poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-11-29 00:19 | Re: lokatorzy na "dziko" | Przemysław_Płaskowicki |
On 2006-11-28 17:31, radekp@alpha.net.pl wrote: > Tue, 28 Nov 2006 08:43:21 -0600, w > > >> jest. >> wylądujesz w sądzie z haslem naruszenie miru domowego, bo wszedłeś do >> mieszkania, które znajduje się w ich posiadaniu. > > Dlaczego? Można zameldować tam 12 Ormianów, muszą ich wpuścić -- jeżeli nie, to > wprowadzi ich policja :). Nieprawda i była o tym mowa wielokrotnie. Od wprowadzania w posiadanie jest komornik, a zameldowanie nie daje prawo do przebywania w lokalu. (A policjant jak wprowadzi siłą to poważnie naraża się na zarzut przestępstwa przekroczenia uprawnień). -- Przemysław Płaskowicki All that is necessary for the triumph of evil is that good men do nothing. (Attributed to Edmund Burke) |
2006-11-29 00:22 | Re: lokatorzy na "dziko" | Przemysław_Płaskowicki |
On 2006-11-28 19:43, simpson_wr wrote: > klexius@gmail.com napisał(a): >> simpson_wr napisał(a): >>> Witam >>> Drodzy forumowicze, mam pytanie odnosnie kupna mieszkania z tzw >>> lokatorami na "dziko" >> A co rozumiesz poprzez lokatorów "na dziko"? >> Mają oni jakiś tytuł prawny do zajmowanego lokalu, są tam >> zameldowani? >> >> Pzdr. > > po pierwze dzieki za wszystkie odpowiedzi > a co do pytania, to: > sa zameldowani na czas nie okreslony ale skonyczla im sie umowa najmu > lokalu A co to za lokatorzy (w sensie pracujący, emeryci, renciści, bezrobotni)? Fakt zameldowania -- oczywiście bez znaczenia. -- Przemysław Płaskowicki I'm smarter than the average bear! (Yogi Bear) |
||
2006-11-29 03:46 | Re: lokatorzy na "dziko" | witek |
"szerszen" news:ekhkf0$919$1@opal.futuro.pl... > Użytkownik "witek" > news:ekhhue$rj1$1@inews.gazeta.pl... > >> jest. >> wylądujesz w sądzie z haslem naruszenie miru domowego, bo wszedłeś do >> mieszkania, które znajduje się w ich posiadaniu. > > super, czyli prawem wlasnosci w polsce mozna sobie dupe podetrzec, > przynajmnije na to wychodzi, rozumiem ze nie ma znaczenia, ze oni w tym > lokalu tylko sa, nie maja zadnej umowy na jego wynajem czy cos w tym > stylu? prawo własności to prawo własności, właścicielem jesteś dalej i tego ci nikt nie odbierze. Natomiast prawo posiadania to prawo posiadania i dopóki mieszkanie jest w posiadaniu osó tam mieszkających niewiele więcej możesz zrobic poza wystąpieniem o eksmisję. Przy czym nie ma eksmisji na bruk. |
||
2006-11-29 03:48 | Re: lokatorzy na "dziko" | witek |
news:n1pom29hpj661qsgsr8qmmrn3tbksc5cos@4ax.com... Tue, 28 Nov 2006 08:43:21 -0600, w > jest. > wylądujesz w sądzie z haslem naruszenie miru domowego, bo wszedłeś do > mieszkania, które znajduje się w ich posiadaniu. Dlaczego? Można zameldować tam 12 Ormianów, muszą ich wpuścić -- jeżeli nie, to wprowadzi ich policja :). Nie muszą ich wpuścić. Policja nikogo nie wprowadzi, bo nie ma takich uprawnień. Co najwyżej przyjedzie zrobi notatkę z zajścia i każe sprawę rozwiązywać w sądzie. Chyba, że policjant jest na bakier z przepisami i chce stracić pracę. |
||
2006-11-29 03:51 | Re: lokatorzy na "dziko" | witek |
"*piotr'ek*" news:ekhp3e$dhj$1@atlantis.news.tpi.pl... >> I co to da odnośnie ich "dzikiego" przebywania? Zresztą nie powinno to >> być >> skuteczne skoro oni tam faktycznie przebywają. > > Do momentu, kiedy nie opuszczą np. pokoj za potrzebą - wtedy szlaban do > pokoju i tak po kolei, aż za potrzebą taką, czy inną wyjdą na klatkę > schodową. I znowu pierdoły opowiadasz. Zadzwoniłbym wóczas na policję, poprosił o zrobienie notatki i poszedł do najdroższego hotelu w okolicy. Mieszkanie w hotelu na twój koszt byłoby bardzo przyjemne. Wrócę do tego mieszkania zapewne za pół roku (o ile się wczesniej nie opamiętasz) w asyscie komornika a ty będziesz miał sprawę, po pierwsze o naruszenie miru domowego, po drugie o zwrot kasy za wynajęcie pokoju na czas niemożności mieszkania tam gdzie mieszkałem. |
||
2006-11-29 03:51 | Re: lokatorzy na "dziko" | witek |
"*piotr'ek*" news:ekhpca$6a2$1@nemesis.news.tpi.pl... >> to, że wygrał nie oznacza jeszcze, że cokolwiek dostał. >> ja też wygrałem, a komornik twierdzi, że gmina nie ma pieniędzy. > > No do na początek odliczasz sobie od podatku od nieruchomości/wieczystego > użytkowania. Jak jesteś bardzo upierdliwy, to wynajmujesz od gminy jakiś > lokal wystawiony na przetarg i nie płacisz za niego czynszu. > Weź ty się dziecko idź lecz. |
||
2006-11-29 03:52 | Re: lokatorzy na "dziko" | witek |
"castrol" news:456cbf59$1@news.home.net.pl... > witek napisał(a): > >> Zwrotu możesz dochodzić sądownie od gminy,ale nie znam takiego co by mu >> się udało. > > W przypadku gdy juz jest nakaz eksmisji, jak napisales mozna wystapic do > gminy o odszkodowanie oraz o pokrycie kosztow zwiazanych z mieszkaniem > darmozjadow. W takim wypadku bardzo czesto okazuje sie ze jednak lokal > zastepczy sie znalazl :) > > Sam wlasnie jestem w podobnej sytuacji, i juz wystepujemy (wspolnicy > nieruchomosci) do miasta o odszkodowanie - zobaczymy co bedzie dalej :) > powodzenia. dalej nic nie bedzie. Za 5 lat sobie odpuścicie i pójdziecie na jakąkolwiek ugodę. No chyba, że macie wystarczająco dużo kasy, żeby to przeżyć. |
||
2006-11-29 03:53 | Re: lokatorzy na "dziko" | witek |
"simpson_wr" news:1164739429.933039.170070@l12g2000cwl.googlegroups.com... >po pierwze dzieki za wszystkie odpowiedzi >a co do pytania, to: >sa zameldowani na czas nie okreslony ale skonyczla im sie umowa najmu >lokalu Pozostaje ci droga sądowa o eksmisję i dalsze naliczanie im czynszu za bezumowne korzystanie z lokalu. |
||
2006-11-29 06:57 | Re: lokatorzy na "dziko" | kam |
witek napisał(a): > Wrócę do tego mieszkania zapewne za pół roku (o ile się wczesniej nie > opamiętasz) w asyscie komornika a ty będziesz miał sprawę, po pierwsze o > naruszenie miru domowego, niby na jakiej podstawie? bo z komornikiem owszem możesz wrócić, ale art.193 kk posiadania raczej nie chroni KG |
||
2006-11-29 08:41 | Re: lokatorzy na "dziko" | szerszen |
Użytkownik "witek" news:ekisb5$1at$1@inews.gazeta.pl... > prawo własności to prawo własności, właścicielem jesteś dalej i tego ci > nikt nie odbierze. no nie bardzo, nierozerwalnym elementem prawa wlasnosci jest pelne dysponowanie swoja wlasnoscia, w tym momencie okzuje sie, ze malo ze nie mozesz dysponowac swoja wlasnoscia w zadnym zakresie, to jeszcze jestes narazony na szkody wynikle z durnych przepisow ciekaw jestem czy mozna by oskarzyc "panstwo" o szkody wynikle z takich przepisow, ktore w ten sposob ograniczaja prawo wlasnosci > Przy czym nie ma eksmisji na bruk. a wydawalo mi sie jakis czas temu, ze eksmisja na bruk w okresie "letnim" zostala dopuszczona |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Kamienice i lokatorzy |
Andrzej | 2005-11-27 02:33 |
kupno mieszkania na licytacji komorniczej a lokatorzy |
koszmarek | 2006-12-29 09:01 |
kupno mieszkania na licytacji komorniczej a lokatorzy - pytanie |
Rafal M | 2007-01-01 16:24 |
mieszkaniec na dziko... |
slon | 2007-01-09 16:12 |