poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-01-11 11:21 | Re: pobiłem człowieka | Tomek |
Dnia 11-01-2009 o 10:56:29 basti78 >> Wygląda na to, że było inaczej. Przecież określenie " zabrali mnie na >> dołek" to słownictwo osób, które znają jednak prawo w sensie potocznym. >> Dołek to izba zatrzymań, areszt lub podobne miejsce zatrzymania. > > > a czy nie zrobił wobec Ciebie słusznie ratując dziewczynę? > moglbyś siedziec spokojnie i się patrzec jak ktoś trłucze kobietę? > ja znam określenie zawiasy i pare innych - nie znaczy, że siedziałem i > jestem kryminalistą......... Od strony technicznej - tez trenowałem to i owo wiele lat i uwierz mi że jeśli ktoś wyskakuje na Ciebie z nożem to kopnięcie w głowę jest ostatnią rzeczą którą byś chciał zrobić. Także ja obstawiam że gość z nożem był nieźle naprany tak że ten nóż nie stanowił zagrożenia, a pytający chciał "zacynić" i sprzedał mu "mawachę". Abstrahuję tutaj od szarpania dziewczyny. -- Pozdrawiam, Tomek |
2009-01-11 11:14 | Re: pobiłem człowieka | Robert Tomasik |
Użytkownik "kukikoko" news:gkc43r$8b5$1@news3.onet... > Co ja mam teraz zrobić? Sprawa poszła do prokuratury. > I nauczka na przyszlosc kurwa. Jak koles napierdala panne Jesli Twoja opowieść znajdzie potwierdzenie w faktach, to prokurator to umoży. > nalezy odwrocic wzrok. Nie. Tylko po obezwładnieniu typa (czyli owym kopnięciu), należało już iść za ciosem i wezwać Policję. Policja by przy nim nóż znalazała, przy okazji pewnie by wylegitymowali kilka osób w lokalu całkowicie postronnych, które by Twoją wersję potwierdziły i to koleś by wylądował w areszcie. Ale kto ma miękkie serce, to powinien mieć twardą d... |
||
2009-01-11 11:34 | Re: pobiłem człowieka | kukikoko |
> Od strony technicznej - tez trenowałem to i owo wiele lat > i uwierz mi że jeśli ktoś wyskakuje na Ciebie z nożem > to kopnięcie w głowę jest ostatnią rzeczą którą byś chciał zrobić. > Także ja obstawiam że gość z nożem był nieźle naprany tak że > ten nóż nie stanowił zagrożenia, a pytający chciał "zacynić" > i sprzedał mu "mawachę". > Abstrahuję tutaj od szarpania dziewczyny. to kolego ci opisze dokladnie jak bylo. wiem, ze noz to zagrozenie dla zycia, a nogi sa wolniejsze od piesci i wiem, ze wedlug regul bijatyki nie powinienem tak zrobic. powiedzialem, zeby sie od niej odjebal i szarpnalem go za bluze, on sie odwrocil, odepchnal mnie i wyjal noz. ja odepchniety widzac ze wyjmuje noz kopnalem go w glowe. trwalo to 10 sekund wszystko. nie zastanawialem sie nad tym co powinien prawdziwy fajter zrobic. i nie jestem lanserem, ktory szpanuje przed laskami, nie zarzucaj mi tego. teraz mam konkretny problem i tyle. |
||
2009-01-11 11:40 | Re: pobiłem człowieka | kukikoko |
> Chwila moment. A co z gościem się stało? Dostał strzała i co? Wstał i > zadzwonił? Jakaś obdukcja? Efekty obdukcji? > A ty gościu miałeś już wyrok? Jakieś sanki wiszą na Tobie aktualnie? Coś > mi te 24h nie pasują. Zapakowali cię chwilę przed północą i wypuścili na > chwilę przed północą? Coś kręcisz No nie krece. Gosc zebral zeby z podlogi i zadzwonil po policje. Co do obdukcji nie wiem, nie udalo mi sie na tyle skorumpowac policji, zeby mi powiedzieli, powiedzieli tylko "masz lekko przejebane chlopaku", ze zacytuje. W areszcie przesiedzialem od 21szej do rana. Ale to sie tak nazywa - 24 godziny. Mialem 0.6 promila we krwi czyli bylem totalnie trzezwy. |
||
2009-01-11 11:45 | Re: pobiłem człowieka | basti78 |
> Od strony technicznej - tez trenowaĹem to i owo wiele lat > i uwierz mi Ĺźe jeĹli ktoĹ wyskakuje na Ciebie z noĹźem > to kopniÄcie w gĹowÄ jest ostatniÄ rzeczÄ ktĂłrÄ byĹ chciaĹ zrobiÄ. > TakĹźe ja obstawiam Ĺźe goĹÄ z noĹźem byĹ nieĹşle naprany tak Ĺźe > ten nóş nie stanowiĹ zagroĹźenia, a pytajÄ cy chciaĹ "zacyniÄ" > i sprzedaĹ mu "mawachÄ". > AbstrahujÄ tutaj od szarpania dziewczyny. od strony technicznej trenowaĹem i ja ;))) wiec mozemy wymieniÄ doĹwiadczenia ;))) jak sobie siedzimy wygodnie w fotelach, klikamy w klawiature to i ja bym nie kopaĹ w gĹowÄ ALE to co chyba najwaĹźniejsze - ZADZIAĹAĹO - on stoi, bez kosy w brzuchu, tamten leĹźy czy na ulicy nie liczy siÄ wĹaĹnie ten czynnik zwany SKUTECZNOĹCIÄ? a ja bym nie abstrachowaĹ od szarpania dziewczyny, bo to wlasnie bylo przyczynÄ zajĹcia. -- -- Sebastian |
||
2009-01-11 11:48 | Re: pobiłem człowieka | basti78 |
> Nie. Tylko po obezwładnieniu typa (czyli owym kopnięciu), należało już iść > za ciosem i wezwać Policję. Policja by przy nim nóż znalazała, przy okazji > pewnie by wylegitymowali kilka osób w lokalu całkowicie postronnych, które > by Twoją wersję potwierdziły i to koleś by wylądował w areszcie. o tototottoto teraz to tylko słowa przeciw słowom - tak było czarno na białym -- -- Sebastian |
||
2009-01-11 12:06 | Re: pobiłem człowieka | kukikoko |
> Nie. Tylko po obezwładnieniu typa (czyli owym kopnięciu), należało już iść > za ciosem i wezwać Policję. Policja by przy nim nóż znalazała, przy okazji > pewnie by wylegitymowali kilka osób w lokalu całkowicie postronnych, które > by Twoją wersję potwierdziły i to koleś by wylądował w areszcie. Ale kto > ma miękkie serce, to powinien mieć twardą d... no to jestem downem. |
||
2009-01-11 13:00 | Re: pobiłem człowieka | basti78 |
> no to jestem downem. > bez jaj - my sobie tylko debatujemy w ciepłych fotelach, nie bylismy na miejscu ale adwokat na pewno -- -- Sebastian |
||
2009-01-11 13:03 | Re: pobiłem człowieka | zly |
Dnia Sun, 11 Jan 2009 12:06:43 +0100, kukikoko napisał(a): > no to jestem downem. czlowiek uczy sie na bledach ;) -- marcin |
||
2009-01-11 14:00 | Re: pobiłem człowieka | Yellow Boy |
Użytkownik "kukikoko" < > Co ja mam teraz zrobić? Sprawa poszła do prokuratury. > I nauczka na przyszlosc kurwa. Jak koles napierdala panne > nalezy odwrocic wzrok. Znajdz te uratowana Panne i ja sam zlej tak by wiedziala co i na kogo ma zeznawac. Dla niej jedno lanie w te czy we w te nie zrobi roznicy a ty bedziesz mial tylek uratowany! |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Pobiłem człowieka |
Marks | 2005-11-09 00:37 |
Pies pogryzł człowieka, który art. KW ? |
Slawek | 2007-02-11 12:23 |
Prawa Człowieka , Obywatela , Konstytucyjne prawa . Konsultant on-line poszukiwany . |
P.S | 2007-07-19 18:30 |
Prof. Rzepliński to taki sam obrońca praw człowieka jak ja |
boukun | 2007-08-31 16:19 |