poprzedni wątek | następny wątek | pl.praca.dyskusje |
2007-05-03 10:02 | jakie warunki nabycia prawa do rozliczania sie w KRUS | sylwiatal |
witam. od 6 lat pracuje na etacie i moje dochody mieszcza sie w drugim stopniu podatkowym. od kilku miesiecy prawnie zostalem spatkobierca 2 ha ziemi uprawnej wraz z budynkami gospodarstwa rolnego. mam pytanie czy jest mozliwosc odprowadzania skladek tylko do KRUS (w tej chwili place ZUS)? sprawdzalem to na wielu stronach i powiem szczerze ze warunki oplacania skladek tylko do KRUS sa niejasne i w wielu miejscach roznie o tym pisza. czy jest mozliwa praca na etacie i odprowadzanie skladek do KRUS lub dzialanosc gospodarcza i odprowadzanie skladek do krus? dziekuje. |
2007-05-03 15:25 | Re: jakie warunki nabycia prawa do rozliczania sie w KRUS | Bremse |
On 3 May 2007 01:02:50 -0700, sylwiatal wrote: >witam. > >od 6 lat pracuje na etacie i moje dochody mieszcza sie w drugim >stopniu podatkowym. od kilku miesiecy prawnie zostalem spatkobierca 2 >ha ziemi uprawnej wraz z budynkami gospodarstwa rolnego. >mam pytanie czy jest mozliwosc odprowadzania skladek tylko do KRUS (w >tej chwili place ZUS)? Art. 7 i art. 16 "Ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników" (Dz.U. 1991 nr 7 poz. 24). >sprawdzalem to na wielu stronach i powiem >szczerze ze warunki oplacania skladek tylko do KRUS sa niejasne i w >wielu miejscach roznie o tym pisza. http://tinyurl.com/3br9gq >czy jest mozliwa praca na etacie i odprowadzanie skladek do KRUS Art. 7 ust. 1 i art. 16 ust. 3. >lub dzialanosc gospodarcza i odprowadzanie skladek do krus? Art. 5a. -- pozdrawiam Bremse |
||
2007-05-07 18:52 | Re: jakie warunki nabycia prawa do rozliczania sie w KRUS | HawkEye |
> > od 6 lat pracuje na etacie i moje dochody mieszcza sie w drugim > stopniu podatkowym. od kilku miesiecy prawnie zostalem spatkobierca 2 > ha ziemi uprawnej wraz z budynkami gospodarstwa rolnego. > mam pytanie czy jest mozliwosc odprowadzania skladek tylko do KRUS (w > tej chwili place ZUS)? sprawdzalem to na wielu stronach i powiem > szczerze ze warunki oplacania skladek tylko do KRUS sa niejasne i w > wielu miejscach roznie o tym pisza. > > > czy jest mozliwa praca na etacie i odprowadzanie skladek do KRUS lub > dzialanosc gospodarcza i odprowadzanie skladek do krus? > dziekuje. > W KRUS mozesz byc, majac min. 1ha ziemi ale ten 1ha ma byc PRZELICZENIOWY.Musisz tez oplacac skladki ponad 3 lata by moc ubiegac sie o to, by miec dz. gosp. i oplacac z tego tyt. skladki w KRUS. By byc w KRUS nie mozesz placic wiecej niz ok 2500zl podatku (po przekroczeniu tego z automatu wywalaja Cie do ZUS). Nie mozesz jednoczesnie placic skladek w ZUS i KRUS-albo zwalniasz sie z pracy i oplacajac przez 3 lata skladki w KRUS cierpliwie czekasz, az bedziesz mogl zalozyc dz. gosp ;) KRUSu nie polecam, bo sam tak dzialam i w zasadzie po zlikwidowaniu dz. gosp. nie masz nic-ani zasilku, ani nie mozesz sie zarejestrowac jako bezrobotny. Skladka na leczenie tez jest niesamowicie niska (ok. 7zl/dzien). Renta jest glodowa. Bedac w KRUS nie mozesz ubiegac sie o doplaty z UE na rozwoj przedsiebiorstwa, a jedynie o doplaty zwiazane z wsia.Nie wspominam juz o tym, ze jak prowadzisz dz.gosp. to w KRUS spoznisz sie o jeden dzien z byle swistkiem i jestes z automatu wywalany do ZUS. hehehe najsmieszniejsze to, ze taki buc jest w drugim progu podatkowym i jeszcze kombinuje, jakby tu te 300zl zaoszczedzic... A ten kto mieszka na wsi nie ma czasem na chleb i skladka w KRUS jest dla niego za wysoka... Pozniej sie mowi, ze chca zlikwidowac KRUS, ale wcale sie nie dziwie, jak cwoki z miasta kombinuja jak tylko moga :P (przepraszam innych mieszkajacych w miastach-to nie do Was;]) |
||
2007-05-07 18:59 | Re: jakie warunki nabycia prawa do rozliczania sie w KRUS | sylwiatal |
On 7 Maj, 18:52, "HawkEye" > > od 6 lat pracuje na etacie i moje dochody mieszcza sie w drugim > > stopniu podatkowym. od kilku miesiecy prawnie zostalem spatkobierca 2 > > ha ziemi uprawnej wraz z budynkami gospodarstwa rolnego. > > mam pytanie czy jest mozliwosc odprowadzania skladek tylko do KRUS (w > > tej chwili place ZUS)? sprawdzalem to na wielu stronach i powiem > > szczerze ze warunki oplacania skladek tylko do KRUS sa niejasne i w > > wielu miejscach roznie o tym pisza. > > > czy jest mozliwa praca na etacie i odprowadzanie skladek do KRUS lub > > dzialanosc gospodarcza i odprowadzanie skladek do krus? > > dziekuje. > > W KRUS mozesz byc, majac min. 1ha ziemi ale ten 1ha ma byc > PRZELICZENIOWY.Musisz tez oplacac skladki ponad 3 lata by moc ubiegac sie o > to, by miec dz. gosp. i oplacac z tego tyt. skladki w KRUS. By byc w KRUS > nie mozesz placic wiecej niz ok 2500zl podatku (po przekroczeniu tego z > automatu wywalaja Cie do ZUS). Nie mozesz jednoczesnie placic skladek w ZUS > i KRUS-albo zwalniasz sie z pracy i oplacajac przez 3 lata skladki w KRUS > cierpliwie czekasz, az bedziesz mogl zalozyc dz. gosp ;) > > KRUSu nie polecam, bo sam tak dzialam i w zasadzie po zlikwidowaniu dz. > gosp. nie masz nic-ani zasilku, ani nie mozesz sie zarejestrowac jako > bezrobotny. Skladka na leczenie tez jest niesamowicie niska (ok. 7zl/dzien). > Renta jest glodowa. Bedac w KRUS nie mozesz ubiegac sie o doplaty z UE na > rozwoj przedsiebiorstwa, a jedynie o doplaty zwiazane z wsia.Nie wspominam > juz o tym, ze jak prowadzisz dz.gosp. to w KRUS spoznisz sie o jeden dzien z > byle swistkiem i jestes z automatu wywalany do ZUS. > > hehehe najsmieszniejsze to, ze taki buc jest w drugim progu podatkowym i > jeszcze kombinuje, jakby tu te 300zl zaoszczedzic... A ten kto mieszka na > wsi nie ma czasem na chleb i skladka w KRUS jest dla niego za wysoka... > Pozniej sie mowi, ze chca zlikwidowac KRUS, ale wcale sie nie dziwie, jak > cwoki z miasta kombinuja jak tylko moga :P (przepraszam innych mieszkajacych > w miastach-to nie do Was;]) no nic. w kazdym razie dzieki za naprawde wyczerpujaca informacje. to ze jestem w drugim progu nie znaczy ze jesli bylaby alternatywa to nie moglbym (nie mialbym prawa) z niej skorzystac. na kazdym kroku zlodziejskie rzady kaczorow okradaja uczciwie pracujacego polaka - spojrz na podatki w innych krajach. polska jest na koncu czarnej listy. dlatego na ile sie da na tyle bede kombinowal. :) .. jesli sie nic nie zmieni to trzeba bedzie sie wyniesc z tego kraju jak duza czesc moich kolegow. |
||
2007-05-07 19:29 | Re: jakie warunki nabycia prawa do rozliczania sie w KRUS | HawkEye |
>> > od 6 lat pracuje na etacie i moje dochody mieszcza sie w drugim >> > stopniu podatkowym. od kilku miesiecy prawnie zostalem spatkobierca 2 >> > ha ziemi uprawnej wraz z budynkami gospodarstwa rolnego. >> > mam pytanie czy jest mozliwosc odprowadzania skladek tylko do KRUS (w >> > tej chwili place ZUS)? sprawdzalem to na wielu stronach i powiem >> > szczerze ze warunki oplacania skladek tylko do KRUS sa niejasne i w >> > wielu miejscach roznie o tym pisza. >> >> > czy jest mozliwa praca na etacie i odprowadzanie skladek do KRUS lub >> > dzialanosc gospodarcza i odprowadzanie skladek do krus? >> > dziekuje. >> >> W KRUS mozesz byc, majac min. 1ha ziemi ale ten 1ha ma byc >> PRZELICZENIOWY.Musisz tez oplacac skladki ponad 3 lata by moc ubiegac sie >> o >> to, by miec dz. gosp. i oplacac z tego tyt. skladki w KRUS. By byc w KRUS >> nie mozesz placic wiecej niz ok 2500zl podatku (po przekroczeniu tego z >> automatu wywalaja Cie do ZUS). Nie mozesz jednoczesnie placic skladek w >> ZUS >> i KRUS-albo zwalniasz sie z pracy i oplacajac przez 3 lata skladki w KRUS >> cierpliwie czekasz, az bedziesz mogl zalozyc dz. gosp ;) >> >> KRUSu nie polecam, bo sam tak dzialam i w zasadzie po zlikwidowaniu dz. >> gosp. nie masz nic-ani zasilku, ani nie mozesz sie zarejestrowac jako >> bezrobotny. Skladka na leczenie tez jest niesamowicie niska (ok. >> 7zl/dzien). >> Renta jest glodowa. Bedac w KRUS nie mozesz ubiegac sie o doplaty z UE na >> rozwoj przedsiebiorstwa, a jedynie o doplaty zwiazane z wsia.Nie >> wspominam >> juz o tym, ze jak prowadzisz dz.gosp. to w KRUS spoznisz sie o jeden >> dzien z >> byle swistkiem i jestes z automatu wywalany do ZUS. >> >> hehehe najsmieszniejsze to, ze taki buc jest w drugim progu podatkowym i >> jeszcze kombinuje, jakby tu te 300zl zaoszczedzic... A ten kto mieszka na >> wsi nie ma czasem na chleb i skladka w KRUS jest dla niego za wysoka... >> Pozniej sie mowi, ze chca zlikwidowac KRUS, ale wcale sie nie dziwie, jak >> cwoki z miasta kombinuja jak tylko moga :P (przepraszam innych >> mieszkajacych >> w miastach-to nie do Was;]) > > no nic. w kazdym razie dzieki za naprawde wyczerpujaca informacje. > to ze jestem w drugim progu nie znaczy ze jesli bylaby alternatywa to > nie moglbym (nie mialbym prawa) z niej skorzystac. na kazdym kroku > zlodziejskie rzady kaczorow okradaja uczciwie pracujacego polaka - > spojrz na podatki w innych krajach. polska jest na koncu czarnej > listy. > dlatego na ile sie da na tyle bede kombinowal. :) > .. jesli sie nic nie zmieni to trzeba bedzie sie wyniesc z tego kraju > jak duza czesc moich kolegow. To nie tylko Kaczory.... To w zasadzie kazdy rzad nas okradal i sie przy tym smiali nam w twarz. Tyle, ze kiedys jak o tym napisala jakas gazeta, to byl rwetes, a teraz np. Gosiewski moze fundowac takiej Wloszczowej IC, a kto wie, czy nawet nie zafunduje stadionu na ME 2012 na ktorym odbedzie sie final? ;) Tez prowadze dz. gosp. tyle, ze mieszkam na wsi. W przeciwienstwie do Ciebie-ja doplacam do interesu (22tys straty w ub.r.). Rynek maly, zacofany i trudne warunki terenowe... Wlasnie postanowilem likwidowac dz. gosp. i wyjechac do pracy nawet przy lopacie, byle by miec sw. spokoj :) Juz nawet nie chce mi sie szukac pracy w zawodzie w PL, bo tutejsze wymagania w stosunku do zarobkow... szkoda gadac...Nawet jesli bylbym desperatem i przyjal niskooplacalna prace, to i tak zawsze sie studencina znajdzie, ktory mnie wykosi (ja mam 28lat, wiec wg. potencjalnego pracodawcy za stary jestem jako programista ;) ). A pozniej sie dziwia, ze burdel w tym kraju... Ja bym powiedzial, ze nie potrzeba nam innych rzadow, tylko obyczaje inne przyjmijmy a bedzie dobrze ;) |
||
2007-05-07 22:34 | Re: jakie warunki nabycia prawa do rozliczania sie w KRUS | Mich |
W dniu 2007-05-07 18:59, sylwiatal pisze: > .. jesli sie nic nie zmieni to trzeba bedzie sie wyniesc z tego kraju > jak duza czesc moich kolegow. No to nara. -- To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;) Michał "Willy" Olszewski GG: 2903798 / ICQ: 199507526 http://www.olszewski.net.pl |
||
2007-05-08 08:11 | Re: jakie warunki nabycia prawa do rozliczania sie w KRUS | Tomek |
sylwiatal pisze: > na kazdym kroku > zlodziejskie rzady kaczorow okradaja uczciwie pracujacego polaka - > spojrz na podatki w innych krajach. no to inne rządy nie kradły? Nie dość że kradły ( defraudowały jak to się ładnie nazywa) to teraz jak se w łeb strzelą bo sumienie ich rusza ( chyba? ) to jeszcze męczenników z nich robią. Po prostu jaja. > .. jesli sie nic nie zmieni to trzeba bedzie sie wyniesc z tego kraju > jak duza czesc moich kolegow. no to krzyż na drogę. |
||
2007-05-09 19:11 | Re: jakie warunki nabycia prawa do rozliczania sie w KRUS | sylwiatal |
On 7 Maj, 19:29, "HawkEye" > >> > od 6 lat pracuje na etacie i moje dochody mieszcza sie w drugim > >> > stopniu podatkowym. od kilku miesiecy prawnie zostalem spatkobierca 2 > >> > ha ziemi uprawnej wraz z budynkami gospodarstwa rolnego. > >> > mam pytanie czy jest mozliwosc odprowadzania skladek tylko do KRUS (w > >> > tej chwili place ZUS)? sprawdzalem to na wielu stronach i powiem > >> > szczerze ze warunki oplacania skladek tylko do KRUS sa niejasne i w > >> > wielu miejscach roznie o tym pisza. > > >> > czy jest mozliwa praca na etacie i odprowadzanie skladek do KRUS lub > >> > dzialanosc gospodarcza i odprowadzanie skladek do krus? > >> > dziekuje. > > >> W KRUS mozesz byc, majac min. 1ha ziemi ale ten 1ha ma byc > >> PRZELICZENIOWY.Musisz tez oplacac skladki ponad 3 lata by moc ubiegac sie > >> o > >> to, by miec dz. gosp. i oplacac z tego tyt. skladki w KRUS. By byc w KRUS > >> nie mozesz placic wiecej niz ok 2500zl podatku (po przekroczeniu tego z > >> automatu wywalaja Cie do ZUS). Nie mozesz jednoczesnie placic skladek w > >> ZUS > >> i KRUS-albo zwalniasz sie z pracy i oplacajac przez 3 lata skladki w KRUS > >> cierpliwie czekasz, az bedziesz mogl zalozyc dz. gosp ;) > > >> KRUSu nie polecam, bo sam tak dzialam i w zasadzie po zlikwidowaniu dz. > >> gosp. nie masz nic-ani zasilku, ani nie mozesz sie zarejestrowac jako > >> bezrobotny. Skladka na leczenie tez jest niesamowicie niska (ok. > >> 7zl/dzien). > >> Renta jest glodowa. Bedac w KRUS nie mozesz ubiegac sie o doplaty z UE na > >> rozwoj przedsiebiorstwa, a jedynie o doplaty zwiazane z wsia.Nie > >> wspominam > >> juz o tym, ze jak prowadzisz dz.gosp. to w KRUS spoznisz sie o jeden > >> dzien z > >> byle swistkiem i jestes z automatu wywalany do ZUS. > > >> hehehe najsmieszniejsze to, ze taki buc jest w drugim progu podatkowym i > >> jeszcze kombinuje, jakby tu te 300zl zaoszczedzic... A ten kto mieszka na > >> wsi nie ma czasem na chleb i skladka w KRUS jest dla niego za wysoka... > >> Pozniej sie mowi, ze chca zlikwidowac KRUS, ale wcale sie nie dziwie, jak > >> cwoki z miasta kombinuja jak tylko moga :P (przepraszam innych > >> mieszkajacych > >> w miastach-to nie do Was;]) > > > no nic. w kazdym razie dzieki za naprawde wyczerpujaca informacje. > > to ze jestem w drugim progu nie znaczy ze jesli bylaby alternatywa to > > nie moglbym (nie mialbym prawa) z niej skorzystac. na kazdym kroku > > zlodziejskie rzady kaczorow okradaja uczciwie pracujacego polaka - > > spojrz na podatki w innych krajach. polska jest na koncu czarnej > > listy. > > dlatego na ile sie da na tyle bede kombinowal. :) > > .. jesli sie nic nie zmieni to trzeba bedzie sie wyniesc z tego kraju > > jak duza czesc moich kolegow. > > To nie tylko Kaczory.... To w zasadzie kazdy rzad nas okradal i sie przy tym > smiali nam w twarz. Tyle, ze kiedys jak o tym napisala jakas gazeta, to byl > rwetes, a teraz np. Gosiewski moze fundowac takiej Wloszczowej IC, a kto > wie, czy nawet nie zafunduje stadionu na ME 2012 na ktorym odbedzie sie > final? ;) > > Tez prowadze dz. gosp. tyle, ze mieszkam na wsi. W przeciwienstwie do > Ciebie-ja doplacam do interesu (22tys straty w ub.r.). Rynek maly, zacofany > i trudne warunki terenowe... Wlasnie postanowilem likwidowac dz. gosp. i > wyjechac do pracy nawet przy lopacie, byle by miec sw. spokoj :) Juz nawet > nie chce mi sie szukac pracy w zawodzie w PL, bo tutejsze wymagania w > stosunku do zarobkow... szkoda gadac...Nawet jesli bylbym desperatem i > przyjal niskooplacalna prace, to i tak zawsze sie studencina znajdzie, ktory > mnie wykosi (ja mam 28lat, wiec wg. potencjalnego pracodawcy za stary jestem > jako programista ;) ). A pozniej sie dziwia, ze burdel w tym kraju... Ja bym > powiedzial, ze nie potrzeba nam innych rzadow, tylko obyczaje inne > przyjmijmy a bedzie dobrze ;)- Ukryj cytowany tekst - > > - Pokaż cytowany tekst - programista? heh. witaj w klubie. tez jestem programista tyle ze 3 lata starszy. nie no nie przesadzaj z tym wykoszeniem. studenciaki mimo wszystko nie maja takiego doswiadczenia w tym fachu, nie moga sie pochwalic tyloma projektami. w tym fachu tez liczy sie staz pracy. mysle ze do 40stki sie jakos pociagnie (o ile bog da) a potem najwyzej sie czlowiek przekwalifikuje. w tej chwili najwazniejsze jest korzystac z chwili i rozwijac sie dalej, zbierac papierki, robic szkolenia i zdobywac doswiadczenie. |
||
2007-05-09 19:11 | Re: jakie warunki nabycia prawa do rozliczania sie w KRUS | sylwiatal |
On 7 Maj, 22:34, "Mich@l" > W dniu 2007-05-07 18:59, sylwiatal pisze: > > > .. jesli sie nic nie zmieni to trzeba bedzie sie wyniesc z tego kraju > > jak duza czesc moich kolegow. > > No to nara. > > -- > To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;) > Michał "Willy" Olszewski > GG: 2903798 / ICQ: 199507526http://www.olszewski.net.pl nara. P. olszewski. |
||
2007-05-11 12:54 | Re: jakie warunki nabycia prawa do rozliczania sie w KRUS | HawkEye |
> programista? heh. witaj w klubie. tez jestem programista tyle ze 3 > lata starszy. > nie no nie przesadzaj z tym wykoszeniem. studenciaki mimo wszystko nie > maja takiego doswiadczenia w tym fachu, nie moga sie pochwalic tyloma > projektami. w tym fachu tez liczy sie staz pracy. mysle ze do 40stki > sie jakos pociagnie (o ile bog da) a potem najwyzej sie czlowiek > przekwalifikuje. > w tej chwili najwazniejsze jest korzystac z chwili i rozwijac sie > dalej, zbierac papierki, robic szkolenia i zdobywac doswiadczenie. > No wlasnie w tym problem, ze ja nie mam projektow ktorymi moglbym sie pochwalic. Nie jestem "dyplomowanym" koderem, a raczej samorodkiem, ktory zaczynal juz zabawe z C w czasach podstawowki(7ma kl.). Pozniej pisalem "do szuflady" jakies biblioteki, oraz klasy w C++ czesciowo w Builderze, a czesto w mcedit w Linuksie oraz kilka programow dla siebie. Zahaczylo sie tez o Delphi,Jave,php i inne wynalazki (wiadome, ze jak sie zna zasady programowania, to pozniej juz jakos latwo przejsc na nowy jezyk). Jedyny projekt jaki zrobilem, ktory ujzal swiatlo dzienne na zewnatrz, to byl program na potrzeby pracy doktorskiej, w ktorym wprowadzano dane z ankiet (bodajze kilka tys ich bylo) i pozniej wg. tych danych mozna bylo przeprowadzac analizy itp (wykresy, tabele etc, ale na dBase, bo o SQL wtedy jeszcze mialem male pojecie-byl to ok 2001r i w dodatku nie mialem nawet dostepu do neta, by poczytac o czym kolwiek-jedynie ksiazki w Empiku). Kilka lat wstecz pisalem nawet prace zaliczeniowe kumplom, ktorzy nie mieli bladego pojecia o programowaniu na 3-4 roku studiow, a dla mne byla to wrecz zabawa... Niestety w 2005 zaniechalem kodowania na rzecz administracji un*x'ami (aktualnie *BSD i tez tylko dla "zabawy"-wlasny serwer www/mail+podzial neta dla kilkudziesieciu osob), bo stwierdziem, ze drugim Gatesem juz nie bede - nie te czasy... I co? I nic... Rok temu postanowilem sprobowac poszukac pracy jako programista, bo chcialem wykozystac swoja wiedze, robic to, co naprawde lubie a i przy okazji faktycznie zaczac zarabiac troszke wiecej niz dzis(ok600-1000zl/m-c),a rowniez zmienic swoje miejsce zamieszkania-sprobowac czegos nowego... Odbylem kilkanascie spotkan o prace, przeszedlem testy pozytywnie z zakresu programowania ... i decydujaca kwestia na koniec bylo pytanie: ile chce pan zarabiac/jakie sa pana oczekiwania finansowe. No to odpowiedzialem, ze interesuje mnie pensja, by moc wynajac mieszkanie i by bylo mnie stac na w miare komfortowe zycie, bym nie musial dorabiac po nocach... ale uparte bzdziagwy pytaly o konkretna sume, wiec odpowiadalem, ze min. 2000zl a wiem, ze to totalne minimum. W koncu zaniechalem szukania, bo zwyczajnie nie stac mnie juz bylo na podrozowanie sobie polskimi kolejami i zwiedzanie naszego pieknego kraju. Nigdy nie pracowalem przy projektach... Nie mam tego jakze cennego "doswiadczenia"... I wierz mi, ze gdybym mial 20 lat, to ktos by sie jednak skusil na zatrudnienie mnie, ale zem juz w tym zawodzie stary, to kazdy woli zatrudnic zielonego studenta za 500zl wiecej, ale miec swiadomosc, ze student/absolwent bedzie mial "swiezszy umysl" i nie bedzie wypalony zawodowo. Mlodego czlowieka mozna tez urabiac i eksploatowac, bo wiadome, ze mlody, to jeszcze glupi i wielu niuansow na rynku pracy nie zna... Ja jedyne czym moge sie pochwalic, to doswiadczenie w prowadzeniu od kilku dobrych lat dz. gosp. i urzeraniu sie z urzednikami i klientami... Nikogo nie obchodzi moja faktyczna wiedza, ani fakt, ze bylbym 2x produktywniejszy - wazne, ze jestem ze wsi i ze nie mam papierka potwierdzajacego glupote polskiej wyzszej edukacji w dziedzinie informatyki (a zareczam Ci, ze aktualnie wiekszosc[nie znaczy, ze wszystkie] polskich uczelni ksztalci kretynow, ktorzy niewiele wiedza co to nawet kompilator, o obsludze byle linuksa nie wspominam). Dzisiaj swoja wiedze od czasu do czasu wykozystuje wciaz dla siebie i pisze sobie np. jakies male bzdety, albo po prostu poprawiam sobie kod w zrodlach BSD/Linux, ktory czasem z okreslonych przyczyn moze przez niedopatrzenie autorow byc zle napisany... Ale to nie nadaje sie na portfolio :) Na dodatek juz zbyt malo czasu na kodowanie po nocach zostaje, bo konkurencja coraz wieksza w tym czym sie aktualnie zajmuje, a i z wiekiem czlek coraz bardziej senny i zmeczony ;] Wspomniales, ze trzeba robic szkolenia, zbierac papierki itd... Zgodze sie z Toba, ale zeby moc to robic, trzeba miec po prostu na to pieniadze i czas... Taka oto polska rzeczywistosc.. :) Pozdrawiam |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
kończy mi się umowa - jakie warunki ? |
arczi777 | 2006-07-25 12:03 |
DRQ - jakie warunki pracy? |
Lukasz | 2006-07-27 09:47 |
studia podyplomowe - jakie prawa |
ireneus | 2006-08-21 08:04 |
Warunki pracy |
R | 2006-09-14 11:33 |
IKEA - jakie warunki pracy |
ADAM | 2006-10-28 21:38 |
krus a zasiłek dla bezrobotnych |
tomek | 2007-01-24 13:07 |
program rozliczania czasu pracy |
Hankiel | 2007-04-03 19:57 |
Jakie zarobki i warunki pracy w PHILIPS LIGHTING w Bielsku Bialej? |
Dawid | 2007-04-16 07:15 |
krus |
sylwiatal | 2007-05-03 10:02 |
Becomo - warunki pracy |
pawel | 2007-05-17 10:22 |