poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-11-23 13:08 | Oszustwo na niewielka kwote, co zrobic? | gresiek |
Witam, Sprawa jest w sumie blaha ale mimo wszystko nie chcialbym tego zostawic, ot tak bez zadnych konsekwencji. Otoz zostalem oszukany na niewielka kwote 330zl. Sprawa wyglada tak. 1) Na liscie dyskusyjnej w internecie ktos sie oglosil z oferta sprzedazy paru filmow. 2) Zglosilem swoje zainteresowanie. 3) Oferent podal numer konta (w Deutsche Banku) i swoje dane z miejscem zamieszkania w Gdansku (nie wiem czy prawdziwe ale numer w banku chyba byl prawdziwy skoro przelew przeszedl). Pieniadze przelalem ze swojego konta w mBanku. Szczerze mowiac chcialem otrzymac te filmy w liscie za zaliczeniem no ale oferent stwierdzil ze kwota jest na tyle mala ze sie nie oplaca... (jak dla kogo, pewnie i tak dostalbym jakies smieci w przesylce). 4) Po dokonaniu przelewu oferent zamilkl na dobre... Jedyny link do niego to jego adres e-mail. Zreszta poslugiwal sie dwoma e-mailami z ktorych jeden juz nie dziala (nie ma takiego adresu...). I teraz moje pytanie - co mam zrobic zeby nie puscic tego plazem? Napisalem e-maila do mBanku i w odpowiedzi otrzymalem cos takiego: Witam, "Prosze Pana w przypadku jesli padl ofiara oszustwa konieczne jest wszczecie postepowania na drodze sadowej. W tym celu prosze zlozyc doniesie na policji. Przykro mi natomiast nie zostana Panu bez tego zwrocone srodki. W przypadku dalszych pytań proszę o kontakt." No i teraz to postepowanie sadowe... sie tego "przestraszylem" szczerze mowiac. Bedzie pewnie trwalo z 3 lata, wladuje sie w jakies niepotrzebne koszta a na dodatek w tej chwili przebywam w Niemczech i nie mam mozliwosci zlozenia doniesienia na Policje ( bede w PL dopiero przed Bozym Narodzeniem)... Z drugiej stronie to jest chyba jedyna mozliwa opcja, bo przeciez nie nasle na faceta Ruskich... ;-) Poza tym w sumie nie mam zadnych konkretnych dowodow na to ze zostalem oszukany. Jedyny "dowod" to moj przelew (w tytule wpisalem "oplata za zamowione filmy xyz") i oferta w internecie i moje i jego e-maile... Jaki to dowod dla sadu? Facet moze powiedziec, ze filmy mi dostarczyl do domu a ja je odebralem... W takiej sytuacji to sprawa chyba beznadziejna... Co o tym sadzicie? Czy warto sie szarpac o 300zl? Pozdrawiam, Grzesiek |
2005-11-23 13:23 | Re: Oszustwo na niewielka kwote, co zrobic? | castrol |
Użytkownik "gresiek" news:3uj4d8F11h05vU1@news.dfncis.de... > Witam, > > Sprawa jest w sumie blaha ale mimo wszystko nie chcialbym tego zostawic, > ot > tak bez zadnych konsekwencji. > Otoz zostalem oszukany na niewielka kwote 330zl. Sprawa wyglada tak. > 1) Na liscie dyskusyjnej w internecie ktos sie oglosil z oferta sprzedazy > paru filmow. > 2) Zglosilem swoje zainteresowanie. Idz na policje i to zglos, po co marnujesz czas tutaj na grupie?? -- Pozdrawiam Jacek |
||
2005-11-23 13:24 | Re: Oszustwo na niewielka kwote, co zrobic? | gresiek |
> Idz na policje i to zglos, po co marnujesz czas tutaj na grupie?? a doczytales do konca? przeczytales o moich watpliwosciach? dziki za rzeczowa pomoc... g |
||
2005-11-23 13:27 | Re: Oszustwo na niewielka kwote, co zrobic? | Darek |
sorry, ale myslisz ze ktos sie bedzie meczyl z kims tak naiwnym ? czlowieku gdzies ty sie wychowal, bo chyba nie w Polsce :-))) |
||
2005-11-23 14:04 | Re: Oszustwo na niewielka kwote, co zrobic? | castrol |
Użytkownik "gresiek" news:3uj5cmF1176seU1@news.dfncis.de... > a doczytales do konca? przeczytales o moich watpliwosciach? dziki za > rzeczowa pomoc... Ale co tu udowadnaic?? Pieniadze mu wplaciles?? TAK Korespondencje mailowa posiadasz?? TAK Inne rozmowy przez gg itp posiadasz?? TAK Filmy Ci dostarczyl?? NIE i dowodu na to nie ma zadnego, wiec idz to zglos na policje bo to jest wyludzenie. I niech policja teraz zbiera wszelkie dowody -- Pozdrawiam Jacek |
||
2005-11-23 15:15 | Re: Oszustwo na niewielka kwote, co zrobic? | Michał Wilk |
> Co o tym sadzicie? Czy warto sie szarpac o 300zl? Zglos, niczym nie ryzykujesz, najgorsze co Ci sie moze przytrafic to umorzenie;-) A kosztow sie nie obawiaj, bo oszutstwo to przestepstwo publicznoskargowe, wiec wszelkie koszty poniesie Panstwo. Pozdrawiam, Michal |
||
2005-11-23 15:26 | Re: Oszustwo na niewielka kwote, co zrobic? | gresiek |
> > Co o tym sadzicie? Czy warto sie szarpac o 300zl? > > Zglos, niczym nie ryzykujesz, najgorsze co Ci sie moze przytrafic to > umorzenie;-) A kosztow sie nie obawiaj, bo oszutstwo to przestepstwo > publicznoskargowe, wiec wszelkie koszty poniesie Panstwo. > > Pozdrawiam, > Michal ok, dzieki o taka rade mi chodzilo :-) g |
||
2005-11-23 15:44 | Re: Oszustwo na niewielka kwote, co zrobic? | Piotrek |
castrol wrote: [...] > Korespondencje mailowa posiadasz?? TAK > Inne rozmowy przez gg itp posiadasz?? TAK A cóż to za dowód? Moge za chwile mieć "koresondencje mailową" i rozmowy z gg z dowolną osobą na dowolny temat. |
||
2005-11-23 17:17 | Re: Oszustwo na niewielka kwote, co zrobic? | gresiek |
> > Korespondencje mailowa posiadasz?? TAK > > Inne rozmowy przez gg itp posiadasz?? TAK > A cóż to za dowód? Moge za chwile mieć "koresondencje mailową" i rozmowy > z gg z dowolną osobą na dowolny temat. no wlasnie... jedyne co to to, ze ja nie potwierdzilem rzekomej dostawy a on z pewnoscia nie ma dowodu na wysylke czy dostarczenie i tak to wyglada, kto w takiej sytuacji ma racje przed sadem i obowiazek udowodnienia swojego? oszust czy ja??? g |
||
2005-11-23 19:21 | Re: Oszustwo na niewielka kwote, co zrobic? | Robert Tomasik |
Użytkownik "gresiek" wiadomości news:3uj4d8F11h05vU1@news.dfncis.de... Złóż zawiadomienie w najbliższej (najdogodniejszej) Ci jednostce Policji. W sprawie najprawdopodobniej zostaną wszczęte czynności sprawdzające (jeszcze nie proces) i jakiś policjant odwiedzi sprzedawcę. Jeśli się okaże, że jakieś tam względy techniczne nie pozwoliły mu na wywiązanie się z umowy (mógł przykładowo wpaść pod samochód, zachorować) to przynajmniej będziesz wiedział kogo pozwać cywilnie do sądu. Jeśli się okaże, że dane osobowe są fikcyjne albo trafiłeś na oszusta, to wówczas tylko i wyłącznie organy ścigania mają jakąkolwiek szansę uzyskać z banku konieczne informacje i ewentualnie ustalić sprawcę. Co do terminów, to trudno jednoznacznie bez znajomości rzeczy zawyrokować. W każdym razie w terminie 30 dni będzie decyzja, czy popełniono oszustwo, czy to sprawa cywilna. Tyle chyba możesz poczekać. Potem teoretycznie powinno się to w kilka miesięcy skończyć, ale jeśli nawet by trwało latami, to będzie żyć własnym życiem i nie będzie w zasadzie wymagać od Ciebie żadnych zabiegów. Po prostu po pewnym czasie przyjdzie albo wezwanie do sądu, albo informacja, że gościa skazano. Możesz oczywiście wykazać się większym zainteresowaniem sprawą i wnosić o zasądzenie Ci owych 330 zł jako odszkodowania. Poszukaj w naszym archiwum pod kątem "postępowanie adhezyjne". |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
oszustwo...? |
CheMik | 2005-10-30 17:30 |
Oszustwo? |
Daroo | 2005-11-01 10:20 |
oszustwo adwokata |
Paweł | 2006-03-10 15:52 |
niewielka wspolnota / regon |
dropzone | 2006-03-23 20:11 |
niewielka wspolnota / regon |
dropzone | 2006-03-23 20:12 |
niewielka wspolnota / regon |
dropzone | 2006-03-23 20:11 |
niewielka wspolnota / regon |
dropzone | 2006-03-23 20:12 |
oszustwo? |
Patryk | 2006-04-30 05:18 |
OSZUSTWO |
ANETTA | 2007-02-20 10:23 |
co grozi za nieumyslne paserstwo na niewielka wartosc? |
Viator | 2007-05-13 10:41 |