poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-05-10 15:40 | Odpowiedzialność osób oskarżających [Długi | Sonix |
Witam, Piszę na grupę w imieniu koleżanki. Sytuacja wygladała tak. Koleżanka (wysoka, o długich włosach brunetka - dodam matka 6-ciorocznego niepełnosprawnego dziecka) będąc w 7 miesiącu ciąży została aresztowana w domu pod zarzutem przestępstwa. Policjanci odwieźli ją (zostawiając niepełnosprawne dziecko samo w domu!) na komisariat w celu przesłuchania. Na przesłuchaniu, słowną perswazją była zmuszana do podpisania akt, w których znajdowały się dowody i wyjasnienia potwierdzające, że to niby ona pomagała głównemu oskarżonemu w popełnieniu tego przestępstwa - całe szczęście nic nie podpisała. Później nastąpiło rozpoznanie koleżanki przez osoby pokrzywdzone wskutek tego przestępstwa. Na wizji obok niej był 4 inne kobiety : 3 blondynki i jedna brunetka o wzroście nie większym niż 150cm i krótko obciętych włosach. Koleżanka została rozpoznana jako osoba która popełniła przestępstwo. Następnie nastapiło kolejne przesłuchanie podczas którego prokurator wmawial koleżance, że musi podpisać przyznanie się do winy bo dowody i tak są niezbite. Po spędzeniu około 35 godzin w areszcie koleżanka została odstawiona do szpitala, w którym to stwierdzono podejrzenie patologii ciąży. W szpitalu spędziła około miesiąc - całe szczęście dzidziuś urodził się zdrowy. Sprawa w sądzie Gdańskim ciągnęła się przez około 1,5 roku (podróże Warszawa - Gdańsk raz w miesiącu dla niepracującej matki wychowującej niepełnosprawne dziecko są dużym obciążeniem finansowym). Na koniec okazało się, że główny oskarżony wskazał jego wspólniczkę, która nie była jednak moją koleżanką. Umotywował - nie przed sądem, a przed koleżanką i jej ojcem że, na rękę było mu przedłużanie ilości rozpraw - bo mógł sobie w tym czasie załatwić odpowiednie zaświadczenia lekarskie, aby nie iść do więzienia. I zdobył te papiery. Koleżanka została uniewinniona. W międzyczasie podczas powrotu z jednej z rozpraw poroniła dziecko będąc w 11 tygodniu ciąży, co mogło być spowodowane bądź przemęczeniem podróżą, bądź strachem przed widmem kary jaka może ją spotkać. Tu pojawia się kilka pytań : Czy kolezanka może rościć prawa do odszkodowania, jeśli tak to od kogo i na jakiej podstawie ? Czy należy jej się zwrot kosztów podróż na rozprawy, jeśli tak to na jakiej podstawie rozlicza się podróż samochodem (był taki jeden przypadek)? Czy oprócz ustnych przeprosin od ze strony prokuratury nalezy jej się jakieś zadośćuczynienie ? -- Pozdrawiam http://tiny.pl/g29 Sonix |
2007-05-10 17:48 | Re: Odpowiedzialność osób oskarżają | Michał |
Sonix napisał(a): > Czy oprócz ustnych przeprosin od ze strony prokuratury Przeprosiny od jednej z bardziej skurwiałych instytucje tego kraju? Żartujesz? Owszem, zdarzają się ale rzadko i to wyłącznie od tych prokuratorów, którzy mają poczucie _własnej_ _osobistej_ przyzwoitości. ncsp -- pzdr |
||
2007-05-11 06:41 | Re: Odpowiedzialność osób oskarżających [Długie] | Herald |
Dnia Thu, 10 May 2007 15:40:59 +0200, Sonix napisał(a): > Sytuacja wygladała tak. [..] > Po spędzeniu około 35 godzin w areszcie koleżanka została odstawiona do > szpitala, w którym to stwierdzono podejrzenie patologii ciąży. > W szpitalu spędziła około miesiąc - całe szczęście dzidziuś urodził się > zdrowy. > [..] > W międzyczasie podczas powrotu z jednej z rozpraw poroniła dziecko będąc w > 11 tygodniu ciąży, Ja ta się tylko zapytam z ciekawości: - czy to poronienie to była kolejna ciąża czy nadal "ta z góry postu"? Biorąc pod uwagę czasookres - chyba kolejna ciąża ;) Ma zdrowie Twoja koleżanka, bezrobotna i rodzi dzieci jedno za drugim. -- Herald "Nigdy nie mów nigdy" |
||
2007-05-11 06:54 | Re: Odpowiedzialność osób oskarżają | Johnson |
Herald pisze: > Ma zdrowie Twoja koleżanka, bezrobotna i rodzi dzieci jedno za drugim. > W końcu czymś się musi zająć ... -- @2007 Johnson johnson@pookmail.com "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem" |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Ubezpieczenie OC samochodu- scigaja za długi |
Młoda | 2006-05-22 17:31 |
Wspólność majątkowa, spadek i długi |
Piotr [trzykoty] | 2006-06-24 11:13 |
długi za mieszkanie- pomocy |
maja | 2006-09-17 05:02 |
długi za mieszkanie- pomocy |
maja | 2006-09-17 05:02 |
dziedziczenie spadku-długi |
twiza | 2006-10-05 20:51 |
Odpowiedzialność za długi spadkowe |
2006-10-10 18:20 | |
długi |
e | 2006-10-11 20:19 |
Okres wypowiedzenia, jak długi? |
WANTED (R) | 2006-10-12 00:58 |
Spadek i długi |
Darek | 2006-11-06 12:42 |
Prawo międzynarodowe. Windykacja/Długi |
Nex | 2007-01-31 22:17 |