Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Praca - umowa zlecenie a zasiłek dla bezrobotnego

poprzedni wątek | następny wątek pl.praca.dyskusje
2006-09-07 07:09 Praca - umowa zlecenie a zasiłek dla bezrobotnego RJ
Witam
Interesuje mnie sytuacja gdy przstałbym być zatrudniany w firmie w
ktorej obecnie pracuje
co wiązałoby się z uzyskanym prawem do zasiłku a wykonywałbym prace na umowe
zlecenie
w jednym z zaprzyjaźnionych zakładów pracy.
Jak przepisy widza tego typu sytuację ?? Jak znam życie to pewnie prawo do
zasiłku w takim przypadku nie obowiazuje - ale wolę zapytać
Serdeczne pozdrowionka

2006-09-07 08:01 Re: Praca - umowa zlecenie a zasiłek dla be badzio
Patrze, patrze a tu RJ porozsypywal nastepujace haczki:
> Interesuje mnie sytuacja gdy przstałbym być zatrudniany w firmie w
> ktorej obecnie pracuje co wiązałoby się z uzyskanym prawem do zasiłku
> a wykonywałbym prace na umowe zlecenie
> Jak przepisy widza tego typu sytuację ?? Jak znam życie to pewnie prawo do
> zasiłku w takim przypadku nie obowiazuje - ale wolę zapytać
Dokladnie. Tracisz prawo do zasilku, do ubezpieczenia zdrowotnego itp (w
ogole wszystko co wiaze sie ze statusem bezrobotnego)
--
badzio
2006-09-07 12:08 Re: Praca - umowa zlecenie a zasiłek dla bezrobotnego Soney
> Witam
> Interesuje mnie sytuacja gdy przstałbym być zatrudniany w firmie w
> ktorej obecnie pracuje
> co wiązałoby się z uzyskanym prawem do zasiłku a wykonywałbym prace na umowe
> zlecenie
> w jednym z zaprzyjaźnionych zakładów pracy.
> Jak przepisy widza tego typu sytuację ?? Jak znam życie to pewnie prawo do
> zasiłku w takim przypadku nie obowiazuje - ale wolę zapytać
> Serdeczne pozdrowionka
>
>

Może pomyśl o umowie o dzieło. Przy takiej umowie firma nie płaci za ciebie
ZUS-u, odprowadzaja tylko podatek. Tylko nie wiem czy będąc bezrobotnym mozna
sobie dorabiać.

Pozdrawiam


--
2006-09-07 12:21 Re: Praca - umowa zlecenie a zasiłek dla bezrobotnego Nixe
"RJ" napisał w wiadomości

> Interesuje mnie sytuacja gdy przstałbym być zatrudniany w firmie w
> ktorej obecnie pracuje
> co wiązałoby się z uzyskanym prawem do zasiłku a wykonywałbym prace na
umowe
> zlecenie
> w jednym z zaprzyjaźnionych zakładów pracy.
> Jak przepisy widza tego typu sytuację ?? Jak znam życie to pewnie prawo do
> zasiłku w takim przypadku nie obowiazuje

Oczywiście, że nie. Każda umowa wiążąca się z usyskiwaniem dochodu
automatycznie wyklucza status bezrobotnego.

N.
2006-09-07 12:22 Re: Praca - umowa zlecenie a zasiłek dla bezrobotnego Nixe
"Soney" napisał

> Tylko nie wiem czy będąc bezrobotnym mozna
> sobie dorabiać.

To przecież logiczne, że nie można.

N.
2006-09-07 13:23 Re: Praca - umowa zlecenie a zasiłek dla bezrobotnego Kira

Re to: Nixe [Thu, 7 Sep 2006 12:22:31 +0200]:


> To przecież logiczne, że nie można.

A dla mnie to logiczne nie jest akurat.

Wiadomo że to, że człowiek bezrobotny, nie znaczy że nagle
przestaje musieć jeść. I wiadomo z góry, że dorabiać sobie
jakośtam będzie, siły nie ma przecież żeby nie. Tyle, że
jeśli dorabiać będzie zwykle zdecydowanie za mało, żeby móc
sobie ubezpieczenie opłacić- to niemal pewne jest, że osoba
dorabiająca 400zł miesięcznie będzie to robić na czarno,
żeby jednak to ubezpieczenie mieć. IMO wręcz nikt normalny
nie zrobi inaczej...

Z drugiej strony, jakiś idiota kiedyś wymyślił minimalną
pensję jako kwotę, za którą można przeżyć. To, że jest ona
kretyńska chwilowo pominę- ustalona w każdym razie jest.
Zakładam więc, że zdaniem państwa poniżej tej kwoty się
przeżyć nie za bardzo da.

Logicznym jest więc dla mnie, że utrata statusu osoby
bezrobotnej powinna następować po przekroczeniu kwoty
minimalnej pensji przy wyłącznym założeniu, że osoba ta
jednocześnie nie jest zatrudniona. Jeśli ma ona prawo
do zasiłku, kwota zasiłku powinna być pomniejszana o to,
co się zarobiło, i tyle.

Dorabiający mogliby wtedy sobie te umowy popodpisywać,
spora część by pewnie skorzystała jako że jednak daje to
pewien komfort osobisty, i rozliczać się z nich zwyczajnie
w UP przy następnej 'wizycie kontrolnej'. No bo ludzie,
to że ktoś sobie dorwie pomalowanie płotu za 100zł, co mu
zajmie powiedzmy 2 dni, nie znaczy przecież do cholery że
ten człowiek ma pracę...

W ten dość prosty sposób przeszlibyśmy od stanu obecnego,
gdzie gros bezrobotnych dorabia na czarno, do stanu, kiedy
mogą to spokojnie robić legalnie - czyli też odprowadzać
podatki zasilając budżet państwa. Fakt, podatków będzie
mniej niż wydatków na ubezpieczenia - ale wydatków mamy
teraz tyle samo a podatków od tych fuch na boku 0zł. Czyli
po 'zalegalizowaniu' drobnych kwot dorabianych przez osoby
bezrobotne, tak czy siak jesteśmy mocno do przodu.

Z innej beczki- zawsze bawiło mnie, jak w zależności od danej
sytuacji i interesu państwa, raz umowy o pracę i zlecenia czy
dzieła są traktowane równorzędnie, a raz diametralnie inaczej.


Kira

--
/(o\ : http://kira.wwt.pl :: http://cyber-girl.net :
\o)/ GG: 1565217 :: I am what I am, I do what I want
2006-09-08 14:12 Re: Praca - umowa zlece Bremse
On Thu, 07 Sep 2006 13:23:24 +0200, Kira wrote:

>
>Re to: Nixe [Thu, 7 Sep 2006 12:22:31 +0200]:
>
>
>> To przecież logiczne, że nie można.
>
>A dla mnie to logiczne nie jest akurat.

A dla mnie nie jest.

>Wiadomo że to, że człowiek bezrobotny, nie znaczy że nagle
>przestaje musieć jeść. I wiadomo z góry, że dorabiać sobie
>jakośtam będzie, siły nie ma przecież żeby nie. Tyle, że
>jeśli dorabiać będzie zwykle zdecydowanie za mało, żeby móc
>sobie ubezpieczenie opłacić- to niemal pewne jest, że osoba
>dorabiająca 400zł miesięcznie będzie to robić na czarno,
>żeby jednak to ubezpieczenie mieć. IMO wręcz nikt normalny
>nie zrobi inaczej...

Prawda.

>Z drugiej strony, jakiś idiota kiedyś wymyślił minimalną
>pensję jako kwotę, za którą można przeżyć. To, że jest ona
>kretyńska chwilowo pominę- ustalona w każdym razie jest.
>Zakładam więc, że zdaniem państwa poniżej tej kwoty się
>przeżyć nie za bardzo da.

Wg. "państwa" da się, patrz: kwota zasiłku dla bezrobotnych.

>Logicznym jest więc dla mnie, że utrata statusu osoby
>bezrobotnej powinna następować po przekroczeniu kwoty
>minimalnej pensji przy wyłącznym założeniu, że osoba ta
>jednocześnie nie jest zatrudniona. Jeśli ma ona prawo
>do zasiłku, kwota zasiłku powinna być pomniejszana o to,
>co się zarobiło, i tyle.

Tak jest np. z niektórymi emeryturami (czyli zwrotem z inwestycji w
postaci wpłaconego kapitału). Bardzo często prowadzi to do tego że
emeryt przestaje dorabiać. Bo po co pracować skoro i tak będzie się
miało tyle samo?

>Dorabiający mogliby wtedy sobie te umowy popodpisywać,
>spora część by pewnie skorzystała jako że jednak daje to
>pewien komfort osobisty, i rozliczać się z nich zwyczajnie
>w UP przy następnej 'wizycie kontrolnej'.

Żeby dokonać takiego rozliczenia należałoby zatrudnić dodatkowych
urzędników do obsługi nowej papierkologii, stworzyć system
informatyczny, wynająć/wybudować nowe pomieszczenia (ogłosić
przetargi, przeprowadzić je) itp. itd.

>No bo ludzie,
>to że ktoś sobie dorwie pomalowanie płotu za 100zł, co mu
>zajmie powiedzmy 2 dni, nie znaczy przecież do cholery że
>ten człowiek ma pracę...

Więc może się po prostu wyrejestrować na ten czas z UP.

>W ten dość prosty

akurat :P

>sposób przeszlibyśmy od stanu obecnego,
>gdzie gros bezrobotnych dorabia na czarno, do stanu, kiedy
>mogą to spokojnie robić legalnie - czyli też odprowadzać
>podatki zasilając budżet państwa.

Nie sądzę by te podatki starczyły na zatrudnienie nowej hordy
urzędników.

>Fakt, podatków będzie
>mniej niż wydatków na ubezpieczenia - ale wydatków mamy
>teraz tyle samo a podatków od tych fuch na boku 0zł. Czyli
>po 'zalegalizowaniu' drobnych kwot dorabianych przez osoby
>bezrobotne, tak czy siak jesteśmy mocno do przodu.

Ależ skąd! Bylibyśmy na minusie!

>Z innej beczki- zawsze bawiło mnie, jak w zależności od danej
>sytuacji i interesu państwa, raz umowy o pracę i zlecenia czy
>dzieła są traktowane równorzędnie, a raz diametralnie inaczej.

A ja do dziś nie mogę pojąć do czego służy wynagrodzenie za
niepracowanie tzw. "zasiłek dla bezrobotnych". Przecież bez sensu jest
płacić komuś za to że nie pracuje. Jeśli czlowiek nie ma na chleb, to
niech poszuka pracy lub idzie po pomoc do opieki społecznej.

--
pozdrawiam
Bremse
nowsze 1 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Staż a zasiłek dla bezrobotnych

Tomasz Bartoszek 2005-12-29 09:46

ile netto przy umowie zleceniu dla bezrobotnego

Lukasz 2006-02-09 18:33

praca zagranicą a zasiłek

Tomasz 2006-08-27 22:19

Projekt i wykonanie strony internetowej - umowa o dzieło czy umowa zlecenie?

pejcu 2006-09-08 11:47

Zasiłek dla bezrobotnych

czolgi 2006-12-02 15:49

Umowa o prace, umowa zlecenie, a umowa o dzieło

Kurciok 2006-12-08 01:51

umowa o dzieło a status bezrobotnego

Gaizka Mendieta 2006-12-19 16:55

zasiłek dla bezrobotnych a "macierzyński"

Marcin 2007-01-04 10:19

krus a zasiłek dla bezrobotnych

tomek 2007-01-24 13:07

Zasiłek dla bezrobotnych po urlopie wychowawczym

damian 2007-03-01 18:53