poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-04-18 13:18 | Jak wystawic papier...? :) | rezist.com |
Mam Ci ja sobie klienta, wyjatkowo wrednego, zlosliwego, z ktorym mam ochote zerwac wspolprace z powodu tragicznej wrecz komunikacji i nieznajomosci tematu, zwiazanego z uslugami na jakie sie umawialismy. Dla klienta wykonywalem (prowadzac DG) usluge oprogramowania o charakterze autorskim (cms) + budowa serwisu internetowego i takie tam bzdety z tym zwiazane. Klienta obecnie hostuje na swoim (nie do konca - bo wydzierzawionym) serwerze i oprocz zaprzestania wykonywania uslug chce go spuscic rowniez z serwera. Klient dostal ode mnie na poczatku rozpiske prac, podzielona na tzy etapy. Mniejsza o to, jak nam sie pracowalo - jestem wlasnie na finiszu pierwszego etapu - stworzenie glownego jadra systemu oraz serwisu internetowego. Chce podziekowac klientowi za wspolprace. Serwis w takiej firmie jest jak najbardziej funkcjonalny, chociaz (i co jest glownym powodem mojej rewolty) nie posiada zadnej gotowej specyfikacji ani dokumentacji swojej funkcjonalnosci. Klient unika jak diabel wody, wszelkich formalnosci. Spotykalem sie z nim co prawda osobiscie, ale kontakt utrzymujemy glownie droga mailowa lub telefoniczna. Gdy wspomnialem o wystawieniu faktury VAT, lekko sie sploszyl - ale nie martwie sie rozliczenie - bo wystarczajaca czec kwoty mi juz przekazal. No i dochodzimy do sedna. Przyjmuje opcje, ze chce wystawic klientowi fakture na te kwote, reszte jakos przelkne - niech za to kupi sobie hosting gdzies indziej i zatruwa czas innym. Tytulem ma byc zakres prac wykonanych w etapie I. Fakture chce wystawic, bowiem osoba ta ima sie roznych dziwnych pomyslow, np podsuwala mi do podpisu jakis swistek papieru potwierdzajacy ze to ja jestem autorem takiej i takiej strony, ze zainkasowalem za to takie i takie pieniadze i bede sie zajmowal jakimis bzdurami, ktore zupelnie mnie nie interesuja. Oczywiscie pomysl ten wysmialem - jelenie w lesie obok. To mialo byc niby zabezpieczenie na wypadek jakby sie tej osobie cos stalo. Mimo wszystko chce miec zabezpieczona dupe, w przypadku gdyby osoba ta, zechciala w jakis spososb wykorzystac fakt ze przekazala mi pieniadze bez pokwitowania. Z danych tejze, znam tylko imie/nazwisko/ numer telefonu/adresy email. Co prawda, watpie aby klient posiadal jakiekolwiek dowody na przekazanie mi takiej a nie innej sumy pieniedzy, ale wole chuchac na zimne. Jak w takim razie - uwzgledniajac ze moje apele o podeslanie danych do wystawienia faktury droga mailowa sa gluche - wystawic papier na wykonana usluge? Chce odprowadzic od tej kwoty podatek/ki (wiem to nienormalny objaw) i byc w tej materii czysty. -- tomek nowak http://rezist.com http://anvilstrike.com |
2006-04-18 16:47 | Re: Jak wystawic papier...? :) | Robert Tomasik |
rezist.com [###ssij@paukie.com.###] napisał: Skoro jak rozumiem zamówienie pisemne ani umowa nie istnieją, więc wezwij go mailem do podania danych. W razie pozostawienia maila bez odpowiedzi przekazaną Ci kwotę ujmij w przychodach Twojej firmy i tyle. Skoro on nie chce dostać faktury, to jego sprawa. Nie ma obowiązku. Wszak mógł Ci to zlecić jako osoba fizyczna. Nie Twoja sprawa zastanawiać się, czemu on nie chce potwierdzenia na koszty. Ważne, by u Ciebie wszystko grało. Jeśli masz kasę fiskalną, to zafiskalizuj to. Dopytaj się jeszcze na pl.soc.prawo.podatki, ale nie sądzę, by coś innego wymyślili. |
||
2006-04-18 17:23 | Re: Jak wystawic papier...? :) | rezist.com |
> Ważne, by u Ciebie wszystko grało. Jeśli masz kasę fiskalną, to > zafiskalizuj to. Nie masz. Klyjent powadzi tez niby DG ale cos mi wyglada na to, ze nie prowadzi dokladnie ksiegowosci :) A ja glownie firmy obsluguje, stad kasa mi nie jest potrzebna. > Dopytaj się jeszcze na pl.soc.prawo.podatki, ale nie sądzę, by coś > innego wymyślili. Wlasnie, dzieki za sugestie - bede z ksiegowymi gadal na dniach to faktycznie rozwaze wszystkie za i przeciw. -- tomek nowak http://rezist.com http://anvilstrike.com |
||
2006-04-18 13:18 | Jak wystawic papier...? :) | rezist.com |
Mam Ci ja sobie klienta, wyjatkowo wrednego, zlosliwego, z ktorym mam ochote zerwac wspolprace z powodu tragicznej wrecz komunikacji i nieznajomosci tematu, zwiazanego z uslugami na jakie sie umawialismy. Dla klienta wykonywalem (prowadzac DG) usluge oprogramowania o charakterze autorskim (cms) + budowa serwisu internetowego i takie tam bzdety z tym zwiazane. Klienta obecnie hostuje na swoim (nie do konca - bo wydzierzawionym) serwerze i oprocz zaprzestania wykonywania uslug chce go spuscic rowniez z serwera. Klient dostal ode mnie na poczatku rozpiske prac, podzielona na tzy etapy. Mniejsza o to, jak nam sie pracowalo - jestem wlasnie na finiszu pierwszego etapu - stworzenie glownego jadra systemu oraz serwisu internetowego. Chce podziekowac klientowi za wspolprace. Serwis w takiej firmie jest jak najbardziej funkcjonalny, chociaz (i co jest glownym powodem mojej rewolty) nie posiada zadnej gotowej specyfikacji ani dokumentacji swojej funkcjonalnosci. Klient unika jak diabel wody, wszelkich formalnosci. Spotykalem sie z nim co prawda osobiscie, ale kontakt utrzymujemy glownie droga mailowa lub telefoniczna. Gdy wspomnialem o wystawieniu faktury VAT, lekko sie sploszyl - ale nie martwie sie rozliczenie - bo wystarczajaca czec kwoty mi juz przekazal. No i dochodzimy do sedna. Przyjmuje opcje, ze chce wystawic klientowi fakture na te kwote, reszte jakos przelkne - niech za to kupi sobie hosting gdzies indziej i zatruwa czas innym. Tytulem ma byc zakres prac wykonanych w etapie I. Fakture chce wystawic, bowiem osoba ta ima sie roznych dziwnych pomyslow, np podsuwala mi do podpisu jakis swistek papieru potwierdzajacy ze to ja jestem autorem takiej i takiej strony, ze zainkasowalem za to takie i takie pieniadze i bede sie zajmowal jakimis bzdurami, ktore zupelnie mnie nie interesuja. Oczywiscie pomysl ten wysmialem - jelenie w lesie obok. To mialo byc niby zabezpieczenie na wypadek jakby sie tej osobie cos stalo. Mimo wszystko chce miec zabezpieczona dupe, w przypadku gdyby osoba ta, zechciala w jakis spososb wykorzystac fakt ze przekazala mi pieniadze bez pokwitowania. Z danych tejze, znam tylko imie/nazwisko/ numer telefonu/adresy email. Co prawda, watpie aby klient posiadal jakiekolwiek dowody na przekazanie mi takiej a nie innej sumy pieniedzy, ale wole chuchac na zimne. Jak w takim razie - uwzgledniajac ze moje apele o podeslanie danych do wystawienia faktury droga mailowa sa gluche - wystawic papier na wykonana usluge? Chce odprowadzic od tej kwoty podatek/ki (wiem to nienormalny objaw) i byc w tej materii czysty. -- tomek nowak http://rezist.com http://anvilstrike.com |
||
2006-04-18 16:47 | Re: Jak wystawic papier...? :) | Robert Tomasik |
rezist.com [###ssij@paukie.com.###] napisał: Skoro jak rozumiem zamówienie pisemne ani umowa nie istnieją, więc wezwij go mailem do podania danych. W razie pozostawienia maila bez odpowiedzi przekazaną Ci kwotę ujmij w przychodach Twojej firmy i tyle. Skoro on nie chce dostać faktury, to jego sprawa. Nie ma obowiązku. Wszak mógł Ci to zlecić jako osoba fizyczna. Nie Twoja sprawa zastanawiać się, czemu on nie chce potwierdzenia na koszty. Ważne, by u Ciebie wszystko grało. Jeśli masz kasę fiskalną, to zafiskalizuj to. Dopytaj się jeszcze na pl.soc.prawo.podatki, ale nie sądzę, by coś innego wymyślili. |
||
2006-04-18 17:23 | Re: Jak wystawic papier...? :) | rezist.com |
> Ważne, by u Ciebie wszystko grało. Jeśli masz kasę fiskalną, to > zafiskalizuj to. Nie masz. Klyjent powadzi tez niby DG ale cos mi wyglada na to, ze nie prowadzi dokladnie ksiegowosci :) A ja glownie firmy obsluguje, stad kasa mi nie jest potrzebna. > Dopytaj się jeszcze na pl.soc.prawo.podatki, ale nie sądzę, by coś > innego wymyślili. Wlasnie, dzieki za sugestie - bede z ksiegowymi gadal na dniach to faktycznie rozwaze wszystkie za i przeciw. -- tomek nowak http://rezist.com http://anvilstrike.com |
||
2006-04-19 07:40 | Re: Jak wystawic papier...? :) | gg |
Użytkownik "rezist.com" news:e22hu3$v51$3@sparrow.axelspringer.com.pl... > Co prawda, watpie aby klient posiadal jakiekolwiek dowody na przekazanie > mi takiej a nie innej sumy pieniedzy, ale wole chuchac na zimne. > Jak w takim razie - uwzgledniajac ze moje apele o podeslanie danych > do wystawienia faktury droga mailowa sa gluche - wystawic papier na > wykonana usluge? Chce odprowadzic od tej kwoty podatek/ki (wiem to > nienormalny objaw) i byc w tej materii czysty. Istnieje coś takiego jak przychód nieudokumentowany fakturą vat. Prowadzi sie do tego taki specjalny "kajecik" (obowiązek jak masz takie przychody) i ksieguje raz na miesiąc na podstawie dowodu wewnętrznego sumę wszystkich takich przychodów. Księgowy będzie wiedział co i jak... -- pozdrtawiam P. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
rozwód co i jak |
Asia | 2006-01-07 17:31 |
Jak udowodnic? |
hola | 2006-01-07 18:57 |
Wymeldowanie jak i co? |
MariolaK | 2006-03-23 17:41 |
Jak wystawic papier...? :) |
rezist.com | 2006-04-18 13:18 |
Jak będzie po łacinie? |
Szerr | 2006-05-15 20:24 |
jak długo..... |
petent | 2006-05-17 19:00 |
Papier toaletowy.Koszty? |
Animi | 2006-11-28 15:29 |
Jak wystawic fakture VAT EU? |
Bartosz | 2007-02-09 12:55 |
Jak reprezentować babcie na rozprawie c |
Andrzej Neuman | 2007-02-10 20:22 |
Jak sie dowiedziec jak sprawa sadowa toczy sie przeciwko mnie? |
Grzegorz | 2007-06-15 18:05 |