poprzedni wątek | następny wątek | pl.biznes.banki |
2006-03-14 10:22 | mBank - dlaczego zszedl na psy? | Torex |
Witajcie Mnie spotkała taka niespodziankaw mBanku podczas załatwienia kredytu hipotecznego: - termin załatwienia kredytu (wszystkie formalności do wypłaty) uzgodniony z konsultantem na 3 tygodnie - taki zapis musiałem umieścić w umowie z developerem. - warunki uzgodnione z konsultantem: prowizja 0.8%, do sumy kredytu doliczony koszt wykończenia jako koszt poniesiony przeze mnie - w skutek czego mój udział własny się znacząco zwiększy- czyli kwata doubezpieczenia niskiego wkładu własnego dużo mniejsza A ostatecznie sprawa się tak zakończyła - umowa zrobiona po terminie ze zmienionymi warunkami: warunki w umowie: prowizja 1%!!!! koszt wykończenia nie uwzględniony - w sumie jakieś 2000 w plecy! I tu mnie dręczy pytanie - dlaczego mbank tak zszedł na psy? dla moich głupich 2000 zeta? Dla mnie to świadczy o tym, że jest skrajnie niewiarygodny! - to smutne, bo to był jedyny bank, który był inny, lepszy. Torex -- |
2006-03-14 10:37 | Re: mBank - dlaczego zszedl na psy? | Boombastic |
Użytkownik "Torex" news:dv620j$1pg$1@inews.gazeta.pl... > Witajcie > Mnie spotkała taka niespodziankaw mBanku podczas załatwienia kredytu > hipotecznego: > - termin załatwienia kredytu (wszystkie formalności do wypłaty) uzgodniony > z konsultantem na 3 > tygodnie - taki zapis musiałem umieścić w umowie z developerem. > - warunki uzgodnione z konsultantem: prowizja 0.8%, do sumy kredytu > doliczony koszt wykończenia > jako koszt poniesiony przeze mnie - w skutek czego mój udział własny się > znacząco zwiększy- czyli > kwata doubezpieczenia niskiego wkładu własnego dużo mniejsza Sprzedawca obieca ci złote góry, a i tak analityk to potem weryfikuje. Jeden ma za zadanie sprzedać jak najwięcej, drugi pilnuje by bank nie stracił. Stąd masz powstałą różnicę. |
||
2006-03-14 10:44 | Re: mBank - dlaczego zszedl na psy? | Michal M JJ |
> Dla mnie to świadczy o tym, że jest skrajnie niewiarygodny! - to smutne, bo to był jedyny bank, > który był inny, lepszy. haslo "jak zaden inny", dla mnie, przestalo byc aktualne w momencie gdy wprowadzili oplate za przelewy - stali sie "jak kazdy inny" a nawet gorzej bo vw, lukas czy r-bank maja darmowe... aktualnie mam po 820zl na czterech eMaxPlusach w celu ominiecia belki i uwazam, ze tylko do tego sie ten bank nadaje... ps moze maja zbyt wielu klientow i zamalo okienek w marmurze... |
||
2006-03-14 10:57 | Re: mBank - dlaczego zszedl na psy? | adekus |
>> Witajcie >> Mnie spotkała taka niespodziankaw mBanku podczas załatwienia kredytu >> hipotecznego: >> - termin załatwienia kredytu (wszystkie formalności do wypłaty) >> uzgodniony >> z konsultantem na 3 >> tygodnie - taki zapis musiałem umieścić w umowie z developerem. >> - warunki uzgodnione z konsultantem: prowizja 0.8%, do sumy kredytu >> doliczony koszt wykończenia >> jako koszt poniesiony przeze mnie - w skutek czego mój udział własny się >> znacząco zwiększy- czyli >> kwata doubezpieczenia niskiego wkładu własnego dużo mniejsza > > Sprzedawca obieca ci złote góry, a i tak analityk to potem weryfikuje. > Jeden > ma za zadanie sprzedać jak najwięcej, drugi pilnuje by bank nie stracił. > Stąd masz powstałą różnicę. Tu akurat analityk niewiele ma do sytuacji, bo jego rola to ograniczanie ryzyka. Moim skromnym zdaniem: a. nastąpił zwykły ludzki błąd tzn. w warunkach kredytu konsultant nie zaznaczyl kwoty prowizji 0.8% tylko poszlo standardowo 1%, ani nie zaznaczyl we wniosku dodatkowych wydatków, które mialy byc uwzglednione w kredycie, b. konsulatant zrobił to celowo jesli chodzi o prowizję, gdyz zapewne jego wynagrodzenie to czesc prowizji placona przez klienta, ale jesli chodzi o udzial wlasny to nie sądze, zeby mial tu jakis interes. Dla mnie bardziej prawdopodobna jest opcja a, ale pewnosc z opisu mam jedną, ze konsultant powienien zmienic zawód, bo tak sie po prostu tego nie robi. Dał ciała i tyle. W zaistnialej sytuacji proponuję złożyc reklamacje, opisac całą sprawę i zazadac: a. zwrotu czesci prowizji b. zwrotu czesci kosztu ubezpieczenia niskiego wkladu c. zwrotu utraconych odsetek od kwot z a i b. Mialem podobnie (nie identycznie) w Multibanku, złozylem reklamacje i zostala uznana w calosci. Pozdrawiam _________________________ BN www.adekus.pl www.adekus.pl/k h www.stowarzyszenie-pomoc.az.pl/jeden_procent.html -- Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki |
||
2006-03-14 11:46 | Re: mBank - dlaczego zszedl na psy? | Torex |
adekus@tenbit.pl (Bartek) napisał(a): > > W zaistnialej sytuacji proponuję złożyc reklamacje, opisac całą sprawę i > zazadac: > a. zwrotu czesci prowizji > b. zwrotu czesci kosztu ubezpieczenia niskiego wkladu > c. zwrotu utraconych odsetek od kwot z a i b. > > Mialem podobnie (nie identycznie) w Multibanku, złozylem reklamacje i > zostala uznana w calosci. > Reklamacje już oczywiście złożyłem - czekam na odpowiedź. Pozdrawiam Torex -- |
||
2006-03-14 15:43 | Re: mBank - dlaczego zszedl na psy? | Grzegorz Kamionka |
Michal M JJ pisze: /ciach/ > aktualnie mam po 820zl na czterech eMaxPlusach w celu ominiecia belki i uwazam, > ze tylko do tego sie ten bank nadaje... /ciach/ Z odsetek na eMAX plus nie pobiera się 19% belkowego? Pierwsze słyszę... -- Z poważaniem Grzegorz Kamionka |
||
2006-03-14 16:11 | Re: mBank - dlaczego zszedl na psy? | MrMrooz |
Grzegorz Kamionka wrote on 2006-03-14 15:43: > Michal M JJ pisze: > > /ciach/ >> aktualnie mam po 820zl na czterech eMaxPlusach w celu ominiecia belki >> i uwazam, ze tylko do tego sie ten bank nadaje... > /ciach/ > > Z odsetek na eMAX plus nie pobiera się 19% belkowego? Pierwsze słyszę... > Pobiera, ale od 820 zł na każdym miesięcznie narasta około 2,46 - a wtedy podatku nie ma (jest, ale po zaokrągleniu wynosi 0 zł) :-) Taki ficzer. Dlatego też niektórzy zakładają np kilka lokat 7-dniowych zamiast jednej (ale to już w innym banku). Michał M |
||
2006-03-14 16:15 | Re: mBank - dlaczego zszedl na psy? | MarekZ |
Użytkownik "Grzegorz Kamionka" wiadomości news:4416d67b$1@news.home.net.pl... > Michal M JJ pisze: > > /ciach/ >> aktualnie mam po 820zl na czterech eMaxPlusach w celu ominiecia >> belki i uwazam, ze tylko do tego sie ten bank nadaje... > /ciach/ > > Z odsetek na eMAX plus nie pobiera się 19% belkowego? Pierwsze > słyszę... Jak widac, uczyc sie mozna przez cale zycie. :-) Trzeba po prostu dbac, aby odsetki naliczone na koniec miesiaca nie przekroczyly 2,49 zł. Dla jednego dnia odpowiada to (przy obecnej stopie procentowej), optymalnej kwocie salda na tym rachunku rownej: 25.195,14 zł. W przypadku utrzymywania salda dluzej, jest ono proporcjonalnie nizsze. marekz marekz |
||
2006-03-14 21:30 | Re: mBank - dlaczego zszedl na psy? | Grzegorz Kamionka |
MrMrooz pisze: >> /ciach/ >>> aktualnie mam po 820zl na czterech eMaxPlusach w celu ominiecia belki >>> i uwazam, ze tylko do tego sie ten bank nadaje... >> /ciach/ >> >> Z odsetek na eMAX plus nie pobiera się 19% belkowego? Pierwsze słyszę... >> > Pobiera, ale od 820 zł na każdym miesięcznie narasta około 2,46 - a > wtedy podatku nie ma (jest, ale po zaokrągleniu wynosi 0 zł) :-) > Taki ficzer. Dlatego też niektórzy zakładają np kilka lokat 7-dniowych > zamiast jednej (ale to już w innym banku). Ah, no tak :) Z treści posta wyczytałem, że z odsetek kwoty na eMAX plusie nie pobiera się belkowego - jakoś nie zwróciłem uwagi na konkretną kwotę - 820 PLN :) -- Z poważaniem Grzegorz Kamionka |
||
2006-03-15 14:28 | Re: mBank - dlaczego zszedl na psy? | tomaroc |
Użytkownik "Torex" wrote: > I tu mnie dręczy pytanie - dlaczego mbank tak zszedł na psy? dla moich > głupich 2000 zeta? Może nieco z innej beczki, ale potwierdza to tylko moja opinie o mBanku :( Zlozylem wniosek o KK. Po kliku dniach dostaje emaila (sprawdzam status na www) ze wniosek rozpatrzony pozytywnie. Ze skontaktuje sie ze mna kurier (czy tam pracownik banku..) w celu podpisania umowy... Mijaja 2 tygodnie, dzwonie na mLinie i dowiaduje sie ze dokumenty zostaly przekazane, ale zebym poczekal jeszcze kilka dni na kontakt kuriera, i ewentualnie zadzwonił za kilka dni... Mijaja kolejne dni, znow dzwonie na mLinie i dowiaduje sie zebym zadzwonil do lokalnego oddzialu mBanku (w sz-nie) bo tam sa dokumenty... Wiec dzwonie i dowiaduje sie ze ktos jest na urlopie, ktos na zwolnieniu itp... Dobra - zeby nie fatygowac pracownikow umawiam sie ze sam przyjade do nich zeby podpisac umowe. Umowe podpisuje w 2 egzeplazach, przekazuje inne dokumenty (xero dowodu, ksiazeczki wojskowej itp...), wszystko podpisane - mam czekac ok 3-5 dni na KK przeslana poczta.... Mijają 3 dni - dostaje emaila z wiadomoscia ze moj wniosek o karte kredytową zostal rozpatrzony negatywnie. I jak tu sie nie wkur.... ? pozdrawiam i polecam inne banki :) t. |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
mBank - dlaczego zszedl na psy? |
Torex | 2006-03-14 10:22 |
mBank - oplaty za karte kredytowa z kredytu? dlaczego? |
Glikogen | 2006-03-14 19:58 |
mBank - oplaty za karte kredytowa z kredytu? dlaczego? |
Glikogen | 2006-03-14 19:58 |
Dlaczego nie ma kredytów w Jenach? |
Wilczek | 2006-05-15 15:51 |
BPH vs mBank - mbank zubożały w informacj |
marta | 2006-06-15 22:13 |
zmiana tabeli WBK - dlaczego |
St | 2006-10-15 18:52 |
[mBank][SFI] nabycie jednostek - dlaczego tak dlugo ? |
Sebastor | 2006-10-29 17:24 |
mBank mobile i Visa Orange mBank |
Maciej Loret | 2006-12-19 23:43 |
GE Money Bank - dlaczego unikac... |
T.F. | 2007-04-29 03:23 |
dlaczego mbank jest tak beznadziejnym bankiem ze skandaliczna obsluga? |
monikamil | 2007-05-02 00:00 |