poprzedni wątek | następny wątek | pl.biznes.wgpw |
2006-11-22 08:16 | AT i trend | skippy |
Wcześniej był poruszany temat prawdopodobieństwa kontynuacji trendu. W sumie jest to mniej istotne. Skoro kontynuacja - to jest identyfikacja i można się poruszać odpowiednio K, S, Stop. Ciekawsze zagadnienie jak dla mnie to temat identyfikacji trendu i pierwszej próby podczepienia się. Czy ogólnie preferowane potwierdzenie w pięciu punktach <> czy zwiękoszne ryzyko po trzech albo jednym? To zależy od przyjętej strategii i finansowej wydolności do zaryzykowania w danym momencie? Pozdrawiam |
2006-11-22 09:09 | Re: AT i trend | Mieciu.AP Szuszczkiewicz |
hehe ciekawy ten jeden punkt mógbys to przybliżyć bo za bardzo nie mogę tego prostego zagadnienia skumać |
||
2006-11-22 09:13 | Re: AT i trend | skippy |
ok, ale zacytuj który? |
||
2006-11-22 09:19 | Re: AT i trend | Mieciu.AP Szuszczkiewicz |
głównie ten jeden punkt w aspekcie wyznaczenia trenda |
||
2006-11-22 09:24 | Re: AT i trend | skippy |
No tak, widzę, że mi ciężko sformułować pytanie. Co do wyznaczenia to wiadomo, najlepiej jak już jest kilka fal czyli archiwalnie. Tak, jak zrobiłem na wykresie FAM, czyli nie analizując tego zbyt szczegółowo nigdy wcześniej. Spotkałem się z sugestiami, że pięć punktów mocno uprawdopodobnia istnienie trendu i w grucie rzeczy o to mi właśnie chodziło. Chyba jednak pytanie jest bez większego sensu. Pozdrawiam |
||
2006-11-22 10:02 | Re: AT i trend | *ZBIG* |
Dnia Wed, 22 Nov 2006 08:16:50 +0100, skippy napisał(a): > Czy ogólnie preferowane potwierdzenie w pięciu punktach <> czy zwiękoszne > ryzyko po trzech albo jednym? No rzeczywiście trochę nie ściśle zadałeś pytanie, ale można się domyślić o co ci chodzi. :) Ja mogę powiedzieć tylko tyle że według mnie bazowanie na pojedynczym wskaźniku nie musi być bardziej ryzykowne od bazowania na pięciu różnych i zajmowania pozycji dopiero gdy wszystkie 5 potwierdza trend. Wszystko tak naprawdę zależy od tego, jak daleko od kursu stawia się stopy, a co za tym idzie jak dużo transakcji się dokonuje. Istnieje obiegowa opinia wśród systemowców że im więcej transakcji tym mniejsze ryzyko, ale według mnie to nie do końca prawda, bo może się okazać że system nie wydala na prowizję! Robiąc testy na danych z przed kilku lat można łatwo znaleźć system który będzie znakomicie zarabiać przy prowizjach jakie płaci się dziś, ale wtedy prowizje były o wiele wyższe! Trzeba zatem bardzo uważać. Ja osobiście zawsze optymalizuje system z prowizjami wyższymi niż muszę płacić, bo tylko wówczas mogę mieć pewność że transakcje których dokonuję mają sens i będą zyskowne. Wracając do tematu. Czekanie na potwierdzenie trendu, czy łapanie go gdy tylko się zaczyna to nie jest problem uniwersalny. Tak jak napisałeś to zależy, ale może nie koniecznie od tego co napisałeś, lecz po prostu od tego co się w danym momencie statystycznie opłaca. Niema żadnych uniwersalnych założeń i praw AT, oprócz tego że zawsze jest coś takiego jak trend, a jak go łapać to już zależy od statystyki. Według mnie trzeba po prostu wszystko sprawdzać, tak jak to do znudzenia przypomina Dieter. Nie sprawdziłeś czegoś, to znaczy że na tym nie zarobisz! A jak sprawdziłeś to sam wiesz i nie musisz pytać. :) Na szczęście prawie wszystko można sprawdzić "na sucho", czyli w teście na danych historycznych. Trzeba jednak przy tym wiedzieć jak interpretować wyniki testów. Więcej o opracowywaniu, testowaniu i optymalizowaniu systemów piszę w swoim poradniku http://www.gaost.9o.pl/index.php?kat=poradnik&id=poradnik |
||
2006-11-22 10:47 | Re: AT i trend | Mieciu.AP Szuszczkiewicz |
zastanów się co to jest trend i nie daj sie wmanewrowac w wskazniki bo i takie widze sugestie aby szukac potwierdzenia w 5 wskaznikach dawno takiej bzdury nie czytałem |
||
2006-11-22 11:24 | Re: AT i trend | skippy |
Wracając do innych spraw - amplituda, okres. Będąc młodym elektronikiem uzywałem volto-, ampero- i częstościomierza i zapomniałem, że nie należy zaczynać od d. strony czyli pomiaru harmonicznych i zniekształceń nieliniowych. Wracam więc do tamtych dwóch plus trzecia - natężenie. To po prstu opisuje falę w sposób fundamentalny. Widzę, że odpowiednie kształtowanie się wolumenu ma związek z trendem i podobną formację jak niżej spotykam często. Bardzo podobnie było np. na DPL, który kiedyś tam opisywałem. http://tinyurl.com/yhbulo Pozdrawiam |
||
2006-11-22 11:53 | Re: AT i trend | Mieciu.AP Szuszczkiewicz |
teoretycznie mozńa to porównac, chociaz wolumen nie zdaje egzaminu w naszych realiach natomiast amplituda i czas tak i tu masz szerokie pole do popisu zrozum jedna pakietówka wypaczy cały sens analizy, a jak jeszcze zrobiona w rodzinie to masz tylko zabełtane w głowie, ca zreszta widac po "kiszących", |
||
2006-11-22 15:22 | Re: AT i trend | *ZBIG* |
Jeszcze jedno w kwestii natury trendu. Nie jest prawdą że zawsze opłaca się kupić w czasie trwania trendu wzrostowego, a sprzedać w czasie trwania trendu spadkowego. Korzystna transakcja może nastąpić tylko w określonym czasie i po określonym kursie. Trend nigdy nie jest jednorodny. Czasami słabnie, a czasami wręcz chwilowo się zmienia. Istnieje obiegowa opinia że opłaca się kupować kiedy kurs zbliża się do ograniczenia kanału trendowego, bo w tych miejscach rzekomo mają istnieć punkty oporu i wsparcia, ale ta reguła nie koniecznie musi się sprawdzać. Nigdy nie opłaca się kupić zwykłym zleceniem i postawić stopa. Jeśli już to należy szukać trendów bardzo szybkich, lecz nie spodziewał bym się że one akurat najczęściej występują w pobliżu ograniczenia kanału trendowego wyższego rzędu, a jeśli już na pewno nie są skierowane do wewnątrz kanału, a raczej właśnie na zewnątrz, gdyż bardzo często trend nie zaczyna się po przełamaniu punktu oporu, czy wsparcia, lecz po prostu jego początek przypada mniej więcej w połowie tzw. "speed zone", czyli w obszarach w których kurs bardzo szybko się zmienia. Próby "podtrzymywania" trendu w takim miejscu są raczej z góry skazana na porażkę, i często się zdarza że w tych obszarach po prostu tworzy się luka. Zawsze kiedy rynek przeskakuje mojego stopa, wiem że był on postawiony idealnie! :) Jeśli miałbym opisać jak ja wyobrażam sobie trend, to raczej nie była by to fala. Bo fala tak jak napisałeś ma swoją amplitudę, okres i natężenie. W trendzie niema nic takiego. Trend to raczej impuls, który ma swoje natężenie i często następują po nim impulsy wtórne. Zatem według mnie nie może być mowy o potwierdzaniu trendu. Jeśli ktoś chce łapać tylko silne trendy, lub tylko długotrwałe, to musi być po prostu prorokiem. :) Jeśli ktoś wie jak mniej więcej działa system GAOST, to wie że system ten wystawia stopy w różnych dziwnych miejscach. Czasami nawet po "złej" stronie aktualnego kursu! Gdyby dało się mierzyć natężenie trendu to można by z tych stopów wyciągnąć średnią i postawić tylko jednego stopa, ale ja wiem że to fatalny pomysł. Wiem bo sprawdzałem... Po prostu to że jeden system daje stopa na 3140, a drugi na 3160, to nie znaczy że postawienie stopa na 3150 jest równie dobrym pomysłem, choć pozornie było by rozwiązaniem optymalnym. Niestety kolejny raz okazuje się że pozory mylą. :) |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
GROCLIN - czy trend sie utrzyma? |
zdzichu | 2006-03-15 09:53 |
GROCLIN - czy trend sie utrzyma? |
zdzichu | 2006-03-15 09:53 |
FX =- ta chory nieustanny trend na EUR |
Roman.B | 2006-04-27 00:39 |
Trend W20 |
plomyk5WYTNIJTO | 2006-05-13 13:24 |
TREND jest bezpieczny |
REG | 2006-05-27 21:07 |
Trend wzrostowy |
Wiesław Wronowicz | 2006-06-30 09:06 |
trend |
Anton | 2006-08-28 11:39 |
Trend |
Skiba | 2006-10-06 18:50 |
CHF trend |
Kudlaty | 2007-05-03 18:25 |
trend boczny |
Hola | 2007-06-18 21:29 |