poprzedni wątek | następny wątek | pl.praca.dyskusje |
2006-09-04 16:31 | pozostały urlop a wypowiedzenie umowy o prac | Iwona Pawełek |
Witam, Pozostało mi do wykorzystania 18 dni urlopu w tym roku i poinformowałam już pracodawcę (ustnie), że z dniem 1.10 chciałabym rozwiązać umowę za porozumieniem stron tak, aby uniknąć okresu wypowiedzenia. Pracodawca stwierdził, że ponieważ wie o planowanym odejściu z pracy mogę wykorzystać urlop proporcjonalnie do czasu jaki u niego będę pracować. Ale gdyby o tym nie wiedział i złożyłabym wniosek o urlop na 18 dni i zostałby on zaakceptowany, a dopiero wtedy poinformowałabym o planowanym odejściu z pracy to mogłabym te 18 dni wykorzystać. Czy skoro pracodawca nie ma na piśmie wypowiedzenia z mojej strony może wprowadzać takie ograniczenie? Czy wogóle ma sens to co mi powiedziano? Zależy mi na tych 18 dniach, dlatego prosze o pomoc. -- Pozdrawiam, Iwona |
2006-09-04 22:09 | Re: pozostały urlop a wypowiedzenie umowy o prac | Nixe |
W wiadomości Iwona Pawełek > Pozostało mi do wykorzystania 18 dni urlopu w tym roku i > poinformowałam już pracodawcę (ustnie), że z dniem 1.10 chciałabym > rozwiązać umowę za porozumieniem stron tak, aby uniknąć okresu > wypowiedzenia. Pracodawca stwierdził, że ponieważ wie o planowanym > odejściu z pracy mogę wykorzystać urlop proporcjonalnie do czasu jaki > u niego będę pracować. Ale gdyby o tym nie wiedział i złożyłabym > wniosek o urlop na 18 dni i zostałby on zaakceptowany, a dopiero > wtedy poinformowałabym o planowanym odejściu z pracy to mogłabym te > 18 dni wykorzystać. Czy skoro pracodawca nie ma na piśmie > wypowiedzenia z mojej strony może wprowadzać takie ograniczenie? Czy > wogóle ma sens to co mi powiedziano? Zależy mi na tych 18 dniach, > dlatego prosze o pomoc. Jeśli masz 18 dni urlopu do wykorzystania do 1. października, to masz prawo je wykorzystać w całości, a nie w jakichś dziwnych, proponowanych przez pracodawcę proporcjach. Nie ma on żadnego prawa w jakikolwiek sposób skracać tego urlopu. Jeśli go natomiast nie wykorzystasz (np. nie zdążysz do 1. października), to pracodawca ma obowiązek wypłacić Ci z tego tytułu ekwiwalent urlopowy. -- Nixe |
||
2006-09-04 22:17 | Re: pozostały urlop a wypowiedzenie umowy o prac | Nikiel ;) |
Nixe napaskudził na ekranie: > Jeśli masz 18 dni urlopu do wykorzystania do 1. października, to masz > prawo je wykorzystać w całości, a nie w jakichś dziwnych, proponowanych > przez pracodawcę proporcjach. Nie ma on żadnego prawa w jakikolwiek sposób > skracać tego urlopu. Jeśli go natomiast nie wykorzystasz (np. nie zdążysz > do 1. października), to pracodawca ma obowiązek wypłacić Ci z tego tytułu > ekwiwalent urlopowy. > Imo wydaje się że to nie o to chodzi. Pogmatwany post dała. Jeżeli na rok miała 20/26 dni urlopu i zostało jej 18 (do końca roku) (czyli wykorzystała już 2/8 dni), to gdyby rozwiązywała umowę 1.10 to powinna miec urlopu tylko za 10 miesięcy czyli 17/22, czyli pozostało by jej nie 18 dni, ale 15/14 dni. Jeżeli przed zakończeniem stosunku pracy wykorzysta te 18 dni, to jej bedzie, jeżeli nie to za 15/14 dni dostanie ekwiwalent. Chodzi o to że jak powie pracodawcy, że chce rozwiązac umowę 1.10, to udzieli on jej tylko max. 15/14 dni urlopu. Jezli by najpierw poszła na urlop 18 dniowy, a potem powiedziała że rozwiązuje umowę, to pracodawca nie może jej tego urlopu co już wykorzystała zabrać. Pozdrawiam {wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k] Nikiel ;-) -- # od niklu # # gg - 4939629 # # Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy # # (A. Einstein) # |
||
2006-09-04 22:35 | Re: pozostały urlop a wypowiedzenie umowy o prac | Nixe |
W wiadomości Nikiel ;) > Imo wydaje się że to nie o to chodzi. Pogmatwany post dała. A to insza inszość ;-) > Jeżeli na rok miała 20/26 dni urlopu i zostało jej 18 (do końca roku) Ja zrozumiałam (i tak założyłam), że na dzień dzisiejszy ma 18 dni (9/12 * 26 = 17,3 czyli 18 dni). Ale może faktycznie o co innego chodziło. Z tego, co napisałaś niżej, jest to nawet całkiem prawdopodobne. Iwono Pawełek! Napisz jeszcze raz, ale trochę jaśniej ;-) -- Nixe |
||
2006-09-05 17:58 | Re: pozostały urlop a wypowiedzenie umowy o prac | Iwona Pawełek |
spróbuję jaśniej :) pracuję na pełny etat, w roku przysługuje mi 26 dni urlopu. w tym roku wykorzystalam już 8, więc zostało mi 18. poinformowałam pracodawcę, na razie tylko ustnie nie na piśmie (czyli u nas nieformalnie), że z dniem 1.10 chciałabym odejść za porozumieniem stron i wcześniej wykorzystać do końca września te 18 dni. pracodawca powiedział, że skoro wie (ale nie ma tego na piśmie) o planowanym odejściu, to naliczy mi urlop proporcjonalnie do czasu u niego przepracowanego, czyli za 9 m-cy. w związku z takim naliczeniem będę mogła skorzystać z 11 dni, a 7 "przepada". generalnie mnie najbardziej interesuje to, czy jeżeli pracodawca nie ma na piśmie wypowiedzenia, to może stosować takie naliczanie urlopu. przecież mogę się do 1.10 rozmyslić i nie złożyć wypowiedzenia. jeżeli nadal będzie to niejasne to proszę o zapytania, postaram się doprecyzować dzięki za wszelkie wyjaśnienia :) |
||
2006-09-05 20:40 | Re: pozostały urlop a wypowiedzenie umowy o prac | Nikiel ;) |
Iwona Pawełek napaskudził na ekranie: > pracuję na pełny etat, w roku przysługuje mi 26 dni urlopu. w tym roku > wykorzystalam już 8, więc zostało mi 18. poinformowałam pracodawcę, na > razie tylko ustnie nie na piśmie (czyli u nas nieformalnie), że z dniem > 1.10 chciałabym odejść za porozumieniem stron i wcześniej wykorzystać do > końca września te 18 dni. pracodawca powiedział, że skoro wie (ale nie ma > tego na piśmie) o planowanym odejściu, to naliczy mi urlop proporcjonalnie > do czasu u niego przepracowanego, czyli za 9 m-cy. w związku z takim > naliczeniem będę mogła skorzystać z 11 dni, a 7 "przepada". > generalnie mnie najbardziej interesuje to, czy jeżeli pracodawca nie ma na > piśmie wypowiedzenia, to może stosować takie naliczanie urlopu. przecież > mogę się do 1.10 rozmyslić i nie złożyć wypowiedzenia. Jeżeli nie ma na piśmie to nie może naliczyć za te 9 miesięcy tylko (bo urlop przysługuje ci w wymiarze 26 dni już 01.01.), ale... może przecież uznać, że teraz udzieli ci 11 dni, a resztę np. w grudniu ;) Poza tym, jeżeli nie masz podpisanego porozumienia, to pracodawca zawsze może się wycofać z ustnej zgody i wtedy będziesz musiała złożyć normalne wypowiedzenie z odpowiednim terminem. Jeżeli wykorzystasz wszystkie 26 dni i w tym roku przejdziesz do nowej pracy, to tam nie dostaniesz już urlopu (za ten rok). Pozdrawiam {wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k] Nikiel ;-) -- # od niklu # # gg - 4939629 # # Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy # # (A. Einstein) # |
||
2006-09-05 23:26 | Re: pozostały urlop a wypowiedzenie umowy o prac | Jotte |
W wiadomości news:edk6rc$592$1@atlantis.news.tpi.pl Iwona Pawełek > pracuję na pełny etat, w roku przysługuje mi 26 dni urlopu. w tym roku > wykorzystalam już 8, więc zostało mi 18. poinformowałam pracodawcę, na > razie tylko ustnie nie na piśmie (czyli u nas nieformalnie), że z dniem > 1.10 chciałabym odejść za porozumieniem stron i wcześniej wykorzystać > do końca września te 18 dni. pracodawca powiedział, że skoro wie (ale > nie ma tego na piśmie) o planowanym odejściu, to naliczy mi urlop > proporcjonalnie do czasu u niego przepracowanego, czyli za 9 m-cy. w > związku z takim naliczeniem będę mogła skorzystać z 11 dni, a 7 > "przepada". generalnie mnie najbardziej interesuje to, czy jeżeli > pracodawca nie ma na piśmie wypowiedzenia, to może stosować takie > naliczanie urlopu. przecież mogę się do 1.10 rozmyslić i nie złożyć > wypowiedzenia. Nie rozumiem tych kombinacji. Masz 26 dni przysługującego urlopu. Pracodawca musi Ci go udzielić najpóźniej do końca 1 kwartału 2007. Wykorzystałaś z tego 8 dni, zostało 18 do wykorzystania najpóźniej w terminie o którym pisałem wyżej. Jeśli przed tym terminem rozwiąże się stosunek pracy (obojętne czy za wypowiedzeniem czy za porozumieniem) to pracodawca może: - udzielić pozostałych 18 dni urlopu przed rozwiazaniem stosunku pracy (również bez twojego wniosku czyli przymusowo), - udzielić części urlopu (również może być przymusowo) a za resztę wypłacić ekwiwalent, - nie udzielić ani części z tych 18 dni (nawet jeśli wnioskujesz o urlop) i wypłacic za nie ekwiwalent. I tyle, moim zdaniem z tego co zrozumiałem z twojego opisu. Jeszcze jedno - dni niewykorzystanego urlopu nie "przechodzą" na kolejnego pracodawcę, takie coś nie istnieje. -- Pozdrawiam Jotte |
||
2006-09-06 06:41 | Re: pozostały urlop a wypowiedzenie umowy o prac | Iwona Pawełek |
Użytkownik "Nikiel ;)" news:edkh25$50s$1@node4.news.atman.pl... > > Jeżeli nie ma na piśmie to nie może naliczyć za te 9 miesięcy tylko (bo > urlop przysługuje ci w wymiarze 26 dni już 01.01.), ale... może przecież > uznać, że teraz udzieli ci 11 dni, a resztę np. w grudniu ;) > Poza tym, jeżeli nie masz podpisanego porozumienia, to pracodawca zawsze > może się wycofać z ustnej zgody i wtedy będziesz musiała złożyć normalne > wypowiedzenie z odpowiednim terminem. > > Jeżeli wykorzystasz wszystkie 26 dni i w tym roku przejdziesz do nowej > pracy, to tam nie dostaniesz już urlopu (za ten rok). czyi wniosek z tego, że nie powinnam mówić, że chcę odejść, najpierw powinni klepnąć 18 dni urlopu a dopiero potem dowiedzieć się, że odchodzę. poza tym wyjeżdżam za granicę i tam te 7 dni na nic mi się nie przyda dzięki za info |
||
2006-09-06 11:22 | Re: pozostały urlop a wypowiedzenie umowy o prac | Kalisima |
Użytkownik "Iwona Pawełek" news:edk6rc$592$1@atlantis.news.tpi.pl... > spróbuję jaśniej :) > > pracuję na pełny etat, w roku przysługuje mi 26 dni urlopu. w tym roku > wykorzystalam już 8, więc zostało mi 18. poinformowałam pracodawcę, na razie > tylko ustnie nie na piśmie (czyli u nas nieformalnie), że z dniem 1.10 > chciałabym odejść za porozumieniem stron i wcześniej wykorzystać do końca > września te 18 dni. pracodawca powiedział, że skoro wie (ale nie ma tego na > piśmie) o planowanym odejściu, to naliczy mi urlop proporcjonalnie do czasu > u niego przepracowanego, czyli za 9 m-cy. w związku z takim naliczeniem będę > mogła skorzystać z 11 dni, a 7 "przepada". > generalnie mnie najbardziej interesuje to, czy jeżeli pracodawca nie ma na > piśmie wypowiedzenia, to może stosować takie naliczanie urlopu. przecież > mogę się do 1.10 rozmyslić i nie złożyć wypowiedzenia. > > jeżeli nadal będzie to niejasne to proszę o zapytania, postaram się > doprecyzować > > dzięki za wszelkie wyjaśnienia :) > > > Pracodawca ma rację. To pracodawca udziela urlopu wypoczynkowego i po jego stronie jest decyzja, czy udzieli Ci teraz 18 dni urlopu czy też mniej. Wtedy po zakończeniu stosunku pracy wypłaci ekwiwalent urlopowy proporcjonalnie do przepracowanych miesięcy w danym roku. Nawet jeśli były sporządzane plany urlopowe, pracodawca może z ważnych dla firmy powodów zmienić termin udzielenia urlopu. W skrajnym przypadku może nie udzielić Ci ani jednego dnia urlopu i wypłacić ekwiwalent za 12 (a nie 11) dni. Wręczenie wypowiedzenia czy porozumienia stron pracodawcy nie ma tu nic do rzeczy. Przy okazji, nie wiem skąd tu się wzięło te 11 dni. Rachunek powinien być następujący: 26/12*9=19,5, 19,5-8=11,5. Ponieważ zawsze niepełne dni zaokrągla się w górę, to wychodzi 12 dni. Sprawdź także czy nie masz urlopu zaległego z zeszłego roku. Jeśli tak będzie, to pracodawcy będzie się opłacało udzielić urlopu w naturze niż wypłacać za nie ekwiwalent. Pozdrawiam Kalisima |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
wypowiedzenie a urlop |
Bartek | 2005-11-30 13:04 |
urlop wychowawczy a wypowiedzenie umowy |
Ania | 2006-02-22 09:27 |
urlop a wypowiedzenie |
tomek | 2006-04-03 19:34 |
skrócone wypowioedzenie umowy o prac |
anteek | 2006-04-24 08:28 |
wypowiedzenie a urlop |
DS | 2006-05-07 08:58 |
Wypowiedzenie i urlop |
SJ | 2006-05-13 07:23 |
Wypowiedzenie i urlop |
Puszka | 2006-06-16 23:03 |
Wypowiedzenie / urlop |
Tomek | 2006-07-06 20:41 |
Wypowiedzenie i urlop. |
mariusz | 2006-09-01 20:34 |
Wypowiedzenie umowy na czas okreslony i niewykorzystany urlop |
majster | 2007-01-06 15:18 |