poprzedni wątek | następny wątek | pl.biznes |
2005-11-07 00:06 | Klub [pub] muzyczny, otwarcie - problemy,watpliwosci | Marek Mollin \rogus\ |
Witam, Ostanio z dwoma znajomymi odkrylismy, ze w naszej okolicy nie ma praktycznie klubow muzycznych, nazwijmy to "trzymajcych poziom". Czyli takich, w ktorych z cala przyjemnoscia topimy gory zlota zarobione w kamieniolomach ;] Wieczorne kontemplacje, co prawda grzeszne, bo o biznesie w niedziele... te owe kontepmlacje zaprowadzily nas do punktu, w ktorym jak jeden maz oglosilismy, ze taki klub mozna by otworzyc. Genaralnie ujmujac sprawe najprosciej jestem laikiem w temacie. Znam troche sie na marketingu, sporo wiem o reklamie[pracuje, jako projektant/dtpowiec], jednak od strony praktyczno-prawnej jestem koloru lipcowych korniszonow. Uznajmy, ze jestesmy jeszcze studentami. Pierwsza sprawa, mocno priorytetowa jest budzet. Planujemy remont przeprowadzic sami[tudziesz rodzinnie...] i wiekszosc robot probowac wykonac do bolu, jednak grosz jest potrzebny do oplacenia tych elementarnych rzeczy. Jak go pozyskac? biznes plan+kredyt spolka + inkubator ? Druga sprawa to, czy klub moglby dzialac na zasadzie non-profit przez pewien czas? Czyli nie sprzedawac alkoholu, bo to glownie na tym polega zabawa, a jedynie cieszyc klubowiczow dobra muzyka, robic sobie pre-reklame. Nie chce pytac o ceny? I oplacalnosc biznesu, bo ciezko tak mowic na odleglosc... Natomiast, jezeli chcialbym naprzyklad uruchomic rzutnik multimedialny i puszczac z niego mtv... ot chocby? Jesli nie, czy moge puszczac teledyski zripowane? Dalej, czy jezeli klub bylby non-profit przez pewien czas, to sa jakies granty ze strony miasta? Ulatwienia? Chodzi o to, ze bylby personel, ktory pracowalby za free, a dochod z piwa[pozniej wdrozona bylaby sprzedaz, bo na koncesje czasem trzeba poczekac] ewentualnie wejsciowek szedlby na poczet splaty kredytu, oplat za mozliwosci egzystencji lokalu ;) Ostatecznie[glupie], czy moge sobie naprzyklad zrobic wejsciowki platne na impreze do mojego domu :PPP ps. troche zalatuje prawem i jezeli beda zbyt lakoniczne odpoweidzi to pewnie zrobie cross, narazie nie chce :> Pozdrawiam i dziekuje! -- under: http://rogusblog.tk |
2005-11-07 00:13 | Re: Klub [pub] muzyczny, otwarcie - problemy,watpliwosci | Michał_'Amra'_Macierzyńsk |
Marek Mollin "rogus" > ps. troche zalatuje prawem i jezeli beda zbyt lakoniczne odpoweidzi to > pewnie zrobie cross, narazie nie chce :> Szukajcie, a znajdziecie :) http://tvn24firma.onet.pl/1236951,odcinek.html Tutaj powinienes znalezc odpowiedz na wiekszosc twoich pytan :) Powodzenia! -- Michał 'Amra' Macierzyński || http://PRNews.pl Banki, karty, konta oraz public relations. Szukasz pracy w banku? Zobacz http://praca.prnews.pl |
||
2005-11-07 00:34 | Re: Klub [pub] muzyczny, otwarcie - problemy,watpliwosci | Zdzislaw |
> Witam, > > Ostanio z dwoma znajomymi odkrylismy, ze w naszej okolicy nie ma > praktycznie klubow muzycznych, nazwijmy to "trzymajcych poziom". Czyli > takich, w ktorych z cala przyjemnoscia topimy gory zlota zarobione w > kamieniolomach ;] > > Wieczorne kontemplacje, co prawda grzeszne, bo o biznesie w niedziele... > te owe kontepmlacje zaprowadzily nas do punktu, w ktorym jak jeden maz > oglosilismy, ze taki klub mozna by otworzyc. > > Genaralnie ujmujac sprawe najprosciej jestem laikiem w temacie. Znam > troche sie na marketingu, sporo wiem o reklamie[pracuje, jako > projektant/dtpowiec], jednak od strony praktyczno-prawnej jestem koloru > lipcowych korniszonow. > > Uznajmy, ze jestesmy jeszcze studentami. > Pierwsza sprawa, mocno priorytetowa jest budzet. Planujemy remont > przeprowadzic sami[tudziesz rodzinnie...] i wiekszosc robot probowac > wykonac do bolu, jednak grosz jest potrzebny do oplacenia tych > elementarnych rzeczy. > > Jak go pozyskac? > biznes plan+kredyt > spolka + inkubator > ? > > Druga sprawa to, czy klub moglby dzialac na zasadzie non-profit przez > pewien czas? > Czyli nie sprzedawac alkoholu, bo to glownie na tym polega zabawa, a > jedynie cieszyc klubowiczow dobra muzyka, robic sobie pre-reklame. > > Nie chce pytac o ceny? I oplacalnosc biznesu, bo ciezko tak mowic na > odleglosc... > > Natomiast, jezeli chcialbym naprzyklad uruchomic rzutnik multimedialny i > puszczac z niego mtv... ot chocby? > Jesli nie, czy moge puszczac teledyski zripowane? > > Dalej, czy jezeli klub bylby non-profit przez pewien czas, to sa jakies > granty ze strony miasta? Ulatwienia? Chodzi o to, ze bylby personel, ktory > pracowalby za free, a dochod z piwa[pozniej wdrozona bylaby sprzedaz, bo > na koncesje czasem trzeba poczekac] ewentualnie wejsciowek szedlby na > poczet splaty kredytu, oplat za > mozliwosci egzystencji lokalu ;) > > Ostatecznie[glupie], czy moge sobie naprzyklad zrobic wejsciowki platne na > impreze do mojego domu :PPP > > ps. troche zalatuje prawem i jezeli beda zbyt lakoniczne odpoweidzi to > pewnie zrobie cross, narazie nie chce :> pomysl ciekawy tylko jest duzo ale ... jakie miasto i okolica nikt nie da pieniedzy (bank, inkubator itp) lokal najlepiej wlasny, dzierzawa kosztuje w/g mnie jezeli nie masz kasy i lokalu lepiej porozgladaj sie za innym interesem |
||
2005-11-07 00:57 | Re: Klub [pub] muzyczny, otwarcie - problemy,watpliwosci | scream |
Zdzislaw napisał(a): > pomysl ciekawy tylko jest duzo ale ... i podstawowa sprawa: kto przyjdzie do klubu po to, zeby napic sie coli? lepszym pomyslem byloby wynajecie paru stolow do bilarda i zrobienie klubu bilardowego - inwestycje sa mniejsze, bo stoly mozna dzierzawic od firm -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
||
2005-11-07 05:29 | Re: Klub [pub] muzyczny, otwarcie - problemy,watpliwosci | mhl999 |
Marek Mollin \rogus\ > z cala przyjemnoscia topimy gory zlota zarobione w kamieniolomach ;] to mi sie podoba najbardziej z calosci :-] > Druga sprawa to, czy klub moglby dzialac na zasadzie non-profit przez > pewien czas? z praktycznego punktu widzenia nie > Czyli nie sprzedawac alkoholu, bo to glownie na tym polega zabawa, a > jedynie cieszyc klubowiczow dobra muzyka, robic sobie pre-reklame. bez alkoholu? :-/ nie da rady > Nie chce pytac o ceny? I oplacalnosc biznesu, bo ciezko tak mowic na > odleglosc... skoro klub [pub] ma byc dobry to i inwestycja bedzie dobra bardzo czesto to idzie ze soba w parze. > Natomiast, jezeli chcialbym naprzyklad uruchomic rzutnik multimedialny i > puszczac z niego mtv... ot chocby? ja tam w tym zadnej rewelacji nie widze, skoro cos takiego widzialem juz w lokalu na zadupiu (bylo nie bylo uroczym) ktorym mieszkam, to w wiekszym miescie to juz chyba norma > Jesli nie, czy moge puszczac teledyski zripowane? owszem mozesz tylko pomysl o konsekwencjach, a najpierw przejdz sie np. do zaiks-u (ci sa najbardziej znani) tam cie oswieca. > Dalej, czy jezeli klub bylby non-profit przez pewien czas, to sa jakies > granty ze strony miasta? jedyny gra(n)d(t?) jaki widze to dzierzawa lokalu z jakis zasobow miejskich w cenie x < y gdzie y=rynek krwiopijcow prywatnych wlascicieli ;-) > Ulatwienia? no, to juz jest raczej zbyt wielki optymizm ;-) > Chodzi o to, ze bylby personel, ktory pracowalby za free, odpowiedz sobie na pytanie czy ty jako personel pracowalbys za free? nawet jesli zalatpiesz sie na jakis "granat" ze strony miasta to pewnie nie na w/w > a dochod z piwa [pozniej wdrozona bylaby sprzedaz, bo na koncesje czasem > trzeba poczekac] ewentualnie wejsciowek szedlby na poczet splaty kredytu, > oplat za mozliwosci egzystencji lokalu ;) moze spalem tylko 2 godziny ale czegos nie rozumiem. "dochod z piwa bo na koncesje czasem trzeba poczekac" to zbyt wielki skrot myslowy z twojej strony czy ja mam wrazenie, ze naprawde jestes laik i nie wiesz, ze bez koncesji to nawet kropli piwa nie mozesz sprzedac. nie wiem jak to bedzie z czestowaniem, ale tu juz dobrego prawnika sie zapytaj :) oczywiscie cena poczestunku bedzie w cenie wejsciowki :] bywa tez tak, ze koncesji mozesz nie dostac, wtedy to juz jest bardzo zabawnie. znam jeden taki przypadek i zapewniem, ze "inwestor" nie byl zadowolony. odwiedz tez sanepid i straz pozarna. > Ostatecznie[glupie], czy moge sobie naprzyklad zrobic wejsciowki platne na > impreze do mojego domu :PPP mozesz. tylko gdzie tu sens i logika - ominiecie koncesji? bez wzgledu na to jak sie to wszystko potoczy to zrob moze turniej gry w chinczyka, bo dawno nie gralem :] -- |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Pub lub lokal o podobnym profilu |
Kucik | 2006-04-10 23:36 |
Pub lub lokal o podobnym profilu |
Kucik | 2006-04-10 23:36 |
Dotacja na pub |
cd6 | 2006-05-04 14:00 |
otwarcie herbaciarni |
MR | 2006-07-05 11:25 |
Klub muzyczny |
Piotr | 2006-09-05 18:53 |
Otwarcie pubu |
M & P | 2006-09-27 12:12 |
Warunki otwarcia lokalu (PUB) |
Darek | 2007-01-25 06:40 |
Pub, dyskoteka - kilka pytań |
Kamil | 2007-01-31 06:18 |
sprzedam PUB kraków |
wojtek | 2007-05-28 23:49 |
pub do odstapienia w Krakowie |
wojtek | 2007-06-06 13:39 |