poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2015-08-08 09:11 | Re: Zakup z groupona a reklamacja | Liwiusz |
W dniu 2015-08-08 o 04:03, Sonn pisze: > Słyszałeś o czymś takim jak swoboda kształtowania umów? Każdy zapis może > być praktycznie zamieszczony o ile nie jest niezgodny z obowiązującym > prawem i zasadami współżycia społecznego. Akurat wątpliwości Budzika mają podstawę. Słyszałem o czymś takim jak swoboda kształtowania umów, ale nie występuje ona w Polsce. -- Liwiusz |
2015-08-09 01:00 | Re: Zakup z groupona a reklamacja | Budzik |
Użytkownik Sonn mkarwan_to_antysemita@poczta.onet.pl ... > Słyszałeś o czymś takim jak swoboda kształtowania umów? Każdy zapis może > być praktycznie zamieszczony o ile nie jest niezgodny z obowiązującym > prawem i zasadami współżycia społecznego. No to ja własnie wyrazam swoje watpliwości w kontekscie tego kto jest sprzedawca w opisanej sytuacji. Zgodnie z prawem. Bo jezeli prawo mowi ze sprzedawca jest groupon, to co mnie interesuje, ze oni sobie w umowie napisali coś innego. Prawo jest nadrzedne przeciez. Powtarzam - jeżli. |
||
2015-08-09 01:00 | Re: Zakup z groupona a reklamacja | Budzik |
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ... >> Nie jest posrednikiem a przynajmniej nie do konca. >> Dlaczego? Ano np. dlatego ze za niezrealizowane grupony czesto nie >> oddaje kasy ogłoszeniodawcy. > > Z tego nie wynika, że nie jest pośrednikiem. Przecież istotą > pośrednictwa jest sprzedaż kuponu, a nie to, jak się potem strony > rozliczają. > Poczekaj. To moze inaczej. Co gdybym kupił groupona ale go nie wykorzystał a wiec kasa poszłaby do groupona i u niego została. To kto wtedy jest sprzedawca? Ten co dostał kase czy jednak ktos inny? Kto wykazuje zysk, płaci podatek? > >> Czyli to bardziej wyglada w ten sposób ze ja kupuje od groupona a >> groupon dalej płaci jakiejs firmie. >> Wiec jak kupie ale do firmy w sprawie realizacji sie nie zgłosze, to >> groupon nie musi tej usługi dla mnie kupowac. > > Nie ma znaczenia. > Hmm, no widze ze bede musiał powoli rozgladnac sie za restauratorem :) |
||
2015-08-09 05:50 | Re: Zakup z groupona a reklamacja | Liwiusz |
W dniu 2015-08-09 o 01:00, Budzik pisze: > Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ... > >>> Nie jest posrednikiem a przynajmniej nie do konca. >>> Dlaczego? Ano np. dlatego ze za niezrealizowane grupony czesto nie >>> oddaje kasy ogłoszeniodawcy. >> >> Z tego nie wynika, że nie jest pośrednikiem. Przecież istotą >> pośrednictwa jest sprzedaż kuponu, a nie to, jak się potem strony >> rozliczają. >> > Poczekaj. > To moze inaczej. > Co gdybym kupił groupona ale go nie wykorzystał a wiec kasa poszłaby do > groupona i u niego została. To kto wtedy jest sprzedawca? Ten co dostał > kase czy jednak ktos inny? > Kto wykazuje zysk, płaci podatek? Ale co się tak przyczepiłeś do tego do kogo idzie kasa? Nie to jest dla ciebie ważne. Nawet jak z tego kuponu 100% zostanie u grupona, to nie znaczy, że nie może on być tylko pośrednikiem. >>> Czyli to bardziej wyglada w ten sposób ze ja kupuje od groupona a >>> groupon dalej płaci jakiejs firmie. >>> Wiec jak kupie ale do firmy w sprawie realizacji sie nie zgłosze, to >>> groupon nie musi tej usługi dla mnie kupowac. >> >> Nie ma znaczenia. >> > Hmm, no widze ze bede musiał powoli rozgladnac sie za restauratorem :) Nawet jakbyś kupił bezpośrednio od restauratora, to i tak ciężko widzę jakieś odszkodowanie. -- Liwiusz |
||
2015-08-09 16:00 | Re: Zakup z groupona a reklamacja | Budzik |
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ... >> Poczekaj. >> To moze inaczej. >> Co gdybym kupił groupona ale go nie wykorzystał a wiec kasa poszłaby do >> groupona i u niego została. To kto wtedy jest sprzedawca? Ten co dostał >> kase czy jednak ktos inny? >> Kto wykazuje zysk, płaci podatek? > > Ale co się tak przyczepiłeś do tego do kogo idzie kasa? Nie to jest dla > ciebie ważne. Nawet jak z tego kuponu 100% zostanie u grupona, to nie > znaczy, że nie może on być tylko pośrednikiem. > Tak mi sie jakos kojarzy, ze jak komus płace to de facto od niego kupuje, on ksieguje przychód i płaci podatek. Byc moze błednie. > >>>> Czyli to bardziej wyglada w ten sposób ze ja kupuje od groupona a >>>> groupon dalej płaci jakiejs firmie. >>>> Wiec jak kupie ale do firmy w sprawie realizacji sie nie zgłosze, to >>>> groupon nie musi tej usługi dla mnie kupowac. >>> >>> Nie ma znaczenia. >>> >> Hmm, no widze ze bede musiał powoli rozgladnac sie za restauratorem :) > > Nawet jakbyś kupił bezpośrednio od restauratora, to i tak ciężko widzę > jakieś odszkodowanie. O, a to dlaczego? Bo juz widze pomysł na swietny "biznes"... ;-) |
||
2015-08-09 16:03 | Re: Zakup z groupona a reklamacja | Liwiusz |
W dniu 2015-08-09 o 16:00, Budzik pisze: > Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ... > >>> Poczekaj. >>> To moze inaczej. >>> Co gdybym kupił groupona ale go nie wykorzystał a wiec kasa poszłaby do >>> groupona i u niego została. To kto wtedy jest sprzedawca? Ten co dostał >>> kase czy jednak ktos inny? >>> Kto wykazuje zysk, płaci podatek? >> >> Ale co się tak przyczepiłeś do tego do kogo idzie kasa? Nie to jest dla >> ciebie ważne. Nawet jak z tego kuponu 100% zostanie u grupona, to nie >> znaczy, że nie może on być tylko pośrednikiem. >> > Tak mi sie jakos kojarzy, ze jak komus płace to de facto od niego kupuje, > on ksieguje przychód i płaci podatek. Byc moze błednie. Od takiego "skojarzenia" jest wiele wyjątków. Pierwszy z brzegu - kupujesz ubezpieczenie od ubezpieczyciela, a płacisz i zawierasz umowę "w agencji" (to oddzielny podmiot). >>>>> Czyli to bardziej wyglada w ten sposób ze ja kupuje od groupona a >>>>> groupon dalej płaci jakiejs firmie. >>>>> Wiec jak kupie ale do firmy w sprawie realizacji sie nie zgłosze, to >>>>> groupon nie musi tej usługi dla mnie kupowac. >>>> >>>> Nie ma znaczenia. >>>> >>> Hmm, no widze ze bede musiał powoli rozgladnac sie za restauratorem :) >> >> Nawet jakbyś kupił bezpośrednio od restauratora, to i tak ciężko widzę >> jakieś odszkodowanie. > > O, a to dlaczego? > Bo juz widze pomysł na swietny "biznes"... ;-) Jeśli myślisz o oszustwie, to trzeba by wykazać, że w momencie sprzedaży kuponów miał zamiar się zwinąć. A tak - no to co najwyżej zwrot części ceny. Tylko na jakiej podstawie? -- Liwiusz |
||
2015-08-09 20:00 | Re: Zakup z groupona a reklamacja | Budzik |
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ... >>>> Poczekaj. >>>> To moze inaczej. >>>> Co gdybym kupił groupona ale go nie wykorzystał a wiec kasa >>>> poszłaby do groupona i u niego została. To kto wtedy jest >>>> sprzedawca? Ten co dostał kase czy jednak ktos inny? >>>> Kto wykazuje zysk, płaci podatek? >>> >>> Ale co się tak przyczepiłeś do tego do kogo idzie kasa? Nie to jest >>> dla ciebie ważne. Nawet jak z tego kuponu 100% zostanie u grupona, >>> to nie znaczy, że nie może on być tylko pośrednikiem. >>> >> Tak mi sie jakos kojarzy, ze jak komus płace to de facto od niego >> kupuje, on ksieguje przychód i płaci podatek. Byc moze błednie. > > Od takiego "skojarzenia" jest wiele wyjątków. Pierwszy z brzegu - > kupujesz ubezpieczenie od ubezpieczyciela, a płacisz i zawierasz umowę > "w agencji" (to oddzielny podmiot). > Ok, ale wtedy agencja kase przekazuje do ubezpieczyciela i zawiera ubezpieczenie. A nie, ze raz zawiera, raz nie zawiera... > >>>>>> Czyli to bardziej wyglada w ten sposób ze ja kupuje od groupona a >>>>>> groupon dalej płaci jakiejs firmie. >>>>>> Wiec jak kupie ale do firmy w sprawie realizacji sie nie zgłosze, >>>>>> to groupon nie musi tej usługi dla mnie kupowac. >>>>> >>>>> Nie ma znaczenia. >>>>> >>>> Hmm, no widze ze bede musiał powoli rozgladnac sie za restauratorem >>>> :) >>> >>> Nawet jakbyś kupił bezpośrednio od restauratora, to i tak ciężko >>> widzę jakieś odszkodowanie. >> >> O, a to dlaczego? >> Bo juz widze pomysł na swietny "biznes"... ;-) > > Jeśli myślisz o oszustwie, to trzeba by wykazać, że w momencie > sprzedaży kuponów miał zamiar się zwinąć. A tak - no to co najwyżej > zwrot części ceny. Tylko na jakiej podstawie? Na takiej ze kupon był na dwa lata, a mogłem z niego korzystac tylko rok? (pomijam, ze w tyk roku z rezerwacjami tez bło roznie, ale to juz inna para kaloszy...) Jak wykazać, jakie zamiary miał restaurator? Skad mam wiedziec, ze chciał prowadzic biznes dalej czy moze nie? |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
reklamacja.. |
Piotrek | 2005-10-18 21:43 |
Reklamacja |
Przemek | 2005-10-29 15:39 |
reklamacja |
Tomek | 2005-12-25 21:30 |
reklamacja |
sg | 2006-02-10 23:11 |
reklamacja |
smint | 2006-04-12 18:41 |
[reklamacja] zakup na aukcji |
ja.egoista | 2006-05-26 16:00 |
Reklamacja |
Frida | 2007-11-06 00:32 |
reklamacja |
Maciek | 2008-01-03 11:59 |
Reklamacja |
tp | 2010-05-10 19:31 |
Reklamacja? |
Waldek | 2010-11-07 19:49 |