. Natomiast nie może pozbyć się ciążącej na niej zobowiązaniach, ponieważ osoba fizyczna prowadząca DG osobiście i swoim obecnym i przyszłym majątkiem za nie odpowiada. Zmiana dłużnika zatem nie może się odbyć bez zgody wierzyciela, na co są odpowiednie przepisy w KC. Przypominam, że w przypadku OF prowadzących DG umowy nie zawiera się z "przedsiębiorstwem" tylko konkretnie z daną osobą. -- Liwiusz |
||
2009-10-23 15:50 | Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade | ikarek |
Użytkownik "Liwiusz" news:hbsbqt$d62$6@news.onet.pl... > ikarek pisze: >> Użytkownik "Liwiusz" >> wiadomości news:hbsb14$d62$1@news.onet.pl... >>> Oszustwo byłoby, gdyby sprzedawca wystawiając przedmiot miał zamiar >>> Cię (lub kogoś innego) oszukać, zebrać pieniądze i towaru nie dać. >>> >> >> Rozumiem, że trzeba udowodnić zamiar. Zatem idąc tym tokiem >> rozumowania, w 99% będzie to niemożliwe, bo wystarczy zamówić >> towar i potem go nie wysłać - i już nikt zamiaru nie udowodni. > > A jednak często się to udaje, na podstawie innych dowodów, np. jak > sprzedawca poda nieprawidłowe dane, jeśli wystawi na sprzedaż produkty, co > do których wiadomo, że nie będzie w stanie ich zdobyć itp. itd. > > > >> Była to spółka z o.o. a jej właścicielem był ów człowiek i to z nim >> prowadziłem korespondencję mailową. > > Co się stało z tą spółką? Poproszę o nazwę lub nr KRS. Spółka do końca marca 2007 była własnością pana X, następnie pani X (noszącej to samo nazwisko, na 99% żony pana X), zaś w kwietniu 2007 została sprzedana firmie Y z Londynu. Nazw wolę nie podawać publicznie - wybacz, ale Polska ma makabryczne przepisy o zniesławieniu i wolałbym nie narobić sobie problemów. Wszystko podam oczywiście, gdy prześlę dokumenty, a tak przy okazji, mam prawo do wglądu do akt (tak napisano w postanowieniu o umorzeniu) - czy mogę zrobić kopię akt? |
||
2009-10-23 15:51 | Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade | Liwiusz |
ikarek pisze: > Spółka do końca marca 2007 była własnością pana X, następnie > pani X (noszącej to samo nazwisko, na 99% żony pana X), zaś > w kwietniu 2007 została sprzedana firmie Y z Londynu. I przez ten cały czas masz roszczenie do tej spółki, a jej udziałowcy nie powinni Cię interesować. > > Nazw wolę nie podawać publicznie - wybacz, ale Polska ma > makabryczne przepisy o zniesławieniu i wolałbym nie narobić sobie > problemów. Wszystko podam oczywiście, gdy prześlę dokumenty, > a tak przy okazji, mam prawo do wglądu do akt (tak napisano > w postanowieniu o umorzeniu) - czy mogę zrobić kopię akt? Spytaj się w prokuratorze. -- Liwiusz |
||
2009-10-23 16:08 | Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade | kuba |
Liwiusz pisze: > kuba pisze: >> Liwiusz pisze: >> >>> Poza tym jeśli kupiłeś coś od faceta jako od osoby fizycznej >>> prowadzącej DG, to nie mógł on "przenieść własności" firmy na jakiś >>> podmiot w Londynie. Masz roszczenie o zapłatę nadal do niego i tylko >>> do niego. >> >> Dlaczego nie mógł? Rozumiem, że mówimy o zbyciu przedsiębiorstwa? > > Dlatego, że osoba fizyczna prowadząca DG nie może "się sprzedać", a co > najwyżej może sprzedać składniki majątkowe prowadzonej przez siebie > firmy i wyrejestrować działalność. Oczywiście, że nie, ale wiadome jest, ze firmy zbyć nie można. W związku z tym trzeba było zakwalifikować tę czynność prawidłowo (zważywszy na to, że wątkotwórca nie musi używać poprawnych określeń) jako zbycie przedsiębiorstwa. >> Poza tym, w zakresie ostatnich trzech słów nie masz racji. Ma >> roszczenie także do podmiotu, który przedsiębiorstwo nabył. > > Natomiast nie może pozbyć się ciążącej na niej zobowiązaniach, > ponieważ osoba fizyczna prowadząca DG osobiście i swoim obecnym i > przyszłym majątkiem za nie odpowiada. Zmiana dłużnika zatem nie może się > odbyć bez zgody wierzyciela, na co są odpowiednie przepisy w KC. A przeczytaj dokładnie co napisałem ("w zakresie ostatnich trzech słów"). Nie musisz mi tłumaczyć, że nie można zmienić dłużnika bez zgody wierzyciela. Niepoprawnie napisałeś jednak, że za długi odpowiada pierwotny dłużnik, ponieważ odpowiada także nabywca. -- kuba www.fashioncorner.pl |
||
2009-10-23 16:21 | Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade | kuba |
kuba pisze: >>> Dlaczego nie mógł? Rozumiem, że mówimy o zbyciu przedsiębiorstwa? >> >> Dlatego, że osoba fizyczna prowadząca DG nie może "się sprzedać", a >> co najwyżej może sprzedać składniki majątkowe prowadzonej przez siebie >> firmy i wyrejestrować działalność. Zresztą zbycie przedsiębiorstwa oznacza samo przez się zbycie składników wchodzących w skład przedsiębiorstwa. I to wg definicji legalnej. > A przeczytaj dokładnie co napisałem ("w zakresie ostatnich trzech > słów"). Nie musisz mi tłumaczyć, że nie można zmienić dłużnika bez zgody > wierzyciela. Niepoprawnie napisałeś jednak, że za długi odpowiada > pierwotny dłużnik, ponieważ odpowiada także nabywca. miało być "TYLKO pierwotny dłużnik. -- kuba www.fashioncorner.pl |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
PROSZE O PORADE |
k-uszek | 2006-09-19 16:35 |
rozwód - prosze o porade |
Orion | 2006-10-18 12:50 |
rozwód - prosze o porade |
Orion | 2006-10-18 12:50 |
prosze o porade |
Kamil | 2006-11-18 22:57 |
Umorzenie dochodzenia |
Marcin K | 2006-12-21 11:03 |
terminologia - umorzenie sledztwa/dochodzenia |
Ludek Vasta | 2007-01-08 17:55 |
weksel - prosze o porade |
Numi. | 2007-03-21 18:16 |
prosze o porade prawna |
kgasio | 2007-07-17 19:05 |
prosze o porade, kwestia znieslawienia |
Piotr | 2008-02-29 00:27 |
prawo do nazwy - prosze o porade |
zinek | 2009-09-22 03:53 |