poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2011-08-09 01:19 | Re: Podawanie zadłużenia piętra | witek |
On 8/8/2011 4:03 PM, mvoicem wrote: > (08.08.2011 22:56), Massai wrote: >> witek wrote: >> >>> On 8/8/2011 7:53 AM, Kamil wrote: >>> wez sobie to zrob na malym przykaldzie. >>> w czterech wynajmujecie mieszkanie i zrzucacie sie solidarnie na >>> rachunki. I nagle jeden z was sie wyprowadzil. >>> podejmiecie decyzje, ze trzeba zrzucac sie wiecej czy pojdziecie >>> oflagowac zarzad waszej wspolnoty i bedziecie czekac az was >>> wlasciciel wywali na zbity pysk? >> >> Zły przykład. >> W przypadku wspólnoty właściwszy byłby: >> Mieszkacie we czterech. Solidarnie zrzucacie się na rachunki za media >> (tym jest czynsz we wspólnocie). >> Jeden nie płaci. Kładziecie uszy po sobie i we trzech zrzucacie się >> więcej "żeby nam nie odcięli" i tak ad mortem defecatum, bo gość "jest >> chory i wyeksmitować go nie wolno", czy też bierzecie gościa za fraki i >> "wyskakuj z kasy"? > > A nie można wziąść gościa za fraki, ale jednocześnie składać się więcej > "żeby nam nie odcieli"? > > Jedno nie wyklucza drugiego. > Nie, mogą złożyć wniosek do sądu aby komornik wziął go za fraki. Jak już dostaną przyzwolenie sądu to muszą iść do komornika i wskazać mu gdzie jest gościu do wytrzepania z gotówki i gdzie jest ta gotówka, która ma komornik wytrzepac. |
2011-08-09 02:38 | Re: Podawanie zadłużenia piętra | Massai |
mvoicem wrote: > (08.08.2011 22:56), Massai wrote: > > witek wrote: > > > > > On 8/8/2011 7:53 AM, Kamil wrote: > > > wez sobie to zrob na malym przykaldzie. > > > w czterech wynajmujecie mieszkanie i zrzucacie sie solidarnie na > > > rachunki. I nagle jeden z was sie wyprowadzil. > > > podejmiecie decyzje, ze trzeba zrzucac sie wiecej czy pojdziecie > > > oflagowac zarzad waszej wspolnoty i bedziecie czekac az was > > > wlasciciel wywali na zbity pysk? > > > > Zły przykład. > > W przypadku wspólnoty właściwszy byłby: > > Mieszkacie we czterech. Solidarnie zrzucacie się na rachunki za > > media (tym jest czynsz we wspólnocie). > > Jeden nie płaci. Kładziecie uszy po sobie i we trzech zrzucacie się > > więcej "żeby nam nie odcięli" i tak ad mortem defecatum, bo gość > > "jest chory i wyeksmitować go nie wolno", czy też bierzecie gościa > > za fraki i "wyskakuj z kasy"? > > A nie można wziąść gościa za fraki, ale jednocześnie składać się > więcej "żeby nam nie odcieli"? > > Jedno nie wyklucza drugiego. Ano nie. Ale co innego - "zrzucamy się dodatkowo, ekstra, żeby nam nie odcięli, a dziada będziemy windykować i odsetki odzyskiwać", a co innego takie programowe narzucanie "płacimy z założenia więcej, bo jeden z nas może nie chcieć płacić". IMHO zarządca w takim przypadku powinien wprost powiedzieć "składki nie wystarczyły na media, bo Kowalski, Malinowski i Iksiński nie płacą czynszu" i ogłosić jednorazową dodatkową składkę na pokrycie braków. Albo - lepiej - tę kwotę po prostu z banku pożyczyć. Dlaczego lepiej? Po prostu problem polega na tym że takie "z założenia" pożyczanie od mieszkańców w postaci czynszu zawyżonego o ew. braki - jest nie w porządku. Dla wielu osób te 100 pln miesięcznie, które by im zostały w kieszeni - to, ja wiem, prawdziwa kiełbasa do chleba zamiast jakiejś pasztetowej. wiele osób żyje od pierwszego do pierwszego i zwyczajnie nie ma wolnej kasy żeby ot tak pożyczać cwaniakom, którzy się migają od płacenia. Dla takich osób koszt de facto pożyczanego pieniądza jest WIĘKSZY niż koszt ew. kredytu wziętego przez wspólnotę. Może się zdarzyć że sami będą musieli wziąć pożyczkę na ten cel - a wspólnota ma jednak znacznie lepszą pozycję negocjacyjną z bankiem. Może wynegocjować lepszą stawkę, zaoszczędzić na kosztach udzielenia kredytu itp. Dlatego uważam że w takiej sytuacji wspólnota powinna szukać pieniędzy w instytucjach do tego przeznaczonych, które tymi pieniędzmi z założenia dysponują, a nie robić z mieszkańców jakąś pseudofirmę pożyczkową. Pewnie, takie podejście "wyliczmy wyższy czynsz" jest najwygodniejsze dla zarządcy, po prostu zbiera więcej i się nie musi martwić, ba, de facto nawet nie czuje presji żeby ścigać niepłacących bo "przecież starcza!" Podobnie w prowadzeniu biznesu - jeśli wliczasz w koszty i w cenę towaru fakt, że część klientów nie spłaca zobowiązań - de facto obciążasz swoich ucziwych klientów odpowiedzialnością za tych niesolidnych. Trudno to nazwać uczciwym podejściem. Wygodnickie owszem, ale nie fair. IMHO cały problem wynika z łagodności polskiego prawa - moim zdaniem znacznie lepiej by było gdyby prawo przewidywało w przypadku np. takiego typowego postępowania nakazowego i egzekucji komorniczej, niezapłacona faktura, wyrok nakazujący zapłacanie należności w wysokości dwukrotnej czy trzykrotnej. Jako odszkodowanie za kłopot, zawracanie dupy z sądem i komornikiem. Teraz wielu cwaniakom się zwyczajnie opłaca nie płacić na czas, a gdyby im groziło zasądzenie dwu- czy trzykrotności - znacznie poprawiłoby to generalnie solidność i terminowość w płaceniu. Ktoś ci wisi dajmy na to 500 pln. Żeby je odzyskać sądownie musisz poświęcić sporo czasu, nawet jeśli najmiesz prawnika. Nikt Ci za to żadnego odszkodowania nie wypłaci. Ba, wynajmiesz prawnika i będzięsz musiał mu dopłacić, bo Ci sąd zasądzi koszty minimalne i starczy to na 1/3 jego wynagrodzenia. -- Pozdro Massai |
||
2011-08-09 03:16 | Re: Podawanie zadłużenia piętra | witek |
On 8/8/2011 7:38 PM, Massai wrote: > mvoicem wrote: > >> (08.08.2011 22:56), Massai wrote: >>> witek wrote: >>> >>>> On 8/8/2011 7:53 AM, Kamil wrote: >>>> wez sobie to zrob na malym przykaldzie. >>>> w czterech wynajmujecie mieszkanie i zrzucacie sie solidarnie na >>>> rachunki. I nagle jeden z was sie wyprowadzil. >>>> podejmiecie decyzje, ze trzeba zrzucac sie wiecej czy pojdziecie >>>> oflagowac zarzad waszej wspolnoty i bedziecie czekac az was >>>> wlasciciel wywali na zbity pysk? >>> >>> Zły przykład. >>> W przypadku wspólnoty właściwszy byłby: >>> Mieszkacie we czterech. Solidarnie zrzucacie się na rachunki za >>> media (tym jest czynsz we wspólnocie). >>> Jeden nie płaci. Kładziecie uszy po sobie i we trzech zrzucacie się >>> więcej "żeby nam nie odcięli" i tak ad mortem defecatum, bo gość >>> "jest chory i wyeksmitować go nie wolno", czy też bierzecie gościa >>> za fraki i "wyskakuj z kasy"? >> >> A nie można wziąść gościa za fraki, ale jednocześnie składać się >> więcej "żeby nam nie odcieli"? >> >> Jedno nie wyklucza drugiego. > > Ano nie. > Ale co innego - "zrzucamy się dodatkowo, ekstra, żeby nam nie odcięli, > a dziada będziemy windykować i odsetki odzyskiwać", a co innego takie > programowe narzucanie "płacimy z założenia więcej, bo jeden z nas może > nie chcieć płacić". no to sie przeciez zrzucaja ekstra, tylko z lekkim wyprzedzeniem, zebys potem po domach w ostatniej chwili jak prezes nie musial chodzic i prosic o kase bo "do jutra trzeba fakture zaplacic a taki jeden nie wplacil mi ze planowalismy ze wlasnie jego kasa zaplacimy". taki zarzad co nie potrafi planowac jest do dupy. > > IMHO zarządca w takim przypadku powinien wprost powiedzieć "składki nie > wystarczyły na media, bo Kowalski, Malinowski i Iksiński nie płacą > czynszu" i ogłosić jednorazową dodatkową składkę na pokrycie braków. taa pospolite ruszenie zawsze bylo domeną Polakow. tylko ze kiepsko na tym wyszli jak widac po szkodzie Polak dalej głupi. taka jednorazowa opłate to minimum zebranie zarzadu jesli nie walne zgormadzenie. Z torbami puścisz spółdzielnie zanim to jednorazowa opłate zatwierdzisz, wyslesz ludziom i dostaniesz tą kasę. I nie zapomnij zrobić jednorazowaj zrzutki po zrzutce na tych co sie zbuntują na te jednorazowe zrzutki co kilka miesiecy, bo z takim postepowaniem kasy ci bedzie co miesiac brakowac. juz lepiej ustali 10 zł wiecej miesiecznie i nie denerwowac ludzi jednorazowmi niezapowiedzianym zrzutkami po 100 zl od czasu do czasu. pojecia nie masz o zarzadzaniu czymkolwiek wiekszym niz ty sam. > Albo - lepiej - tę kwotę po prostu z banku pożyczyć. Dlaczego lepiej? taa wytlumacz potem ludziom, że znowu się muszą zrzucić bo rata do zapłaty przyszła. na taczkach cię wywiozą. > > Po prostu problem polega na tym że takie "z założenia" pożyczanie od > mieszkańców w postaci czynszu zawyżonego o ew. braki - jest nie w > porządku. Dla wielu osób te 100 pln miesięcznie, które by im zostały w > kieszeni - to, ja wiem, prawdziwa kiełbasa do chleba zamiast jakiejś > pasztetowej. jasne, lepiej im znienacka dowalić wiecej. na pewno sa przygotowani na takie niezapowiedziane zrzutki niewiadomo kiedy i niewiadomo ile. Szczególnie ci, ktorym tylko stówa zostaje. > > wiele osób żyje od pierwszego do pierwszego i zwyczajnie nie ma wolnej > kasy żeby ot tak pożyczać cwaniakom, którzy się migają od płacenia. jak wyzej ale na twoje jednorazowe zrzutki kase beda mieli i całować cie po rękach będą. tym bardziej, ze zrzutki sie zapowiadają ciągle bo raczej ciągle będzie ktoś kto nie zapłaaci w danym miesiącu. > > Dla takich osób koszt de facto pożyczanego pieniądza jest WIĘKSZY niż > koszt ew. kredytu wziętego przez wspólnotę. se wydedukował. ciekawe tylko jak > Może się zdarzyć że sami > będą musieli wziąć pożyczkę na ten cel - a wspólnota ma jednak znacznie > lepszą pozycję negocjacyjną z bankiem. Może wynegocjować lepszą stawkę, > zaoszczędzić na kosztach udzielenia kredytu itp. jesli będą się zrzucać po 10 zł miesiecznie, po to, żeby po roku osiągnąć zaplanowany margines, to na pewno wyjdzie ich to taniej niż branie jakiegokolwiek kredytu i zrzucanie sie potem na raty. > > Dlatego uważam że w takiej sytuacji wspólnota powinna szukać pieniędzy > w instytucjach do tego przeznaczonych, które tymi pieniędzmi z > założenia dysponują, a nie robić z mieszkańców jakąś pseudofirmę > pożyczkową. uwazam, ze nie masz zielonego pojecia. czesc spadam wiecj tlumaczyc tego samego w kolko mi sie nie chce. nie wszyscy musza byc wyedukowanie, szczególnie jak są odporni na nauke. > > > Podobnie w prowadzeniu biznesu - jeśli wliczasz w koszty i w cenę > towaru fakt, że część klientów nie spłaca zobowiązań - de facto > obciążasz swoich ucziwych klientów odpowiedzialnością za tych > niesolidnych. Trudno to nazwać uczciwym podejściem. Wygodnickie owszem, > ale nie fair. taa, lepiej wykonczyc wlasna firme > > IMHO cały problem wynika z łagodności polskiego prawa - moim zdaniem > znacznie lepiej by było gdyby prawo przewidywało w przypadku np. > takiego typowego postępowania nakazowego i egzekucji komorniczej, > niezapłacona faktura, wyrok nakazujący zapłacanie należności w > wysokości dwukrotnej czy trzykrotnej. Jako odszkodowanie za kłopot, > zawracanie dupy z sądem i komornikiem. czetorokrotnej. stukrotnej. dobij te babcie, którym zdarza sie nie miec na czynsz. po drugie jak ktos nie ma, to sobie mozesz sciagac nawet milion. I tak nie bedzie z czego. > > Teraz wielu cwaniakom się zwyczajnie opłaca nie płacić na czas, a gdyby > im groziło zasądzenie dwu- czy trzykrotności - znacznie poprawiłoby to > generalnie solidność i terminowość w płaceniu. > > Ktoś ci wisi dajmy na to 500 pln. Żeby je odzyskać sądownie musisz > poświęcić sporo czasu, nawet jeśli najmiesz prawnika. Nikt Ci za to > żadnego odszkodowania nie wypłaci. Ba, wynajmiesz prawnika i będzięsz > musiał mu dopłacić, bo Ci sąd zasądzi koszty minimalne i starczy to na > 1/3 jego wynagrodzenia. > ziew. |
||
2011-08-09 07:07 | Re: Podawanie zadłużenia piętra | WM |
Massai > Ale co innego - "zrzucamy się dodatkowo, ekstra, żeby nam nie odcięli, > a dziada będziemy windykować i odsetki odzyskiwać", a co innego takie > programowe narzucanie "płacimy z założenia więcej, bo jeden z nas może > nie chcieć płacić". > Kto powinien odpowiadać za lokatora, który nie płaci? Dlaczego obciaża się kosztami tego faktu spółdzielnię? Może koszty powinno ponosić solidarnie całe społeczeństwo? WM -- |
||
2011-08-09 08:24 | Re: Podawanie zadłużenia piętra | mvoicem |
(09.08.2011 02:38), Massai wrote: > mvoicem wrote: > >> (08.08.2011 22:56), Massai wrote: >>> witek wrote: >>> >>>> On 8/8/2011 7:53 AM, Kamil wrote: >>>> wez sobie to zrob na malym przykaldzie. >>>> w czterech wynajmujecie mieszkanie i zrzucacie sie solidarnie na >>>> rachunki. I nagle jeden z was sie wyprowadzil. >>>> podejmiecie decyzje, ze trzeba zrzucac sie wiecej czy pojdziecie >>>> oflagowac zarzad waszej wspolnoty i bedziecie czekac az was >>>> wlasciciel wywali na zbity pysk? >>> >>> Zły przykład. >>> W przypadku wspólnoty właściwszy byłby: >>> Mieszkacie we czterech. Solidarnie zrzucacie się na rachunki za >>> media (tym jest czynsz we wspólnocie). >>> Jeden nie płaci. Kładziecie uszy po sobie i we trzech zrzucacie się >>> więcej "żeby nam nie odcięli" i tak ad mortem defecatum, bo gość >>> "jest chory i wyeksmitować go nie wolno", czy też bierzecie gościa >>> za fraki i "wyskakuj z kasy"? >> >> A nie można wziąść gościa za fraki, ale jednocześnie składać się >> więcej "żeby nam nie odcieli"? >> >> Jedno nie wyklucza drugiego. > > Ano nie. > Ale co innego - "zrzucamy się dodatkowo, ekstra, żeby nam nie odcięli, > a dziada będziemy windykować i odsetki odzyskiwać", a co innego takie > programowe narzucanie "płacimy z założenia więcej, bo jeden z nas może > nie chcieć płacić". > > IMHO zarządca w takim przypadku powinien wprost powiedzieć "składki nie > wystarczyły na media, bo Kowalski, Malinowski i Iksiński nie płacą > czynszu" i ogłosić jednorazową dodatkową składkę na pokrycie braków. > Albo - lepiej - tę kwotę po prostu z banku pożyczyć. Dlaczego lepiej? > > Po prostu problem polega na tym że takie "z założenia" pożyczanie od > mieszkańców w postaci czynszu zawyżonego o ew. braki - jest nie w > porządku. Dla wielu osób te 100 pln miesięcznie, które by im zostały w > kieszeni - to, ja wiem, prawdziwa kiełbasa do chleba zamiast jakiejś > pasztetowej. > > wiele osób żyje od pierwszego do pierwszego i zwyczajnie nie ma wolnej > kasy żeby ot tak pożyczać cwaniakom, którzy się migają od płacenia. > > Dla takich osób koszt de facto pożyczanego pieniądza jest WIĘKSZY niż > koszt ew. kredytu wziętego przez wspólnotę. Może się zdarzyć że sami > będą musieli wziąć pożyczkę na ten cel - a wspólnota ma jednak znacznie > lepszą pozycję negocjacyjną z bankiem. Może wynegocjować lepszą stawkę, > zaoszczędzić na kosztach udzielenia kredytu itp. Skoro te 100zł jest tak ważne, to równie ważne jest dla nich żeby to było 100zł a nie 120 (pożyczana kwota + jej obsługa). Poza tym, akurat był o tym flejm na p.b.banki .... nie ma co się powtarzać, okopaliśmy się na pozycjach i EOT ze wszystkich stron :). > > Dlatego uważam że w takiej sytuacji wspólnota powinna szukać pieniędzy > w instytucjach do tego przeznaczonych, które tymi pieniędzmi z > założenia dysponują, a nie robić z mieszkańców jakąś pseudofirmę > pożyczkową. > > Pewnie, takie podejście "wyliczmy wyższy czynsz" jest najwygodniejsze > dla zarządcy, po prostu zbiera więcej i się nie musi martwić, ba, de > facto nawet nie czuje presji żeby ścigać niepłacących bo "przecież > starcza!" > > Podobnie w prowadzeniu biznesu - jeśli wliczasz w koszty i w cenę > towaru fakt, że część klientów nie spłaca zobowiązań - de facto > obciążasz swoich ucziwych klientów odpowiedzialnością za tych > niesolidnych. Trudno to nazwać uczciwym podejściem. Wygodnickie owszem, > ale nie fair. J/w p.b.banki p. m. |
||
2011-08-09 08:27 | Re: Podawanie zadłużenia piętra | mvoicem |
(09.08.2011 07:07), WM wrote: > Massai > >> Ale co innego - "zrzucamy się dodatkowo, ekstra, żeby nam nie odcięli, >> a dziada będziemy windykować i odsetki odzyskiwać", a co innego takie >> programowe narzucanie "płacimy z założenia więcej, bo jeden z nas może >> nie chcieć płacić". >> > > Kto powinien odpowiadać za lokatora, który nie płaci? > Dlaczego obciaża się kosztami tego faktu spółdzielnię? > Może koszty powinno ponosić solidarnie całe społeczeństwo? Bez kozery powiem - całe społeczeństwo międzynarodowe. A co się będziemy ograniczać. W końcu to sprawa ogólnoludzka!. :) p. m. |
||
2011-08-09 11:23 | Re: Podawanie zadłużenia piętra | bzdreg |
W dniu 2011-08-08 22:56, Massai pisze: > witek wrote: > >> On 8/8/2011 7:53 AM, Kamil wrote: >> wez sobie to zrob na malym przykaldzie. >> w czterech wynajmujecie mieszkanie i zrzucacie sie solidarnie na >> rachunki. I nagle jeden z was sie wyprowadzil. >> podejmiecie decyzje, ze trzeba zrzucac sie wiecej czy pojdziecie >> oflagowac zarzad waszej wspolnoty i bedziecie czekac az was >> wlasciciel wywali na zbity pysk? > > Zły przykład. > W przypadku wspólnoty właściwszy byłby: > Mieszkacie we czterech. Solidarnie zrzucacie się na rachunki za media > (tym jest czynsz we wspólnocie). > Jeden nie płaci. Kładziecie uszy po sobie i we trzech zrzucacie się > więcej "żeby nam nie odcięli" i tak ad mortem defecatum, bo gość "jest > chory i wyeksmitować go nie wolno", czy też bierzecie gościa za fraki i > "wyskakuj z kasy"? > Dodam: na początek zaległościami (+odsetki) obciąża się lokal. ... ale początek wątku dotyczył spółdzielni. To co nieco zmienia, bo właścicielem lokalu jest spółdzielnia. -- Dziękuję i pozdrawiam. Bzdreg. |
||
2011-08-09 11:24 | Re: Podawanie zadłużenia piętra | Tomasz Kaczanowski |
bzdreg pisze: > W dniu 2011-08-08 22:56, Massai pisze: >> witek wrote: >> >>> On 8/8/2011 7:53 AM, Kamil wrote: >>> wez sobie to zrob na malym przykaldzie. >>> w czterech wynajmujecie mieszkanie i zrzucacie sie solidarnie na >>> rachunki. I nagle jeden z was sie wyprowadzil. >>> podejmiecie decyzje, ze trzeba zrzucac sie wiecej czy pojdziecie >>> oflagowac zarzad waszej wspolnoty i bedziecie czekac az was >>> wlasciciel wywali na zbity pysk? >> >> Zły przykład. >> W przypadku wspólnoty właściwszy byłby: >> Mieszkacie we czterech. Solidarnie zrzucacie się na rachunki za media >> (tym jest czynsz we wspólnocie). >> Jeden nie płaci. Kładziecie uszy po sobie i we trzech zrzucacie się >> więcej "żeby nam nie odcięli" i tak ad mortem defecatum, bo gość "jest >> chory i wyeksmitować go nie wolno", czy też bierzecie gościa za fraki i >> "wyskakuj z kasy"? >> > Dodam: na początek zaległościami (+odsetki) obciąża się lokal. > > ... ale początek wątku dotyczył spółdzielni. To co nieco zmienia, bo > właścicielem lokalu jest spółdzielnia. > Niekoniecznie - może być tylko administratorem budynku. To już zależy od sytuacji. Lokal może być wyodrębniony. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
||
2011-08-09 16:45 | Re: Podawanie zadłużenia piętra | Massai |
mvoicem wrote: > (09.08.2011 02:38), Massai wrote: > > > > Dla takich osób koszt de facto pożyczanego pieniądza jest WIĘKSZY > > niż koszt ew. kredytu wziętego przez wspólnotę. Może się zdarzyć że > > sami będą musieli wziąć pożyczkę na ten cel - a wspólnota ma jednak > > znacznie lepszą pozycję negocjacyjną z bankiem. Może wynegocjować > > lepszą stawkę, zaoszczędzić na kosztach udzielenia kredytu itp. > > Skoro te 100zł jest tak ważne, to równie ważne jest dla nich żeby to > było 100zł a nie 120 (pożyczana kwota + jej obsługa). Postaw się na miejscu ludzi którzy zarabiają w sumie 2k pln, i to musi im starczyć na opłaty, i życie dla dwojga dorosłych i dwójki małych dzieci. Jeśli tej stówy nie maja, to musza pożyczyć. Żaden bank im kredki nie da, pójdą do providenta i tam zapłacą jeszcze więcej kosztów niż te 20 pln które zapłaci wspólnota - i które w końcu odzyska od tego niepłacącego. -- Pozdro Massai |
||
2011-08-09 16:53 | Re: Podawanie zadłużenia piętra | witek |
On 8/9/2011 9:45 AM, Massai wrote: > mvoicem wrote: > >> (09.08.2011 02:38), Massai wrote: >>> >>> Dla takich osób koszt de facto pożyczanego pieniądza jest WIĘKSZY >>> niż koszt ew. kredytu wziętego przez wspólnotę. Może się zdarzyć że >>> sami będą musieli wziąć pożyczkę na ten cel - a wspólnota ma jednak >>> znacznie lepszą pozycję negocjacyjną z bankiem. Może wynegocjować >>> lepszą stawkę, zaoszczędzić na kosztach udzielenia kredytu itp. >> >> Skoro te 100zł jest tak ważne, to równie ważne jest dla nich żeby to >> było 100zł a nie 120 (pożyczana kwota + jej obsługa). > > Postaw się na miejscu ludzi którzy zarabiają w sumie 2k pln, i to musi > im starczyć na opłaty, i życie dla dwojga dorosłych i dwójki małych > dzieci. > > Jeśli tej stówy nie maja, to musza pożyczyć. Żaden bank im kredki nie > da, pójdą do providenta i tam zapłacą jeszcze więcej kosztów niż te 20 > pln które zapłaci wspólnota - i które w końcu odzyska od tego > niepłacącego. > bzdurzysz EOT |
nowsze | 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
podawanie sie za czlonka organizacji |
kwikkwak | 2007-10-23 18:33 |
Przedawnienie zadłużenia w Plusie |
Dysiu | 2008-01-25 19:55 |
Zakup piętra domu - zasady współdzielenia nieruchomości ? |
Filozof71 | 2009-01-22 02:59 |
Podawanie danych kontaktowych w zakładzie pracy |
Mateusz Piąty | 2009-04-06 10:51 |
Wszczęcie egzekucji a spłata zadłużenia w |
zenon | 2010-09-28 13:52 |
Wstep na targi turystyczne podawanie danych osobowych |
Rezydent | 2010-09-28 21:28 |
Podawanie NIPu organom nie mającym nic wspólne |
Sebastian Biały | 2011-05-26 23:09 |