W ciągu najbliższych siedmiu lat polscy przedsiębiorcy mogą otrzymać siedem miliardów euro w ramach centralnego programu operacyjnego „Innowacyjna Gospodarka”.
Jak twierdzi prezes Krajowej Izby Gospodarczej, Andrzej Arendarski, biorąc pod uwagę cel strategiczny, którym jest tworzenie warunków dla utrzymania trwałego i wysokiego tempa wzrostu gospodarczego, kwota ta jest dalece niewystarczająca.
Przedsiębiorcy będą mogli wprawdzie liczyć także na wsparcie ze środków przydzielanych na poziomie województw, jednak sposób ich podziału nie został dokładnie określony i jest jeszcze przedmiotem konsultacji. Trudno więc w tej chwili jednoznacznie ustalić, jaka część z 16 miliardów euro, Andrzej Arendarski, KIG: Jeżeli mamy wdrażać nowe technologie, potrzebne są szybsze procedury. Obecnie ubieganie się o środki to swoista "droga przez mękę"którymi dysponować mają samorządy województw przeznaczona będzie na wsparcie przedsiębiorców. Wstępnie kwota ta szacowana jest na około 6,5 miliardów euro. W ramach programu „Konkurencyjna (Innowacyjna) Gospodarka” (nazwa nie została jeszcze ostatecznie ustalona) wsparcie otrzymać mają przede wszystkim firmy inwestujące w badania i rozwój, wdrażanie nowych technologii oraz eksporterzy.
Niepokój przedsiębiorców, zwłaszcza z sektora MSP, budzi fakt, że dofinansowanie przewidziane jest głównie na inwestycje w dużych firmach. Priorytet 4 programu - "Inwestycje" - dotyczy przede wszystkim projektów o wartości powyżej dwóch milionów euro.
Małe i średnie przedsiębiorstwa bardzo aktywnie korzystały w ubiegłych latach z bezpośredniego wsparcia inwestycyjnego w ramach Sektorowego Programu operacyjnego – Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw.
Wnioski, złożone w latach 2004-2005 ponad dwukrotnie przekroczyły wysokość środków przyznanych na realizację programu. Dlatego też KIG, w ramach konsultacji podziału środków na lata 2007-2013, wnioskuje o przesunięcie ponad 2,5 miliarda euro z programu „Rozwój Zasobów Ludzkich” na bezpośrednie wsparcie inwestycyjne przedsiębiorstw.