Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: co nalezy zrobic z bydlakiem co chce zabic psa [bylo: usmiercenie psa]

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-05-29 22:09 Re: co nalezy zrobic z bydlakiem co chce zabic psa [bylo: usmiercenie psa] Zbigniew B.
Dnia 29.05.2006 Jotte napisał/a:

>> Dzisiaj moja zona tak sie przestraszyla tego psa, ze uklekla w
>> przerazeniu. Jest w ciazy.
> Wiadomo kto jest ojcem?
>
>> Poszedlem do wlascicieli,
>> powiedzialem ze jesli to sie nie zmieni to ten pies w koncu zdechnie.
>> Zaczeli wyzywac mnie, ze zawolaja policje, itp...
> Tylko wyzywać??? Spokojni ludzie, ode mnie i wielu moich znajomych to byś po
> takiej groźbie na własnych nogach nie wyszedł, a co najmniej kilkunastu
> świadków zeznałoby w razie czego, że agrsywny bandzior awanturował się,
> groził i trzeba go było obezwładnić.
>
>> I drugie pytanie: co mi moze grozic za otrucie tego psa?
> Oby to samo.

Niezłe. Warte zacytowania w całości.
--
pozdrowienia

Z.
2006-05-29 23:26 Re: Usmiercenie psa scream
Dnia Mon, 29 May 2006 20:06:42 +0000 (UTC), Zbigniew B. napisał(a):

>> to fajne, resztą mozesz popsikac swojemu dziecku w twarz.
> Twojemu popsikam. Podaj adres - skoro tak zachęcasz do psikania dzieciom
> w twarz, to z pewnością Twój bachor to lubi.

Podejrzewam, że nie tyle zachęca, a po prostu wątpi w skuteczność tych
pieprzowych zabaweczek. Sam miałem okazje sie przekonać o skuteczności
takowych. Skuteczny okazał sie jedynie ruski gaz ;) Żele są mało skuteczne.
Na pijanego albo naćpanego raczej nie zadziałają, chyba że pobudzająco.
Ogólnie nie polecam.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
2006-05-29 23:39 Re: Usmiercenie psa Przemysław_Płaskowicki
On 2006-05-29 20:16, Przemek R. wrote:
> I drugie pytanie: co mi moze grozic za otrucie tego psa?
>>
>> Toz to morderstwo z premedytacja.... na marginesie... czy ktos musi
>> wiedziec ze go ukatrupisz ? Rteci w kielbase i zyczyc smacznego.
>
>
> podzeganie?

I to nieudolne. Rtęć jako taka jest słabo toksyczna. Toksyczne są pary
rtęci, związki (zwłaszcza dimetylortęć) i sole rtęci.

--
Przemysław Płaskowicki
I'm smarter than the average bear! (Yogi Bear)
2006-05-30 00:14 Re: Usmiercenie psa Zbigniew B.
Dnia 29.05.2006 scream napisał/a:

> Podejrzewam, że nie tyle zachęca, a po prostu wątpi w skuteczność tych
> pieprzowych zabaweczek. Sam miałem okazje sie przekonać o skuteczności
> takowych. Skuteczny okazał sie jedynie ruski gaz ;) Żele są mało skuteczne.
> Na pijanego albo naćpanego raczej nie zadziałają, chyba że pobudzająco.

Dawno nie zdarzyło mi się widzieć pijanego psa. A naćpanego - to nigdy. :-O
--
pozdrowienia

Z.
2006-05-30 00:12 Re: Usmiercenie psa Kaiser Souza

> I drugie pytanie: co mi moze grozic za otrucie tego psa?

jest taka ustawa: o ochronie zwierząt - art. 35:
1. Kto zabija zwierzę z naruszeniem przepisów art. 6 ust. 1, art. 33 lub
art.
34 ust. 1-4 albo znęca się nad nim w sposób określony w art. 6 ust. 2,
podlega karze pozbawienia wolności do roku, ograniczenia wolności albo
grzywny.
2. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa ze szczególnym
okrucieństwem,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 2, ograniczenia wolności albo
grzywny.

a zapowiadanie tego na necie potraktowałbym jako okoliczność obciążającą.



--
2006-05-30 00:27 Re: Usmiercenie psa Johnson
Tomek napisał(a):

>
> Toz to morderstwo z premedytacja.... na marginesie... czy ktos musi wiedziec
> ze go ukatrupisz ? Rteci w kielbase i zyczyc smacznego.
>



A może sam byś zjadł taką kiełbasę ?

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
2006-05-30 01:05 Re: Usmiercenie psa Zbigniew B.
Dnia 29.05.2006 scream napisał/a:

> Sam miałem okazje sie przekonać o skuteczności takowych. Skuteczny okazał
> sie jedynie ruski gaz ;)

A tak z ciekawości: a cóż to za rosyjski zajzajer?
--
pozdrowienia

Z.
2006-05-30 08:10 Re: Usmiercenie psa Alek
Użytkownik "Kaiser Souza" napisał
>
> a zapowiadanie tego na necie potraktowałbym jako okoliczność
obciążającą.

Dlaczego?

A czy z kolei zachowanie tego psa i jego właścicieli oraz bezsilność
Policji nie byłoby okolicznością łagodzącą?
2006-05-30 08:44 Re: Usmiercenie psa Johnson
Alek napisał(a):

>
> A czy z kolei zachowanie tego psa i jego właścicieli

A co ty chcesz od psa, który szczeka za płotem - bo chyba to znaczy
"...ponad płotem..." - na własnym podwórku ?
I w dodatku można się przestraszyć tylko raz, a potem wypadałoby
pamiętać że tam jest szczekający pies.

> oraz bezsilność Policji nie byłoby okolicznością łagodzącą?
>

A co niby policja ma zrobić, jak wszystko jest w porządku?


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
2006-05-30 10:30 Re: Usmiercenie psa buraxta
Johnson wrote:
> I w dodatku można się przestraszyć tylko raz, a potem wypadałoby
> pamiętać że tam jest szczekający pies.

Jak ktoś jest idiotą to może nie zapamiętać...

--
// \\
// // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\
\\ \\ \\ GG:421503 | JID:buraxta@gmail.com // // //
\\ //
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

pogryzienie przez psa odszkodowanie

ania 2005-11-09 20:33

pogryzienie przez psa.....

bartek 2006-01-10 20:58

przewoz psa w aucie

mandragoris 2006-02-01 11:45

potracenie psa???

1janett 2006-03-05 20:35

Szczekanie psa...

jan3k 2006-04-06 18:23

potracenie psa???

1janett 2006-03-05 20:35

Szczekanie psa...

jan3k 2006-04-06 18:23

spodnie zniszczone przez psa

tosamo 2006-05-06 22:44

życie psa

Kaśka 2006-06-23 07:14

Alimenty na psa

przyrodoznawca 2007-03-06 07:39