poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2014-10-06 07:10 | Re: Problem z "sąsiadem".... | aga |
Jak to na co ma świadków, na to że wyzywał męża, straszył go itd, bo maz stał na balkonie, a ten furiat przed furtka, wiec ludzie slyszeli |
2014-10-06 07:13 | Re: Problem z "sąsiadem".... | aga |
Jak sam przyjdzie i przeprosi to moze maz oleje sprawe, ale piwa sie z nim w chwili obecnej nie napije za takie chamskie zachowanie. |
||
2014-10-06 16:47 | Re: Problem z "sąsiadem".... | RadoslawF |
Dnia 2014-10-06 07:10, Użytkownik aga napisał: > Jak to na co ma świadków, na to że wyzywał męża, straszył go itd, bo maz > stał na balkonie, a ten furiat przed furtka, wiec ludzie slyszeli Nie udawaj animki i zacznij zauważać jak to wygląda z punktu widzenia osoby trzeciej. Ojciec dziewczynki przyszedł wystąpić w obronie 10 letniej córki przestraszonej przez jakiegoś pijaka z balkonu. Chcesz przed sądem udowadniać ze nie był pijany ? Bo że dziecko nakrzyczał i wystraszył z balkonu to fakt który już potwierdziłaś. Pozdrawiam |
||
2014-10-06 16:57 | Re: Problem z "sąsiadem".... | aga |
W dniu 2014-10-06 16:47, RadoslawF pisze: > Dnia 2014-10-06 07:10, Użytkownik aga napisał: >> Jak to na co ma świadków, na to że wyzywał męża, straszył go itd, bo maz >> stał na balkonie, a ten furiat przed furtka, wiec ludzie slyszeli > > Nie udawaj animki i zacznij zauważać jak to wygląda z punktu > widzenia osoby trzeciej. > Ojciec dziewczynki przyszedł wystąpić w obronie 10 letniej córki > przestraszonej przez jakiegoś pijaka z balkonu. > Chcesz przed sądem udowadniać ze nie był pijany ? > Bo że dziecko nakrzyczał i wystraszył z balkonu to fakt który > już potwierdziłaś. > > > Pozdrawiam Akurat mój mąż jest nie pijący :) Mamy monitoring i dużo świadków. Przyszedł w obronie dziecka ?:) uśmiałam się, to jej powienien zwrócić uwage i przyjść z nią i przeprosić że tak się nie robi itd. A on nie powinien zachowywać się tak jak się zachowywał. |
||
2014-10-06 18:17 | Re: Problem z "sąsiadem".... | Robert Tomasik |
UĹźytkownik "aga" news:5432ade2$0$18086$65785112@news.neostrada.pl... > Akurat mĂłj mÄ Ĺź jest nie pijÄ cy :) > Mamy monitoring i duĹźo ĹwiadkĂłw. > > PrzyszedĹ w obronie dziecka ?:) uĹmiaĹam siÄ, to jej powienien zwrĂłciÄ > uwage i przyjĹÄ z niÄ i przeprosiÄ Ĺźe tak siÄ nie robi itd. > A on nie powinien zachowywaÄ siÄ tak jak siÄ zachowywaĹ. Nawet, jeĹli to dziecko faktycznie dzwoniĹo, to istnieje szereg sposobĂłw zwrĂłcenia mu uwagi inaczej, niĹź przez rzeszczenie przez balkon. |
||
2014-10-06 18:46 | Re: Problem z "sąsiadem".... | aga |
> > Nawet, jeśli to dziecko faktycznie dzwoniło, to istnieje szereg sposobów > zwrócenia mu uwagi inaczej, niż przez rzeszczenie przez balkon. > Miała zwracaną uwagę, ale się tylko śmiała i robiła to samo. I 10-letnie dziecko wie chyba co to domofon. Bo dzwoniła i uciekała |
||
2014-10-06 20:37 | Re: Problem z "sąsiadem".... | Robert Tomasik |
UĹźytkownik "aga" news:5432c758$0$18074$65785112@news.neostrada.pl... >> Nawet, jeĹli to dziecko faktycznie dzwoniĹo, to istnieje szereg sposobĂłw >> zwrĂłcenia mu uwagi inaczej, niĹź przez rzeszczenie przez balkon. > MiaĹa zwracanÄ uwagÄ, ale siÄ tylko ĹmiaĹa i robiĹa to samo. > I 10-letnie dziecko wie chyba co to domofon. Bo dzwoniĹa i uciekaĹa To siÄ zwraca uwagÄ jej rodzicom, a nie wrzeszczy za dzieckiem przez balkon. Tak, czy inaczej musicie siÄ jakoĹ dogadaÄ. |
||
2014-10-07 07:10 | Re: Problem z "sąsiadem".... | aga |
W dniu 2014-10-06 20:37, Robert Tomasik pisze: > Użytkownik "aga" > news:5432c758$0$18074$65785112@news.neostrada.pl... > >>> Nawet, jeśli to dziecko faktycznie dzwoniło, to istnieje szereg sposobów >>> zwrócenia mu uwagi inaczej, niż przez rzeszczenie przez balkon. >> Miała zwracaną uwagę, ale się tylko śmiała i robiła to samo. >> I 10-letnie dziecko wie chyba co to domofon. Bo dzwoniła i uciekała > > To się zwraca uwagę jej rodzicom, a nie wrzeszczy za dzieckiem przez > balkon. > > Tak, czy inaczej musicie się jakoś dogadać. Jak mogl zwrocic uwage rodzicom jak nie wiedzial ze to z tamtego domu to dziecko, dopiero pozniej jak tatus przyszedl to sie dowiedzial |
||
2014-10-07 10:00 | Re: Problem z "sąsiadem".... | RadoslawF |
Dnia 2014-10-07 07:10, Użytkownik aga napisał: >>>> Nawet, jeśli to dziecko faktycznie dzwoniło, to istnieje szereg >>>> sposobów >>>> zwrócenia mu uwagi inaczej, niż przez rzeszczenie przez balkon. >>> Miała zwracaną uwagę, ale się tylko śmiała i robiła to samo. >>> I 10-letnie dziecko wie chyba co to domofon. Bo dzwoniła i uciekała >> >> To się zwraca uwagę jej rodzicom, a nie wrzeszczy za dzieckiem przez >> balkon. >> >> Tak, czy inaczej musicie się jakoś dogadać. > > > Jak mogl zwrocic uwage rodzicom jak nie wiedzial ze to z tamtego domu to > dziecko, dopiero pozniej jak tatus przyszedl to sie dowiedzial A wytłumacz go jeszcze dlaczego nawrzeszczał na 10 letnią dziewczynkę tylko za to że była w zasięgu wzroku ? Wariat, zboczeniec czy jeszcze inny przypadek ? Bo przecież nie widział kto dzwonił. Pozdrawiam |
||
2014-10-07 10:40 | Re: Problem z "sąsiadem".... | aga |
> > A wytłumacz go jeszcze dlaczego nawrzeszczał na 10 letnią dziewczynkę > tylko za to że była w zasięgu wzroku ? Wariat, zboczeniec czy > jeszcze inny przypadek ? Bo przecież nie widział kto dzwonił. Ale Ja widziałam bo dzwoniła przez ok 10 sekund, a za drugim razem mąż też widział. |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
problem |
Przemek | 2005-11-28 16:05 |
Problem z sąsiadem - odprowadza wode na moją posesje |
bd | 2005-12-18 20:15 |
problem |
prawo | 2006-11-04 10:30 |
OC- problem |
MKŁukasz | 2007-05-04 13:11 |
Problem |
UE | 2007-06-09 23:04 |
problem |
Mariusz J. | 2007-10-27 19:50 |
Problem w sp. z o.o |
wezuwjusz | 2009-03-19 11:59 |
Problem z sąsiadem... |
Falisty | 2009-05-08 19:48 |
Odwieczny problem z parkującym sąsiadem |
Dominika | 2010-09-25 21:24 |
Problem z TP SA |
Anna | 2011-04-04 10:30 |