poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2014-06-18 04:47 | przebywanie na rondzie | Titus_Atomicus |
Witam, Czy i ktory przepis mowi o zakazie przebywania pieszego na wysepce na srodku ronda (przykladowo w Warszawie - Rondo dr Gaulla, Dmowskiego, Radoslawa czy Placu Zbawiciela)? Zalozmy, ze rowerzysta okraza rondo, po czym wjezdza na wysepke, gdzie schodzi z roweru i jest juz pieszym. Bo Straz Miejska twierdzila ze w Kodeksie Drogowym jest zapis ktory mowi, ze nie mozna sie zatrzymac, parkowac etc na mostach w tunelach i na rondach. Moze i jest, tylko, czy dotyczy to pieszych? Smiem watpic. -- TA |
2014-06-18 07:12 | Re: przebywanie na rondzie | Marcin Jan |
W dniu 2014-06-18 04:47, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: > Witam, > Czy i ktory przepis mowi o zakazie przebywania pieszego na wysepce na > srodku ronda (przykladowo w Warszawie - Rondo dr Gaulla, Dmowskiego, > Radoslawa czy Placu Zbawiciela)? > Zalozmy, ze rowerzysta okraza rondo, po czym wjezdza na wysepke, gdzie > schodzi z roweru i jest juz pieszym. > Bo Straz Miejska twierdzila ze w Kodeksie Drogowym jest zapis ktory > mowi, ze nie mozna sie zatrzymac, parkowac etc na mostach w tunelach i > na rondach. > Moze i jest, tylko, czy dotyczy to pieszych? > Smiem watpic. > hmm ale wcześniej jechałeś rowerem, to tak jakbyś zostawił auto na zakazie zatrzymywania i powiedziałem że teraz mogą Ci skoczyć bo jesteś pieszym. Pytanie czy widzieli jak faktycznie zatrzymujesz rower na rondzie schodzisz z niego i leziesz na tą wysepkę. Zawsze może powiedzieć że prowadziłeś rower wcześniej. Jednakże i tak mogą Cię ustrzelić za przechodzenie przez jednię w nie właściwym miejscu. Chyba 50 pln to kosztuje. Jeszcze jedno sprawdź czy wysepka nie podchodzi pod urządzenie drogowe, nie wiem czy jest na to paragraf ale może gdzieś coś pisze że nie można korzystać z urządzeń drogowych nie zgodnie z jej przeznaczeniem. Widzę czasami na rondach są zrobione takie podjazdy że w zasadzie można prawie legalnie tam wjechać autem, jak rozumiem dla służb porządkowych etc. Pozdrawiam Marcin Jan |
||
2014-06-18 08:07 | Re: przebywanie na rondzie | Myjk |
Wed, 18 Jun 2014 04:47:56 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world > ze nie mozna sie zatrzymac, parkowac etc [...] na rondach. Zakaz jest na wszystkich SKRZYŻOWANIACH. Oczywiście siłą rzeczy także na "rondach", bo wyspa jest CZĘŚCIĄ *obszaru* *skrzyżowania*. ;> PS Znam parę innych ciekawych miejsc na spędzenie wolnego czasu niż środek skrzyżowania. :> Ta palma i tęcza są SZTUCZNE. ;> -- Pozdor Myjk |
||
2014-06-18 08:28 | Re: przebywanie na rondzie | Liwiusz |
W dniu 2014-06-18 07:12, Marcin Jan pisze: > hmm ale wcześniej jechałeś rowerem, to tak jakbyś zostawił auto na > zakazie zatrzymywania i powiedziałem że teraz mogą Ci skoczyć bo jesteś > pieszym. I tak jest (w kwestii roweru), bo zestaw "pchający rower"="pieszy", czyli na przykład możesz iść obok roweru po drodze z zakazem ruchu wszelkich pojazdów (a nie możesz w ten sposób wepchać samochodu). Nie ma co szukać rozwiązania problemu w przepisach, w razie czego nie przyjmuj mandatu i niech sąd rozstrzygnie. Ja bym tak zrobił. @myjk: > Znam parę innych ciekawych miejsc A ja bym pewnie znalazł parę innych ciekawszych niż te Twoje ciekawsze. Tylko co z tego? Każdy lubi i robi to co chce:) -- Liwiusz |
||
2014-06-18 08:48 | Re: przebywanie na rondzie | Myjk |
Wed, 18 Jun 2014 08:28:23 +0200, Liwiusz > I tak jest (w kwestii roweru), bo zestaw "pchający rower"="pieszy", > czyli na przykład możesz iść obok roweru po drodze z zakazem ruchu > wszelkich pojazdów (a nie możesz w ten sposób wepchać samochodu). Zatem jeśli rowerzysta _wjeżdża_ na "wyspę" to "łamie" to co mówi znak C-12, bo ma tę wyspę ominąć (objechać) z jej prawej strony i to jest jego wykroczenie. Natomiast podawanie za podstawę mandatu *parkowania* *roweru* gdy się go prowadzi, jest moją (i także Twoją) opinią, deliktanie mówiąc, niepoprawne. Z drugiej strony wyobraźmy sobie, że rowerzysta wjeżdża na środek "kwadratowego" skrzyżowania gdzie jest pole wyłączone z ruchu, tam sobie stawia rower i idzie do sklepu, albo np. bierze kocyk i urządza sobie piknik (w końcu każdy robi co lubi). :> > Nie ma co szukać rozwiązania problemu w przepisach, w razie czego nie > przyjmuj mandatu i niech sąd rozstrzygnie. Ja bym tak zrobił. Pewnie, nie ma co szukać rozwiązania problemu w przepisach, bo nie da się przewidzieć wszystkich głupot które mogą wymyślić ludzie. Palma, tęcza, kwiatki, kawałek trawki i po prostu trzeba tam koniecznie być i dotknąć (względnie spalić, zdeptać, etc.)! ;> > @myjk: > A ja bym pewnie znalazł parę innych ciekawszych > niż te Twoje ciekawsze. Np. miejsce pod prawdziwą tęczą? ;) > Tylko co z tego? Każdy lubi i robi to co chce:) Prawda. Tylko zwracałem uwagę na skrajną bezsensowność tego zachowania. ;) -- Pozdor Myjk |
||
2014-06-18 09:15 | Re: przebywanie na rondzie | Liwiusz |
W dniu 2014-06-18 08:48, Myjk pisze: > Wed, 18 Jun 2014 08:28:23 +0200, Liwiusz > >> I tak jest (w kwestii roweru), bo zestaw "pchający rower"="pieszy", >> czyli na przykład możesz iść obok roweru po drodze z zakazem ruchu >> wszelkich pojazdów (a nie możesz w ten sposób wepchać samochodu). > > Zatem jeśli rowerzysta _wjeżdża_ na "wyspę" to "łamie" to co mówi znak > C-12, bo ma tę wyspę ominąć (objechać) z jej prawej strony i to jest jego Bicie piany. Ustalmy, że rowerzystę zabolała noga i wszedł na wyspę jako pieszy. > środek "kwadratowego" skrzyżowania gdzie jest pole wyłączone z ruchu, tam > sobie stawia rower i idzie do sklepu, albo np. bierze kocyk i urządza sobie > piknik (w końcu każdy robi co lubi). :> Hm, tylko jak wręczyć mandat, skoro nie ma wycieraczki. Ba, jak ustalić "zostawiającego"?:) -- Liwiusz |
||
2014-06-18 09:20 | Re: przebywanie na rondzie | Tomasz Kaczanowski |
W dniu 2014-06-18 08:48, Myjk pisze: > Wed, 18 Jun 2014 08:28:23 +0200, Liwiusz > >> I tak jest (w kwestii roweru), bo zestaw "pchający rower"="pieszy", >> czyli na przykład możesz iść obok roweru po drodze z zakazem ruchu >> wszelkich pojazdów (a nie możesz w ten sposób wepchać samochodu). > > Zatem jeśli rowerzysta _wjeżdża_ na "wyspę" to "łamie" to co mówi znak > C-12, bo ma tę wyspę ominąć (objechać) z jej prawej strony i to jest jego > wykroczenie. Natomiast podawanie za podstawę mandatu *parkowania* *roweru* > gdy się go prowadzi, jest moją (i także Twoją) opinią, deliktanie mówiąc, > niepoprawne. Z drugiej strony wyobraźmy sobie, że rowerzysta wjeżdża na > środek "kwadratowego" skrzyżowania gdzie jest pole wyłączone z ruchu, tam > sobie stawia rower i idzie do sklepu, albo np. bierze kocyk i urządza sobie > piknik (w końcu każdy robi co lubi). :> No ale pod pomnik Kościuszki w Łodzi na Placu Wolności mimo, że jest tam rondo, to wejść może... Ba są nawet przejścia dla pieszych porobione na tym rondzie... -- Kaczus http://kaczus.ppa.pl |
||
2014-06-18 09:51 | Re: przebywanie na rondzie | Michał Jankowski |
W dniu 18.06.2014 08:07, Myjk pisze: > Wed, 18 Jun 2014 04:47:56 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world > >> ze nie mozna sie zatrzymac, parkowac etc [...] na rondach. > > Zakaz jest na wszystkich SKRZYŻOWANIACH. Oczywiście siłą rzeczy także na > "rondach", bo wyspa jest CZĘŚCIĄ *obszaru* *skrzyżowania*. ;> > > PS Znam parę innych ciekawych miejsc na spędzenie wolnego czasu niż środek > skrzyżowania. :> Ta palma i tęcza są SZTUCZNE. ;> > W wielu miastach i miasteczkach cały rynek jest oznakowany jako JEDNO skrzyżowanie o ruchu okrężnym. Z miejscami do parkowania, skwerem, fontanną, ławkami i czasem nawet ratuszem. MJ |
||
2014-06-18 14:21 | Re: przebywanie na rondzie | Titus_Atomicus |
Witam, Jeszcze dwie sprawy. Po pierwsze przeprszam za crossposta - i to na grupe samochodowa. Ale wydawalo ze tutaj ludzi beda bardziej obznajomieni z przepisami... Po drugie - nie bylo zadnego mandatu. Po prostu zapytalem sie patrolu SM co na ten temat sadza. Na srodek ronda chcialem sie dostac z celach fotograficznych. Poprzednio w takej sytuacji zostalen pouczony, ze dostalem sie na wyspeke nielegalnie, bo tam nie ma pasow. Teraz chcialem sie tam dostac za pomoc roweru. Tak czy siak - czy ktos moglby zacytowac przepis ktory mowi ze pieszy nie moze przebywac na wysepce? btw w rozmowie ze SM uzylem argumentu z Rondem Mogilskim ale im sie to nie miescilo w glowach. -- TA |
||
2014-06-18 15:16 | Re: przebywanie na rondzie | Titus_Atomicus |
In article wrote: > Z drugiej strony wyobraźmy sobie, że rowerzysta wjeżdża na > środek "kwadratowego" skrzyżowania gdzie jest pole wyłączone z ruchu, tam > sobie stawia rower i idzie do sklepu, albo np. bierze kocyk i urządza sobie > piknik (w końcu każdy robi co lubi). :> Pytanie, czy to 'pole wylaczenia z ruchu' dotyczy tylko samochodow? No i przeciez na tych rondach o ktorych pisalem nie ma zadnych 'kratek'. A swoja droga, kiedys rozbilem namiot na srodku wspomnianego juz ronda Mogilskiego. Tu na dole strony jest odnosne zdjecie: http://ngt.pl/1432,fjord-nansen-veig-iii.html -- TA |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
brak zameldowania a przebywanie w domu |
Lukasz | 2010-05-10 09:08 |
tramwaj na rondzie ze światłami |
Leszek | 2011-11-05 11:06 |