poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-03-08 12:30 | Porozumienie stron | mic49 |
Witam, Prosze o informacje, bo jakos w kodeksie tego znalezc nie moge. Czy jesli rozwiaze z firma umowe o prace za porozumieniem stron, to czy potem moge domagac sie na przyklad w sadzie pracy wyplaty godzin nadliczbowych, które zostaly niezaplacone? Czy to "porozumienie stron" oznacza, ze zapominam o tym, co dzialo sie w firmie - zlego dla mnie, czy moge sie sadzic? Prosze o odpowiedzi, bo niedlugo musze sie zdecydowac. Mic. |
2006-03-08 12:38 | Re: Porozumienie stron | Johnson |
mic49 napisał(a): > Czy jesli rozwiaze z firma umowe o prace za porozumieniem stron, > to czy potem moge domagac sie na przyklad w sadzie pracy wyplaty > godzin nadliczbowych, które zostaly niezaplacone? Możesz. Możesz mieć problem dowodowy w razie gdyby w tym porozumieniu oprócz rozwiązania umowy o pracę, były jakieś wzmianki, w stylu że nie masz więcej roszczeń wobec firmy. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do podstawiania uczuć w miejsce rozumu" |
||
2006-03-08 12:43 | Re: Porozumienie stron | mic49 |
No tak, ale czy samo w sobie porozumienie stron nie oznacza, ze strony porozumialy sie co do warunków, jakie byly w firmie, czyli na przyklad, ze ja akceptuje wynagrodzenie, jakie dostalem? Bo skoro sie porozumiemy, to wszystko jest ok. |
||
2006-03-08 13:57 | Re: Porozumienie stron | vertret |
Uzytkownik "mic49" news:1141818218.978767.11790@p10g2000cwp.googlegroups.com... No tak, ale czy samo w sobie porozumienie stron nie oznacza, ze strony porozumialy sie co do warunków, jakie byly w firmie, czyli na przyklad, ze ja akceptuje wynagrodzenie, jakie dostalem? Bo skoro sie porozumiemy, to wszystko jest ok. Masz racje. Jak sie z toba porozumie, ze sprzedasz mi telewizor za 200 zl to oznacza to tez, ze w tej samej cenie kupuje od ciebie cale mieszkanie. Bo skoro sie porozumiemy, to wszystko jest ok. -- vertret |
||
2006-03-08 14:35 | Re: Porozumienie stron | mic49 |
Mi generalnie chodzi o to, czy porozumienie stron samo w sobie dotyczy tez zdania - nie roszcze niczego w stosunku do firmy, czy jednak moge roscic? |
||
2006-03-08 14:43 | Re: Porozumienie stron | vertret |
Uzytkownik "mic49" news:1141824956.131005.302460@e56g2000cwe.googlegroups.com... > Mi generalnie chodzi o to, czy porozumienie stron samo w sobie dotyczy > tez zdania - nie roszcze niczego w stosunku do firmy, czy jednak > moge roscic? Porozumienie dotyczy tylko tego o czym sie porozumiecie. Jezeli sie porozumiecie, ze konczysz prace wczesniej niz wynikaloby z wypowiedzenia to znaczy to tylko tyle, ze porozumieliscie sie co do termina odejscia z firmy. -- vertret |
||
2006-03-08 12:30 | Porozumienie stron | mic49 |
Witam, Prosze o informacje, bo jakos w kodeksie tego znalezc nie moge. Czy jesli rozwiaze z firma umowe o prace za porozumieniem stron, to czy potem moge domagac sie na przyklad w sadzie pracy wyplaty godzin nadliczbowych, które zostaly niezaplacone? Czy to "porozumienie stron" oznacza, ze zapominam o tym, co dzialo sie w firmie - zlego dla mnie, czy moge sie sadzic? Prosze o odpowiedzi, bo niedlugo musze sie zdecydowac. Mic. |
||
2006-03-08 12:38 | Re: Porozumienie stron | Johnson |
mic49 napisał(a): > Czy jesli rozwiaze z firma umowe o prace za porozumieniem stron, > to czy potem moge domagac sie na przyklad w sadzie pracy wyplaty > godzin nadliczbowych, które zostaly niezaplacone? Możesz. Możesz mieć problem dowodowy w razie gdyby w tym porozumieniu oprócz rozwiązania umowy o pracę, były jakieś wzmianki, w stylu że nie masz więcej roszczeń wobec firmy. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do podstawiania uczuć w miejsce rozumu" |
||
2006-03-08 12:43 | Re: Porozumienie stron | mic49 |
No tak, ale czy samo w sobie porozumienie stron nie oznacza, ze strony porozumialy sie co do warunków, jakie byly w firmie, czyli na przyklad, ze ja akceptuje wynagrodzenie, jakie dostalem? Bo skoro sie porozumiemy, to wszystko jest ok. |
||
2006-03-08 13:57 | Re: Porozumienie stron | vertret |
Uzytkownik "mic49" news:1141818218.978767.11790@p10g2000cwp.googlegroups.com... No tak, ale czy samo w sobie porozumienie stron nie oznacza, ze strony porozumialy sie co do warunków, jakie byly w firmie, czyli na przyklad, ze ja akceptuje wynagrodzenie, jakie dostalem? Bo skoro sie porozumiemy, to wszystko jest ok. Masz racje. Jak sie z toba porozumie, ze sprzedasz mi telewizor za 200 zl to oznacza to tez, ze w tej samej cenie kupuje od ciebie cale mieszkanie. Bo skoro sie porozumiemy, to wszystko jest ok. -- vertret |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
gdy firma nie zgadza sie na porozumienie stron... |
siliana | 2005-11-29 18:41 |
chorobowe a pozorozumienie stron |
Asia | 2005-12-27 10:26 |
Stawiennictwo stron nieobowiazkowe |
Andrzej m. | 2006-01-19 15:04 |
Porozumienie stron |
mic49 | 2006-03-08 12:30 |
porozumienie pomiędzy pracodawcą a pracownikiem |
KwiaTuszeK | 2006-05-31 10:01 |
porozumienie stron a ekwiwalent za urlop |
polspol | 2006-06-08 15:28 |
Jakies chore nie porozumienie ! Co robic ? |
zielony | 2006-10-22 19:07 |
Archiwa stron |
Marcin | 2007-02-19 12:49 |
Zawiadomienie stron postepowania |
Kris | 2007-03-13 09:09 |
lojalka a porozumienie |
gardziej | 2007-05-01 16:18 |