poprzedni wątek | następny wątek | pl.biznes.wgpw |
2006-11-23 20:43 | AT, bessa, Dieter | skippy |
Czasami się rozgadujesz na trzy zdania; mam prośbę żebyś się rozgadał na dwa. Pisałeś gdzieś o ucieczce z rynku kasowego w bessie. Napisz króciutko - płynność, charakterystyka trendu? Większa nieprzewidywalność? Lepiej grać na krótko na "zanegowanym trendzie"? Dwa słowa. Nie będę udawał że gram od lat. Chociaż jeszcze niedawno wydawało mi się proste takie udawanie. No ale takich naiwnych jest dużo. Konkretnie zagrałem ze 12 lat temu, ale akurat trafiłem idealnie 1000zł > 600zł i odpocząłem na dłużej. Pozdrawiam |
2006-11-23 22:09 | Re: AT, bessa, Dieter | Przemo |
skippy wiesz kiedy się najwięcej sprzedaje ? |
||
2006-11-23 22:20 | Re: AT, bessa, Dieter | skippy |
No to jest z grubsza jasne... |
||
2006-11-23 22:33 | Re: AT, bessa, Dieter | skippy |
Użytkownik "Przemo" news:ek52rv$4ap$1@nemesis.news.tpi.pl... > skippy wiesz kiedy się najwięcej sprzedaje ? > No dobra rozwinę - czy dobrze kombinuję. Zakładałem, żeby sprzedawać, kiedy fala odbije się od oporu. Ale wtedy jest problem - maleje płynność. W hossie, w trendzie wzrostowym - największe obroty są na wzroście fali i gasną jeszcze przed jej szczytem. Tak przynajmniej zauważyłem. Czyli grając bezpiecznie powinno się sprzedac przed oporem i nie grać w ruletkę. Może pójdzie w niebo, a może zacznie spadać i będzie kłopot ze sprzedażą. Mówię o jakichś w miarę konkretnych pieniądzach. Czyli najwięcej się sprzedaje gdy jest popyt, i to jest punkt 1) zasadniczo. Idąc dalej w bessie, takiej już "pewnej", mała płynność jest na wzrostach? Są za krótkie i za mało płynne? Nie ma popytu? ? Pozdrawiam |
||
2006-11-23 22:59 | Re: AT, bessa, Dieter | Dieter |
Jasne, ze w czasie bessy da sie zarabiac na kasowym bo zwykle kilka spolek jest przeciwtrendowcami, np. Debica ale takich spolek jest doslownie kilka i wydaje mi sie, ze szkoda grac na sile. Korekty wzrostowe sa wtedy bardzo gwaltowne i kazda z nich powoduje praktycznie przez caly okres bessy pojawianie sie w gazetach tytulow o bliskim koncu spadkow, nowej fali hossy, o wejsciu z powrotem zagranicy itp. glupoty. Efekt tego jest taki, ze niecierpliwi inwestorzy, tj. 95% z nich kupuja w bessie kilkadziesiat razy poczatek nowej hossy na lokalnych szczytach po czym nastepuje dalszy zjazd na calosci indeksu. Okres trwania bessy wynoszacy np. 1.5 roku powoduje, ze wiekszosci akcje wydaja sie juz tak tanie, ze niekupienie ich wydaje sie byc grzechem. Po pol roku okazuje sie jednak, ze ceny te byly naprawde jeszcze okazyjne do sprzedazy. Gdy obroty calkowicie zamieraja, a w gazetach pojawiaja sie tytuly z prognozami WIG na poziomie 1000 pkt to znak, ze nadchodzi pierwsza fala hossy. Podsumowujac: 90% kolesi dla ktorych jest to pierwsza hossa juz jest looserami. Co do wielkosci obrotow bylbym ostrozny bo jest to wielkosc bardzo wzgledna. Do obrotow nie przywiazuje wagi w ogole, a jedynie do ceny i czasu. W bessie siedzi sie na tylku albo na pochodnych, ktore sa jednak wyzsza szkola jazdy. D. |
||
2006-11-23 23:14 | Re: AT, bessa, Dieter | skippy |
Użytkownik "Dieter" news:ek55jl$ekl$1@inews.gazeta.pl... > ...Do obrotow nie przywiazuje wagi w ogole, a jedynie do ceny i czasu... No ciekawe, jedna szkoła widzę. Muszę zrewidować zrobić przegląd swojego obserwowania obrotów. thx |
||
2006-11-24 00:06 | Re: AT, bessa, Dieter | Tytus |
> Do obrotow nie przywiazuje wagi w > ogole, a jedynie do ceny i czasu. 1. cena 2. czas 3. obroty Rzut oka na obroty czasem pomaga w przypadku testowania oporow/wsparcia.... |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Dieter , co z tą giełdą? |
hatoma | 2006-04-07 12:29 |
bessa |
tomek | 2006-04-12 16:36 |
Dieter , co z tą giełdą? |
hatoma | 2006-04-07 12:29 |
bessa |
tomek | 2006-04-12 16:36 |
Dieter to chyba dziś... |
lemansa | 2006-05-09 02:04 |
bedzie bessa? ;-) |
asp420 | 2006-08-18 18:18 |
Dieter ja chyba snie ........ |
Dars | 2007-01-09 14:48 |
Dieter ja chyba śnie ............ |
Dars | 2007-01-11 16:17 |
Dieter, pocałuj mnie w dup |
wykształciuch | 2007-04-17 11:28 |
Dieter i inne mohery - proszę nie czytać tego postu |
krasew | 2007-04-26 08:52 |