poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-05-26 01:49 | Re: ochrona konsumenta? (dlugie) | Marcin Debowski |
Dnia 25.05.2006 kam <#kamq43l@wp.pl#> napisał/a: > Marcin Debowski napisał(a): >> Od zawarcia umowy, lub wydania rzeczy (w zależności od typu umowy). >> Wydanie rzeczy następuje w momencie jej przekazania przewoźnikowi. > > Przy sprzedaży konsumenckiej na odległość? Nie bardzo to widzę, m.in. > dlatego, że możliwa byłaby sytuacja, w której do konsumenta nie > dotarłaby jeszcze rzecz, a upłynąłby czas na odstąpienie od umowy. Co > jest nieco sprzeczne z celem ustawy. Ale to dodatkowa ochrona - jak się nie doczeka na przesyłkę to tym bardziej nie będzie się mógł zapoznać z towarem, więc sprzeczności chyba nie ma. Zresztą w tej samej ustawie, przy zakupie poza lokalem przedsiębiorstwa czas tyka od momentu zawarcia umowy a o wydaniu towaru nie mówi się nic. -- Marcin |
2006-05-26 09:09 | Re: ochrona konsumenta? (dlugie) | mvoicem |
Marcin Debowski napisał(a): > Dnia 25.05.2006 kam <#kamq43l@wp.pl#> napisał/a: >> Marcin Debowski napisał(a): >>> Od zawarcia umowy, lub wydania rzeczy (w zależności od typu umowy). >>> Wydanie rzeczy następuje w momencie jej przekazania przewoźnikowi. >> Przy sprzedaży konsumenckiej na odległość? Nie bardzo to widzę, m.in. >> dlatego, że możliwa byłaby sytuacja, w której do konsumenta nie >> dotarłaby jeszcze rzecz, a upłynąłby czas na odstąpienie od umowy. Co >> jest nieco sprzeczne z celem ustawy. > > Ale to dodatkowa ochrona - jak się nie doczeka na przesyłkę to tym > bardziej nie będzie się mógł zapoznać z towarem, więc sprzeczności chyba > nie ma. Zresztą w tej samej ustawie, przy zakupie poza lokalem > przedsiębiorstwa czas tyka od momentu zawarcia umowy a o wydaniu towaru > nie mówi się nic. > Czyli kupuję coś w sklepie internetowym, towar przychodzi po 11 dniach, i z definicji nie mogę go zwrócić bo mogłem to zrobić dzień przed przyjściem przesyłki? p.m. |
||
2006-05-26 11:30 | Re: ochrona konsumenta? (dlugie) | Zbynek Ltd. |
Witam mvoicem napisał(a) : > Czyli kupuję coś w sklepie internetowym, towar przychodzi po 11 dniach, > i z definicji nie mogę go zwrócić bo mogłem to zrobić dzień przed > przyjściem przesyłki? Dura lex sed lex ;-) -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0xBA6D33B6 Ale jak możesz strzelać do kobiet i dzieci?! Łatwo - wolniej uciekają. |
||
2006-05-26 14:23 | Re: ochrona konsumenta? (dlugie) | Marcin Debowski |
Dnia 26.05.2006 mvoicem > Marcin Debowski napisał(a): >> Dnia 25.05.2006 kam <#kamq43l@wp.pl#> napisał/a: >>> Marcin Debowski napisał(a): >>>> Od zawarcia umowy, lub wydania rzeczy (w zależności od typu umowy). >>>> Wydanie rzeczy następuje w momencie jej przekazania przewoźnikowi. >>> Przy sprzedaży konsumenckiej na odległość? Nie bardzo to widzę, m.in. >>> dlatego, że możliwa byłaby sytuacja, w której do konsumenta nie >>> dotarłaby jeszcze rzecz, a upłynąłby czas na odstąpienie od umowy. Co >>> jest nieco sprzeczne z celem ustawy. >> Ale to dodatkowa ochrona - jak się nie doczeka na przesyłkę to tym >> bardziej nie będzie się mógł zapoznać z towarem, więc sprzeczności chyba >> nie ma. Zresztą w tej samej ustawie, przy zakupie poza lokalem >> przedsiębiorstwa czas tyka od momentu zawarcia umowy a o wydaniu towaru >> nie mówi się nic. > Czyli kupuję coś w sklepie internetowym, towar przychodzi po 11 dniach, > i z definicji nie mogę go zwrócić bo mogłem to zrobić dzień przed > przyjściem przesyłki? A diabli wiedzą - pewnie kam ma jak zwykle rację bo w sumie 9-10dniowy okres czekania na przeslyłkę nie jest czymś niezwykłym, ale też nie liczyłoby się to tu od zawarcia umowy a od nadania towaru. Problem w tym, że się to wzystko MZ kupy nie trzyma, ze względu na brak konkretów i sprzeczne sugestie. Główny zaś wic polega na tym, że moement wydania towaru jest precyzyjnie zdefiniowany w KC jako moment jego przekazania przewoźnikowi a przepisy szczegółowego tego nie redefiniują. -- Marcin |
||
2006-05-31 09:18 | Re: ochrona konsumenta? (dlugie) | kam |
Marcin Debowski napisał(a): > Główny zaś wic polega na tym, że moement wydania > towaru jest precyzyjnie zdefiniowany w KC jako moment jego przekazania > przewoźnikowi a przepisy szczegółowego tego nie redefiniują. Żaden przepis kc aż tak precyzyjnie tego nie reguluje, bo istotne będzie ustalenie co jest miejscem spełnienia świadczenia w przypadku takiej sprzedaży. Moim zdaniem nie będzie to siedziba sprzedawcy, bo z samej istoty umowy wynika, że chodzi o dostarczenie towaru konsumentowi. KG |
||
2006-05-31 09:46 | Re: ochrona konsumenta? (dlugie) | Marek__Radwański |
kam <#kamq43l@wp.pl#> napisał(a): > Marcin Debowski napisał(a): > > Główny zaś wic polega na tym, że moement wydania > > towaru jest precyzyjnie zdefiniowany w KC jako moment jego przekazania > > przewoźnikowi a przepisy szczegółowego tego nie redefiniują. > > Żaden przepis kc aż tak precyzyjnie tego nie reguluje, bo istotne będzie > ustalenie co jest miejscem spełnienia świadczenia w przypadku takiej > sprzedaży. Moim zdaniem nie będzie to siedziba sprzedawcy, bo z samej > istoty umowy wynika, że chodzi o dostarczenie towaru konsumentowi. > > KG z pomocą przychodzi tu tekst dyrektywy 97/7/WE . w art. 6 ust. 1 stanowi, iż termin odstąpienia od umowy rozpoczyna bieg w przypadku towarów - od dnia ich otrzymania przez konsumenta. ustawę krajową należy wykładać zgodnie z prawem europejskim, stąd "wydanie" w ustawie z 2.03.2000r. należy rozumieć jako wydanie rzeczy konsumentowi, pzdr marek radwanski -- |
||
2006-05-31 09:46 | Re: ochrona konsumenta? (dlugie) | Marek__Radwański |
kam <#kamq43l@wp.pl#> napisał(a): > Marcin Debowski napisał(a): > > Główny zaś wic polega na tym, że moement wydania > > towaru jest precyzyjnie zdefiniowany w KC jako moment jego przekazania > > przewoźnikowi a przepisy szczegółowego tego nie redefiniują. > > Żaden przepis kc aż tak precyzyjnie tego nie reguluje, bo istotne będzie > ustalenie co jest miejscem spełnienia świadczenia w przypadku takiej > sprzedaży. Moim zdaniem nie będzie to siedziba sprzedawcy, bo z samej > istoty umowy wynika, że chodzi o dostarczenie towaru konsumentowi. > > KG z pomocą przychodzi tu tekst dyrektywy 97/7/WE . w art. 6 ust. 1 stanowi, iż termin odstąpienia od umowy rozpoczyna bieg w przypadku towarów - od dnia ich otrzymania przez konsumenta. ustawę krajową należy wykładać zgodnie z prawem europejskim, stąd "wydanie" w ustawie z 2.03.2000r. należy rozumieć jako wydanie rzeczy konsumentowi, pzdr marek radwanski -- |
||
2006-05-31 13:28 | Re: ochrona konsumenta? (dlugie) | Marcin Debowski |
Dnia 31.05.2006 kam <#kamq43l@wp.pl#> napisał/a: > Marcin Debowski napisał(a): >> Główny zaś wic polega na tym, że moement wydania >> towaru jest precyzyjnie zdefiniowany w KC jako moment jego przekazania >> przewoźnikowi a przepisy szczegółowego tego nie redefiniują. > > Żaden przepis kc aż tak precyzyjnie tego nie reguluje, bo istotne będzie > ustalenie co jest miejscem spełnienia świadczenia w przypadku takiej > sprzedaży. Moim zdaniem nie będzie to siedziba sprzedawcy, bo z samej > istoty umowy wynika, że chodzi o dostarczenie towaru konsumentowi. Art. 544. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma być przesłana przez sprzedawcę do miejsca, które nie jest miejscem spełnienia świadczenia, poczytuje się w razie wątpliwości, że wydanie zostało dokonane z chwilą, gdy w celu dostarczenia rzeczy na miejsce przeznaczenia sprzedawca powierzył ją przewoźnikowi trudniącemu się przewozem rzeczy tego rodzaju. Czyli należy rozumieć, że jest to wysyłka do miejsca spełnienia świadczenia i wtedy ww. tego nie dotyczy? -- Marcin |
||
2006-05-31 14:47 | Re: ochrona konsumenta? (dlugie) | Marek__Radwański |
Marcin Debowski > Dnia 31.05.2006 kam <#kamq43l@wp.pl#> napisał/a: > > Marcin Debowski napisał(a): > >> Główny zaś wic polega na tym, że moement wydania > >> towaru jest precyzyjnie zdefiniowany w KC jako moment jego przekazania > >> przewoźnikowi a przepisy szczegółowego tego nie redefiniują. > > > > Żaden przepis kc aż tak precyzyjnie tego nie reguluje, bo istotne będzie > > ustalenie co jest miejscem spełnienia świadczenia w przypadku takiej > > sprzedaży. Moim zdaniem nie będzie to siedziba sprzedawcy, bo z samej > > istoty umowy wynika, że chodzi o dostarczenie towaru konsumentowi. > > Art. 544. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma być przesłana przez sprzedawcę do > miejsca, które nie jest miejscem spełnienia świadczenia, poczytuje się w > razie wątpliwości, że wydanie zostało dokonane z chwilą, gdy w celu > dostarczenia rzeczy na miejsce przeznaczenia sprzedawca powierzył ją > przewoźnikowi trudniącemu się przewozem rzeczy tego rodzaju. > > Czyli należy rozumieć, że jest to wysyłka do miejsca spełnienia > świadczenia i wtedy ww. tego nie dotyczy? > tak mi się wydaje :) ponadto można też dokonywać wykładni pojęcia "wydania rzeczy" z przepisu z ustawy z 2.03.2000 r. abstrahując od KC. Jest to w końcu odrębna ustawa (jakkolwiek część prawa cywilnego - nie da się ukryć) i ustawodawca mógł w ten sposób postąpić. Nie jest to w takim razie przykład bezbłędnej legislacji, ale - nie pierwszy to przecież raz :) pzdr marek radwański -- |
||
2006-06-01 01:01 | Re: ochrona konsumenta? (dlugie) | Marcin Debowski |
Dnia 31.05.2006 Marek Radwański > Marcin Debowski >> Art. 544. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma być przesłana przez sprzedawcę do >> miejsca, które nie jest miejscem spełnienia świadczenia, poczytuje się w >> razie wątpliwości, że wydanie zostało dokonane z chwilą, gdy w celu >> dostarczenia rzeczy na miejsce przeznaczenia sprzedawca powierzył ją >> przewoźnikowi trudniącemu się przewozem rzeczy tego rodzaju. >> Czyli należy rozumieć, że jest to wysyłka do miejsca spełnienia >> świadczenia i wtedy ww. tego nie dotyczy? > tak mi się wydaje :) > ponadto można też dokonywać wykładni > pojęcia "wydania rzeczy" z przepisu z ustawy z 2.03.2000 r. > abstrahując od KC. Jest to w końcu odrębna ustawa (jakkolwiek część prawa > cywilnego - nie da się ukryć) i ustawodawca mógł w ten sposób postąpić. > Nie jest to w takim razie przykład bezbłędnej legislacji, ale - nie pierwszy > to przecież raz :) Pocieszające w tym wszystkim jest, że i tak niewielu sprzedawców jest świadomych istnienia art. 544 a zdrowy rozsądek podpowiada, że czas powinien się liczyć od momentu bezpośrednego przekazania towaru konsumentowi. Innymi słowy jest spora szansa na uniknięcie prawnej szamotaniny ze sprzedawcą :) -- Marcin |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Prawo konsumenta - zwrot |
bocio | 2005-12-26 17:28 |
Prawo konsumenta |
artur | 2006-01-07 19:18 |
prawa konsumenta |
a&B | 2006-07-22 13:00 |
Program PayBack a prawa konsumenta |
Marcin_Lubojański | 2006-08-03 13:49 |
gwarancja i prawa konsumenta |
tHe mRuWa | 2006-08-28 16:54 |
Prawa konsumenta - zwrot towaru |
Baobam | 2006-08-29 19:08 |
prawo konsumenta - naprawa gwarancyjna - wymiana na nowy |
Zygmunt M. Zarzecki | 2006-10-04 15:28 |
Prawo konsumenta |
Paweł_ | 2006-12-29 15:31 |
Gwarancja a prawa konsumenta?? |
Kris | 2007-01-16 16:32 |
allegro a ustawa o ochronie konsumenta |
Sz | 2007-05-09 15:36 |