Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

oplata od apelacji

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-07-07 22:24 oplata od apelacji Olgierd
Pozwany złożył apelację od niekorzystnego dlań wyroku sądu pracy w
sprawie, w której było 7 powodów. Od apelacji wniósł opłatę w
wysokości 30 złotych. Sąd rejonowy (w mieście nad Wisłą, którego
nazwy nie powiem, ale kiedyś tam mieszkali królowie) zażądał
dodatkowo 180 złotych - czyli po 30 złotych od każdej "części apelacji".
Czytam ustawę o kosztach i w art. 3 widzę, że opłacie podlega "pismo",
natomiast jedynym przepisem, gdzie jest mowa o wielości stron jest art.
4, aczkolwiek tam jest akurat zupełnie inna sytuacja.
Dodam, że tenże sąd jest jedynym, który ma taki pomysł.
Co o tym sądzicie?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:olgierd@jabber.org ||| http://olgierd.wordpress.com |||
2006-07-08 13:06 Re: oplata od apelacji Johnson
Olgierd napisał(a):

> Co o tym sądzicie?
>

Ja sądzę że było połączonych 6 spraw do łącznego rozpoznania i
rozstrzygnięcia (art. 219 kpc).


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
http://johnson.cba.pl/
2006-07-08 15:54 Re: oplata od apelacji Olgierd
Osoba przedstawiająca się jako *Johnson* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

> Ja sądzę że było połączonych 6 spraw do łącznego rozpoznania i
> rozstrzygnięcia (art. 219 kpc).

Nie, wszystkie powódki złożyły pozew jednocześnie, jednym pozwem, na
jednej kartce papieru, podpisał się za nie jeden pełnomocnik, raz.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:olgierd@jabber.org ||| http://olgierd.wordpress.com |||
2006-07-08 16:03 Re: oplata od apelacji Johnson
Olgierd napisał(a):

>
> Nie, wszystkie powódki złożyły pozew jednocześnie, jednym pozwem, na
> jednej kartce papieru, podpisał się za nie jeden pełnomocnik, raz.
>

Ok, a więc to było współuczestnictwo formalne (art. 72 §1 pkt 2 kpc)

1999.01.21 postanow. SN I CKN 1041/98

Po stronie pozwanych - spadkobierców osoby obciążonej zapisem - o
wykonanie zapisu, zachodzi współuczestnictwo formalne w rozumieniu art.
72 § 1 pkt 2 kpc. W tej sytuacji, zgodnie z art. 5 ust. 2 ustawy z dnia
13 czerwca 1967 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. 1967
r. Nr 24, poz. 110 ze zm.), pozwani uiszczają opłaty sądowe oddzielnie,
stosownie do swego zobowiązania.}

1998.05.26 postanow. SN III CZ 69/98 Wokanda 1998/9/7

Opłatę sądową uiszcza się od pisma procesowego, z tym że przy
współuczestnictwie formalnym (art. 72 § 1 pkt 2 kpc) jest tyle wartości
przedmiotów sporu (zaskarżenia) ilu jest współuczestników wnoszących
jedno pismo podlegające opłacie sądowej i każdy współuczestnik uiszcza
opłatę oddzielnie, stosownie do swego roszczenia lub zobowiązania (art.
5 ustawy z 13 czerwca 1967 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych).
Nie wyklucza to dopuszczalności uiszczenia opłaty przez jednego
współuczestnika na rzecz opłaty należnej od innego współuczestnika, lub
- "zaliczenia" nadwyżki uiszczonej opłaty przez tego pierwszego na rzecz
opłaty należnej od tego drugiego, gdy taka jest wola współuczestników}

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
http://johnson.cba.pl/
2006-07-08 16:08 Re: oplata od apelacji Johnson
Johnson napisał(a):

I żeby było jasne. Ja uważam że te sądy robią źle, ale szukam jakiegoś
logicznego uzasadnienia ich postępowania :)

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
http://johnson.cba.pl/
2006-07-08 16:15 Re: oplata od apelacji Johnson
Johnson napisał(a):

I jeszcze jedna uwaga.

Radzę zapłacić tyle ile chcą, bo a nóż mają rację i zażalenie na
odrzucenie apelacji nie pomoże.
Ale jednocześnie z zapłaceniem zarządzać od sądu zwrotu nadpłaconej
opłaty na podstawie art. 80 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych i jak
odmówią złożyć odrębne zażalenie - ryzyko to tylko 30 zł.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
http://johnson.cba.pl/
2006-07-08 16:25 Re: oplata od apelacji Olgierd
Osoba przedstawiająca się jako *Johnson* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

> Radzę zapłacić tyle ile chcą, bo a nóż mają rację i zażalenie na
> odrzucenie apelacji nie pomoże.
> Ale jednocześnie z zapłaceniem zarządzać od sądu zwrotu nadpłaconej
> opłaty na podstawie art. 80 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych i jak
> odmówią złożyć odrębne zażalenie - ryzyko to tylko 30 zł.

I tak też będzie zrobione, przy czym jak sądzę sąd znów zaśpiewa
210 zł - bo powie, że skoro to jest zażalenie od 7 powódek, to liczymy
siedmiokrotnie ;-)
Inna sprawa, że wezwanie o uzupełnienie apelacji nie ma charakteru
postanowienia, więc pewnie zażalenie będzie odrzucone...
Tak czy inaczej - dzięki, szczerze mówiąc liczyłem właśnie na Ciebie ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:olgierd@jabber.org ||| http://olgierd.wordpress.com |||
2006-07-08 16:34 Re: oplata od apelacji Johnson
Olgierd napisał(a):


> Inna sprawa, że wezwanie o uzupełnienie apelacji nie ma charakteru
> postanowienia, więc pewnie zażalenie będzie odrzucone...

Chyba nie do końca mnie rozumiałeś.
Posłużyłem się skrótem myślowym: odrzucenie apelacji/zażalenia
nastąpiłoby po nieuiszczeniu opłaty do której byłbyś wezwany i wtedy
służyłoby dopiero zażalenie w którym można by kwestionować wysokość
żądanej opłaty.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
http://johnson.cba.pl/
2006-07-08 16:39 Re: oplata od apelacji Johnson
Olgierd napisał(a):

> I tak też będzie zrobione, przy czym jak sądzę sąd znów zaśpiewa
> 210 zł - bo powie, że skoro to jest zażalenie od 7 powódek, to liczymy
> siedmiokrotnie ;-)

Skoro opłaty sąd zwraca z urzędu wystarczyłoby zaskrzyć tylko w stosunku
do jednej powódki. Jeśli w stosunku do niej byłby wygrana to resztę sąd
zwróciłby z urzędu.
Z tym że tak się zastanawiam czy to woóle byłoby w ramach tamtej
sprawy., ale to juz rzecz drugorzędna.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
http://johnson.cba.pl/
2006-07-08 20:31 Re: oplata od apelacji Olgierd
Osoba przedstawiająca się jako *Johnson* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

> Chyba nie do końca mnie rozumiałeś. Posłużyłem się skrótem
> myślowym: odrzucenie apelacji/zażalenia nastąpiłoby po nieuiszczeniu
> opłaty do której byłbyś wezwany i wtedy służyłoby dopiero
> zażalenie w którym można by kwestionować wysokość żądanej opłaty.

Zrobiliśmy tak: opłata została wniesiona, do tego poszło zażalenie w
przedmiocie jej wysokości. Zobaczymy co będzie dalej.
PS inne sądy nie mają w tym zakresie wątpliwości, 1 apelacja = 1 opłata.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:olgierd@jabber.org ||| http://olgierd.wordpress.com |||
nowsze 1 2

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Czy od apelacji przysługuje odwołanie?

Stryjenka 2006-03-14 17:57

jak szacuja sie koszta apelacji?

Joanna 2006-04-13 22:18

Czy od apelacji przysługuje odwołanie?

Stryjenka 2006-03-14 17:57

jak szacuja sie koszta apelacji?

Joanna 2006-04-13 22:18

Oplata

martyna1980 2006-08-22 12:42

Re: wycofanie apelacji

Majkaa 2006-10-12 14:14

koszty apelacji

Tasman 2006-12-28 12:26

gdzie wniesc o kasacje? po oddaleniu apelacji

Joanna 2007-01-15 21:17

oddalenie apelacji a zaskarzenie u RPO - terminy wniesienia ?

Joanna 2007-02-15 16:49

Co po odrzuceniu apelacji?

grim 2007-06-06 19:13