poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-09-13 13:16 | Co mam zrobić... | ag |
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3614353.html "[..]Pracę nad znowelizowaną dwa tygodnie temu ustawą samorządową toczyły się w ekspresowym tempie. Posłowie za wszelką cenę chcieli zmienić sposób przeliczania głosów na mandaty, który byłby korzystny dla rządzącej koalicji. Udało się. Tyle że poprawiona ustawa zawiera koszmarny błąd, na który w gonitwie po władzę nie zwrócili uwagi parlamentarzyści. Chodzi o artykuły niedopuszczające do udziału w wyborach samorządowych osób, które w rok od wyborów - ogłoszonych na 12 listopada br. - zmieniły miejsce zameldowania i tym samym znalazły się w innym okręgu wyborczym. [...] Państwowa Komisja Wyborcza próbuje ratować sytuacje na własną rękę, bo posłowie robić już tego nie zamierzają. Członkowie lokalnych komisji wyborczych dostaną informacje o orzeczeniu Trybunału, do którego należy się dostosować." Co mam zrobić gdy nie pozwolą mi głosować? Gdy komisja stwierdzi że ją interesuje wyłącznie ustawa, lub gdy po prostu znając moje sympatie polityczne przewodniczący komisji odmówi wydania karty bo sam popiera inną niż ja opcję? p; aga |
2006-09-13 22:04 | Re: Co mam zrobić... | Johnson |
ag napisał(a): > > Co mam zrobić gdy nie pozwolą mi głosować? Gdy komisja stwierdzi że ją > interesuje wyłącznie ustawa, lub gdy po prostu znając moje sympatie > polityczne przewodniczący komisji odmówi wydania karty bo sam popiera inną > niż ja opcję? > p; Ordynacja wyborcza mówi kto w konkretnych wyborach może głosować. Więc jak według ustawy nie możesz, to nie możesz i już. Natomiast gdy odmówią ci wydania karty do głosowania z innego powodu (w co mocno wątpię) to możesz złożyć protest wyborczy. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
||
2006-09-13 23:53 | Re: Co mam zrobić... | Andrzej Lawa |
Johnson wrote: > Ordynacja wyborcza mówi kto w konkretnych wyborach może głosować. Więc > jak według ustawy nie możesz, to nie możesz i już. Ale wyrok TK jest obowiązujący - i bez "okresu karencji" (jak przy parkomatach). Czyli taki zapis w ustawie jest nieważny. |
||
2006-09-14 06:31 | Re: Co mam zrobić... | Johnson |
Andrzej Lawa napisał(a): > > Ale wyrok TK jest obowiązujący - i bez "okresu karencji" (jak przy > parkomatach). > Ale wyrok TK dotyczy innej ustawy. Co do nowej ustawy znów trzeba by przejść przez TK. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
||
2006-09-14 08:46 | Re: Co mam zrobić... | kam |
Johnson napisał(a): > Ale wyrok TK dotyczy innej ustawy. Co do nowej ustawy znów trzeba by > przejść przez TK. a to jest nowa ustawa? KG |
||
2006-09-14 09:12 | Re: Co mam zrobić... | ag |
"Johnson" news:eeam55$j2a$1@nemesis.news.tpi.pl... > Andrzej Lawa napisał(a): > >> >> Ale wyrok TK jest obowiązujący - i bez "okresu karencji" (jak przy >> parkomatach). >> > > Ale wyrok TK dotyczy innej ustawy. Co do nowej ustawy znów trzeba by > przejść przez TK. Czyli na mocy ustawy zostałem pozbawiony jednego z praw publicznych, do czego normalnie potrzeba wyroku sądowego... p; ag |
||
2006-09-14 12:40 | Re: Co mam zrobić... | Johnson |
kam napisał(a): > Johnson napisał(a): >> Ale wyrok TK dotyczy innej ustawy. Co do nowej ustawy znów trzeba by >> przejść przez TK. > > a to jest nowa ustawa? > Nie wiem i nic mnie to nie obchodzi :) Ale pomyślałem że chodzi o nową ordynacje wyborczą, tę którą niedawno uchwalono i że tam jest jakiś bubel. Ja tylko twierdzę że jak w obowiązującej ustawie jest napisane że ktoś nie może głosować, to nie może on twierdzić że jest inaczej i domagać się prawa do głosowania. Nie wydaje mi sie żeby w tym zakresie przepisy konstytucji były bezpośrednią podstawą. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
||
2006-09-14 12:41 | Re: Co mam zrobić... | Johnson |
ag napisał(a): > Czyli na mocy ustawy zostałem pozbawiony jednego z praw publicznych, do > czego normalnie potrzeba wyroku sądowego... > Mylisz kolejność. Wyroki są właśnie oparte na ustawach. Więc skoro ustawa cię czegoś pozbawia, to nie ma potrzeby wyroku. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
||
2006-09-14 13:24 | Re: Co mam zrobić... | ag |
"Johnson" news:eebbph$c18$4@nemesis.news.tpi.pl... > ag napisał(a): > >> Czyli na mocy ustawy zostałem pozbawiony jednego z praw publicznych, do >> czego normalnie potrzeba wyroku sądowego... >> > > Mylisz kolejność. > Wyroki są właśnie oparte na ustawach. Więc skoro ustawa cię czegoś > pozbawia, to nie ma potrzeby wyroku. Ano prawda. Należy się tylko cieszyć że oprócz pozbawienia praw wyborczych nie każą nosic jakichś naszywek czy opasek w nowym miejscu zamieszkania przez 12 miesięcy... p; ag |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
URLOP niewykorzystany za 2005 co mam zrobić |
lukeskyobi | 2006-03-08 10:20 |
URLOP niewykorzystany za 2005 co mam zrobić |
lukeskyobi | 2006-03-08 10:20 |
Reklamacja Co zrobić ??? |
Nuk | 2006-04-19 21:35 |
co mogę zrobić? |
Robert Łabuz | 2006-04-27 22:00 |
Co zrobić ? |
Tomek | 2006-05-27 08:17 |
Co z ty można zrobić? |
ja | 2006-06-20 09:12 |
TELE 2 - pomocy co mam zrobić |
lukeskyobi | 2006-08-14 11:31 |
Co zrobić? |
mr.Hyde | 2006-11-11 10:26 |
co zrobić? |
obserwator | 2006-11-17 18:42 |
prawo pierwokupu - czyli co mam zrobić |
MarcinK | 2007-03-22 21:14 |