Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" soft

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2011-03-18 20:38 Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" soft Arek
W dniu 2011-03-18 20:32, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> Jak dla mnie logiczne, sensowne. Wystarczy tylko wyłączyć system Mi Się
> Należy.

Dla niewolników zawsze jest logiczne gdy ich dymają.
I jeszcze uważają, że tak powinien być świat urządzony!

Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com
2011-03-18 21:55 Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" soft Andrzej Lawa
W dniu 18.03.2011 18:22, Skrypëk pisze:
> Andrzej Lawa wrote:
>> W dniu 18.03.2011 17:17, Skrypëk pisze:
>>
>>> To sprostuj. Na co czekasz? Na oklaski czy na wynagrodzenie?
>>
>> To samo pytanie mogę zadać tobie.
>
> W jakim celu?
>
Żebyś konkretnie odniósł się to tego rzekomego "wszędzie".
2011-03-18 22:24 Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" Andrzej Lawa
W dniu 18.03.2011 20:30, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

>> Taniej, bo bez osobnego wsparcia technicznego.
>
> Zakładając, że mówimy o Windows OEM, to taniej, bo masowo sprzedawane
> producentom, a nie detalicznie. Wsparcie techniczne ma takie samo, jak

Och, czyli jak ktoś hurtowo kupi cukier, sprzeda go detaliście w ramach
promocji z np. cytrynami, to ten detalista nie ma już prawa odsprzedać
cukru po cenie hurtowej?

> wersja BOX. Po aktywacji przysługują ci te same poprawki bezpieczeństwa
> i te same dodatki.

Poprawki to nie jest wsparcie tylko naprawianie błędów.

>>>> Dlaczego za jeden egzemplarz towaru następny użytkownik miałby znowu
>>>> płacić?
>>> Bo nabył prawa a nie towar. Jak idziesz do kina i kupujesz bilet, to też
>>> nie mówisz, że chcesz go odsprzedać koledze.
>> Ale jeśli np. zachoruję albo wypadnie mi jakaś pilna awaria, to mogę mu
>> go odstąpić, nawet za pół ceny.
>
> Bo to nie jest porównanie 1:1. Możesz odsprzedać przed seansem, czyli na
> warunkach sprzedawcy.

Którego?

> W przypadku omawianym Windows OEM też możesz, ale
> ze sprzętem. Inny rodzaj uwarunkowań.

Sprzęt się rozsypał. Kupujący dostał złom i go wyrzucił.

> A co jeśli dostaniesz imienne zaproszenie na seans? Albo bilet tańszy,
> ale ważny tylko z legitymacją studencką? Też będziesz jęczał, że kupiłeś
> od studenta taki bilet i że on miał prawo sprzedać, ty miałeś prawo
> kupić , a teraz nie chcą cię wpuścić na koncert?

Analogia z biletem jest generalnie błędna. Windows po jednym
uruchomieniu z reguły nadal działa.

[ciach]

>> Wiesz, jakby M$ Window$ i inne produkty Micro$oft kosztowały tyle, ile
>> nieduża książka w budżetowym wydaniu, to by pewnie nikt nawet się nie
>> fatygował z kupowaniem "używek", chyba że faktycznie razem ze sprzętem.
>
> No jasne... Jakby... Po pierwsze Tusk prawda, bo widziałem już ludzi
> warezujących soft za 10zł.

Widziałeś? I co zrobiłeś?

> Po drugie: jak ci się nie podoba, nie kupuj.

Łatwo powiedzieć... Windows na siłę wciskane dzieciakom w szkołach.
Programy urzędowe pisane celowo pod "jedynie słuszny" system.

Z różnych względów byłem zmuszony do użycia od czasu do czasu tego
badziewia... Cóż, odkupiłem stary komputer z OEMową wersją XP Pro.
Komputer uległ uszkodzeniu, naprawie i modernizacji. I mam w nosie, co
sobie mikrosyf o tym myśli.

> A nie narzucaj sprzedawcy swoich warunków.

Tylko że ten sprzedawca działa w warunkach de facto monopolu.

> Właściciel wycenia swoją
> ofertę, ty ją akceptujesz albo nie i już.

Gdyby gra była uczciwa, złego słowa bym nie powiedział. Ale te łobuzy
kupują ustawy i sprzedają (jak twierdzą) sam zapach kiełbasek, choć
ludzie kupowali jedzenie.

> Się ludzie nauczyli, że Im Się Należy. Jak cię nie stać na Windowsa,
> używaj linuksów.

Stać mnie. Ale nie będę naciągaczy sponsorował.

> Są darmowe lub tanie rozwiązania dla biednych, a jak ktoś chce luksusów,
> niech płaci.

ROTFL

Windows i "luksus"...
2011-03-18 22:28 Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" Andrzej Lawa
W dniu 18.03.2011 20:32, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> W dniu 18.03.2011 16:57, Andrzej Lawa pisze:
>> Tylko że analogia jest bez sensu, bo seans filmowy jest "towarem"
>> jednorazowym.
>
> E tam, u nas grają ten sam film dłużej. To co idziesz na film, a potem
> mi odsprzedajesz bilet i ja wchodzę następnego dnia? Nie. Kupiłeś bilet

A jak kupię ten bilet, to potem ja sam mogę wejść z tym biletem po raz
drugi, hmm?

> z prawem do jednorazowego obejrzenia filmu. Analogicznie kupujesz system

Nie, ja wynająłem miejsce na sali na określony czas i z określona oprawą
audiowizualną.

> z prawem do używania tylko z danym sprzętem.

Tylko że umowę licencyjną podpisuje dystrybutor sprzętu.

> Jak dla mnie logiczne, sensowne.

Podobnie jak Prawa Zaboru.

> Wystarczy tylko wyłączyć system Mi Się
> Należy.

U ciebie zbyt dobrze działa system "See No Evil, Hear No Evil".


2011-03-19 00:02 Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "leg Skrypëk
Arek wrote:
> W dniu 2011-03-18 20:12, SkrypĂŤk pisze:
>> No to JAK to SIĘ ma DO licencjonowania OEM?
>> CO ci W nim NIE pasi?
>
> A wiesz chociaż kto jest licencjobiorcą w przypadku OEM?

Wiem.
2011-03-19 00:05 Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu Skrypëk
Andrzej Lawa wrote:
>> z prawem do jednorazowego obejrzenia filmu. Analogicznie kupujesz
>> system
>
> Nie, ja wynająłem miejsce na sali na określony czas i z określona
> oprawą audiowizualną.

Lub nabywasz komputer z prawem do używania oprogramowania na nim.

>> z prawem do używania tylko z danym sprzętem.
>
> Tylko że umowę licencyjną podpisuje dystrybutor sprzętu.

I od niego nabywasz prawo ww.

> U ciebie zbyt dobrze działa system "See No Evil, Hear No Evil".

Raczej Have No Reason.

2011-03-19 00:09 Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" soft Arek
>> Arek wrote:
>> A wiesz chociaż kto jest licencjobiorcą w przypadku OEM?

> W dniu 2011-03-19 00:02, Skrypëk pisze:
> W dniu 2011-03-19 00:02, Skrypëk pisze:
> Wiem.

Udowodnij. Powiedz kto jest licencjobiorca w przypadku OEM.

Arek



--
http://www.arnoldbuzdygan.com
2011-03-19 00:18 Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu Skrypëk
Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 18.03.2011 20:30, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>
>>> Taniej, bo bez osobnego wsparcia technicznego.
>>
>> Zakładając, że mówimy o Windows OEM, to taniej, bo masowo sprzedawane
>> producentom, a nie detalicznie. Wsparcie techniczne ma takie samo,
>> jak
>
> Och, czyli jak ktoś hurtowo kupi cukier, sprzeda go detaliście w
> ramach promocji z np. cytrynami, to ten detalista nie ma już prawa
> odsprzedać cukru po cenie hurtowej?

Oprogramowanie na licencji OEM to nie jest cukier ani cytryna.

>> wersja BOX. Po aktywacji przysługują ci te same poprawki
>> bezpieczeństwa i te same dodatki.
>
> Poprawki to nie jest wsparcie tylko naprawianie błędów.

Może u sprzedawców cytryn i cukru.

>>>>> Dlaczego za jeden egzemplarz towaru następny użytkownik miałby
>>>>> znowu płacić?
>>>> Bo nabył prawa a nie towar. Jak idziesz do kina i kupujesz bilet,
>>>> to też nie mówisz, że chcesz go odsprzedać koledze.
>>> Ale jeśli np. zachoruję albo wypadnie mi jakaś pilna awaria, to
>>> mogę mu go odstąpić, nawet za pół ceny.
>>
>> Bo to nie jest porównanie 1:1. Możesz odsprzedać przed seansem,
>> czyli na warunkach sprzedawcy.
>
> Którego?

Uczciwego.

>> W przypadku omawianym Windows OEM też możesz, ale
>> ze sprzętem. Inny rodzaj uwarunkowań.
>
> Sprzęt się rozsypał. Kupujący dostał złom i go wyrzucił.

Kupiłeś rozsypany sprzęt? Po co?

>> A co jeśli dostaniesz imienne zaproszenie na seans? Albo bilet
>> tańszy, ale ważny tylko z legitymacją studencką? Też będziesz
>> jęczał, że kupiłeś od studenta taki bilet i że on miał prawo
>> sprzedać, ty miałeś prawo kupić , a teraz nie chcą cię wpuścić na
>> koncert?
>
> Analogia z biletem jest generalnie błędna. Windows po jednym
> uruchomieniu z reguły nadal działa.

Licencja system buildera to licencja na produkcję jednego komputera z
oprogramowaniem a nie na uruchamianie.

> Tylko że ten sprzedawca działa w warunkach de facto monopolu.

Nieucziciwy sprzedawca komputerów instalujący Windowsy bez uprawnienia,
podczas gdy uczciwi płacą?
De srakto a nie monopol.

>> Właściciel wycenia swoją
>> ofertę, ty ją akceptujesz albo nie i już.
>
> Gdyby gra była uczciwa, złego słowa bym nie powiedział.

Jest, ale ty nie znasz zasad.

>> Się ludzie nauczyli, że Im Się Należy. Jak cię nie stać na Windowsa,
>> używaj linuksów.
>
> Stać mnie. Ale nie będę naciągaczy sponsorował.

Niesponsorowanie a nieautoryzawana sprzedaż to nie to samo.

>> Są darmowe lub tanie rozwiązania dla biednych, a jak ktoś chce
>> luksusów, niech płaci.
>
> ROTFL
>
> Windows i "luksus"...

Widać luksus, bo bardzo ci zależy by za niego nie płacić.

2011-03-19 00:44 Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "leg Skrypëk
Arek wrote:
>>> Arek wrote:
>>> A wiesz chociaż kto jest licencjobiorcą w przypadku OEM?
>
>> W dniu 2011-03-19 00:02, SkrypĂŤk pisze:
>> W dniu 2011-03-19 00:02, SkrypĂŤk pisze:
>> Wiem.
>
> Udowodnij. Powiedz kto jest licencjobiorca w przypadku OEM.

W przypadku pakietu system buildera czy w przypadku gotowego systemu?
2011-03-19 00:58 Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" soft Arek
W dniu 2011-03-19 00:44, Skrypëk pisze:
> W przypadku pakietu system buildera czy w przypadku gotowego systemu?

Nie ma to przecież znaczenia - to jest ciągle ten sam podmiot.

Odpowiedz więc - kto?


Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Kontrole softu - pytanie

Catalyst 2007-01-16 09:39

Kontrole softu a SZYFROWANIE ?

buziaczek 2007-01-21 18:22

ile maksymalnie trwa wyrzucenie legalnego lokatora

Troll 2008-07-08 15:33

Odsprzedaz softu nie do odpsrzedazy :)

roger_that1 2008-07-31 18:46

Licencja na 50% softu.

Sergiusz Rozanski 2010-02-15 22:01

[CROSS POST] Kino 3D

Koziołek 2010-08-10 23:41

[CROSS - POST] Finito z dopalaczami - mamy lepsze jazdy :)

Koziołek 2010-10-05 01:05

[CROSS-POST] Rozdają Corela X3 - czy mogę odkupi

Koziołek 2010-10-24 17:37

[CROSS-POST] Pomysł na biznes

Koziołek 2011-02-05 11:04

[x-post: p.b.b, p.p, p.s.p fut:

Marcin Balcerzak 2011-03-10 13:31