Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: lokatorzy na "dziko"

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-11-29 23:06 Re: lokatorzy na "dziko" castrol
witek napisał(a):

> Za 5 lat sobie odpuścicie i pójdziecie na jakąkolwiek ugodę.
> No chyba, że macie wystarczająco dużo kasy, żeby to przeżyć.

Zobaczymy. Dodam ze to duzo mniejsze miasto niz Warszawa, i sady
dzialaja szybciej, choc sprawa o eksmisje trwala chyba z 2 lata :)

Teraz darmozjady mieszkaja dalej, placic nie chca bo ich nie stac ale na
chlanie to juz maja :) I nic takim nie zrobisz :)

Teraz sprawa idzie dalej, a co bedzie? Ale to juz nie pierwsi tacy
lokatorzy, paru juz miasto musialo zabrac :)

--
Pozdrawiam
Jacek
2006-11-29 23:09 Re: lokatorzy na "dziko" castrol
simpson_wr napisał(a):

> czyli z ktorej strony barykady??

Po stronie prawa :) A jakie to prawo jest masz okazje przeczytac w tym
watku.

> pchac sie w cos takiego czy odupscic?

Czy pchac sie w kupno tego mieszkania? Powiem tak, jesli stac Cie na
zakup mieszkania, to proponuje poszukac gdzie indziej. Ja rozumiem ze to
moze byc okazja, ale pamietaj ze "biednego nie stac na oszczedzanie" :)

> gdzies padla propozycja wynajecia im lokalu na okreslony czas? na jak
> dlugi okres trzeba cso takiego zrobic??

Az miasto zapewni im lokal zastepczy? (jesli sie myle to prosze o
poprawienie :)

--
Pozdrawiam
Jacek
2006-11-30 00:04 [OT]Re: lokatorzy na "dziko" mvoicem
castrol wrote:
[...]
>
>> gdzies padla propozycja wynajecia im lokalu na okreslony czas? na jak
>> dlugi okres trzeba cso takiego zrobic??
>
> Az miasto zapewni im lokal zastepczy? (jesli sie myle to prosze o
> poprawienie :)

Załóżmy że mam takich niechcianych lokatorów, wynajmuję gdzieś ruderę która
spełnia ustawowe wymagania, doprowadzam do eksmisji do tej rudery.

Teraz, czy jeżeli rudera się np. rozwali, lub stanie się w inny sposób
niemieszkalna, to czy lokatorzy będą mogli w majestacie prawa wrócić do
poprzedniego mieszkania?

p. m.
2006-11-29 23:48 Re: lokatorzy na "dziko" Andrzej Lawa
simpson_wr wrote:

>> Prawo stoi po stronie prawa.
>
> czyli z ktorej strony barykady??

Żadnej. Prawo JEST barykadą.

> pchac sie w cos takiego czy odupscic?

To twoja decyzja...

Ja bym się nie pchał, ale nie znam sytuacji.
2006-11-30 02:15 Re: lokatorzy na "dziko" witek

"szerszen" wrote in message
news:ekk8rs$8rs$1@opal.futuro.pl...
> Użytkownik "witek" napisał w wiadomości
> news:ekk8cu$335$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Ależ komornik może lokatorów z mieszkania też wyrzucić. Więc też sobie
>> nie pomieszkają.
>
> ale jak sam napisales nie moze wywalic ich na ryj na bruk
>
>> Z tym, że zabranie samochodu od zabrania człowieka z lekka się różni,
>> dlatego wprowadzili zakaz eksmiji na bruk.
>
> ale nie zabierasz czlowieka, tylko mieszkanie, i szkoda ze zabrali,
> powinno byc i niech smiecie szukaja sobie kartonow, albo niech sie
> opiekuncze panstwo martwi co z nimi

raczej nie zabierasz mieszkania tylko wywalasz mieszkańców.
Co do śmieci to zmienisz zdanie jak trochę dłużej pożyjesz.


>
>> Szczególnie gsy w takich przypadkach wylatują również dzieci, które
>> akurat najmniej są tu winne.
>
> dzieci do osrodka opiekunczego i po problemie, pewnie bedzie im tam lepiej
> niz w zlodziejskie rodzinie

j.w. mało widziałeś i dlatego taki mądry jesteś.



>
>> Cały problem polega na tym, że biedota państwa nie pozwala na
>> utrzymywanie tylu lokali zastępczych ile by było potrzebnych.
>
> no pewnie :) lepiej to przezucic na obywateli :)
czasami rzeczy nie są tylko białe i tylko czarne, czasami jest też barwa
pośrednia i nie wszystko jest takie proste jakby ci się wydawało.

2006-11-30 02:16 Re: lokatorzy na "dziko" witek

"*piotr'ek*" wrote in message
news:ekke6a$ej6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Weź ty się dziecko idź lecz.
>
> Widzę, że nadmiar pieniędzy posiadasz. Weź miszczó* posponsoruj mi prezent
> na Mikołaja skoro tak lubisz innych sponsorować.


A co ci zasponsorować?
Jakąś książkę "nie dla idiotów"?

2006-11-30 02:20 Re: lokatorzy na "dziko" witek

"simpson_wr" wrote in message
news:1164827551.972641.14920@l12g2000cwl.googlegroups.com...

> > prawo w takiej sprawie stoi po stronie właściciela (ewentualnie
> > przyszlego właściciela) czy moze po stronie "gości"?
>
> Prawo stoi po stronie prawa.

>czyli z ktorej strony barykady??
>pchac sie w cos takiego czy odupscic?
odpuścić.


>gdzies padla propozycja wynajecia im lokalu na okreslony czas? na jak
>dlugi okres trzeba cso takiego zrobic??

na zawsze,
jak wynajmiesz lokal, to właściciel tego lokalu będzie się od ciebie domagał
zapłaty tak długo na jak długo została zawarta umowa lub do czasu kiedy
oddasz mu ten lokal spowrotem w jego posiadanie.
A nie jesteś mu w stanie zwrócić lokalu dopóki oni tam będą mieszkać, czyli
teoretycznie do czasu kiedy oni sami dobrowolnie się stamtąd nie wyniosą.

2006-11-30 02:21 Re: [OT]Re: lokatorzy na "dziko" witek

wrote in message
news:ekl3k0$696$1@atlantis.news.tpi.pl...
> castrol wrote:
> [...]
>>
>>> gdzies padla propozycja wynajecia im lokalu na okreslony czas? na jak
>>> dlugi okres trzeba cso takiego zrobic??
>>
>> Az miasto zapewni im lokal zastepczy? (jesli sie myle to prosze o
>> poprawienie :)
>
> Załóżmy że mam takich niechcianych lokatorów, wynajmuję gdzieś ruderę
> która
> spełnia ustawowe wymagania, doprowadzam do eksmisji do tej rudery.
>
> Teraz, czy jeżeli rudera się np. rozwali, lub stanie się w inny sposób
> niemieszkalna, to czy lokatorzy będą mogli w majestacie prawa wrócić do
> poprzedniego mieszkania?
>

nie, w majestacie prawa będą mogli żądać doprowadzenia rudery do stanu
nadającego się do zamieszkania.
Bo to ty tą ruderą zarządzasz.
Masz im albo to naprawić, albo znaleźć inną.


2006-11-30 02:22 Re: lokatorzy na "dziko" witek

"Andrzej Lawa" wrote in message
news:a1u044-90f.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> simpson_wr wrote:
>
>> po pierwze dzieki za wszystkie odpowiedzi
>> a co do pytania, to:
>> sa zameldowani na czas nie okreslony ale skonyczla im sie umowa najmu
>> lokalu
>
> No to sorry winnetou, ale tylko eksmisja.
>
> Albo sprytne utrudnianie życia. Np. spowodowanie odcięcia mediów, jeśli
> to technicznie możliwe (np. rozwiąż umowę z zakładem energetycznym).

sami sobie podpiszą następną.

2006-11-30 02:23 Re: lokatorzy na "dziko" witek

"Andrzej Lawa" wrote in message
news:m7u044-90f.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>
> Przychodzi dostawca mediów i odcina. A umowy z ludźmi bez tytułu do
> lokalu ani elektrownia, ani gazownia nie podpiszą.

podpiszą, podpiszą.
ze mną podpisali.

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Kamienice i lokatorzy

Andrzej 2005-11-27 02:33

kupno mieszkania na licytacji komorniczej a lokatorzy

koszmarek 2006-12-29 09:01

kupno mieszkania na licytacji komorniczej a lokatorzy - pytanie

Rafal M 2007-01-01 16:24

mieszkaniec na dziko...

slon 2007-01-09 16:12