Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: kolizja i brak dokumentow

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-08-24 14:15 Re: kolizja i brak dokumentow Piotr Biegała
W dniu 2006-08-24 Jasko Bartnik napisał na grupę:

>W pewnym sensie, jest cos czego mozna by sie przyczepic. Fakt posiadania
>... nigdy nie moglem dojsc czym sie rozni posiadanie dokumentu a np.
>posiadanie samochodu czy mieszkania. Jesli policjant mnie zapyta czy mam
>mieszkanie, to nie musze go miec przy sobie zeby mu pokazac. Dlaczego
>mialbym miec przy sobie dokumenty. Policjant przeciez moze sam sprawdzic
>czy te dokumenty faktycznie posiadam, czy mam prawko, wazne OC ...

W cywilizowanym kraju - masz racje, w Polsce - nie.

W UK masz w aucie miec kamizelke. Koniec wyposazenia. Policjant na
podstawie Twoich tablic rej wie czy auto ma OC, przeglad, ma Twoje
zdjecie wiec wie ze to ty, widzi czy masz PJ. Proste i skuteczne. Jak
nie masz przegladu aktualnego to chyba po 6 dniach od miniecia terminu
przychodzi pisemko do domu.

A definicja posiadania nie ma tutaj nic do rzeczy - masz te dokumenty
okazac przy kontroli i juz. Czyli musisz miec je przy sobie. NIe ma nad
czym dywagowac i roztrzasac.


--
Pozdrawiam
piotr(szympans)biegala.pl Piotr Biegała
2006-08-25 00:10 Re: kolizja i brak dokumentow poreba
Dnia Thu, 24 Aug 2006 05:50:35 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):


>> Chwile po zazadaniu przez Policje dokumentow (...) przybyla kawaleria z
>> dokumentami. Mimo ze z papierami wszystko bylo ok, policjant wypisal
>> slony mandat za jazde bez dokumentow, argumentujac ze w czasie kolizji
>> kierowca tych dokumentow nie posiadal.
>> Czy takie postepowanie policjanta drogowki ma uzasadnienie?
> Nie miał przy sobie dokumentów? Nie miał. Kierował pojazdem? Kierował.
> Dostał mandat za kierowanie pojazdem bez właściwych dokumentów? Dostał.
> Czego nie rozumiesz?
Jako że sprawiasz wrażenie rozumiejącego wszystko, może wyjaśnisz jak długa
może być chwila pomiędzy żądaniem okazania dokumentów a ich okazaniem. Bo
aż się boję, schowek w aucie się trochę zacina i trzeba *chwili* by z niego
wydobyć dokumenty.

--
pozdro
poreba
2006-08-25 05:06 Re: kolizja i brak dokumentow Andrzej Lawa
poreba wrote:

> Jako że sprawiasz wrażenie rozumiejącego wszystko, może wyjaśnisz jak długa
> może być chwila pomiędzy żądaniem okazania dokumentów a ich okazaniem. Bo
> aż się boję, schowek w aucie się trochę zacina i trzeba *chwili* by z niego
> wydobyć dokumenty.

Nie chodzi o czas, a o miejsce. Kierujący pojazdem ma obowiązek mieć te
dokumenty przy sobie. I na wezwanie bezzwłocznie (czyli bez zbędnej
zwłoki) okazać je funkcjonariuszowi.

Oczekiwanie, aż kurier mu dokumenty dostarczy w grę nie wchodzi - chyba
że policjant ma czas i dobry humor, wtedy może okazać łaskę ;)
2006-08-25 07:54 Re: kolizja i brak dokumentow Jasko Bartnik
Dnia 25-08-2006 o 05:06:37 Andrzej Lawa
napisał(a):

>> Jako że sprawiasz wrażenie rozumiejącego wszystko, może wyjaśnisz jak
>> długa może być chwila pomiędzy żądaniem okazania dokumentów a ich
>> okazaniem. Bo aż się boję, schowek w aucie się trochę zacina i trzeba
>> *chwili* by z niego wydobyć dokumenty.
>
> Nie chodzi o czas, a o miejsce. Kierujący pojazdem ma obowiązek mieć te
> dokumenty przy sobie. I na wezwanie bezzwłocznie (czyli bez zbędnej
> zwłoki) okazać je funkcjonariuszowi.
>
> Oczekiwanie, aż kurier mu dokumenty dostarczy w grę nie wchodzi - chyba
> że policjant ma czas i dobry humor, wtedy może okazać łaskę ;)

Ktos moglby wreszcie cytatem rzucic ... w takim razie jak zdefiniowane
jest 'przy sobie'. Czy chodzi o to ze ma znajdowac sie wewnatrz organizmu?
W odleglosci nie wiekszej niz 10cm od najblizszego konca konczyny liczonej
od trzeciego stawu od konca? Czy trzymanie w kieszeni nie jest juz
trzymaniem dokumentow przy sobie? A jesli ta kieszen jest od koszuli
trzymanej na tylnej kanapie samochodu? Albo w bagazniku? W ktorym miejscu
konczy sie ta strefa?


--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik
2006-08-25 07:57 Re: kolizja i brak dokumentow Jasko Bartnik
Dnia 25-08-2006 o 07:54:08 Jasko Bartnik
napisał(a):

> Dnia 25-08-2006 o 05:06:37 Andrzej Lawa
> napisał(a):
>
>>> Jako że sprawiasz wrażenie rozumiejącego wszystko, może wyjaśnisz jak
>>> długa może być chwila pomiędzy żądaniem okazania dokumentów a ich
>>> okazaniem. Bo aż się boję, schowek w aucie się trochę zacina i trzeba
>>> *chwili* by z niego wydobyć dokumenty.
>>
>> Nie chodzi o czas, a o miejsce. Kierujący pojazdem ma obowiązek mieć te
>> dokumenty przy sobie. I na wezwanie bezzwłocznie (czyli bez zbędnej
>> zwłoki) okazać je funkcjonariuszowi.
>>
>> Oczekiwanie, aż kurier mu dokumenty dostarczy w grę nie wchodzi - chyba
>> że policjant ma czas i dobry humor, wtedy może okazać łaskę ;)
>
> Ktos moglby wreszcie cytatem rzucic ... w takim razie jak zdefiniowane
> jest 'przy sobie'. Czy chodzi o to ze ma znajdowac sie wewnatrz
> organizmu? W odleglosci nie wiekszej niz 10cm od najblizszego konca
> konczyny liczonej od trzeciego stawu od konca? Czy trzymanie w kieszeni
> nie jest juz trzymaniem dokumentow przy sobie? A jesli ta kieszen jest
> od koszuli trzymanej na tylnej kanapie samochodu? Albo w bagazniku? W
> ktorym miejscu konczy sie ta strefa?

Art. 38. Kierujący pojazdem jest obowiązany mieć przy sobie i okazywać na
żądanie uprawnionego organu wymagane dla danego rodzaju pojazdu lub
kierującego:
1) dokument stwierdzający uprawnienie do kierowania pojazdem,
2) dokument stwierdzający dopuszczenie pojazdu do ruchu,
3) dokument stwierdzający zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia
odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu lub stwierdzający opłacenie
składki tego ubezpieczenia,
4) świadectwo kwalifikacji,
5) inne dokumenty, jeżeli obowiązek taki wynika z odrębnej ustawy.

O bezzwlocznosci ani slowa.



--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik
2006-08-25 08:06 Re: kolizja i brak dokumentow Szerr
Dnia Fri, 25 Aug 2006 07:57:19 +0200, Jasko Bartnik w wiadomości
napisał(a):

> O bezzwlocznosci ani slowa.

Ponadto zauważ, że przepis mówi nie o "okazaniu", lecz o "okaZYwaniu".
Jak się uprzesz, to i dwa lata możesz "okazywać".

PS. Skąd się tacy biorą?

--
Sz.
2006-08-25 08:31 Re: kolizja i brak dokumentow Jasko Bartnik
Dnia 25-08-2006 o 08:06:26 Szerr napisał(a):

>> O bezzwlocznosci ani slowa.
> Ponadto zauważ, że przepis mówi nie o "okazaniu", lecz o "okaZYwaniu".
> Jak się uprzesz, to i dwa lata możesz "okazywać".
Z definicji okazać i okazywać to to samo. I - nie, nie posiada liczby
mnogiej. Nie wiaze sie tez z czynnoscia nieprzerwana, niedokonczona,
ciagnaca sie godzinami.


> PS. Skąd się tacy biorą?
http://www.vulcan.edu.pl/rodzice/dom/rozmowy/pytania.html

Co do samego 'mieć przy sobie' wychodzi z grubsza coś takiego:
trzeba posiadac w poblizu siebie lub swoim bezposrednim sasiedztwie owe
dokumenty. Jesli dom akurat jest w poblizu to chyba mozna nie miec
dokumentu.

--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik
2006-08-25 10:12 Re: kolizja i brak dokumentow ::..SKY
hello

nie wiem czy taki słony mandat bo w taryfikatorze za nie posiadanie przy sobie
dokumentów jest 50 zł mandatu za każdy dokument i nie wiecej razem niż 250 zł.
jest to art. 95 Kodeksu Wykroczeń

a ten taryfikator to rozporządzenie w sprawie wysokości grzywien w drodze
mandatu karnego do Kodeksu Postępowania w Sprawach o Wykroczenie

jeżeli wystawili wiecej to na twoim miejscu bym napisał skarge do Komendanta
Wojewówdzkiego Policji na "samowolkę" policjantów.

pozdrawiam

--
..:: SKY
gg:2475019

--
2006-08-25 14:21 Re: kolizja i brak dokumentow Nostradamus
Użytkownik "Jasko Bartnik" napisał w wiadomości
news:op.tetr0imva2iefb@sempron...

> Ktos moglby wreszcie cytatem rzucic ... w takim razie jak zdefiniowane jest
> 'przy sobie'. Czy chodzi o to ze ma znajdowac sie wewnatrz organizmu? W
> odleglosci nie wiekszej niz 10cm od najblizszego konca konczyny liczonej od
> trzeciego stawu od konca? Czy trzymanie w kieszeni nie jest juz trzymaniem
> dokumentow przy sobie? A jesli ta kieszen jest od koszuli trzymanej na tylnej
> kanapie samochodu? Albo w bagazniku? W ktorym miejscu konczy sie ta strefa?

Trzeba było odmówić przyjęcia mandatu a wtedy sędzia by ci to zdefiniował.
Ty możesz sobie przyjąć nawet , że w domu to też "przy sobie" Kwestia tylko czy
sąd podzieli twój pogląd;)
Myśl chłopie.

--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie."
2006-08-25 14:22 Re: kolizja i brak dokumentow Nostradamus
Użytkownik "witek" napisał w
wiadomości news:ecj9ak$ktr$1@inews.gazeta.pl...

> zdaje się, że słony mandat "za niemanie" dokumentów to chyba 50 zł góra.

Tak. Od "sztuki". Czyli na ogół 150 zł (nie więcej niż 250).



--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie."
1 2 3

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Przekazanie dokumentow

Piter 2006-05-05 15:38

przemeldowanie a obowiazkowa wymiana dokumentow

gaceknews 2006-07-25 21:03

Brak przegladu technicznego i kolizja

biuro 2006-08-02 09:51

kradziez dokumentow a lewy kredyt

klopen 2006-09-08 17:12

Pelnomocnik do odbierania i skladania dokumentow.

Jasko Bartnik 2006-09-11 22:57

"Zabezpieczenie" dokumentow?

Jacek23 2006-09-25 22:13

oplata za zwrot dokumentow na uczelni

sagitta 2006-09-30 13:18

kradziez dokumentow firmy

Jendrek 2006-10-05 13:31

rower / zwrot dokumentow

bizon 2007-01-12 22:29

obowiazujacy format dokumentow?

BartekK 2007-02-14 23:11