poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-04-13 13:04 | Re: Ochrona Danych | Konzii |
ZauraK > Użytkownik "Konzii" > news:e1krcr$cd3$1@inews.gazeta.pl... > > Witam > > > > Chcialbym sie doradzic co robic w takiej sytuacji, otoz nauczycielka u > > ktorej > > dostalem 1 z odpowiedzi (po 4-5 dobrych odpowiedziach na pytania) Zaczela > > A ile było wszystkich pytań i skąd wiesz że udzieliłeś dobrych odpowiedzi ? Przytakiwala ze dobrze, z reszta nie miala innego wyjscia, jesli byly poprawne potem zadala jeszcze 2-3 pytania nie odpowiedzialem i wstawila pale. > > nagle czytac na glos calej klasie moje stopnie z innych przedmiotow, i tak > > bezczelnie kartka po kartce, przedmiot po przedmiocie, a to ze nie moge > > sie > > pochwalic dobrymi stopniami, wysmiala mnie przy calej klasie, czulem sie > > wysmiany i poniżony, ale odpuscilem to sobie, przeciez kazdemu moze sie > > zdarzyc, za 2 dni zachorowalem,mialem od lekarza zwolnienie od szkoly na > > tydzien. W tym czasie w szkole, znow ta sama pani na lekcji chciala mnie > > zapytac, niestety nie mogla gdyz nie bylo mnie w szkole, wiec chciala sie > > jakos zemscic, dlatego znowu przy calej klasie bez mojej obecnosci zaczela > > wyczytywac moje oceny ze swojego przedmiotu i z innych przedmiotow, > > oczywiscie > > w formie prześmiewczej, a tak jak wspominalem wiekszosc moich stopni w tym > > semestrze to 1. > > Samo czytanie ocen nie jest zbrodnią. Oceny wcale nie sa chronionymi danymi. > Natomiast zachowanie nauczyciela (czyt. naśmiewanie) jest naganne, > oczywiście jeśli faktycznie to było nasmiewanie się (może napisz nieco > więcej jak to wyglądało, zacytuj itp.) "Spotkamy sie we wrzesniu i mnie to nic nie obchodzi" "Zobacz jak ty sie uczysz same paly, z matematyki 3 paly, z histori pala, pala,pala, i tak wszystkie przedmioty, doszla do angielskiego, i powiedziala ze mam 1 pale, zareagowalem i powiedzialem ze to pomylka nauczycielki od angielskiego bo tak naprawde pomylila numery i ze zalatwie ta sprawe z pania od angielskiego, na to ona "nie bede z toba dyskutowala, siadaj na swoje miejsce" Drugi raz jak czytala moje oceny bez mojej obecnosci, dokladnie niewiem bo przeciez mnie nie bylo, z tego co opowiedzieli mi koledzy z klasy, chciala mnie zapytac, jak sie okazalo ze mnie nie ma, powiedziala "Zobaczcie jakie on ma oceny i tutaj ta sama sytuacja co poprzednio (zaczela czytac wszystkie oceny ze wszystkich przedmiotow) i jescze do szkoly nie chodzi. Potrafi takze przeklinac na lekcji jak sie zdenerwuje, ostatnio powiedziala wyraz na "k", do jednego ucznia "ty matole" podczas pytajania go 2 razy po jednym dniu i stawiajac jedynki. > > Chcialbym sie zapytac co w takiej sytuacji mam zrobic ? > > Czy mozna to zglosic do kuratora oswiaty ? ale czy ten kurator nie bedzie > > za > > nauczycielem, czy tez potem nie bede mial problemow z tym przedmiotem, > > gdyz > > nauczycielka bedzie sie chciala jakos za to odegrac, troche sie boje bo > > mam w > > tej szkole jeszcze 2 lata nauki. > > > Ujme to tak: > 1. więcej się uczyć, albo raczej skutecznie > 2. zgłosić raczej do dyrektora > 3. represje ze strony nauczyciela zapewne się pojawią Zaznacze ze ucze sie w liceum, rozmawialem juz z wychowawczynia, ona powiedziala ze delikatnie porozmawia z ta pania, natomiast ostrzegla mnie zebym nie zglaszal tego do kuratora oswiaty, mowiac nie rob tego bo potem bedzie "lawina" zapytalem sie czy mnie straszy tym ze ta nauczycielka bedzie sie mscila, nie odpowiedziala na to pytanie, pod dluszej rozmowie, i po stwierdzeniu ze ona musi byc obiektywna i twierdzac ze ten przypadek 2 razy sie tylko zdarzyl to nie taka wielka rzecz i czy naprawde czuje sie tak urazony. Pod koniec przekonujac ja czy ona dobrze czulaby sie gdybym wszystkim uczniom z mojej klasy podal jej numer telefonu i inne dane, stwierdzila "ja w tej szkole nie chce zadnej afery" i poszla na lekcje. Takze czuje ze nauczyciel w polsce moze byc gniebiony przez uczniow, ale takze moze byc tyranem przyklejonym do swojego stolka. -- |
2006-04-13 13:05 | Re: Ochrona Danych | Konzii |
Lukasz > Na pociechę powiem Ci, że kiedys mieliśmy w szkole nauczycielkę matematyki, > która miała zwyczaj wpadać czasem na początku lekcji i ni z gruszki ni z > pietruszki zaczynać klasówkę (test z dłuższego okresu). Solidarnie > zgłosiliśmy to dyrektorowi i juz więcej tego nie zrobiła. Wszystko odbyło > się kulturalnie, a pani się na nas nie mściła za donos. Wszystko zależy od > kultury dyrektora i samego nauczyciela. > > W Twoim wypadku musisz sam zadecydować, czy nauczycielka jest na tule > kulturalna i mądra, że zrozumie swój błąd (i moze nawet przeprosi), czy jest > przymitywną jędzą, która się będzie mściła przez kolejne lata i w dodatku > podjudzi innych nauczycieli przeciwko Tobie. W zależności od tego dać sobie > spokój, albo podrążyć temat. > Raczej ten drugi typ nauczyciela, jest starsza 45 lat, i mysle ze wlasni byloby tak jak to opisales w drugim przypadku -- |
||
2006-04-13 13:07 | Re: Ochrona Danych | Konzii |
Jotte > W wiadomości news:e1krcr$cd3$1@inews.gazeta.pl Konzii > > > > Zaczela nagle czytac na glos calej klasie moje stopnie z > > innych przedmiotow, i tak bezczelnie kartka po kartce, przedmiot po > > przedmiocie, a to ze nie moge sie pochwalic dobrymi stopniami, wysmiala > > mnie przy calej klasie > Jak dla mnie mogło nastąpić naruszenie art. 4 ustawy o systemie oświaty. > Skargę do dyrektora na działania pracownika uważam za działanie co najmniej > uzasadnione. > Poza kwestią etyki nauczycielskiej jest jeszcze zagadnienie ochrony danych. > Nie ulega wątpliwości, że oceny konkretnego ucznia są danymi osobowymi, gdyż > pojęcie danych osobowych określa jasno art. 6 ustawy o ochronie danych > osobowych. > Zbiorcze zestawienie ocen ucznia i ich podanie do wiadomości osób trzecich > jest przetwarzaniem danych, których administratorem jest szkoła, tu > reprezentowana przez nauczyciela. Przypadki uprawnionego przetwarzania > danych ujmuje art. 23 wspomnianej ustawy. Nie bardzo widzę tam uzasadnienie > postępku nauczycielki. > > > czy tez potem nie bede mial problemow z tym > > przedmiotem, gdyz nauczycielka bedzie sie chciala jakos za to odegrac, > Może tak być i z tym, i z innymi przedmiotami (nauczycielka ma koleżanki i > kolegów nauczycieli). > To będzie Twoja decyzja - witaj w świecie dorosłych. ;)) > A swoją drogą weź się do nauki, bo przewaga pał nad całą resztą innych ocen > to za dobrze o Tobie nie świadczy. > Z tego co wiem od zaprzyjaznionej mi nauczycielki, mam nawet prawo do tego zeby nauczyciel nie czytal glosno moich ocen z tego przedmiotu ktorego uczy, a co mowic dopiero innych. -- |
||
2006-04-13 13:10 | Re: Ochrona Danych | Konzii |
Jarosław Grabek > Rozumiem, że Cię to zabolało, bo faktycznie sprawa nie jest przyjemna. > Ale na mój gust nauczycielka odniosła zamierzony skutek. Nie jestem tego typu uczniem, bardzo mnie to zabolalo i wcale nie zmobilizowalo wrecz odwrotnie, na mysl o tym przedmiocie czego uczy ta nauczycielka nie dobrze mi sie robi. -- |
||
2006-04-13 13:14 | Re: Ochrona Danych | Jarosław Grabek |
>> Rozumiem, że Cię to zabolało, bo faktycznie sprawa nie jest przyjemna. >> Ale na mój gust nauczycielka odniosła zamierzony skutek. > Nie jestem tego typu uczniem, bardzo mnie to zabolalo i wcale nie > zmobilizowalo wrecz odwrotnie, na mysl o tym przedmiocie czego uczy ta > nauczycielka nie dobrze mi sie robi. No, to jednak paniusia nie osiągnęła zamierzonego skutku. Idź i na spokojnie porozmawiaj z dyrektorem. Tylko na spokojnie. Nie walcz, nie groź, bo Cię wyśmieją. Powiedz jak to wyglądało i co teraz czujesz. W ten sposób najwięcej zyskasz. Na efekty typu: wywalenie nauczycielki z pracy nawet nie licz. Najlepsze będzie, jak będzie Cię ignorować (pamiętaj, że zbliża się koniec roku i może Cię za karę uwalić). -- Jarek www.grabek.pl - fotografie |
||
2006-04-13 13:16 | Re: Ochrona Danych | Lukasz |
> Raczej ten drugi typ nauczyciela, jest starsza 45 lat, i mysle ze wlasni > byloby tak jak to opisales w drugim przypadku Jak jeszcze panna, to całkiem przechlapane. -- Lukasz N 50 05' 04" E 19 53' 43" |
||
2006-04-13 13:22 | Re: Ochrona Danych | |
Lukasz > > Raczej ten drugi typ nauczyciela, jest starsza 45 lat, i mysle ze wlasni > > byloby tak jak to opisales w drugim przypadku > > Jak jeszcze panna, to całkiem przechlapane. > Z tego co wiem to wdowa. -- |
||
2006-04-13 14:07 | Re: Ochrona Danych | Szerr |
Konzii > > oczywiście jeśli faktycznie to było nasmiewanie się (może napisz nieco > > więcej jak to wyglądało, zacytuj itp.) > "Spotkamy sie we wrzesniu i mnie to nic nie obchodzi" Nie widzę naśmiewania się, poniżania, upokarzania. > "Zobacz jak ty sie uczysz same paly, z matematyki 3 paly, z histori pala, > pala,pala, i tak wszystkie przedmioty, doszla do angielskiego, i > powiedziala ze mam 1 pale, zareagowalem i powiedzialem ze to pomylka > nauczycielki od angielskiego bo tak naprawde pomylila numery i ze zalatwie > ta sprawe z pania od angielskiego, na to ona "nie bede z toba dyskutowala, > siadaj na swoje miejsce" Nie widzę naśmiewania się, poniżania, upokarzania. Troskę raczej. > Drugi raz jak czytala moje oceny bez mojej obecnosci, dokladnie > niewiem bo przeciez mnie nie bylo, z tego co opowiedzieli mi koledzy > z klasy, chciala mnie zapytac, jak sie okazalo ze mnie nie ma, > powiedziala "Zobaczcie jakie on ma oceny i tutaj ta sama sytuacja co > poprzednio (zaczela czytac wszystkie oceny ze wszystkich przedmiotow) > i jescze do szkoly nie chodzi. Nie widzę naśmiewania się, poniżania, upokarzania. Troskę raczej. > Pod koniec przekonujac ja czy ona dobrze czulaby sie gdybym wszystkim > uczniom z mojej klasy podal jej numer telefonu i inne dane, Nauczycielka nie ujawniła nikomu Twoich osobistych sekretów. Jeśli już w ogóle traktować Twoje oceny jako dane osobowe, to na forum klasy mogą one być przetwarzane w opisany przez Ciebie sposób, bo ma to uzasadnienie wychowawcze. Sz. -- |
||
2006-04-13 14:21 | Re: Ochrona Danych | Szerr |
Konzii > Z tego co wiem od zaprzyjaznionej mi nauczycielki, mam nawet prawo do tego > zeby nauczyciel nie czytal glosno moich ocen z tego przedmiotu ktorego > uczy To źle wie ta zaprzyjaźniona nauczycielka. > a co mowic dopiero innych. Nie możesz oczekiwać, że Twoje oceny będą tajemnicą dla kolegów i koleżanek z klasy. Przeciwnie - muszą być jawne, żeby inni swoje oceny mogli porównać z Twoim, odnosząc to do wymagań nauczyciela. Tylko tak można zadośćuczynić elementarnej sprawiedliwości w ocenianiu. Poza tym sytuacja, kiedy uczniowie kibicują nawzajem swoim wysiłkom na lekcjach oraz znają nawzajem swoje oceny za te wysiłki, działa mobilizująco. Ty znając - dobre - oceny kolegów, wiesz, co masz robić (to co oni), żeby też mieć dobre oceny. Koledzy znając Twoje - złe - oceny, wiedzą, czego mają nie robić (nie lenić się tak jak Ty), żeby nie zasłużyć na złe stopnie. Sz. -- |
||
2006-04-13 14:50 | Re: Ochrona Danych | badzio |
Patrze, patrze a tu Konzii porozsypywal nastepujace haczki: > "Spotkamy sie we wrzesniu i mnie to nic nie obchodzi" Co tu obrazliwego? Raczej grozba (naciagana) > "Zobacz jak ty sie uczysz same paly, z matematyki 3 paly, z histori pala, > pala,pala, i tak wszystkie przedmioty, No ale moment. Masz te jedynki? Masz. Wiec o co Ci chodzi? Wez sie lepiej do nauki to nikt Ci nie bedzie ich wypominal. Przypomina mi sie sytuacja jak studenci sie oburzaja ze prowadzacy wywieszaja liste z nazwiskiem i ocena z egzaminu. I wypowiedz delikwenta "nie chce zeby ktos widzial ze dostaje dwoje za kazdym razem". > Drugi raz jak czytala moje oceny bez mojej obecnosci, dokladnie > niewiem bo przeciez mnie nie bylo, z tego co opowiedzieli mi koledzy z klasy, > chciala mnie zapytac, jak sie okazalo ze mnie nie ma, powiedziala "Zobaczcie > jakie on ma oceny i tutaj ta sama sytuacja co poprzednio (zaczela czytac > wszystkie oceny ze wszystkich przedmiotow) i jescze do szkoly nie chodzi. To najwyzej swiadczy o braku kultury tej nauczycielki i tyle. Ale niestety nigdzie nie jest napisane ze nauczyciel musi umiec sie zachowac. Kuratorium tu nie ma nic do rzeczy > Potrafi takze przeklinac na lekcji jak sie zdenerwuje, ostatnio powiedziala > wyraz na "k", do jednego ucznia "ty matole" podczas pytajania go 2 razy po > jednym dniu i stawiajac jedynki. Co do przeklikania to niech sie skarzy uczen ktory poczul sie obrazony. A to ze byl pytany 2x i dostal 2x pale - mial pecha. > Zaznacze ze ucze sie w liceum, rozmawialem juz z wychowawczynia, ona > powiedziala ze delikatnie porozmawia z ta pania, IHMO w tym przypadku najlepszym rozwiazaniem jest rozmowa z wychowawczynia. Jesli to nie pomoze - kurator tutaj nie ma nic do rzeczy. Chcesz, mozesz ja skarzyc z powodztwa cywilnego, ale watpie zeby s wygral sprawe. Zmien szkole albo zacznij sie uczyc - to drugie rozwiazanie bedzie lepsze dla Ciebie (na przyszlosc). > Pod koniec przekonujac ja czy ona dobrze czulaby sie gdybym wszystkim > uczniom z mojej klasy podal jej numer telefonu i inne dane, A czy ona podaje wszystkim nauczycielom Twoj numer telefonu i nazwisko? Oceny nie sa tajne, kazdy uczen moze bez problemu sobie je obejrzec (chocby ogladajac swoje oceny, bedzie widzial oceny innych). Przestan marudzic i wez sie do nauki. -- Michal "badzio" Kijewski JID: badzio(at)chrome(dot)pl GG: 296884, ICQ: 76259763 Skype: badzio |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Ochrona danych osobowych.... |
Jerzy Junkiewicz | 2005-10-18 14:39 |
Ochrona danych osobowych |
Zbynek Ltd. | 2006-01-12 15:47 |
Ochrona danych osobowych |
Waldemar Bulkowski | 2006-01-18 08:31 |
Ochrona danych |
Leszek | 2006-02-09 15:16 |
Ochrona Danych |
Konzii | 2006-04-13 08:34 |
ochrona danych osobowych |
Argonn | 2006-12-12 21:02 |
ochrona danych osobowych |
ALEKSANDER WOJCIECHOWICZ | 2007-02-22 17:17 |
baza danych i problrm z ochrona danych osobowych |
Paluch | 2007-02-23 23:27 |
ochrona danych osobowych... |
Bartek | 2007-03-13 00:54 |
Ochrona danych osobowych |
emil | 2007-03-20 20:32 |