Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

durne deklaracje w umowie OC poj mech.

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2009-03-10 12:09 durne deklaracje w umowie OC poj mech. przypadek
Na Link4 pytają (i podobno jest to też w umowie) m. in. o takie
kwestie:
- Ile zamierza Pan rocznie jeździć ? (oczywiście składkę liczą większą
za więcej km)
- Czy samochodem (oprócz właściciela) będzie jeździł młody kierowca
(tu definicja tegoż)? (oczywiście zwyżka)

Na ile takie zapisy w umowie OC są wiążące? Czy tego typu deklaracje w
przypadku przekroczenia podanego zamierzonego przebiegu albo zmiany
zamiarów co do młodego kierowcy mogą skutkować jakimiś sensownymi
roszczeniami ze strony Link4? (oczywiście, sprawa ma szansę ujrzeć
światło dzienne przy jakiejś szkodzie).
2009-03-10 12:14 Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech. Liwiusz
przypadek pisze:
> Na Link4 pytają (i podobno jest to też w umowie) m. in. o takie
> kwestie:
> - Ile zamierza Pan rocznie jeździć ? (oczywiście składkę liczą większą
> za więcej km)
> - Czy samochodem (oprócz właściciela) będzie jeździł młody kierowca
> (tu definicja tegoż)? (oczywiście zwyżka)
>
> Na ile takie zapisy w umowie OC są wiążące? Czy tego typu deklaracje w
> przypadku przekroczenia podanego zamierzonego przebiegu albo zmiany
> zamiarów co do młodego kierowcy mogą skutkować jakimiś sensownymi
> roszczeniami ze strony Link4? (oczywiście, sprawa ma szansę ujrzeć
> światło dzienne przy jakiejś szkodzie).


Przyszedł mi pomysł sposób na ominięcie w dużym stopniu obowiązkowego
OC, niemniej jednak wymagałoby to odpowiedniej oferty ze strony
ubezpieczyciela.

Na przykład dla osób, które zadeklarują, że nie będą jeździć
samochodem - składka 100zł/rok. Jeśli jednak będą jeździć -
ubezpieczyciel ma regres o całe odszkodowanie. Czyli sytuacja podobna do
tej, jakby ubezpieczenia w ogóle nie było, tylko o tyle lepiej, że
poszkodowany ma zagwarantowaną wypłatę odszkodowania.

Ciekawe dlaczego nie ma tego typu ofert. Czy aby tylko z braku chętnych?


--
Liwiusz
2009-03-10 12:40 Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech. *piotr'ek*
> Na ile takie zapisy w umowie OC są wiążące?

To już nie Twój problem tylko tego, którego skasujesz. Umowa OC musi
spełniać odgórnie określone warunki, a Link4 rzeczone dane wyłącznie w
celach statystycznych zbiera. Co do młodych kierowców, to wiele firm stosuje
w związku z tym zwyżkę składki w momencie podpisywania umowy, a i nie mogą
Cię zmusić, aby 20 latkowi nie udostępnić auta.

*
2009-03-10 12:46 Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech. przypadek
On 10 Mar, 12:40, "*piotr'ek*" wrote:
> > Na ile takie zapisy w umowie OC są wiążące?
>
> To już nie Twój problem tylko tego, którego skasujesz.

No nie sądzę. Ja nie twierdzę, że umowa będzie nieważna - będzie
ważna, bo to gwarantuje ustawa, ale czy Link4 nie będzie miał
roszczenia przynajmniej o dopłatę do poziomu ubezpieczenia takiego jak
z młodym?

Umowa OC musi
> spełniać odgórnie określone warunki, a Link4 rzeczone dane wyłącznie w
> celach statystycznych zbiera.

Nieprawda - pobaw się z ich kalkulatorem na stronie. Za to ma się
wyższą składkę.

Co do młodych kierowców, to wiele firm stosuje
> w związku z tym zwyżkę składki w momencie podpisywania umowy, a i nie mogą
> Cię zmusić, aby 20 latkowi nie udostępnić auta.

No o to się rozchodzi - czy mogą mieć później jakieś roszczenia?
2009-03-10 12:50 Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech. *piotr'ek*
> czy Link4 nie będzie miał roszczenia przynajmniej o dopłatę do poziomu
> ubezpieczenia takiego jak z młodym?

Nie, ale mogą się pytać o powód prowadzenia auta przez młodego. Odpisujesz,
np.że miałeś wtedy zwichniętą nogę i po sprawie.

> Nieprawda - pobaw się z ich kalkulatorem na stronie. Za to ma się
wyższą składkę.

Wiem. Większość ma zwyżki.

*
2009-03-10 14:19 Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech. TomN
Liwiusz w :

> Przyszedł mi pomysł sposób na ominięcie w dużym stopniu obowiązkowego
> OC, niemniej jednak wymagałoby to odpowiedniej oferty ze strony
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> ubezpieczyciela.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^

> Na przykład dla osób, które zadeklarują, że nie będą jeździć
> samochodem - składka 100zł/rok. Jeśli jednak będą jeździć -
> ubezpieczyciel ma regres o całe odszkodowanie.

A co jeżeli _ktoś_ ukradnie im ten samochód i spowoduje większe szkody

> Ciekawe dlaczego nie ma tego typu ofert. Czy aby tylko z braku chętnych?

W tym podkreślonym jest istota -- że nie jeździ, mniejsze ryzyko, a
wiekszy zysk.

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
2009-03-10 14:39 Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech. Paweł
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości
news:gp5i2t$5h6$1@news.onet.pl...

> Na przykład dla osób, które zadeklarują, że nie będą jeździć
> samochodem - składka 100zł/rok. Jeśli jednak będą jeździć - ubezpieczyciel
> ma regres o całe odszkodowanie. Czyli sytuacja podobna do tej, jakby
> ubezpieczenia w ogóle nie było, tylko o tyle lepiej, że poszkodowany ma
> zagwarantowaną wypłatę odszkodowania.
> Ciekawe dlaczego nie ma tego typu ofert. Czy aby tylko z braku chętnych?

A mnie dziwi inny przypadek. Jestem posiadaczem kabrioletu z miękkim dachem.
Z natury jest to auto, które jest użytkowane sezonowo, a więc jeździ dużo
mniej niż "zwykły" samochód. Prędkości z jakimi się jeździ też z zasady są
niższe - kwestia komfortu. Gdy poszukiwałem ubezpieczycieta - tylko OC - to
składka była wyższa niż dla takiego samego modelu nie-cabrio. Ciekawe
dlaczego? Przecież ryzyko Ubezpieczyciela jest niższe.
Link4 to dziadowska instytucja. Zgłosiłem się do nich z prośbą o ofertę i
usłyszałem, że takich aut wogóle nie ubezpieczają. Pies ich trącał. Tylko
dlaczego regularnie w rocznicę tego zdarzenia dzwonią z propozycją złożenia
oferty?

--
Paweł
2009-03-10 14:44 Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech. Liwiusz
Paweł pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał w
> wiadomości news:gp5i2t$5h6$1@news.onet.pl...
>
>> Na przykład dla osób, które zadeklarują, że nie będą jeździć
>> samochodem - składka 100zł/rok. Jeśli jednak będą jeździć -
>> ubezpieczyciel ma regres o całe odszkodowanie. Czyli sytuacja podobna
>> do tej, jakby ubezpieczenia w ogóle nie było, tylko o tyle lepiej, że
>> poszkodowany ma zagwarantowaną wypłatę odszkodowania.
>> Ciekawe dlaczego nie ma tego typu ofert. Czy aby tylko z braku
>> chętnych?
>
> A mnie dziwi inny przypadek. Jestem posiadaczem kabrioletu z miękkim
> dachem. Z natury jest to auto, które jest użytkowane sezonowo, a więc
> jeździ dużo mniej niż "zwykły" samochód. Prędkości z jakimi się jeździ
> też z zasady są niższe - kwestia komfortu. Gdy poszukiwałem
> ubezpieczycieta - tylko OC - to składka była wyższa niż dla takiego
> samego modelu nie-cabrio. Ciekawe dlaczego? Przecież ryzyko
> Ubezpieczyciela jest niższe.
> Link4 to dziadowska instytucja. Zgłosiłem się do nich z prośbą o ofertę
> i usłyszałem, że takich aut wogóle nie ubezpieczają. Pies ich trącał.
> Tylko dlaczego regularnie w rocznicę tego zdarzenia dzwonią z propozycją
> złożenia oferty?


Myślę, że za wszystko odpowiada brak konkurencji na rynku
ubezpieczycieli. Z jednej strony ubezpieczyciele tworzą oligopol, dostęp
nowych podmiotów do rynku jest ograniczony choćby wymaganiami
finansowymi, z drugiej strony mówimy o ubezpieczeniach obowiązkowych,
gdzie walka o klienta jest o wiele słabsza.

--
Liwiusz
2009-03-10 15:22 Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech. przypadek
On 10 Mar, 14:39, Paweł wrote:
> Zgłosiłem się do nich z prośbą o ofertę i
> usłyszałem, że takich aut wogóle nie ubezpieczają.

Zgodnie z ustawą (art 5. ust.2) 2. "Zakład ubezpieczeń posiadający
zezwolenie na wykonywanie działalności ubezpieczeniowej w grupach
obejmujących ubezpieczenia obowiązkowe nie może odmówić zawarcia umowy
ubezpieczenia obowiązkowego, jeżeli w ramach prowadzonej działalności
ubezpieczeniowej zawiera takie umowy ubezpieczenia."


Kwestia tylko za ile.
2009-03-10 15:31 Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech. Big Jack
W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/8137d4f4-c700-4058-9975-7a542231607e@r29g 2000vbp.googlegroups.com
użytkownik *przypadek* napisał(a):

> Zgodnie z ustawą (art 5. ust.2) 2. "Zakład ubezpieczeń posiadający
> zezwolenie na wykonywanie działalności ubezpieczeniowej w grupach
> obejmujących ubezpieczenia obowiązkowe nie może odmówić zawarcia umowy
> ubezpieczenia obowiązkowego, jeżeli w ramach prowadzonej działalności
> ubezpieczeniowej zawiera takie umowy ubezpieczenia."

Oczywiście masz rację. Ale ubezpieczyciel może na wybrane typy pojazdów
ustalić takie stawki, że klienta z butów wyrwie.

--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-
nowsze 1 2 3 4 5

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Jak to zapisac w umowie?

Wojtek 2005-10-20 12:50

zakaz prowadzenia pojazdów mech.

sasza 2005-10-31 17:20

podpis na umowie

milosh 2006-04-22 19:08

Data na umowie

martel 2006-06-16 12:46

Kredyt na co uważać w umowie ?

Adam 2006-09-06 08:27

zmiany w umowie zleceniu

marionek99 2006-09-18 09:19

Termin wypowiedzenia w umowie

X 2008-01-18 14:36

niedozwolony zapis w umowie ?

Krzysztof 2008-02-06 18:21

Pat w umowie

Marek 2008-08-14 00:37

Co pisac w umowie

roger_that1 2008-09-24 21:12