poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-01-27 15:50 | Prawo lokalowe, a pozucenie wynajmowanego mieszkania | Pinky5130 |
Witam grupowiczow, jest to mowj pierszy post na tej grupie wiec prosze o wyrozumialosc. Mam pytanie zwiazane z prawem lokalowym, google nic nie znalazlo na ten temat. Wynajmuje pietro domku jednorodzinnego, niedawno wynajalem go (poczatek listopada 2005) dwom studentkom, spisalismy umowe wstepna na 6 miesiecy Jedna pod moja nie obecnosc wyprowadzily sie 20 stycznia bez zadnej informacji telefony powylaczane a pod adresem na jaki byla spisana umowa nikt o nich nie slyszal. Rachunki sa zaplacone do konca miesiaca jak i pozostawione wadium. Moje pytanie jest takie jaki okres czasu musze odczekac ewetualnie przed nastepnym wynajmem zeby bylo zgodnie z prawem, czy istnieje takie pojecie jak pozucenie wynajmowanego lokalu? -- PinkY5130 Wolny Pijanego Mistrza Styl |
2006-01-28 15:21 | Re: Prawo lokalowe, a pozucenie wynajmowanego mieszkania | krys |
Pinky5130 napisał(a): Wynajmuje pietro domku jednorodzinnego, > niedawno wynajalem go (poczatek listopada 2005) dwom studentkom, > spisalismy umowe wstepna na 6 miesiecy Jedna pod moja nie obecnosc > wyprowadzily sie 20 stycznia bez zadnej informacji telefony > powylaczane a pod adresem na jaki byla spisana umowa nikt o nich nie > slyszal. Rachunki sa zaplacone do konca miesiaca jak i pozostawione > wadium. To o co Ci chodzi? Od 20 stycznia minęło 8 dni, rachunki popłacone, nie sadzę, żeby studentki miały obowiązek Ci się spowiadać, co robią i czy wracają do mieszkania na noc, umowę masz na pół roku, więc gdzie problem? Jak bedą zalegały, albo po upływie pół roku sie nie wyprowadzą, to bedziesz dopiero miał o co pytać. -- Pozdrawiam Justyna |
||
2006-01-30 07:28 | Re: Prawo lokalowe, a pozucenie wynajmowanego mieszkania | Pinky5130 |
krys napisał(a): > Pinky5130 napisał(a): > Wynajmuje pietro domku jednorodzinnego, > >>niedawno wynajalem go (poczatek listopada 2005) dwom studentkom, >>spisalismy umowe wstepna na 6 miesiecy Jedna pod moja nie obecnosc >>wyprowadzily sie 20 stycznia bez zadnej informacji telefony >>powylaczane a pod adresem na jaki byla spisana umowa nikt o nich nie >>slyszal. Rachunki sa zaplacone do konca miesiaca jak i pozostawione >>wadium. > > > To o co Ci chodzi? Od 20 stycznia minęło 8 dni, rachunki popłacone, nie > sadzę, żeby studentki miały obowiązek Ci się spowiadać, co robią i czy > wracają do mieszkania na noc, umowę masz na pół roku, więc gdzie > problem? Jak bedą zalegały, albo po upływie pół roku sie nie > wyprowadzą, to bedziesz dopiero miał o co pytać. > Nie chodzi o spowiadanie się tylko rachunki zaplacone maja do konca stycznia, a jak mieszkanie stoi nie uzywane to przynosi straty, a ja niemam zamiaru czekac jeszcze 2 miesecty bo sa to dla mnie duze straty. Wiec pytam sie ponownie: jaki okres czasu musze odczekac ewetualnie przed nastepnym wynajmem zeby bylo zgodnie z prawem, czy istnieje takie pojecie jak pozucenie wynajmowanego lokalu? -- PinkY5130 Wolny Pijanego Mistrza Styl |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
prawo lokalowe |
Anna LT | 2005-11-18 13:38 |
Prawo lokalowe - eksmisja |
pawel | 2006-01-12 17:52 |
Prawo do mieszkania |
Małgorzata_Wiśniewska | 2006-01-24 09:25 |
(dlugawe) prawo lokalowe + darowizna |
fLiPeR | 2006-05-31 13:46 |
Prawo do mieszkania wlasnosciowego |
ralf7000000 | 2006-06-27 20:12 |
prawo do mieszkania |
Baggins | 2006-07-02 15:18 |
problem z wlascicielka wynajmowanego mieszkania |
kondi | 2006-07-14 11:07 |
Dodatek mieszkaniowy dla mieszkania wynajmowanego. |
Robert | 2006-09-05 14:50 |
prawo do mieszkania komunalnego |
jgb | 2006-09-17 04:48 |
Duuuży problem-prawo lokalowe |
Piotr Wlodarczyk | 2007-02-20 10:53 |