poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-07-06 05:53 | Dlugi w usa | Joanna |
Witam .Jesli pisze nie na ta grupe to bardzo przepraszam Moj narzeczony jest juz dosc dlugo w usa. Wraca do Polski. Byloby super, gdyby nie jedno ale .. Otoz dowiedzialam sie, ze korzystajac z tego ze zdolal wyrobic sobie historie kredytowa, narobil tam dlugow. Jakies kredyty, pieniadze z kart kredytowych, niezaplacone towary ze sklepow. Ja nie chce nawet slyszec o tym, ale on mowi, ze nic mu Polsce nie grozi. A ja boje sie i o niego i o siebie, w koncu mamy wziac slub. Teraz zapytam Was, czy od strony prawa, to faktycznie tak jest jak mowi, ze nie beda go tu szukac za te dlugi. Nie oczekuje tu wypowiedzi o moralnosci. Pozdrawiam Joanna -- |
2007-07-06 07:34 | Re: Dlugi w usa | witek |
"Joanna" news:f6keb1$t73$1@inews.gazeta.pl... > Teraz zapytam Was, czy od strony prawa, to faktycznie tak jest jak mowi, > ze > nie beda go tu szukac za te dlugi. Szukać to go będą, ale w którymś momencie dadzą sobie spokój bo koszt znalezienia go przewyższy to co można odzyskać. Po prostu musiliby mu wytoczyć sprawę w Polsce, znaleźć adwokata. Wolą ściągać długi na własnym podwórku. Wychodzi taniej. Natomiast może zapomnieć o nstępnym wjeździe do USA. > Nie oczekuje tu wypowiedzi o moralnosci. A szkoda. Bo za jakiś czas napiszesz, czy jak twój ex-mąż narobił długów to dlaczego ty musisz je spłacać. Taka dobra rada na poczatek. Zacznijcie od intercyzy, jeśli w ogóle warto cokolwiek zaczynać. |
||
2007-07-06 08:12 | Re: Dlugi w usa | szerszen |
Użytkownik "Joanna" news:f6keb1$t73$1@inews.gazeta.pl... > Nie oczekuje tu wypowiedzi o moralnosci. ok, tylko posluchajw takim razie jednej rady, spisz intercyze, tak abyscie mieli rozdzielnosc majatkowa, zabezpieczenie dlaciebie, abys pozniej nie musiala splacac jego dlugow, jesli tego nie zrobisz to w przyszlosci mozesz miec pretensje tylko i wylacznei do siebie |
||
2007-07-06 09:31 | Re: Dlugi w usa | Agent 0700 |
> ok, tylko posluchajw takim razie jednej rady, spisz intercyze, Obowiązkowo!!! On ucieknie do innej, a Ty będziesz płacić :-( Pozdrawiam Jacek |
||
2007-07-06 09:36 | Re: Dlugi w usa | Slawomir Gorniak |
On Jul 6, 5:53 am, "Joanna" > Nie oczekuje tu wypowiedzi o moralnosci. Piszesz publicznie, wiec niestety nie do konca od Ciebie zalezy co uslyszysz. Ale fajnego kolesia masz ;-) S. |
||
2007-07-06 09:47 | Re: Dlugi w usa | Andrzej Lawa |
Joanna napisał(a): > A ja boje sie i o niego i o siebie, w koncu mamy wziac slub. Intercyza, intercyza i jeszcze raz intercyza! Bezwzględnie! |
||
2007-07-06 10:30 | Re: Dlugi w usa | Robert Tomasik |
Użytkownik "Joanna" news:f6keb1$t73$1@inews.gazeta.pl... To zależy od wielkości jego długów. Jeśli są stosunkowo niewielkie, to raczej nikt go w Polsce ścigać nie będzie. Co najwyżej może mieć kłopoty z zaciąganiem kredytów czy innych zobowiązań, bo teraz firmy takie informacje wymieniają między sobą. Natomiast osobną sprawą są okoliczności, w jakich te długi powstały. Czy nie wyczerpują znamion przestępstwa? Rady pozostałych kolegów co do zastanowienia się przez Ciebie nad całą sytuacją i zabezpieczeniem się, są jak najbardziej na czasie. Oczywiście w życiu różnie bywa i czasem ktoś może popaść w długi bez większej winy ze swojej strony. Ale jakoś tak już jest, że jak ktoś ma takie tendencje, to wcześniej lub później mu się to ponawia. Następny dołek kredytowy może być w Polsce. |
||
2007-07-06 13:44 | Re: Dlugi w usa | contact_agentedwardfring1 |
Joanna wrote: > Moj narzeczony jest juz dosc dlugo w usa. Wraca do Polski. Byloby super, > gdyby nie jedno ale .. Otoz dowiedzialam sie, ze korzystajac z tego ze > zdolal wyrobic sobie historie kredytowa, narobil tam dlugow. Jakies > kredyty, pieniadze z kart kredytowych, niezaplacone towary ze sklepow. Ja > nie chce > nawet slyszec o tym, ale on mowi, ze nic mu Polsce nie grozi. > A ja boje sie i o niego i o siebie, w koncu mamy wziac slub. > Teraz zapytam Was, czy od strony prawa, to faktycznie tak jest jak mowi, > ze nie beda go tu szukac za te dlugi. > Nie oczekuje tu wypowiedzi o moralnosci. > Pozdrawiam > Joanna > > Chyba jedynym ratunkiem jest intercyza. Albo życie "na kocią łapę" - teraz to się robi nawet trochę modne. Zastanów się czy warto brać ślub w takim wypadku. Proste pytanie: co potem? Długi zostawi w USA być może nic mu nie zrobią. Jeśli jest taki nieodpowiedzialny to może zechcieć narobić ich w Polsce. "Ciągnie wilka do lasu..." Co wtedy? Możesz próbować się zabezpieczać przed skutkami tego. Ale po ślubie? Co w przypadku szantażu emocjonalnego: "Kochanie pomóż..." lub presji psychicznej "Jak nie pomożesz to sobie coś zrobię" Czy jesteś na to przygotowana? Czy wytrzymasz takie coś jeśli nastąpi? Czy będziesz w stanie sobie z tym poradzić? Czy znasz na tyle faceta, że jesteś pewna, że do czegoś takiego nigdy nie dojdzie? Sprawy między małżeństwem bardzo trudno się rozstrzyga i jest to bardzo trudne dla przynajmniej jednej ze stron. Ja sam mam problem z nałogiem komputerowym i wiem, że pewne nawyki trudno kontrolować. Szczególnie jest to ciężkie dla najbliższych bo często nałóg momentami wygrywa z uczuciem. Ale na szczęście moja nadmierna obecność przy komputerze nie jest uciążliwa dla otoczenia i nie zaniedbuję swoich obowiązków. W przypadku pieniędzy i długów jest to wielki problem dla otoczenia bo długi odbijają się czkawką po najbliższych. Cholera, właśnie sobie uświadomiłem że znowu siedzę przed komputerem.... -- contact_agentedwardfring1(at)yahoo(dot)co(dot)uk is spamer contact_agentedwardfring1(at)yahoo.co.uk is spamer contact_agentedwardfring1@yahoo.co.uk is spamer contact_agentedwardfring1@yahoo.co.uk |
||
2007-07-08 21:31 | Re: Dlugi w usa | william |
> Zastanów się czy warto brać ślub w takim wypadku. Proste pytanie: co > potem? > Długi zostawi w USA być może nic mu nie zrobią. > Jeśli jest taki nieodpowiedzialny to może zechcieć narobić ich w Polsce. > "Ciągnie wilka do lasu..." Może być "idź na ulicę zarób bo zabiję ciebie i siebie" BTW, czy intercyza działa w momencie gdy zaciągając dług wierżyciel nie zostanie o niej poinformowany ?? |
||
2007-07-09 00:49 | Re: Dlugi w usa | witek |
"william" news:f6re2i$2dld$1@news2.ipartners.pl... > > BTW, czy intercyza działa w momencie gdy zaciągając dług wierżyciel nie > zostanie o niej poinformowany ?? Nie. Nie działa. |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
dlugi rodzicow |
Edyta | 2005-11-09 11:53 |
Dlugi, separacja... |
Survi | 2006-04-27 07:08 |
komornik , dlugi i etc |
maxio99 | 2006-05-30 18:03 |
dlugi bylego meza |
KASIA | 2006-06-11 20:41 |
dlugi bylego meza |
KASIA | 2006-06-11 20:44 |
Ojciec - dlugi - syn? |
Jacek23 | 2006-07-13 01:25 |
maz i dlugi..... |
UCE | 2006-07-31 02:20 |
dlugi w kawalerstwie |
sternik | 2006-11-10 14:51 |
"dlugi weekend majowy" 2007 |
Andrzej Wróblewski | 2006-12-28 13:28 |
odpracowanie za dlugi weekend |
mo | 2007-03-08 17:55 |