poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2011-03-02 11:17 | wirtualna zdrada | olo |
Sytuacja dotyczy małżeństwa na etapie trwającej sprawy rozwodowej. Małżonka znużona przywarami i despotyzmem swojej gorszej połowy, złożyła pozew. Sprawa miała być krótka, niezgodność charakterów bez orzekania o winie i bez publicznych przepierek. Małżonek jednak który z różnych względów poczuwa się do tytułu własności prawie całego wspólnego majątku, założył monitoring w mieszkaniu i nagrał pewnego dnia rozmowę jej telefoniczną rozmowę. Podczas tej rozmowy, oprócz standardowego aparatu telefonicznego, zapewne w celu poprawy klimatu rozmowy, małżonka użyła również wibratora. Dysponując takim nagraniem małżonek chce zażądać natychmiastowej eksmisji oraz zrzeczenia się praw do przysługującej cześci wspólnoty majątkowej, warunkując tym swoją zgodę na rozwód bez orzekania o winie. Nie wiem jaka jest praktyka orzecznictwa w tym zakresie i jak przez sądy jest kwalifikowana "zdrada" za pomocą telefonu i wibratora na dodatek w okresie kiedy rozpad związku oczekiwał już tylko formalnego potwierdzenia wyrokiem sądu. pzdr olo |
2011-03-02 11:41 | Re: wirtualna zdrada | tunia |
Nie wiem jaka > jest praktyka orzecznictwa w tym zakresie i jak przez sądy jest > kwalifikowana "zdrada" za pomocą telefonu i wibratora na dodatek w okresie > kiedy rozpad związku oczekiwał już tylko formalnego potwierdzenia wyrokiem > sądu. Wg mnie malzonek wiele nie zdziala. Nawet gdyby sady uznawaly tego rodzaju zdrade za uzasadniajaca orzeczenie winy w rozkladzie malzenstwa to w tej sprawie nie wchodzi to w gre - zdarzenie to nie mmoze byc przyczyna rozkladu, bo rozklad nastapil wczesniej. Zatem wrecz odwrotnie - zdarzenie to potwierdza brak wiezi miedzy malzonkami i zasadnosc zadania rozwiazania malzenstwa. No i oczywiscie otwiera sie kwestia odpowiedzialnosci meza z tytulu zainstalowania sprzetu i nagrywania bez wiedzy zony - to co najmniej naruszenie dobr osobistych i prawa do prywatnosci. Wreszcie w mojej ocenie - zadanie zrzeczenia sie majatku jest lekko grzazkim gruntem. Widzialabym mozliwosc podjecia proby uchylenia sie od skutkow prawnych takiego zrzeczenia z powolaniem sie na grozbe. Oczywiscie wszystko to jest czystoi hipotetyczne, nie mniej jednak pokazuje potencjalne zagrozenia. -- |
||
2011-03-02 12:01 | Re: wirtualna zdrada | Andrzej_Ława |
W dniu 02.03.2011 11:17, olo pisze: > winie i bez publicznych przepierek. Małżonek jednak który z różnych > względów poczuwa się do tytułu własności prawie całego wspólnego > majątku, założył monitoring w mieszkaniu i nagrał pewnego dnia rozmowę > jej telefoniczną rozmowę. Podczas tej rozmowy, oprócz standardowego > aparatu telefonicznego, zapewne w celu poprawy klimatu rozmowy, małżonka > użyła również wibratora. Dysponując takim nagraniem małżonek chce Sprawa jest oczywista: małżonek popełnił przestępstwo. Art. 267 KK. Grożą mu za to dwa lata odsiadki. |
||
2011-03-02 12:10 | Re: wirtualna zdrada | jerzy.n |
Użytkownik "Andrzej Ława" wiadomości news:ikl81g$r3t$1@inews.gazeta.pl... >> aparatu telefonicznego, zapewne w celu poprawy klimatu rozmowy, małżonka >> użyła również wibratora. Dysponując takim nagraniem małżonek chce > > Sprawa jest oczywista: małżonek popełnił przestępstwo. Art. 267 KK. > Grożą mu za to dwa lata odsiadki. Rezolutna kobitka , dobrze ze pogna takiego dupka , jest jeszcze na tyle w porządku ze nie chodziła do sąsiada sie pocieszać :-)) |
||
2011-03-02 12:12 | Re: wirtualna zdrada | olo |
Użytkownik > > Wg mnie malzonek wiele nie zdziala. Nawet gdyby sady uznawaly tego rodzaju > zdrade za uzasadniajaca orzeczenie winy w rozkladzie malzenstwa to w tej > sprawie nie wchodzi to w gre - zdarzenie to nie mmoze byc przyczyna > rozkladu, > bo rozklad nastapil wczesniej. Zatem wrecz odwrotnie - zdarzenie to > potwierdza > brak wiezi miedzy malzonkami i zasadnosc zadania rozwiazania malzenstwa. > Również podzielam ten pogląd. Obawiam się tylko że jeżeli sędzią nie będzie zdrowy i sprawny seksualnie mężczyzna tylko jakaś absolwentka katolickiego liceum która aplikację sędziowską uzyskała po ukończeniu wydziału prawa na KUL, to może w ferowaniu wyroku uznać ubogacanie telefonicznej rozmowy za wysoce niemoralny sposób prowadzenia się strony. > No i oczywiscie otwiera sie kwestia odpowiedzialnosci meza z tytulu > zainstalowania sprzetu i nagrywania bez wiedzy zony - to co najmniej > naruszenie dobr osobistych i prawa do prywatnosci. > Czy istnieje jakaś kazuistyka orzekania takich kar w przynajmniej formalnie wspólnocie małżeńskiej? > Wreszcie w mojej ocenie - zadanie zrzeczenia sie majatku jest lekko > grzazkim > gruntem. Widzialabym mozliwosc podjecia proby uchylenia sie od skutkow > prawnych takiego zrzeczenia z powolaniem sie na grozbe. > Tutaj sporym problemem będzie zdobycie dowodu na zaistnienie takiej groźby, bez naruszania prawa do prywatności małżonka. pzdr olo |
||
2011-03-02 12:15 | Re: wirtualna zdrada | ąćęłńóśźż |
W Stanach wywalili z armii generała natychmiast po tym gdy wyszło na jaw, że w okresie orzeczonej juz przez sąd SEPARACJI spotkał się z inna kobietą na prywatnej stopie. ----- > w okresie kiedy rozpad związku oczekiwał już tylko formalnego potwierdzenia wyrokiem sądu. -- |
||
2011-03-02 14:17 | Re: wirtualna zdrada | ąćęłńóśźż |
We własnym mieszkaniu?? Nie żartuj, w WC ani pod prysznicem przecież nie instalował. ----- > No i oczywiscie otwiera sie kwestia odpowiedzialnosci meza z tytulu zainstalowania sprzetu i nagrywania bez wiedzy zony - to co najmniej naruszenie dobr osobistych i prawa do prywatnosci. -- |
||
2011-03-02 14:28 | Re: wirtualna zdrada | Arek |
W dniu 2011-03-02 11:17, olo pisze: [..] Całe szczęście, że nie ma jeszcze urządzeń rejestrujących fantazja i marzenia żon i mężów. 99% rozwodów za "zdrady w myślach" murowane ;) Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
||
2011-03-02 15:40 | Re: wirtualna zdrada | witek |
On 3/2/2011 4:17 AM, olo wrote: > Dysponując takim nagraniem małżonek chce zażądać natychmiastowej > eksmisji oraz zrzeczenia się praw do przysługującej cześci wspólnoty > majątkowej, warunkując tym swoją zgodę na rozwód bez orzekania o winie. ha ha ha jakiegoś psychiatrę ma? dobry prawnik tez będzie mu potrzebny. od zaraz. |
||
2011-03-02 17:00 | Odp: wirtualna zdrada | m4rkiz |
Użytkownik " ąćęłńóśźż" dyskusyjnych:iklg1i$bg$1@inews.gazeta.pl... > No i oczywiscie otwiera sie kwestia odpowiedzialnosci meza z tytulu > zainstalowania sprzetu i nagrywania bez wiedzy zony - to co najmniej > naruszenie dobr osobistych i prawa do prywatnosci. >> We własnym mieszkaniu?? >> Nie żartuj, w WC ani pod prysznicem przecież nie instalował. gdzie to akurat nie ma znaczenia - o ile nie nagrywal tylko tego co sam faktycznie widzial i nie rozmawiala przez ten telefon wlasnie z nim a urzadzenie bylo ukryte to podpada pod 267kk § 1. Kto bez uprawnienia uzyskuje informację dla niego nie przeznaczoną, [...] podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 2. Tej samej karze podlega, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem specjalnym. § 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1-3 następuje na wniosek pokrzywdzonego. |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
zdrada ojczyzny |
newdem | 2005-12-05 22:17 |
Co zmienia zdrada przy sprawie rozwodowej |
tees | 2006-05-10 16:02 |
Wirtualna biblioteka |
Bartek | 2006-09-06 22:04 |
Zdrada Stanu |
John_Smith | 2007-01-17 20:50 |
ZDRADA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
boukun | 2007-11-03 20:35 |
Bezpłodność a zdrada |
Idiom | 2008-02-28 09:42 |
Zdrada |
ploper | 2008-11-25 07:58 |
zdrada? podczas separacji |
Anna Olszewska | 2009-11-04 10:49 |