poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-05-14 22:06 | Re: parkowanie na trawniku | Tristan |
W odpowiedzi na pismo z środa 14 maj 2008 18:57 (autor Mikaichi publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: >> No to mówię, że nie ma parkingów nigdzie. > Nie "nigdzie" tylko akurat tam gdzie potrzebujesz stawac. A więc nigdzie. -- Tristan Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować, napisz tu: sales@iq-test.eu tech@iq-test.eu |
2008-05-14 22:07 | Re: parkowanie na trawniku | Tristan |
W odpowiedzi na pismo z środa 14 maj 2008 16:52 (autor witek publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: >> Weź pod uwagę, że w naszym wspaniałym kraju nie ma parkingów. Najbliższy >> parking od mojej pracy jest 20 minut piechotą. Pozostaje więc parkować >> tam, gdzie za niemca były porządne trawniki. Niestety, takie życie... > wez taksówkę Na twój rachunek? -- Tristan Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować, napisz tu: sales@iq-test.eu tech@iq-test.eu |
||
2008-05-14 22:09 | Re: parkowanie na trawniku | Jotte |
W wiadomości news:g0ds5m$idb$2@news.wp.pl qwerty pisze: > Nikt ci nie każe jechać samochodem do pracy. Możesz dojechać > autobusem/metrem/tramwajem. Nie wiem jak ty, ale ja mam samochód po to, żeby nim jeździć i mieć wygodnie. Sterczenie na przystanku w deszcz, mróz czy upał dwa razy dziennie jakoś mnie nie nęci. Podobnie jak ocieranie się o spoconych i/lub niedomytych obcych ludzi. Do tego targanie w łapach tego, co nieraz mam ze sobą, zamiast włożyć do bagażnika. > Gdyby połowa ludzi do pracy jeździła > komunikacją miejską, to nie byłoby korków. A która połowa i jak ich zmusisz? Jeśli dobrze pamiętam, to we Francji chyba wpadli w niektórych miastach na kompletnie debilny pomysł aby w dni parzyste wolno było jeździć autami prywatnymi z końcówka numeru rej. parzystą i odwrotnie w nieparzyste. Były i inne kurioza (coś o liczbie osób w aucie), ale nie pamiętam za dobrze, więc nie będę uszczegóławiał. A u nas? U nas istniała kiedyś tzw. opłata rejestracyjna, zwana powszechnie podatkiem drogowym za używanie dróg. Policja nie miała prawa kontrolować dowodów jej wpłaty, urzędy komunikacji się w swym chaosie nie wyrabiały więc postanowiono zlikwidować ją jako opłatę osobną i włączono w cenę paliwa (czyli po prostu jej podwyżka). Oszustwo maskowano argumentacją, że w ten sposób każdy zapłaci tyle, za ile te drogi zużywa bo tyle jeździ. Jeśli coś pokręciłem, to niech mnie sprostuje ktoś, kto to pamięta lub lepiej zna. Nigdy nie słyszałem, żeby obniżono cenę paliwa z powodu zlikwidowania tego składnika ceny, a to oznacza, że jeżdżąc płacę za to, że używam drogi. A jak płacę, to wymagam. Podobnie z parkowaniem, w końcu stojący samochód używa drogi za co zapłaciłem w paliwie, więc dlaczego mam za to dodatkowo płacić na płatnych miejscach parkingowych za samo stanie (co innego parkingi strzeżone)? -- Jotte |
||
2008-05-14 22:45 | Re: parkowanie na trawniku | Rzecznik Prokurwatury Kra |
Johnson pisze: >> Ta sensowność czy rozdęte ego nie pozwala mu na właściwe parkowanie? > Nie pozwala brak miejsca. Ojej, jak mi przykro. Jako, że szczerze się dzielimy wymówkami to zdradzę Ci, że to nie on wylał klej. -- pzdr, Rzecznik Prokurwatury Krajowej Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przetrzepani. Sala chwały: www.prokurwatura.pl/sala-chwaly Indeks stron zakazanych: www.prokurwatura.pl/indeks-stron-zakazanych |
||
2008-05-14 23:26 | Re: parkowanie na trawniku | Mikaichi |
Użytkownik Jotte napisał: > W wiadomości news:g0ds5m$idb$2@news.wp.pl qwerty > pisze: > >> Nikt ci nie każe jechać samochodem do pracy. Możesz dojechać >> autobusem/metrem/tramwajem. > Nie wiem jak ty, ale ja mam samochód po to, żeby nim jeździć i mieć > wygodnie. Hmmmm, to łopata, taczki i pozwolenia i budujesz sobie miejsca parkingowe gdzie ci wygodnie. > A która połowa i jak ich zmusisz? Tworzac rozwiazana komunikacyjne preferujace zbiorkomy. > Podobnie z parkowaniem, w końcu stojący samochód używa drogi za co > zapłaciłem w paliwie, więc dlaczego mam za to dodatkowo płacić na > płatnych miejscach parkingowych za samo stanie (co innego parkingi > strzeżone)? Bo miejsce w miastach jest drogie i nikt ci nie wybuduje darmowego parkingu, bo ty tak chcesz... |
||
2008-05-14 23:45 | Re: parkowanie na trawniku | Jotte |
W wiadomości news:g0fldk$ejf$1@news.onet.pl Mikaichi pisze: >>> Nikt ci nie każe jechać samochodem do pracy. Możesz dojechać >>> autobusem/metrem/tramwajem. >> Nie wiem jak ty, ale ja mam samochód po to, żeby nim jeździć i mieć >> wygodnie. > Hmmmm, to łopata, taczki i pozwolenia i budujesz sobie miejsca parkingowe > gdzie ci wygodnie. Dobra rada nie zawada. Módl się zatem żeby mi na twojej posesji nie zawygodziło, bo skorzystam z rady. >> A która połowa i jak ich zmusisz? > Tworzac rozwiazana komunikacyjne preferujace zbiorkomy. Przykład jakiś może, co? >> Podobnie z parkowaniem, w końcu stojący samochód używa drogi za co >> zapłaciłem w paliwie, więc dlaczego mam za to dodatkowo płacić na >> płatnych miejscach parkingowych za samo stanie (co innego parkingi >> strzeżone)? > Bo miejsce w miastach jest drogie i nikt ci nie wybuduje darmowego > parkingu, bo ty tak chcesz... Nie udało ci się zrozumieć. On jest _zapłacony_ . W cenie paliwa, przecież wyraźnie pisałem. -- Jotte |
||
2008-05-15 00:02 | Re: parkowanie na trawniku | Mikaichi |
Użytkownik Jotte napisał: > Módl się zatem żeby mi na twojej posesji nie zawygodziło, bo skorzystam > z rady. Na mojej to se mozesz bonka przez murek puscic ;) >>> A która połowa i jak ich zmusisz? >> Tworzac rozwiazana komunikacyjne preferujace zbiorkomy. > Przykład jakiś może, co? Linia (fragment) szybkiego tramwaju w KR :) >> Bo miejsce w miastach jest drogie i nikt ci nie wybuduje darmowego >> parkingu, bo ty tak chcesz... > Nie udało ci się zrozumieć. On jest _zapłacony_ . Ale za malo. Zeby byl zaplacony, to akcyza idzie 1000% w góre. |
||
2008-05-15 00:16 | Re: parkowanie na trawniku | Jotte |
W wiadomości news:g0fnh2$ke2$1@news.onet.pl Mikaichi pisze: >> Módl się zatem żeby mi na twojej posesji nie zawygodziło, bo skorzystam z >> rady. > Na mojej to se mozesz bonka przez murek puscic ;) Jesteś niekonsekwentny albo po prostu łżesz. Radziłeś żebym kopał parking gdzie mi wygodnie. >>>> A która połowa i jak ich zmusisz? >>> Tworzac rozwiazana komunikacyjne preferujace zbiorkomy. >> Przykład jakiś może, co? > Linia (fragment) szybkiego tramwaju w KR :) Nawet mi tego twojego Krakówka nie wspominaj. Dwa razy tam utknąłem, a raz tak, że myślałem że mnie szlag trafi bo akurat Wojtyła (żyjący jeszcze wówczas) przyjechał. A co do tego tramka - mnie to nie odpowiada. >>> Bo miejsce w miastach jest drogie i nikt ci nie wybuduje darmowego >>> parkingu, bo ty tak chcesz... >> Nie udało ci się zrozumieć. On jest _zapłacony_ . > Ale za malo. Zeby byl zaplacony, to akcyza idzie 1000% w góre. Bo kto tak powiedział (jedno i drugie mam na myśli)? -- Jotte |
||
2008-05-15 09:56 | Re: parkowanie na trawniku | Marcin |
Andrzej J. Makarczuk pisze: > Witam > > Czy i co można zrobić na takich parkujących: > http://makarczuk.wrzuta.pl/obraz/9nFd1yX7m0/najlepsze_buraki_sa_na_placu_dabrowskiego > Ogrodzić drzewa a trawnik zlikwidować i namalować pasy ukośne żeby wiedzieli gdzie parkować. Marcin |
||
2008-05-15 14:20 | Re: parkowanie na trawniku | Roman Rumpel |
Mikaichi pisze: >>> Podjezdza pod drz\wi szpitala, a nawet pod wejscie dla karetek, >>> wysadza, odjezdza i parkuje 200 metrow dalej na parkingu. Proste? >>> chyba za proste. >> >> Masz racje, za proste. Nie bierzesz pod uwagę tego, że tą chora osobą >> trzeba dalej sie zająć, pomóc itp. Nie wystarczy wysadzić przed >> szpitalem. > > Wysadzasz, > odjezdzasz, > oparkujesz, > wysiadasz, > podchodzisz do tej osoby, > idziecie/jedziecie (na wozku) dalej. > > Zeby bylo juz superlatwo mozna wziac jeszcze jedna osobe do pomocy. > Dobra, poczekaj aż kiedyś będziesz to w praktyce ćwiczył :( Powtarzam - nie jestem zwolennikiem parkowania na trawniku, ale wygoda chorych ma dla mnie większy priorytet niż głupota architekta, który zaplanował przy szpitalu trawnik, za to parking pół kilometra dalej, bo tak mu ładniej na makiecie wyglądało. -- Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.rumpel.pl "Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys, piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
mandat za parkowanie |
eLaIs | 2005-10-25 21:19 |
Mandaty za parkowanie |
Renata Gołębiowska | 2006-01-20 09:48 |
parkowanie na osiedlu |
anti00 | 2006-04-10 22:54 |
mandat za parkowanie |
Lekki | 2006-04-24 21:15 |
parkowanie |
lonia80 | 2006-05-06 12:55 |
wycięcie drzew / parkowanie na trawniku |
Tomasz | 2006-05-18 04:35 |
art. 144 KW parkowanie na trawniku... |
ag | 2006-08-31 15:47 |
Parkowanie |
Jaro | 2006-10-23 12:35 |
Upomnienie za parkowanie |
Janusz | 2007-07-28 15:40 |
Parkowanie koparki |
+Stefan+ | 2007-12-08 09:15 |