poprzedni wątek | następny wątek

pl.soc.prawo

2007-08-10 01:27	Re: Pytanie o OC [dlugie i malo smieszne]	en
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomoœci news:f9g6ut$f6r$1@atlantis.news.tpi.pl... > Zgodził bym się z Tobš ochoczo, gdyby nie jeden szkopuł. Obecnie ubezpieczenie > nie zależy w żaden sposób od kierujšcego, a od właœciciela pojazdu. Ten > właœciciel może co do zasady nawet nie mieć prawa jazdy i mieć 60% za > bezszkodowoœć - co będzie bonusem za właœciwy dobór kierujšcych jego pojazdem > jedynie. ubezpieczenie OC dotyczy konkretnego pojazdu, więc tak czy siak szkoda wyrzšdzona tym pojazdem pójdzie na konto ubezpieczajšcego (posiadacza lub właœciciela). system jest inteligentnie pomyœlany, chodzi w nim o skutecznoœć. co z tego, że zawrzesz ubezpieczenie na kogos kto ma czyste konto, skoro mu je zabrudzisz i straci swojš zniżkę? - w ten sposób patologia sama się eliminuje... > Nie wštpię. Przy czym należało by tu się zastanowić znowu, co ma "piernik do > wiatraka"? Czyli, jak podaruję mojej 10-cio letniej córce mój samochód i będę > jš woził nadal jak dotšd do szkoły, na zakupy i plac zabaw, to Twoim zdaniem > wzroœnie prawdopodobieństwo spowodowania szkody? Bo wiek właœciciela zmaleje > niewštpliwie. Wštpię, ale z chęciš przeczytam uzasadnienie tego poglšdu. 1. osoba niepełnoletnia nie może być ubezpieczajšcym 2. twoja konstrukcja jest bezsensowna (10-cio letnia córka nie może ubezpieczyć pojazdu jako właœciciel/posiadacz) > Generalnie nadal uważam, że nie ma co się w tym wypadku doszukiwać głębszych > ideologii i trzeba to przyjšć jako zwykłš ofertę. metodologia a ideologia to dwa różne pojęcia i zjawiska... skomentuj

2007-08-10 01:31	Re: Pytanie o OC [dlugie i malo smieszne]	en
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomoœci news:f9g6i8$djv$1@atlantis.news.tpi.pl... > Z punktu widzenia funduszu, to wszystko jedno jest generalnie. Oni monitorujš > samochód, a nie właœciciela - o ile się nie mylę. A ewidencja ma znaczenie > wtórne. Kluczowym jest wymiar stawki i możliwoœci pobrania dodatkowej opłaty. mylisz się :) przeczytaj ustawę, gromadzi się dane właœciciela, które sš m.in. ujawniane na wniosek pokrzywdzonych. masz błędne mniemanie, konkurencja na rynku jest tak duża, że ten przepis służy dotychczasowemu ubezpieczycielowi, a proszšc nabywcę o dopłatę ryzykuje wypowiedzenie OC... skomentuj
2007-08-10 01:40	Re: Pytanie o OC [dlugie i malo smieszne]	william
> najwyższš składkę płacić. Sensu w tym ani za grosz. Konia z rzędem temu, > kto uzasadni, czemu stawka zależy od pojemnoœci silnika przykładowo. > Czyżby mercedesy z 3 litrowym silnikiem powodowały więcej szkód niż > maluchy z nieco ponad półlitrowš pojemnoœciš? Im większy pęd samochodu sprawcy tym (przy takiej samej œredniej wypadkowoœci) statystycznie większe szkody na pozostałych uczestnikach (fizyka). A pęd zależy od masy i prędkosci. Ustawodawca założył, że te dwa czynniki dobrze przekładajš się na moc (pojemnoœć) silnika. skomentuj
2007-08-10 02:03	Re: Pytanie o OC [dlugie i malo smieszne]	TomekD
"Robert Tomasik" wrote in message news:f9g554$hh4$1@nemesis.news.tpi.pl... > > Takie wyznaczenie składki ubezpieczenia OC, to w ogóle jest dziwna sprawa. [...] No właœnie, jaki jest zwišzek pomiędzy pojemnoœciš silnika a wyskoœciš składki - chyba tylko taki że coœ wiekszego może spowodować większe szkody :-) Ubezpieczajšc kierowcę (osobę) prosto można oszacować ryzyko - jeżeli pan X nie powoduje szkód to ryzyko jego ubezpiecznia jest niewielkie (nie ma więc znaczenia ile przejechał kilometrów, w jakim jest wieku - to się będzie wyznaczało samo). Ubezpieczajšc pojazd też prosto można oszacować ryzyko - jeżeli pozjazd Y nie powoduje szkód to ryzyko jego ubezpiecznia jest niewielkie. Co do systemu to czemu ubezpiecznie komunikacyjne OC jest tak kuriozalane ? - mogę ubezpieczyc siebie od OC w życiu cywilnym, OK - mogę ubezpieczyć mieszkanie, OK ale muszę ubezpieczyć siebie w przymusowym połšczniu z samochodem - mogę nim nie kierować podczas dokonania szkody ale płacę ja :-) Jako że to jest pl.soc.prawo nadal jestem ciekaw jestem czy TU majš potencjalnš PRAWNĽ mozliwoœć zaoferowania ubezpieczenia komunikacyjnego dla OSOBY albo POJAZDU zamiast ubzpieczenia pojazdu przypisanego do właœciciela ? Przepisy zdajš się sugerować że ubezpieczony ma być pojazd - skšd więc pańszczyŸniane przywišzanie tegoż do właœciciela ? TomekD skomentuj
2007-08-10 02:09	Re: Pytanie o OC [dlugie i malo smieszne]	TomekD
"william" wrote in message news:f9g8lo$2sf5$1@news2.ipartners.pl... > [...]Ustawodawca założył, że te dwa czynniki dobrze przekładajš się na moc > (pojemnoœć) silnika. > Poważnie istnieje prawny przymus uzależniania wyskości składki od pojemości silnika !? TomekD skomentuj
2007-08-10 02:31	Re: Pytanie o OC [dlugie i malo smieszne]	Robert Tomasik
Użytkownik "e<>n" napisał w wiadomoœci news:f9g7t4$d61$1@news2.task.gda.pl... > ubezpieczenie OC dotyczy konkretnego pojazdu, więc tak czy siak szkoda > wyrzšdzona tym pojazdem pójdzie na konto ubezpieczajšcego (posiadacza lub > właœciciela). system jest inteligentnie pomyœlany, chodzi w nim o > skutecznoœć. co z tego, że zawrzesz ubezpieczenie na kogoœ kto ma czyste > konto, skoro mu je zabrudzisz i straci swojš zniżkę? - w ten sposób > patologia sama się eliminuje... I tak, i nie. Zawsze mogę samochód przerejestrować na innego właœciciela. Nie twierdzę, zresztš, że system jest zły. Jak już napisałem ma swoje wady i zalety. > >> Nie wštpię. Przy czym należało by tu się zastanowić znowu, co ma >> "piernik do wiatraka"? Czyli, jak podaruję mojej 10-cio letniej córce >> mój samochód i będę jš woził nadal jak dotšd do szkoły, na zakupy i plac >> zabaw, to Twoim zdaniem wzroœnie prawdopodobieństwo spowodowania szkody? >> Bo wiek właœciciela zmaleje niewštpliwie. Wštpię, ale z chęciš >> przeczytam uzasadnienie tego poglšdu. > > 1. osoba niepełnoletnia nie może być ubezpieczajšcym Nie chce mi się wertować przepisów, ale osobiœcie nie znam żadnego powodu, dla którego nie mogła by być właœcicielem pojazdu. Może go spokojnie przykładowo odziedziczyć, by już nie sprowadzać sprawy do absurdu z darowiznš. To kto będzie ubezpieczajšcym? > 2. twoja konstrukcja jest bezsensowna (10-cio letnia córka nie może > ubezpieczyć pojazdu jako właœciciel/posiadacz) To kto go ubezpieczy? Dysponujesz jakšœ podstawš prawnš? > >> Generalnie nadal uważam, że nie ma co się w tym wypadku doszukiwać >> głębszych ideologii i trzeba to przyjšć jako zwykłš ofertę. > metodologia a ideologia to dwa różne pojęcia i zjawiska... Bez wštpienia. Twierdziłem gdzieœ inaczej, że mnie tak agitujesz do tej oczywistej prawdy? skomentuj
2007-08-10 02:34	Re: Pytanie o OC [dlugie i malo smieszne]	Robert Tomasik
Użytkownik "TomekD" napisał w wiadomoœci news:f9ga15$7e8 > Jako że to jest pl.soc.prawo nadal jestem ciekaw jestem czy TU majš > potencjalnš PRAWNĽ mozliwoœć zaoferowania ubezpieczenia komunikacyjnego > dla OSOBY albo POJAZDU zamiast ubzpieczenia pojazdu przypisanego do > właœciciela ? > Przepisy zdajš się sugerować że ubezpieczony ma być pojazd - skšd więc > pańszczyŸniane przywišzanie tegoż do właœciciela ? Z prawa cywilnego wynika, że za szkody spowodowane pojazdem odpowiada właœciciel. Konsekwencjš tego jest ubezpeiczanie pojazdu, a nie kierujšcego. Zmiana tego zapisu w kodeksie cywilnym prowadziła by do zmiany podejœcia ubezpieczycieli do problemu. skomentuj
2007-08-10 02:39	Re: Pytanie o OC [dlugie i malo smieszne]	Robert Tomasik
Użytkownik "e<>n" napisał w wiadomoœci news:f9g850$eds$1@news2.task.gda.pl... > mylisz się :) przeczytaj ustawę, gromadzi się dane właœciciela, które sš > m.in. ujawniane na wniosek pokrzywdzonych. To wiem. Tylko, że w wypadku nieujawnieni nowego właœciciela nic się tak naprawdę nie zmienia. ubezpieczenie i tak idzie z polisy pojazdu. Zniżkę straci poprzedni właœciciel, który najpewniej podniesie raban o to i sprawa szybko się wyprostuje. > masz błędne mniemanie, konkurencja na rynku jest tak duża, że ten przepis > służy dotychczasowemu ubezpieczycielowi, a proszšc nabywcę o dopłatę > ryzykuje wypowiedzenie OC... Wiesz, żšdajšc jakiejkolwiek opłaty ryzykujemy, że klient pójdzie do konkurencji. Jak nie zażšdamy opłaty w ogóle, to dopiero ucieknie, bo przecież za darmo nic sensownego kupić nie można. Ad rem, to oczywiœcie takie ryzyko istnieje - no ale u tego innego ubezpieczyciela nabywca pojazdu też zniżek nie ma. Będzie zmieniał, by płacić więcej? skomentuj
2007-08-10 08:12	Re: Pytanie o OC [dlugie i malo smieszne]	Nostradamus
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomoœci news:f9gbmn$200$1@atlantis.news.tpi.pl... > Nie chce mi się wertować przepisów, ale osobiœcie nie znam żadnego powodu, > dla którego nie mogła by być właœcicielem pojazdu. Nieletni nie jest zdolny do zawierania umów cywilno-prawnych. A więc nie może być włascicielem pojazdu. Umowa zawarta z nieletnim jest nieważna i karę za nieubezpieczenie zapłaci "poprzedni" właœciciel któremu sie zdawało, że auto sprzedał. > Może go spokojnie przykładowo odziedziczyć, by już nie sprowadzać sprawy > do absurdu z darowiznš. To kto będzie ubezpieczajšcym? Ale zarejestrować i potem ubezpieczyć musi prawny opiekun nieletniego. -- Pzdr Leszek GG1631219 Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam skomentuj
2007-08-10 12:02	Re: Pytanie o OC [dlugie i malo smieszne]	Robert Tomasik
Użytkownik "Nostradamus" napisał w wiadomoœci news:f9gvk3$a2l$1@opal.icpnet.pl... >> Nie chce mi się wertować przepisów, ale osobiœcie nie znam żadnego >> powodu, dla którego nie mogła by być właœcicielem pojazdu. > Nieletni nie jest zdolny do zawierania umów cywilno-prawnych. Po pierwsze, by się stać włšœciciele3m pojazdu wcale nie trzeba zadanej umowy zawierać. Można go dostać, odziedziczyć czy wygrać. Po drugie nie jest prawdš, ze nieletni nie może zawierać umów. Najprostszy z brzegu przykład, to zakup lodów. > A więc nie może być włascicielem pojazdu. Umowa zawarta z nieletnim jest > nieważna i karę za nieubezpieczenie zapłaci "poprzedni" właœciciel > któremu sie zdawało, że auto sprzedał. Więc reszta wywodu sensu nijakiego nie ma. > >> Może go spokojnie przykładowo odziedziczyć, by już nie sprowadzać sprawy >> do absurdu z darowiznš. To kto będzie ubezpieczajšcym? > Ale zarejestrować i potem ubezpieczyć musi prawny opiekun nieletniego. Bez wštpienia masz rację (no może być jeszcze w tym zakresie pełnomocnik), co nie zmienia przecież faktu, że opiekun / pełnomocnik będzie zawierał umowę w imieniu nieletniego, a nie siebie. skomentuj

nowsze

1 2 3 4 5

starsze

Tytuł	Autor	Data
Proba wyludzenia? dlugie..	robert	2005-11-14 15:11
Zawiadomienie o przestepstwie - dlugie	Jendrzej	2006-02-13 18:05
Sprzedaż działki - dlugie	Max	2006-04-05 19:06
[dlugie] Windykacja naleznosci TP SA	rolandz	2006-05-11 15:20
ochrona konsumenta? (dlugie)	viktig	2006-05-23 23:41
zakup mieszkania i smieszne (?) zachowanie...	el gato	2006-08-08 17:12
Rodzinne i karne (dlugie)	m.	2006-09-30 18:18
[dlugie] problem z oszustka	Grzes25_sl	2006-10-18 11:09
Weksel - dlugie	Charlie	2007-02-21 12:56
Nielegalny swiatlowod dlugie	Piotr	2007-05-23 20:59