Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

"bez prawa do odsprzedażyt

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-12-28 00:53 "bez prawa do odsprzedażyt BartekK
Jest sobie pewien sklep, w którym można nabyć różne towary. Każdy z
ulicy może wejść i kupić, nie jest to żaden elitarny klub, w którym
trzeba zaakceptować warunki by móc współpracować.
Część towarów jest wystawiona z notatką "bez prawa do dalszej
odsprzedaży" (oraz oczywiście z niższą ceną), na ścianie wisi informacja
o straszliwych konsekwencjach prawnych w wypadku złamania tej zasady :)
Że działanie na szkodę spółki takiej a takiej, że złamanie praw unii
europejskiej itd. (oczywiście bez konkretów - tylko bełkot marketingowy).
Mowa tu o namacalnym fizycznym towarze, powiedzmy cegły, a nie licencji
na program lub utwór, itp, gdzie jest przyzwolenie na różne dzikie
ograniczenia.

Tak sie zastanawiam - czy taki wymysł może mieć jakiekolwiek podstawy
prawne? Wydawaje mi się, że od momentu zakupu (i zapłacenia) - jestem
właścicielem i mam prawo zrobić co chcę z towarem. W tym sprzedać go.
Zwłaszcza że mam własną DG i ten sklep może mi ten towar sprzedać na
fakturę (a co jeśli by nie chciał sprzedać na fakturę? zresztą paragon
też mi wystarczy jako dowód zakupu)

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
2006-12-28 01:10 Re: "bez prawa do odsprzedażyt gasper
Użytkownik "BartekK" napisał w wiadomości
news:emv15c$ias$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Część towarów jest wystawiona z notatką "bez prawa do dalszej odsprzedaży"
> (oraz oczywiście z niższą ceną), na ścianie wisi informacja o straszliwych
> konsekwencjach prawnych w wypadku złamania tej zasady :)

zawsze można podarować komuś a ten ktoś może sprzedać - pomijając fakt, że ten
napis ma jedynie właściwości dekoracyjne ;)

Pozdrawiam
2006-12-28 08:25 Re: "bez prawa do odsprzedażyt gg
Użytkownik "BartekK" napisał w wiadomości
news:emv15c$ias$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jest sobie pewien sklep, w którym można nabyć różne towary. Każdy z
> ulicy może wejść i kupić, nie jest to żaden elitarny klub, w którym
> trzeba zaakceptować warunki by móc współpracować.
> Część towarów jest wystawiona z notatką "bez prawa do dalszej
> odsprzedaży" (oraz oczywiście z niższą ceną), na ścianie wisi informacja
> o straszliwych konsekwencjach prawnych w wypadku złamania tej zasady :)

Może chodzi o to że towar ma wtedy inną stawkę vat? Kiedyś tak było z
internetem dla końcowego odbiorcy. Polskie prawo podatkowe jest co
najmniej dziwne... Niektórzy nawet twierdzą, że tworzone specjalnie dla
złodziei przez..... złodziei.

Jaki to towar?

--
pozdr
P.
2006-12-28 11:04 Re: "bez prawa do odsprzedażyt Roman Rumpel
BartekK dosć niespodziewanie napisał(a):
.
> Część towarów jest wystawiona z notatką "bez prawa do dalszej
> odsprzedaży"

A mozesz napisać jawnym tekstem o jaki konkretnie towar chodzi? Bo to może
mieć znaczenie.

--
Roman Rumpel GG 9429617 Skype: siedemrumpli
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide
2006-12-28 13:58 Re: "bez prawa do odsprzedażyt witek

"gg" wrote in message
news:emvrea$dlq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "BartekK" napisał w wiadomości
> news:emv15c$ias$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Jest sobie pewien sklep, w którym można nabyć różne towary. Każdy z ulicy
>> może wejść i kupić, nie jest to żaden elitarny klub, w którym trzeba
>> zaakceptować warunki by móc współpracować.
>> Część towarów jest wystawiona z notatką "bez prawa do dalszej
>> odsprzedaży" (oraz oczywiście z niższą ceną), na ścianie wisi informacja
>> o straszliwych konsekwencjach prawnych w wypadku złamania tej zasady :)
>
Napisz to po ludzku.
Jaki sklep jaki towar

2006-12-28 14:13 Re: "bez prawa do odsprzedażyt BartekK
Roman Rumpel napisał(a):
> A mozesz napisać jawnym tekstem o jaki konkretnie towar chodzi?
Sklepik przy fabryce firmy produkujacej jogurty, deserki, kefiry, itp
przetwory mleczno-spozywcze, i o taki towar chodzi.


--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
2006-12-28 14:25 Re: "bez prawa do odsprzedażyt Roman Rumpel
BartekK dosć niespodziewanie napisał(a):
> Roman Rumpel napisał(a):
>> A mozesz napisać jawnym tekstem o jaki konkretnie towar chodzi?
> Sklepik przy fabryce firmy produkujacej jogurty, deserki, kefiry, itp
> przetwory mleczno-spozywcze, i o taki towar chodzi.
>

Ciekawe. Dobrze by było znać jeszcze na jakie to prawo się powołują, ale tak
na oko to śmierdzi mi to jakimiś niedociagnięciami przy produkcji.

--
Roman Rumpel GG 9429617 Skype: siedemrumpli
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide
2006-12-28 14:43 Re: "bez prawa do odsprzedażyt witek

"Roman Rumpel" wrote in message
news:en0g9q$bv9$1@inews.gazeta.pl...
> BartekK dosć niespodziewanie napisał(a):
>> Roman Rumpel napisał(a):
>>> A mozesz napisać jawnym tekstem o jaki konkretnie towar chodzi?
>> Sklepik przy fabryce firmy produkujacej jogurty, deserki, kefiry, itp
>> przetwory mleczno-spozywcze, i o taki towar chodzi.
>>
>
> Ciekawe. Dobrze by było znać jeszcze na jakie to prawo się powołują, ale
> tak na oko to śmierdzi mi to jakimiś niedociagnięciami przy produkcji.
>
chodzi o to, że nie chcą aby w sklepie przyfabrycznym zaopatrywały się
okoliczne sklepiki przydrożne i handlowały tym dalej.
Pewnie mają sklep detaliczny.
Myślenie rodem z komuny, ale zastanawiam się na co się powołali w tych
paragrafach.

2006-12-28 14:53 Re: "bez prawa do odsprzedażyt Roman Rumpel
witek dosć niespodziewanie napisał(a):
> chodzi o to, że nie chcą aby w sklepie przyfabrycznym zaopatrywały się
> okoliczne sklepiki przydrożne i handlowały tym dalej.
> Pewnie mają sklep detaliczny.

Tak też może być, ale

> Myślenie rodem z komuny, ale zastanawiam się na co się powołali w tych
> paragrafach.

no właśnie, to by bylo ciekawe.

--
Roman Rumpel GG 9429617 Skype: siedemrumpli
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide
2006-12-28 14:59 Re: "bez prawa do odsprzedażyt Samotnik
napisal(a):
>>>> A mozesz napisać jawnym tekstem o jaki konkretnie towar chodzi?
>>> Sklepik przy fabryce firmy produkujacej jogurty, deserki, kefiry, itp
>>> przetwory mleczno-spozywcze, i o taki towar chodzi.
>>>
>>
>> Ciekawe. Dobrze by było znać jeszcze na jakie to prawo się powołują, ale
>> tak na oko to śmierdzi mi to jakimiś niedociagnięciami przy produkcji.
>>
> chodzi o to, że nie chcą aby w sklepie przyfabrycznym zaopatrywały się
> okoliczne sklepiki przydrożne i handlowały tym dalej.
> Pewnie mają sklep detaliczny.
> Myślenie rodem z komuny, ale zastanawiam się na co się powołali w tych
> paragrafach.

Nie ma takiej możliwości. Zawierając umowę sprzedaży przenosisz
własność rzeczy. Właściciel może sobie swoją rzeczą rozporządzać
dowolnie w granicach prawa. W tym i sprzedać.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
nowsze 1 2

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Chorobowe dla bezrobotnego bez prawa do zasiłku

Critu 2006-01-04 11:22

Prawa znalazcy

Mateusz Straße 2006-02-15 10:11

prawa autorskie

LOLO 2006-04-11 08:24

Prawa Autorskie

LOLO 2006-04-11 08:28

zatrzymanie prawa jazdy bez badania alkomatem

ww 2006-05-22 15:39

Prawa autorskie - publikacja bez gody autora?

Rozs 2006-09-01 18:22

prawa sprzedawcy a prawa klienta

bbl 2006-10-27 08:16

Dom budowany na ziemi bez uzyskania prawa własności do gruntu

Bogdan 2007-01-25 19:13

Prawa autorskie.

Olinka 2007-02-18 13:25

Co znaczy zdanie bez czasownika - autorskie prawa oraz egzemplarz

Ludek Vasta 2007-03-25 15:36