poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2013-10-15 11:31 | Re: Brat wyłudził (?) milion, d | Gotfryd Smolik news |
On Tue, 15 Oct 2013, Andrzej Lawa wrote: > Ukrycia? Nawet jeśli cała reszta biurokracji (umowa, faktura itepe) byłyby > spisane i w razie obowiązku zgłoszone? Tam był również uśmieszek, tak jak przy "zamachu smoleńskim". >> Oczywiście, że tytuł nie jest jedynym i ostatecznym dowodem czynności. >> Ale prawidłowy tytuł dowodzi zamiaru wykonawcy tudzież nieprawidłowy >> powinien być brany pod uwagę, że "w razie wątpliwości" obróci się >> przeciw niemu. > > Tak szczerze - jak myślisz, jaki procent ludzi tylko okazyjne dostających > przelewy od innych osób fizycznych zwraca uwagę na coś poza nadawcą i sumą? Taki sam jak przestrzegających ograniczeń prędkości? pzdr, Gotfryd |
2013-10-15 11:29 | Re: Brat wyłudził (?) milion, d | Gotfryd Smolik news |
On Tue, 15 Oct 2013, p47 wrote: > On 2013-10-14 22:37, Gotfryd Smolik news wrote: >> No i pytanie brzmi: jakie są szanse na "wynik" uznania >> oszustwa? Jakie są szanse że (w razie widocznego "wyniku") >> ostatecznie strony pójdą na ugodę i siostra wręcz zacznie >> bronić brata (byleby odzyskać pieniądze), tym samym grzebiąc >> skuteczność "wyniku"? > > A to dlaczego, - przeciez mozna odzyskac pieniądze także od skazanego,- > powiedziano np. ze brat ma kilka willi,- ich przeciez do więzienia nie > weźmie! Owszem, ale siostra byłaby pod presją brata i ojca "to my ci szybko spłacimy, ale wycofaj oskarżenia, bo jak nie, to będziemy się sądzić do upadłego". Pamiętaj, że mowa o osobie która bez żadnego dowodu pożyczyła milion złotych *i* sprawdziła, że skutki prawne ją przerastają. Jakbym miał zakładać jak postąpi w takim przypadku, to powiedziałbym że tak właśnie: weźmie ten milion i odstąpi od oskarżeń. Prokurator zostanie z niczym. Tak czy nie? > W sprawie karno- skarbowej przeciwko bratu siostra byłaby świadkiem, "jeśli". Na początek nie wiadomo, co już ktoś pisał, czy brat się nie zabezpieczył deklarując i płacąc podatek, a po drugie po wezwaniu skarbówki wystarczy że uzna fakty i jak poprzednio. Co najwyżej mandat za zwróconą część (brak deklaracji od pożyczki), od niezwróconej (skoro twierdzi że to "spadkowe") nawet mandat nie przysługuje, bo za cenę praktycznej nieprzedawnialności roszczenia o podatek nie ma kary za spóźnienie z deklaracją (jest "kara umowna" w postaci podatku od kwoty która mogłaby być zwolniona, jeśliby była zgłoszona w przepisanej formie i terminie). pzdr, Gotfryd |
||
2013-10-15 12:00 | Re: Brat wyłudził (?) milion, da | Budzik |
Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: >>> i w związku z tym obecnie jest poszukiwany przez >>> prokuraturę >> >> Poważnie? Czy tylko tak sie wyzywacie nawzajem? > > Poważnie. Zawiadomienie złożone, prokuratura szuka tożsamości. > Powołałem się na interpelację poselską uzasadniającą wszczęcie > postępowania z urzędu w przypadku anonima w sieci. > Skoro sam sie nie chce zgłosić, to jaki problem w znalezieniu go po ip? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Nic tak nie obnaża ludzkiego charakteru, jak obrażanie się z powodu żartu." Georg Christoph Lichtenberg |
||
2013-10-15 12:28 | Re: Brat wyłudził (?) milion, d | Andrzej Lawa |
W dniu 15.10.2013 11:31, Gotfryd Smolik news pisze: > On Tue, 15 Oct 2013, Andrzej Lawa wrote: > >> Ukrycia? Nawet jeśli cała reszta biurokracji (umowa, faktura itepe) >> byłyby spisane i w razie obowiązku zgłoszone? > > Tam był również uśmieszek, tak jak przy "zamachu smoleńskim". A, fakt :) >>> Oczywiście, że tytuł nie jest jedynym i ostatecznym dowodem czynności. >>> Ale prawidłowy tytuł dowodzi zamiaru wykonawcy tudzież nieprawidłowy >>> powinien być brany pod uwagę, że "w razie wątpliwości" obróci się >>> przeciw niemu. >> >> Tak szczerze - jak myślisz, jaki procent ludzi tylko okazyjne >> dostających przelewy od innych osób fizycznych zwraca uwagę na coś >> poza nadawcą i sumą? > > Taki sam jak przestrzegających ograniczeń prędkości? Z tym że wymóg przestrzegana ograniczeń masz. A sprawdzania tytułów przelewów? W sumie przecież liczy się tylko saldo - jak ci dłużnik przyśle w tytule "za fakturę numer 1000" a ma nie zapłaconą fakturę 1 (która lada chwila się przedawni), to możesz sobie to zaliczyć na poczet faktury 1, czyż nie? -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
||
2013-10-15 12:28 | Re: Brat wyłudził (?) milion, d | Andrzej Lawa |
W dniu 15.10.2013 12:00, Budzik pisze: > Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: > >>>> i w związku z tym obecnie jest poszukiwany przez >>>> prokuraturę >>> >>> Poważnie? Czy tylko tak sie wyzywacie nawzajem? >> >> Poważnie. Zawiadomienie złożone, prokuratura szuka tożsamości. >> Powołałem się na interpelację poselską uzasadniającą wszczęcie >> postępowania z urzędu w przypadku anonima w sieci. >> > Skoro sam sie nie chce zgłosić, to jaki problem w znalezieniu go po ip? > Ja nie mam uprawnień, a prokuratura działa i działa... Dość powoli ;) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
||
2013-10-15 12:30 | Re: Brat wyłudził (?) milion, d | Liwiusz |
W dniu 2013-10-15 12:28, Andrzej Lawa pisze: > ak ci dłużnik przyśle w tytule "za fakturę numer 1000" a ma nie > zapłaconą fakturę 1 (która lada chwila się przedawni), to możesz sobie > to zaliczyć na poczet faktury 1, czyż nie? Nie. -- Liwiusz |
||
2013-10-15 16:34 | Re: Brat wyłudził (?) milion, d | p47 |
On 2013-10-15 12:28, Andrzej Lawa wrote: > W dniu 15.10.2013 12:00, Budzik pisze: >> Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com >> napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: >> >>>>> i w związku z tym obecnie jest poszukiwany przez >>>>> prokuraturę >>>> >>>> Poważnie? Czy tylko tak sie wyzywacie nawzajem? >>> >>> Poważnie. Zawiadomienie złożone, prokuratura szuka tożsamości. >>> Powołałem się na interpelację poselską uzasadniającą wszczęcie >>> postępowania z urzędu w przypadku anonima w sieci. >>> >> Skoro sam sie nie chce zgłosić, to jaki problem w znalezieniu go po ip? >> > Ja nie mam uprawnień, a prokuratura działa i działa... Dość powoli ;) > Nie widzę sensu odnosic się do kolejnych, wypisywanych w usenecie idiotyzmów Ławy, ale przy okazji jego popiskiwań i bredni o "prokuratorze", na zasadzie dygresji 'wrzucam" nast. zagadnienie prawne: Istotnie prawo zabrania (art. 212 KK) POMAWIANIA osoby itd pod groźba kary. Jednakze występek ten nie zachodzi (art 213 KK), jesli , cyt. "publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut". A więc Ława nie moze korzystać z ochrony prawa w zakresie art. 212, bo informacje o prawomocnym skazaniu go (w 2-instancjach) za czyny o charakterze krymnalnym, m.in za pobicie są ponad wszelka wątpliwośc prawdziwe. Jest jednak pewna kwestia, która byc może w ostatnim okresie stała się aktualna, a mianowicie kwestia zatarcia skazania. Newykluczone, że przestępstwo Ławy, to, ze został prawomocnie skazany na kare więzienia, i musiał m.in. płacic odszkodowanie poszkodowanemu przez siebie za utrate zdrowia uległo juz zatarciu. Ale!!! to nie kto inny, jak sam Ława publicznie, najpierw na łamach powszechnie dostępnej prasy, a potem tu, w usenecie wielokrotnie i ze szczegółami opisywał zarówno swoje przestepstwa, jak i przebieg postępowania sądowego w swojej sprawie, iformował tez o wymierzonej mu karze. Oczywiście opisy te były skrajnie stronnicze i głównie koncentrowały się na rzekomej wg. niego co najmniej niekompetencji składów sądowych przed którymi stawał jako oskarzony, a nastepnie skazany, ich rzekomej komitywie z pełnomocnikami strony poszkodowanej itp brednie, które łatwo sobie wyobrazic znając wypisywane tu bzdury Ławy. Kto ciekaw może to odszukać w sieci.. A więc powstaje pytanie;- czy w przypadku nawet zatarcie skazania wolno się do tego skazania odnosic, jesli o tym fakcie i towarzyszacych temu okolicznościach nie kto inny, ale sam skazany wielokrotnie i publicznie o tym informował? |
||
2013-10-15 16:38 | Re: Brat wyłudził (?) milion, d | Gotfryd Smolik news |
On Tue, 15 Oct 2013, Andrzej Lawa wrote: > W sumie przecież liczy się tylko saldo - jak ci dłużnik przyśle > w tytule "za fakturę numer 1000" a ma nie zapłaconą fakturę 1 (która lada > chwila się przedawni), to możesz sobie to zaliczyć na poczet faktury 1, czyż > nie? Hm... w wersji "kodeks wg Andrzeja" firmy egzekucyjne obrzucane mianem "naciągacze" miałyby używanie :> 451 KC: "dłużnik ... mający kilka długów ... może wskazać". To *DŁUŻNIK* decyduje o tym, który dług spłaca, nie można w ten sposób podmienić (przy staranności dłużnika) istniejącego długu na nieistniający! Wierzyciel może sobie jedynie swobodnie zaliczać wpłaty *częściowe* na wierzytelność główną, kary umowne, zwrot kosztów, odsetki i inne takie "należności uboczne", zależne od umowy. Jest nadto drobna różnica między omawianym przypadkiem a Twoim przykładem: otóż w przykładzie wyżej "tytuł" (a raczej oba "tytuły") są udowadnialne INNYMI dowodami i nie ma potrzeby rozpatrywania tytułów pod kątem "czy w ogóle istniała taka należność". Ani że to była "zapłata za towar lub usługę". Zaś w wątku problem jest z TYM, z samym źródłem roszczenia. pzdr, Gotfryd |
||
2013-10-15 17:14 | Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś | kashmiri |
"p47" wrote in message news:525c7ef9$0$29750$65785112@news.neostrada.pl... > Tak na marginesie, -okoliczności tej sprawy wydają mi się tak > nieprawdopodobne, że coraz bardziej watpię w realnośc opisywanego > zdarzenia, > No bo ot siostra spienięża caly swój majątek, czeka , az z różnych źródeł > zgromadzi równy milion po czym jednym przelewem bankowym przesyła go bratu > z tytułem "wpłata" i to bez żadnej podkładki, po czym ojciec jej, który > brał czynny udział w nakłanianiu jej do tego wyzbywania się majatku > zaprzestaje wszelkich z nia kontaktów i nie dba, ze córka i 4 wnucząt > osiąda na bruku. > Chyba jakiemus studentowi prawa pt kashmiri zadano taki dziwny casus, a on > znalazł tu na grupie jeleni;-) Już pisałem, że wydarzenie jest autentyczne. Zdaje się, że ojciec nakłaniał ją w dobrej wierze, przynajmniej ona tak twierdzi. Dlaczego potem zerwał kontakt, dlaczego nie odbiera telefonów - znajoma nie ma pojęcia i jest to dla niej tym cięższe. Może to wyjdzie na wierzch w trakcie potencjalnej sprawy, gdyby nieoczekiwanie ojciec zdecydował się na złożenie zeznań. Nie wiadomo. Związek ojca z wnukami jest bardzo słaby, nie wiem czy chodzi o akceptację jej małżeństwa czy o coś innego, ale wybaczcie nie będę się dopytywać. Związek z synem dużo silniejszy. Pożyczenie pieniędzy bratu - no zaufała kobieta, cóż... Zresztą możecie to rozstrząsać teoretycznie, jeśli wolicie, w sumie żadna szkoda... Ja i tak jej podeślę jej linka do całej dyskusji, kiedy kobieta pozbiera się na tyle, żeby zechcieć jeszcze raz zawalczyć. Wielkie dzięki za Waszą wiedzę i gotowość dzielenia się nią. k. |
||
2013-10-15 18:00 | Re: Brat wyłudził (?) milion, da | Budzik |
Osobnik posiadający mail karolakowie1@wp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: >>>>>> i w związku z tym obecnie jest poszukiwany przez >>>>>> prokuraturę >>>>> >>>>> Poważnie? Czy tylko tak sie wyzywacie nawzajem? >>>> >>>> Poważnie. Zawiadomienie złożone, prokuratura szuka tożsamości. >>>> Powołałem się na interpelację poselską uzasadniającą wszczęcie >>>> postępowania z urzędu w przypadku anonima w sieci. >>>> >>> Skoro sam sie nie chce zgłosić, to jaki problem w znalezieniu go po >>> ip? >>> >> Ja nie mam uprawnień, a prokuratura działa i działa... Dość powoli ;) >> > Nie widzę sensu odnosic się do kolejnych, wypisywanych w usenecie > idiotyzmów Ławy, ale przy okazji jego popiskiwań i bredni o > "prokuratorze", na zasadzie dygresji 'wrzucam" nast. zagadnienie > prawne: Istotnie prawo zabrania (art. 212 KK) POMAWIANIA osoby itd pod > groźba kary. Jednakze występek ten nie zachodzi (art 213 KK), jesli , > cyt. "publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut". A więc Ława > nie moze korzystać z ochrony prawa w zakresie art. 212, bo informacje > o prawomocnym skazaniu go (w 2-instancjach) za czyny o charakterze > krymnalnym, m.in za pobicie są ponad wszelka wątpliwośc prawdziwe. > No to nie lepiej byłoby isc do prokuratury i to wyjaśnic? Skoro juz jestes poszukiwany? > Jest jednak pewna kwestia, która byc może w ostatnim okresie stała > się aktualna, a mianowicie kwestia zatarcia skazania. Newykluczone, że > przestępstwo Ławy, to, ze został prawomocnie skazany na kare > więzienia, i musiał m.in. płacic odszkodowanie poszkodowanemu przez > siebie za utrate zdrowia uległo juz zatarciu. > Ale!!! to nie kto inny, jak sam Ława publicznie, najpierw na łamach > powszechnie dostępnej prasy, a potem tu, w usenecie wielokrotnie i ze > szczegółami opisywał zarówno swoje przestepstwa, jak i przebieg > postępowania sądowego w swojej sprawie, iformował tez o wymierzonej mu > karze. > Oczywiście opisy te były skrajnie stronnicze i głównie koncentrowały > się na rzekomej wg. niego co najmniej niekompetencji składów sądowych > przed którymi stawał jako oskarzony, a nastepnie skazany, ich rzekomej > komitywie z pełnomocnikami strony poszkodowanej itp brednie, które > łatwo sobie wyobrazic znając wypisywane tu bzdury Ławy. Kto ciekaw > może to odszukać w sieci.. > A więc powstaje pytanie;- czy w przypadku nawet zatarcie skazania > wolno się do tego skazania odnosic, jesli o tym fakcie i > towarzyszacych temu okolicznościach nie kto inny, ale sam skazany > wielokrotnie i publicznie o tym informował? > Dawaj linki do tych artykułów! -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Nic tak ludzi nie gorszy jak prawda. Czasem nasuwa się myśl, że dla uniknięcia publicznego zgorszenia trzeba unikać prawdy" |
nowsze | 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Czy można coś zrobić |
mr.Hyde | 2005-11-25 00:57 |
Coś dla solidaryzujących się z Górnikami . |
Leszek | 2005-12-12 15:18 |
Podszywanie się pode mnie- co zrobić ? |
Joanna | 2006-05-09 19:25 |
wiek graniczny-nadal 15 lat czy coś się zmieniło? |
Piotrek | 2006-05-24 11:57 |
czy da się tak zrobić u notariusza ? |
heniek | 2007-09-27 10:24 |
brak przerw w pracy - da się coś odzyskać? |
Leszek Kowalski | 2009-08-04 17:26 |
Dziwny mandat - czy da się coś z tym zrobić? |
cin | 2010-03-28 19:53 |
Czy coś z tego się urodziło czy zdechło? |
.Artur. | 2010-12-28 09:37 |
Otwarty list w skrzynce - czy coś można zrobić |
Konop | 2011-03-02 20:55 |
Pora coś z tym zrobić! |
sqlwiel | 2012-01-12 20:00 |