Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2007-06-09 22:54 Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow Johnson
Piotr Kubiak pisze:

>
> Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale wychodzi na to, że właściciel ma prawo
> wyprosić *zawsze*, bo mu się tak podoba, powołując się na ten artykuł?

Zawsze, pod warunkiem że prawo do przebywania na danej nieruchomości nie
wynika z umowy z właścicielem, lub z ustawy.


> I fotografowanie akurat nie ma tu nic do rzeczy?
>

Ma do rzeczy. Patrz wyżej.
To znaczy umowa z właścicielem, czy nawet jednostronne uprawnienie
nadane przez właściciela nieruchomości (bo nad tym można by dyskutować,
czy to jest umowa [raczej tak] czy nie umowa) ma charakter warunkowy.
Możesz przebywać ale POD WARUNKIEM że nie będziesz fotografował. Łamiesz
warunek [fotografujesz] tracisz przyznane przez właściciela prawo do
przebywania na nieruchomości. I już można cię wyprosić.

--
@2007 Johnson
johnson@pookmail.com
http://johnsonpl.blogspot.com/
2007-06-09 22:57 Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow Olgierd
Dnia Sat, 09 Jun 2007 20:36:51 +0200, Henry (k) napisał(a):

> Zresztą konstytucja jest takim samym aktem prawnym jak ustawy i
> obowiązuje wszystkich - to że inne ustawy mają być ustanawiane na
> podstawie niej wynika tylko z tego że jest ustawą zasadniczą.

Problem w tym, że *ja* mogę konstytucji nie przestrzegać. Zobacz sobie
art. 7 tejże.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl || http://olgierd.wordpress.com
2007-06-09 22:59 Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow Johnson
Olgierd pisze:

>
> Problem w tym, że *ja* mogę konstytucji nie przestrzegać. Zobacz sobie
> art. 7 tejże.
>

Trudno żebyś przestrzegał, skoro tam nie ma przepisów skierowanych do
ciebie (nie jesteś adresatem normy prawnej) :)

--
@2007 Johnson
johnson@pookmail.com
http://johnsonpl.blogspot.com/
2007-06-09 23:01 Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow Olgierd
Dnia Sat, 09 Jun 2007 21:19:05 +0200, Maciej Bebenek napisał(a):

> Fotografując we wnętrzu obiektu w żaden sposób nie naruszam praw
> właściciela do korzystania z nieruchomości czy rozporzadzania nią. Taka
> sama zależność zachodzi, jeżeli mowa o pożytkach i dochodach -
> fotografowanie nie ma na nie wpływu.

Akurat pozwolę sobie nie zgodzić się. Pod Twardogórą (k. Wrocławia) facet
ustawił sobie na działce ładnych parę kawałków muru berlińskiego. Dziś to
chyba nie rarytas, ale wyobrażam sobie sytuację, w której następuje
dewaluacja obrazka, a to dlatego, że przejezdni obcykali mu te murki tak,
że wszędzie ich pełno.
A gdyby człowiek zachował skutecznie monopol na fotografowanie *swoich
własnych* murków stojących na *jego własnej* posesji...

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl || http://olgierd.wordpress.com
2007-06-09 23:10 Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow Olgierd
Dnia Sat, 09 Jun 2007 22:59:34 +0200, Johnson napisał(a):

>> Problem w tym, że *ja* mogę konstytucji nie przestrzegać. Zobacz sobie
>> art. 7 tejże.
>>
> Trudno żebyś przestrzegał, skoro tam nie ma przepisów skierowanych do
> ciebie (nie jesteś adresatem normy prawnej)

No i właśnie. Nawet nie wiesz ile niedawno było pałowania się na
pl.rec.foto nt. fotografowania na koncertach. Słyszałem dokładnie to samo
"konstytucja to, konstytucja tamto".

Chociaż z drugiej strony - powtarzam się, ale warto - jeszcze 10 lat temu
sporo się mówiło o "horyzontalnym działaniu konstytucji", czyli żeby
człowiek mógł się w sporze z człowiekiem na nią powołać. Zna(łe)m paru
uczonych, którzy byli wówczas bardzo zawiedzeni, że art. 7 i 8 brzmią tak
a nie inaczej.
Później dyskusje się skończyły. Nie ma zastosowania i szlus.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl || http://olgierd.wordpress.com
2007-06-09 23:13 Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow Maciej Bebenek
Olgierd napisał(a):
> Dnia Sat, 09 Jun 2007 21:19:05 +0200, Maciej Bebenek napisał(a):
>
>> Fotografując we wnętrzu obiektu w żaden sposób nie naruszam praw
>> właściciela do korzystania z nieruchomości czy rozporzadzania nią. Taka
>> sama zależność zachodzi, jeżeli mowa o pożytkach i dochodach -
>> fotografowanie nie ma na nie wpływu.
>
> Akurat pozwolę sobie nie zgodzić się. Pod Twardogórą (k. Wrocławia) facet
> ustawił sobie na działce ładnych parę kawałków muru berlińskiego. Dziś to
> chyba nie rarytas, ale wyobrażam sobie sytuację, w której następuje
> dewaluacja obrazka, a to dlatego, że przejezdni obcykali mu te murki tak,
> że wszędzie ich pełno.
> A gdyby człowiek zachował skutecznie monopol na fotografowanie *swoich
> własnych* murków stojących na *jego własnej* posesji...
>

ALe ja nie zmuszam nikogo, żeby się ze mną zgadzał ;-)

Przenieś tę sytuację na wrocławski Dworzec Główny, będący własnością PKP
Nieruchomości, do wagonu będącego własnością Deutsche Bahn stojącego na
torach PKP PLK. SOKista wymachuje rękoma krzycząć, że tu nie można
fotografować, bo na mocy art. 140 KC PKP N nie pozwalają na
fotografowanie sowjego rozpadającego się obiektu (zabytek starszy od
muru berlińskiego). I co dalej?

Uważam, że panowie się nieco zagalopowali, rozciągając pewien katalog
praw na wszystko, z oddychaniem włącznie (czym - z formalnopranego
punktu widzenia oddychanie różni się od fotografowania?).

Może uprośćmy sprawę: czy ktos dysponuje prawomocnym orzeczeniem w
podobnej sprawie i jest chętny nim sie podzielić?

M.
2007-06-09 23:29 Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow Johnson
kam pisze:

>
> W zakres wyłącznego prawa do korzystania z nieruchomości i
> rozporządzania nią wchodzi również decydowanie o tym w jakim zakresie i
> na jakich warunkach z nieruchomości tej mogą korzystać inni.


A teraz dla podgrzania dyskusji :)

Wojciechowski Krzysztof
Przegląd Prawa Handlowego 2005/1/47

Prawnorzeczowa ochrona obrazu rzeczy?

1.

Przedmiotem własności są rzeczy, którymi zgodnie z art. 45 k.c. są tylko
przedmioty materialne. Ochrona własności nie może rozciągać się zatem na
dobra niematerialne. Obraz rzeczy w oddzieleniu od samej rzeczy jest zaś
właśnie takim dobrem. Posiada bowiem podstawową cechę dóbr
niematerialnych, wskazywaną dla ich odróżnienia od rzeczy: zdolność do
obiegu w przestrzeni i czasie, potencjalną wszechobecność, możliwość
korzystania jednocześnie przez wiele osób w różnych miejscach.

2.

Środki ochrony prawa własności mogą być skierowane przeciwko takim aktom
przejmowania obrazu rzeczy (np. fotografowania, filmowania), którym
towarzyszy ingerencja w przedmiot materialny, np. przez użycie
szkodliwego dla danego przedmiotu oświetlenia, wytworzenie
nieodpowiedniej temperatury lub wilgotności itp. Naruszenie własności
nastąpi wówczas jednak nie przez przejmowanie obrazu rzeczy, lecz przy
jego okazji przez szkodliwe oddziaływanie na rzecz.

3.

Przejęcie obrazu rzeczy (przez jej sfotografowanie lub sfilmowanie) i
rozpowszechnienie go nie narusza natomiast prawa do korzystania z rzeczy
z wyłączeniem innych osób. Właściciel bowiem utrzymuje się w
niezakłóconym monopolu korzystania z przedmiotu materialnego i
zaspokajania nim swych potrzeb. Przejęciu ulega zaś inne niematerialne
dobro. Osoby uzyskujące do niego dostęp nie uzyskują dostępu do
sportretowanego przedmiotu materialnego, lecz jego niematerialnego obrazu.

4.

Za niedopuszczalne uznać należy [...] rozszerzanie w drodze wykładni
prawa własności, służącego zgodnie z kodeksem cywilnym zapewnieniu
wyłączności korzystania i rozporządzania rzeczami, na dobra
niematerialne - takie jak obraz rzeczy.


A teraz się znów zbieram i wyjeżdżam :)
Kam co Ty na to ? ;)


--
@2007 Johnson
johnson@pookmail.com
http://johnsonpl.blogspot.com/
2007-06-09 23:38 Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow Maciej Bebenek
Johnson napisał(a):

> 4.
>
> Za niedopuszczalne uznać należy [...] rozszerzanie w drodze wykładni
> prawa własności, służącego zgodnie z kodeksem cywilnym zapewnieniu
> wyłączności korzystania i rozporządzania rzeczami, na dobra
> niematerialne - takie jak obraz rzeczy.

Przepraszam, ale ja już dziś o tym pisałem, może trochę innymi słowami ;)

M.
2007-06-10 00:10 Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow Piotr Kubiak
Johnson wrote:
> Piotr Kubiak pisze:
>
>>
>>> To czytaj kodeks karny, zamiast kodeksu wykroczeń.
>>> Mowa tam miedzy innymi o lokalu.
>>
>> Śmiem twierdzić że nie przeczytałeś posta na który odpowiadasz.
>>
> A no kw kojarzy mi sie z kodeksem wykroczeń ...
> Drugie moje skojarzenie to księga wieczysta, ale chyba pasuje jeszcze
> mniej ..
>
> A tobie kw z czym się kojarzy ??

Z tym, że w poście na który odpowiedziałeś prośbą o zapoznanie się z KK,
kilka linijek wcześniej był cytat z KK właśnie.

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)
2007-06-10 00:15 Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow Johnson
Piotr Kubiak pisze:

>
> Z tym, że w poście na który odpowiedziałeś prośbą o zapoznanie się z KK,
> kilka linijek wcześniej był cytat z KK właśnie.
>

W poście na który odpisałem było o kw ...

--
@2007 Johnson
johnson@pookmail.com
http://johnsonpl.blogspot.com/
6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Potrzebne wzory regulaminow

laziers 2008-02-04 12:38