poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-01-02 16:29 | Re: nieczytelna fotka z fotoradaru | Otto von Falkenstein |
skorumpowany sedzia napisał(a): A może byś tak 1. przestał zmieniać nicki, 2. poniósł swój poziom kultury w dyskusji, 3. poduczył się trochę prawa. > Otto von Falkenstein wrote: >> Jak nie wskażesz komu powuierzyłeś pojazd to zostaniesz za to ukarany. > > > tia. > > Chyba w bastione niezawislego sadownictwa jakim jest Lublin? > W kazdym sądzie w Polsce. Bo takie jest prawo, niezależnie co sobie o tym myslisz kameleonie. Jak ci się prawo nie podoba to kandyduj do sejmu, daj się wybrać i przeforsuj jego zmianę. > >> To czy pamiętasz kto prowadził nie ma znaczenia, bo to twój obowiązek, >> żeby wiedzieć. > > ale nie jest obowiazkiem ujawnianie. Powinien odmowic zeznan i niech buc > w milicyjnym mundurku udowadnia. I tu znowu wychodzi twoja ignorancja jeśli chodzi o prawo. Otóż ma obowiązek wskazać osobę, której powierzył pojazd do kierowania, co wynika wprost i wyraźnie z Prawa o ruchu drogowym. No i kto jest teraz bucem? >> A jak to zrobisz, to już twój problem. > > Nie, to problem buca w mundururku i buca w todze. Nie, to jest twój problem, bo to ty nie znasz obowiązującego w Polsce prawa, co niestety wychodzi przy każdej twojej wypowiedzi. > >> Przpis jest idiotyczny, ale obowiązuje. Przygotuj się na jakieś 300 zł >> grzywny, może 600 zł. >> >> A najlepiej powiedz, że kierowała Lucia Johans, mieszka w Sztokholmie >> na ul Kungsbron 1/84d a w Polsce była na zaproszenie kolegi > > Albo zloz formalna skarge na milicyjnego buca, ze jego magisterka > uzyskana w Szczytnie jest fikcyjna. Wiesz co, jak nie masz co pisać, to lepiej nic nie pisz. -- Falkenstein Recht und Ehre |
2006-01-02 16:30 | Re: nieczytelna fotka z fotoradaru | AB |
>> Przpis jest >> idiotyczny, ale obowiązuje. > > Dlaczego uważasz że idiotyczny? Fakt, że jest idiotyczny, bo co jeśli 1). podam osobę, a ta osoba się wyprze? 2). podam osobę, która właśnie zmarła? 3). podam osobę, która mieszka w innym kraju np. Afryki? 4). nie podam osoby, bo nie będę umiał ustalić (z jakiejś przyczyny) kto prowadził pojazd. Wezmę winę na siebie, to czy to jest w porządku, że otrzymam pkt. karne za wykroczenie, którego nie popełniłem? 4a). osoba z pkt. 4 jest własicielem dużej firmy transportowej i właśnie miała pożar i spalił się dziennik wyjazdów i jednocześnie 5 osób popełniło wykroczenie. Z uwagi na niemożność przedstawienia konkretnych osób, weźmie winę na siebie i tym samym będzie musiała powtarzać egzamin praktyczny na prawo jazdy, bo przekroczy 21 pkt. karnych. 4b.) właścicielem, jest nie jedna osoba fizyczna, tylko firma, która ma kilku właścicieli, to mają się podzielić mandatem i punktami karnymi w równej liczbie względem udziałów w firmie? 4c) właścicielem pojazdu jest spółka skarbu państwa, to płacimy wszyscy za ten mandat, a punkty karne bedą naliczane całemu społeczeństwu, czy tylko tym co mają prawo jazdy? To co, dobry jest ten przepis czy nie? -Al |
||
2006-01-02 16:39 | Re: nieczytelna fotka z fotoradaru | skorumpowany sedzia |
Otto von Falkenstein wrote: > skorumpowany sedzia napisał(a): > > A może byś tak 1. przestał zmieniać nicki, 2. poniósł swój poziom > kultury w dyskusji, 3. poduczył się trochę prawa. spadaj na drzewo, lubelska kurwo w todze. Nie masz poszanowania dla konstytucyjnych praw obywateli, wiec nie oczekuj zadnego szacunku. I nie klam ze nie potrafisz ustawic KF. >> Otto von Falkenstein wrote: > > >>> Jak nie wskażesz komu powuierzyłeś pojazd to zostaniesz za to ukarany. >> >> >> >> tia. >> >> Chyba w bastione niezawislego sadownictwa jakim jest Lublin? >> > W kazdym sądzie w Polsce. Bo takie jest prawo, niezależnie co sobie o > tym myslisz kameleonie. Jak ci się prawo nie podoba to kandyduj do > sejmu, daj się wybrać i przeforsuj jego zmianę. to samo "prawo" pozwolilo skazac Sokolowskiego na kare wiezienia za krytyke kacyka ZChNu w Wodzislawiu. To samo "prawo" pozwolilo skazac Urbana" na kare wiezienia za nazwanie starca z Watykanu starcem z Watykanu. Itd, itp. Moiwsz jak prekursor Gardockiego nazwiskiem Ronald Freisler. Panstwo prawa. >>> To czy pamiętasz kto prowadził nie ma znaczenia, bo to twój >>> obowiązek, żeby wiedzieć. >> >> >> ale nie jest obowiazkiem ujawnianie. Powinien odmowic zeznan i niech >> buc w milicyjnym mundurku udowadnia. > > > I tu znowu wychodzi twoja ignorancja jeśli chodzi o prawo. Otóż ma > obowiązek wskazać osobę, której powierzył pojazd do kierowania, co > wynika wprost i wyraźnie z Prawa o ruchu drogowym. No i kto jest teraz > bucem? I dlatego ten przepis jest N I E W A Z N Y. Tak samo jak niewazny jest paragraf kk chroniacy katolikow kosztem wolnosci slowa (vide: wyrok nezawislego sadu na Urban). > >>> A jak to zrobisz, to już twój problem. >> >> >> Nie, to problem buca w mundururku i buca w todze. > > > Nie, to jest twój problem, bo to ty nie znasz obowiązującego w Polsce > prawa, co niestety wychodzi przy każdej twojej wypowiedzi. Nikt nie musi samooskarzac` sie przed nikim. A przynajmniej nie powinien. Ale jesli sie jest ubecka kurwa w todze, to trudno zrozumiec, ze mamy juz rok 2006. >>> Przpis jest idiotyczny, ale obowiązuje. Przygotuj się na jakieś 300 >>> zł grzywny, może 600 zł. >>> >>> A najlepiej powiedz, że kierowała Lucia Johans, mieszka w Sztokholmie >>> na ul Kungsbron 1/84d a w Polsce była na zaproszenie kolegi >> >> >> Albo zloz formalna skarge na milicyjnego buca, ze jego magisterka >> uzyskana w Szczytnie jest fikcyjna. > > > Wiesz co, jak nie masz co pisać, to lepiej nic nie pisz. Kazdy buc w mundurku czy w todze bazuje na cudzym strachu. Ale kiedy ofiara zna swoje prawa, to tacy bohaterowie uciekaja na drzewo w poplochu. Zauwaz ze twoj bozyszcze kryminalista Gardocki uciekl na drzewo po tym kiedy trybunal w Strasbourgu uznal go za kutasa. Ludzie honoru. |
||
2006-01-02 16:43 | Re: nieczytelna fotka z fotoradaru | AB |
>> Przpis jest >> idiotyczny, ale obowiązuje. > > Dlaczego uważasz że idiotyczny? Fakt, że jest idiotyczny, 1). bo co, jeśli podam osobę, a ta osoba się wyprze? 2). bo co, jeśli podam osobę, która właśnie zmarła? 3). bo co, jeśli podam osobę, która mieszka w innym kraju np. Afryki? 4). bo co, jeśli nie podam osoby, bo nie będę umiał ustalić (z jakiejś przyczyny) kto prowadził pojazd. Wezmę winę na siebie, to czy to jest w porządku, że otrzymam pkt. karne za wykroczenie, którego nie popełniłem? 4a). bo co, jeśli osoba z pkt. 4 jest własicielem dużej firmy transportowej i właśnie miała pożar i spalił się dziennik wyjazdów i jednocześnie 5 osób popełniło wykroczenie. Z uwagi na niemożność przedstawienia konkretnych osób, weźmie winę na siebie i tym samym będzie musiała powtarzać egzamin praktyczny na prawo jazdy, bo przekroczy 21 pkt. karnych. 4b.) bo co, jeśli właścicielem, jest nie jedna osoba fizyczna, tylko firma, która ma kilku właścicieli, to mają się podzielić mandatem i punktami karnymi w równej liczbie względem udziałów w firmie? 4c) bo co, jeśli właścicielem pojazdu jest spółka skarbu państwa, to płacimy wszyscy za ten mandat, a punkty karne bedą naliczane całemu społeczeństwu, czy tylko tym co mają prawo jazdy? 5.) bo co jeśli, ktoś bardzo dowcipny lub złośliwy zmieni tablice rejestracyjne i takim samym samochodem (marka, kolor) przejedzie 10 razy przed fotoradarem robiąc dubla na liczniku względem przepisowej prędkości. Myślisz, że to ostatnie jest niemożliwe? Sam mam dwóch kumpli, którzy mają takie samo autko jak ja, a numery nieznacznie się róznią... To jak, dobry jest ten przepis czy nie? -Al |
||
2006-01-02 16:51 | Re: nieczytelna fotka z fotoradaru | AB |
sorry, poszlo dwa razy... -al |
||
2006-01-02 16:52 | Re: nieczytelna fotka z fotoradaru | Robert J. |
> Fakt, że jest idiotyczny, bo co jeśli > 1). podam osobę, a ta osoba się wyprze? To nie jest argument. Pożyczanie samochodu (czy czegokolwiek) wiązę się z ryzykiem. Niestety to Ty dobierasz sobie znajomych i jeśli nie masz zaufania, że w razie czego się nie wyprze że prowadził, to mu nie pożyczasz auta. > 2). podam osobę, która właśnie zmarła? A to akurat może być dobrym rozwiązaniem :-), choć może trochę makabrycznym. > 3). podam osobę, która mieszka w innym kraju np. Afryki? Zawsze możesz spróbować.... > 4). nie podam osoby, bo nie będę umiał ustalić (z jakiejś przyczyny) kto > prowadził pojazd. Wezmę winę na siebie, to czy to jest w porządku, że > otrzymam pkt. karne za wykroczenie, którego nie popełniłem? To, że nie będziesz umiał ustalić, kto prowadził pojazd będzie świadczyło o tym, że nie zabezpieczyłeś go należycie. A taki obowiązek spoczywa na Tobie zgodnie z PoRD. Wybacz, ale tłumaczenie, że "położyłem kluczyki na biurku w pracy i ktoś wziął" jest żartobliwe. Ciekaw jestem czy policjant zostawia na biurku pistolet i wychodzi siku... > 4a). osoba z pkt. 4 jest własicielem dużej firmy transportowej i właśnie > miała pożar i spalił się dziennik wyjazdów i jednocześnie 5 osób popełniło > wykroczenie. Z uwagi na niemożność przedstawienia konkretnych osób, weźmie > winę na siebie i tym samym będzie musiała powtarzać egzamin praktyczny na > prawo jazdy, bo przekroczy 21 pkt. karnych. I na każdym z pięciu zdjęć będzie nieczytelna facjata ;-)). Podajesz przypadek ekstremalny, a niestety w praktyce gros stanowią przypadki normalne i dające się wytłumaczyć. Zakładam się że twarzy nie można rozpoznać na śladowej ilości tych fotek... > 4b.) właścicielem, jest nie jedna osoba fizyczna, tylko firma, która ma > kilku właścicieli, to mają się podzielić mandatem i punktami karnymi w > równej liczbie względem udziałów w firmie? Tego powiem szczerze że nie wiem. Podejrzewam że jeśli firma nie potrafi podać kto prowadził to możliwe że zostanie obciążona samym mandatem. Punkty firmie ciężko wlepić... Zresztą to jest kara dodatkowa... > 4c) właścicielem pojazdu jest spółka skarbu państwa, to płacimy wszyscy za > ten mandat, a punkty karne bedą naliczane całemu społeczeństwu, czy tylko > tym co mają prawo jazdy? J.w. > To co, dobry jest ten przepis czy nie? Dalej uważam że dobry. To, że w jakichś ekstremalnych przypadkach nie można przepisu wyegzekwować nie oznacza, że należy go uchylić. |
||
2006-01-02 16:57 | Re: nieczytelna fotka z fotoradaru | skorumpowany sedzia |
Robert J. wrote: >>Fakt, że jest idiotyczny, bo co jeśli >>1). podam osobę, a ta osoba się wyprze? > > > To nie jest argument. Pożyczanie samochodu (czy czegokolwiek) wiązę się z > ryzykiem. ryzykiem tak. Ale nie odpowiedzialnoscia za _konkretny_ czyn. > Niestety to Ty dobierasz sobie znajomych i jeśli nie masz > zaufania, że w razie czego się nie wyprze że prowadził, to mu nie pożyczasz > auta. > > > > >>4). nie podam osoby, bo nie będę umiał ustalić (z jakiejś przyczyny) kto >>prowadził pojazd. Wezmę winę na siebie, to czy to jest w porządku, że >>otrzymam pkt. karne za wykroczenie, którego nie popełniłem? > > To, że nie będziesz umiał ustalić, kto prowadził pojazd będzie świadczyło o > tym, że nie zabezpieczyłeś go należycie. A taki obowiązek spoczywa na Tobie > zgodnie z PoRD. tak, ale przeciez mowimy o zarzucie przekroczenia predkosci w konkretnym miejscu i czasie przez konkretna osobe, a nie o zarzucie niezabezpieczenia. > Wybacz, ale tłumaczenie, że "położyłem kluczyki na biurku w > pracy i ktoś wziął" jest żartobliwe. byc moze. Ciezar dowodowy wciaz spoczywa na oskarzenniu. Chyba ze jest to bastion prawa jak Lublin. >>4a). osoba z pkt. 4 jest własicielem dużej firmy transportowej i właśnie >>miała pożar i spalił się dziennik wyjazdów i jednocześnie 5 osób popełniło >>wykroczenie. Z uwagi na niemożność przedstawienia konkretnych osób, weźmie >>winę na siebie i tym samym będzie musiała powtarzać egzamin praktyczny na >>prawo jazdy, bo przekroczy 21 pkt. karnych. > > > I na każdym z pięciu zdjęć będzie nieczytelna facjata ;-)). Podajesz > przypadek ekstremalny, a niestety w praktyce gros stanowią przypadki > normalne i dające się wytłumaczyć. Zakładam się że twarzy nie można > rozpoznać na śladowej ilości tych fotek. Wiec jezeli juz mamy taki ekstremalny przypadek, to co wtedy? |
||
2006-01-02 17:17 | Re: nieczytelna fotka z fotoradaru | Robert J. |
> Ale nie odpowiedzialnoscia za _konkretny_ czyn. Ale ten czyn popelnil ktos konkretny, o kim Ty masz obowiazek wiedziec pozyczajac mu auto :-). Nie wierze ze nagle wszyscy pozyczaja nieznajomym samochody :-). > tak, ale przeciez mowimy o zarzucie przekroczenia predkosci w konkretnym > miejscu i czasie przez konkretna osobe, a nie o zarzucie niezabezpieczenia. Ale to przekroczenie powstalo Twoim samochodem, wiec musisz wiedziec kto tego dokonal. A jesli nie wiesz, to znaczy ze nienalezycie zabezpieczyles pojazd przed skutkami uzycia go przez osoby niepowolane :-))). |
||
2006-01-02 17:26 | Re: nieczytelna fotka z fotoradaru | Robert J. |
> 5.) bo co jeśli, ktoś bardzo dowcipny lub złośliwy zmieni tablice > rejestracyjne i takim samym samochodem (marka, kolor) przejedzie 10 razy > przed fotoradarem robiąc dubla na liczniku względem przepisowej prędkości. > > Myślisz, że to ostatnie jest niemożliwe? Sam mam dwóch kumpli, którzy mają > takie samo autko jak ja, a numery nieznacznie się róznią... > > > To jak, dobry jest ten przepis czy nie? Niech żyje teoria spisku ;-). Już widzę te tabuny dowcipnisiów zmieniających tablice i paradujących przed fotoradarami :-). Ja wiem że wszystko jest możliwe, ale tutaj roztrząsany jest przypadek jak najbardziej normalny i prawdopodobny. Koleś jechał autem z dwoma innymi i teraz nie ma winnego który prowadził. Na dodatek jeśli był to któryś z jego kolegów to robił to bez zgody właściciela pojazdu. Nie gadaj o możliwości powstania przypadku jednego na 1000, który niby ma dyskwalifikować przepis. Czy uważasz, że jeśli np. lekarstwo, które generalnie ratuje życie, komuś nagle zaszkodzi przez jakiś zbieg okoliczności, to należy je wycofać ze sprzedaży? Chyba nie, prawda? Podobnie tutaj, przepis pozwala generalnie egzekwować mandaty od większości piratów drogowych. I nie uważam, żeby fakt niemożności zidentyfikowania jednego na 1000 (lub nawet rzadziej) miałoby ten przepis uchylać... W wielu innych sprawach stosowane są umorzenia, więc czasem może się zdarzyć i tutaj... |
||
2006-01-02 17:45 | Re: nieczytelna fotka z fotoradaru | skorumpowany sedzia |
Robert J. wrote: >>Ale nie odpowiedzialnoscia za _konkretny_ czyn. > > > Ale ten czyn popelnil ktos konkretny, o kim Ty masz obowiazek wiedziec > pozyczajac mu auto :-). Mam obowiazek wiedziec komu pozyczam, to fakt. Natomiast nie mam obowiazku wiedziec kto doklanie kierowal na ul. Zielonej w Pcimiu 12 czerwca o 13:20. tutaj mam obowiazek w sensie literackim, a nie prawnym. > Nie wierze ze nagle wszyscy pozyczaja nieznajomym > samochody :-). Wystarczy ze byla taka realna mozliwosc, wtedy watpliwosc nalezy brac na rzecz oskarzonego. >>tak, ale przeciez mowimy o zarzucie przekroczenia predkosci w konkretnym >>miejscu i czasie przez konkretna osobe, a nie o zarzucie > > niezabezpieczenia. > > Ale to przekroczenie powstalo Twoim samochodem, Z faktu posiadania nie wynika wina za konkretny czyn w konkretnym czasie. Jezeli moim nozem zabito buca Otto, to czy z braku winnego ja tez mam odpowiadac? > wiec musisz wiedziec kto > tego dokonal. Nie "musze", a "powinnam". > A jesli nie wiesz, to znaczy ze nienalezycie zabezpieczyles > pojazd przed skutkami uzycia go przez osoby niepowolane :-))). Rozwin jakm orzecznictwem prosze. Bo wydaje mi sie ze zagalpowales sie. Zabezpieczenie nie dotyczy pozwolenia na jazde osobie uprawnionej do kierowania. Kiedy pozyczam auto, to nie ma mowy o zabezpieczeniu. O zabezpieczeniu bedziemy mowili, kiedy bedzie obowiazek siedzenia na kolanach osoby ktorej auto sie pozyczylo, i trzymania rak na kierownicy obok faktycznego kierowcy. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
zdjecie z fotoradaru |
zdesperowany | 2006-02-24 22:11 |
mandat z fotoradaru - dostarczenie listem poleconym |
waclawa | 2006-05-15 10:02 |
Wakacyjna fotka z wideoradaru |
S&B | 2006-06-29 22:49 |
Czy fotki z fotoradaru sa wysyłane poczta, czy pokazywane na komisariacie? |
Lukasz | 2006-08-25 12:43 |
fotka z radaru |
Jacek P. Urbanowicz | 2006-10-25 12:41 |
Dziwne wskazania fotoradaru |
PMG | 2006-11-22 23:51 |
Fotka z fotoradaru, a obcokrajowiec |
SOTB | 2006-12-11 12:09 |
Mandat z fotoradaru |
Gigant | 2007-03-14 10:17 |