Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: lokatorzy na "dziko"

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-11-28 09:31 Re: lokatorzy na "dziko" klexius

simpson_wr napisał(a):
> Witam
> Drodzy forumowicze, mam pytanie odnosnie kupna mieszkania z tzw
> lokatorami na "dziko"

A co rozumiesz poprzez lokatorów "na dziko"?
Mają oni jakiś tytuł prawny do zajmowanego lokalu, są tam
zameldowani?

Pzdr.
2006-11-28 15:43 Re: lokatorzy na "dziko" witek

"szerszen" wrote in message
news:ekgpep$bp8$1@opal.futuro.pl...
>
> a co jesli takim "dzikim" lokatorom w moim mieszkaniu dokoptuje innych
> lokatorow, w koncu moje mieszkanie, wolno mi, takich ktorzy beda
> uprzykrzac im zycie, zajmowac lazienke ;), generalnie mieszkac
>
> mam nadzieje ze to nie jest zabronione
>

jest.
wylądujesz w sądzie z haslem naruszenie miru domowego, bo wszedłeś do
mieszkania, które znajduje się w ich posiadaniu.

2006-11-28 15:44 Re: lokatorzy na "dziko" witek

wrote in message
news:1164702714.933258.271900@j44g2000cwa.googlegroups.com...

simpson_wr napisał(a):
> Witam
> Drodzy forumowicze, mam pytanie odnosnie kupna mieszkania z tzw
> lokatorami na "dziko"

>A co rozumiesz poprzez lokatorów "na dziko"?
>Mają oni jakiś tytuł prawny do zajmowanego lokalu, są tam
>zameldowani?

a to coś zmienia?
liczy się fakt, że mieszkają.
Dostaniesz wyrok o ich eksmisję i w praktyce możesz go sobie w ramki oprawić


2006-11-28 16:26 Re: lokatorzy na "dziko" szerszen
Użytkownik "witek" napisał w wiadomości
news:ekhhue$rj1$1@inews.gazeta.pl...

> jest.
> wylądujesz w sądzie z haslem naruszenie miru domowego, bo wszedłeś do
> mieszkania, które znajduje się w ich posiadaniu.

super, czyli prawem wlasnosci w polsce mozna sobie dupe podetrzec,
przynajmnije na to wychodzi, rozumiem ze nie ma znaczenia, ze oni w tym
lokalu tylko sa, nie maja zadnej umowy na jego wynajem czy cos w tym
stylu?
2006-11-28 16:48 Re: lokatorzy na "dziko" Marcin Wasilewski
Użytkownik "Artur" napisał w wiadomości
news:1qvux46gq2gz1$.1srbt8gkurt0w$.dlg@40tude.net...
>> ja też wygrałem, a komornik twierdzi, że gmina nie ma pieniędzy.
>
>
To wskazujesz komornikowi majek gminy - np. konto które gmina podaje do
wpłat podatku od nieruchomości.
Gdy komornik odmówi zajęcia to wnosisz skargę na czynności komornika do
sądu.
2006-11-28 17:31 Re: lokatorzy na "dziko" radekp
Tue, 28 Nov 2006 08:43:21 -0600, w , "witek"
napisał(-a):

> jest.
> wylądujesz w sądzie z haslem naruszenie miru domowego, bo wszedłeś do
> mieszkania, które znajduje się w ich posiadaniu.

Dlaczego? Można zameldować tam 12 Ormianów, muszą ich wpuścić -- jeżeli nie, to
wprowadzi ich policja :).
2006-11-28 17:45 Re: lokatorzy na "dziko" *piotr'ek*
> I co to da odnośnie ich "dzikiego" przebywania? Zresztą nie powinno to być
> skuteczne skoro oni tam faktycznie przebywają.

Do momentu, kiedy nie opuszczą np. pokoj za potrzebą - wtedy szlaban do
pokoju i tak po kolei, aż za potrzebą taką, czy inną wyjdą na klatkę
schodową.

+inż.leva+
2006-11-28 17:47 Re: lokatorzy na "dziko" *piotr'ek*
> to, że wygrał nie oznacza jeszcze, że cokolwiek dostał.
> ja też wygrałem, a komornik twierdzi, że gmina nie ma pieniędzy.

No do na początek odliczasz sobie od podatku od nieruchomości/wieczystego
użytkowania. Jak jesteś bardzo upierdliwy, to wynajmujesz od gminy jakiś
lokal wystawiony na przetarg i nie płacisz za niego czynszu.

+inż.leva+
2006-11-28 19:43 Re: lokatorzy na "dziko" simpson_wr

klexius@gmail.com napisał(a):
> simpson_wr napisał(a):
> > Witam
> > Drodzy forumowicze, mam pytanie odnosnie kupna mieszkania z tzw
> > lokatorami na "dziko"
>
> A co rozumiesz poprzez lokatorów "na dziko"?
> Mają oni jakiś tytuł prawny do zajmowanego lokalu, są tam
> zameldowani?
>
> Pzdr.

po pierwze dzieki za wszystkie odpowiedzi
a co do pytania, to:
sa zameldowani na czas nie okreslony ale skonyczla im sie umowa najmu
lokalu

pozdr
2006-11-28 23:59 Re: lokatorzy na "dziko" castrol
witek napisał(a):

> Zwrotu możesz dochodzić sądownie od gminy,ale nie znam takiego co by mu się
> udało.

W przypadku gdy juz jest nakaz eksmisji, jak napisales mozna wystapic do
gminy o odszkodowanie oraz o pokrycie kosztow zwiazanych z mieszkaniem
darmozjadow. W takim wypadku bardzo czesto okazuje sie ze jednak lokal
zastepczy sie znalazl :)

Sam wlasnie jestem w podobnej sytuacji, i juz wystepujemy (wspolnicy
nieruchomosci) do miasta o odszkodowanie - zobaczymy co bedzie dalej :)

--
Pozdrawiam
Jacek
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Kamienice i lokatorzy

Andrzej 2005-11-27 02:33

kupno mieszkania na licytacji komorniczej a lokatorzy

koszmarek 2006-12-29 09:01

kupno mieszkania na licytacji komorniczej a lokatorzy - pytanie

Rafal M 2007-01-01 16:24

mieszkaniec na dziko...

slon 2007-01-09 16:12