poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-08-18 12:33 | nagrywanie rozmowy z policja | ..i.. |
czy moge nagrywac rozmowe z policjantem np podczas przesluchania, lub podczas kontroli drogowej NIE informujac nikogo o tym fakcie ? mam zamiar nagrac jednego niedobrego policjanta i wykorzystac to pozniej albo przed jego przelozonym, albo przed sadem, bo za bardzo juz sobie przegina z ludzmi. |
2006-08-18 13:48 | Re: nagrywanie rozmowy z policja | wiadomo |
..i.. wrote: > czy moge nagrywac rozmowe z policjantem np podczas przesluchania, lub > podczas kontroli drogowej NIE informujac nikogo o tym fakcie ? mam zamiar > nagrac jednego niedobrego policjanta i wykorzystac to pozniej albo przed > jego przelozonym, albo przed sadem, bo za bardzo juz sobie przegina z > ludzmi. > tak. korzystaj jednak z dwoch kamer, tak zeby miec ladne ujecia konfiskowania (kradziezy) tej pierwszej. |
||
2006-08-18 14:21 | Re: nagrywanie rozmowy z policja | wiadomo |
Neko wrote: > Użytkownik "wiadomo" > >> korzystaj jednak z dwoch kamer, tak zeby miec ladne ujecia konfiskowania >> (kradziezy) tej pierwszej. > > > Kamer? Przedmowca nie mowil chyba nic > o kamerach. A poza tym jak podczas przesluchania > zamontujesz > kamery i to jeszcze dwie na dodatek i tak zeby > policjant sie nie zorientowal ? :) > > Neko na przesluchania chodzi sie z wlasnym prawnikiem, po uprzednim umowieniu, i z wlasna kamera bez ukrycia. Kazdy policjant powinien byc entuzjasta kamer. Przeciez bedzie mial dowod! ;-) |
||
2006-08-18 14:25 | Re: nagrywanie rozmowy z policja | Neko |
Uzytkownik "wiadomo" > na przesluchania chodzi sie z wlasnym prawnikiem, po uprzednim umowieniu, > i z wlasna kamera bez ukrycia. No ale chyba nie z dwoma kamerami? ;) Neko |
||
2006-08-18 15:22 | Re: nagrywanie rozmowy z policja | Tiger |
Dobra dobra. Przedstawie sytuacje znajomego (ktory "wymiekl"). Kontrola drogowa. Policjanci kaza nie wysiadac, biora od kolegi dokumenty i ida do samochodu. Siedza cos dlugo, na pytania przez okno mowia "zaraz zaraz", wiec kolega zaczyna filmowac kamerka w telefonie. Po kolejnych 15 minutach policjant wraca, oddaje dokumenty i kaze wysiasc z samochodu, otworzyc bagaznik i spytany o powod, mowi ze "bedzie rutynowa kontrola". Kolega wysiada wiec z telefonem (policjant w pierwszej chwili nie orientuje sie, ze go nagrywa) i rozpoczyna sie "przetrzasanie" samochodu. Po jakims czasie funkcjonariusz widzi, ze kolega trzyma "wycelowany" w niego aparat i pyta, czy jest nagrywany. Kolega zgodnie z prawda odpowiada, ze telefon ma kamere wideo i ze zdarzenie jest rejestrowane. Policjant kaze oddac telefon, mowiac ze nie wolno. Kolega zna swoje prawa i odpowiada, ze ma prawo i nie odda. Wywiazuje sie dyskusja, do ktorej wysiada z radiowozu drugi policjant i rzucaja sie we dwoch na kolege, zabierajac mu sila telefon i rzucajac kilka przeklenstw. Drugi grzebie cos, po chwili mowi "juz skasowane i na przyszlosc bez takich numerow". Reszta kontroli konczy sie ofkors wypisaniem jakiegos mandatu za brudne swiatla czy szyby i kolega jedzie. Dodam jednak, ze potem odzyskal nagrany film z karty przez czytnik i program do odzyskiwania danych. Teraz nie wie, co z tym zrobic.... :-) A pytania: - czy policjanci popelnili jakies przestepstwo? - czy w obliczu napasci policjantow bez uzasadnienia kolega mial prawo spuscic im lanie i zadzwonic na policje z informacja, ze maja bandytow w swoich szeregach i ma to nagrane? Pozdrawiam, Tiger |
||
2006-08-18 15:23 | Re: nagrywanie rozmowy z policja | Robert Tomasik |
Użytkownik "..i.." news:ec451p$lae$1@inews.gazeta.pl... > czy moge nagrywac rozmowe z policjantem np podczas przesluchania, lub > podczas kontroli drogowej NIE informujac nikogo o tym fakcie ? mam zamiar > nagrac jednego niedobrego policjanta i wykorzystac to pozniej albo przed > jego przelozonym, albo przed sadem, bo za bardzo juz sobie przegina z > ludzmi. Jeśli uczestniczysz w rozmowie, to możesz ją zawsze nagrać nie informując nikogo o tym fakcie. Przy czym spotkałem się z poglądem, że nagranie samego przesłuchania czy też innej czynności procesowej wymaga zgody prowadzącego czynność. Pogląd ten swego to czasu wygłosił sędzia podczas rozprawy. Nie pytałem go o podstawę prawną (nie mnie to zresztą dotyczyło akurat - byłem tam przypadkiem). Później szukałem i nie znalazłem nigdzie tego w ustawie. Ale sygnalizuję, że jest taka linia orzecznictwa. |
||
2006-08-18 16:19 | Re: nagrywanie rozmowy z policja | Andrzej Lawa |
Tiger wrote: > kamere wideo i ze zdarzenie jest rejestrowane. Policjant kaze oddac telefon, > mowiac ze nie wolno. Kolega zna swoje prawa i odpowiada, ze ma prawo i nie > odda. Wywiazuje sie dyskusja, do ktorej wysiada z radiowozu drugi policjant > i rzucaja sie we dwoch na kolege, zabierajac mu sila telefon i rzucajac > kilka przeklenstw. W takim razie to nie byli policjanci, tylko przebrani i uzbrojeni bandyci - jeśli się rzucą zrabować majątek, to w miarę możliwości należy strzelać (skutecznie) ;-> Nagranie udowodni bandycki napad takich przebierańców. (takich skurwysynów należy eliminować) |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Nagrywanie lekcji |
Krzysiek G. | 2006-03-09 21:33 |
Nagrywanie lekcji |
Krzysiek G. | 2006-03-09 21:33 |
Upublicznienie nagranej rozmowy |
Max | 2006-06-21 13:26 |
Nagrywanie rozmowy telefonicznej z konsultantem |
Cezary | 2006-12-11 13:04 |
nagrywanie rozmow - firma |
kuba \(aka cita\) | 2007-01-10 16:51 |
nagrane rozmowy telefoniczne |
AB | 2007-02-02 19:53 |
Opublikowanie nagrania rozmowy |
pawel | 2007-03-02 17:04 |
Nagrywanie wykładu a prawa autorskie |
Abu | 2007-03-03 17:12 |
nagrywanie rozmowy (nie telefonicznej) w firmie i nie tylko |
Marian | 2007-04-18 14:00 |
Nagrywanie w sadzie |
Patrycja | 2007-06-14 18:40 |