poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-11-23 15:57 | Problem z elektrownią - czy mają prawo | funboy |
Witam, czy elektrownia ma prawo obciążyć mnie karą za nielegalny pobór prądu (de facto już to zrobiła) w przypadku gdy policja i prokuratura stwierdziła, że nie udało się określić osoby odpowiedzialnej za błędne podłączenie instalacji elektrycznej. Elektryk oświadczył, że nie nakłaniałem go do "podłączenia na lewo" oraz, że on podłączył wszystko ok. Jednak fakt jest taki, że coś było podłączone nie tak. Skrzynka z licznikami nie była oczywiście zabezpieczona (nie znajduje się w moim mieszkaniu tylko jest na klatce schodowej). Policja jednoznacznie stwierdziła, że nie ustalili, iż to ja jestem winny wadliwego podłączenia. Karą zostałem obciążony ja jako właściciel mieszkania. Co zrobić w takiej sytuacji? Pójście do sądu ma sens? Dzięki za pomoc -- ************************************* Odpowiadając usuń "mock_" ************************************* |
2005-11-23 16:02 | Re: Problem z elektrownią - czy mają | Johnson |
funboy napisał(a): > > Karą zostałem obciążony ja jako właściciel mieszkania. > > Co zrobić w takiej sytuacji? Pójście do sądu ma sens? > A ty oczywiście nie zauważyłeś że korzystasz z prądu a rachunki (minimalne?, żadne?). Biedny miś. Nie bądź śmieszny. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki, którymi staramy się je ukryć." |
||
2005-11-23 16:04 | Re: Problem z elektrownią - czy mają | Maciej Bebenek |
Użytkownik Johnson napisał: >> Karą zostałem obciążony ja jako właściciel mieszkania. >> >> Co zrobić w takiej sytuacji? Pójście do sądu ma sens? >> > > A ty oczywiście nie zauważyłeś że korzystasz z prądu a rachunki > (minimalne?, żadne?). Biedny miś. Nie bądź śmieszny. Widziałes kiedyś sposób rozliczenia energii. czyli działający na zasadzie rachunku prawdopodobieństwa i prognozy? ;-) W tym układzie to po dwóch latach nie jesteś w stanie się zorientować, ile naprawdę masz zapłacić. M. |
||
2005-11-23 16:23 | Re: Problem z elektrownią - czy mają | Johnson |
Maciej Bebenek napisał(a): > > Widziałes kiedyś sposób rozliczenia energii. czyli działający na > zasadzie rachunku prawdopodobieństwa i prognozy? ;-) W tym układzie to > po dwóch latach nie jesteś w stanie się zorientować, ile naprawdę masz > zapłacić. > Nie za bardzo wiem o czym mówisz. Ja płacę według wskazań licznika. Jak płacę miesięcznie 50-70 złotych, a potem nagle 10-20 złotych miesięcznie to chyba wiem że coś jest nie tak. Zresztą nasz autor wątku co prawda wyraźnie nie napisał że kradł ten prąd, ale miedzy wierszami tak to wynika. Sugeruje tylko że nie są w stanie mu tego udowodnić. Mógłby jeszcze wymyślić powód dla którego jakiś nieznajomy podłączył go bez jego wiedzy tak pięknie do prądu. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki, którymi staramy się je ukryć." |
||
2005-11-23 17:05 | Re: Problem z elektrownią - czy mają | Maciej Bebenek |
Użytkownik Johnson napisał: > Nie za bardzo wiem o czym mówisz. Ja płacę według wskazań licznika. Jak > płacę miesięcznie 50-70 złotych, a potem nagle 10-20 złotych miesięcznie > to chyba wiem że coś jest nie tak. No to masz dobrze ;-) DO mnie raz w roku przychodzi "kontrol" i spisuje stan licznika. Za pół roku (lub później) dostaję faktury z rozliczeniem poprzedniego okresu i prognozą na następny. Za żadną cholerę nie można dojść, co, jak i kiedy. Pomijam drobny fakt, że nieomal nigdy nie jest napisane, kiedy był odczyt stanu liczników. > Zresztą nasz autor wątku co prawda wyraźnie nie napisał że kradł ten > prąd, ale miedzy wierszami tak to wynika. Ja tak tego nie odczytałem > Sugeruje tylko że nie są w stanie mu tego udowodnić. Mógłby jeszcze > wymyślić powód dla którego jakiś nieznajomy podłączył go bez jego wiedzy > tak pięknie do prądu. Bo w tym biznesie praktyka jest zupełnie inna. Jeżeli nikt nikogo nie złapał za kabel, to próba wymuszania jakichkolwiek haraczy jest, moim zdaniem, bezprawna. A z niezabezpieczonymi skrzynkami to w mojej branży już dawno sobie poradziliśmy - jak można się było z zewnątrz dołaczyć, znaczy wina dostawcy. Klient nie ma obowiązku zbrojnej straży do pilnowania obcych urządzeń wynajmować. M. |
||
2005-11-23 19:07 | Re: Problem z elektrownią - czy mają prawo | Robert Tomasik |
Użytkownik "Johnson" news:dm21je$s09$1@nemesis.news.tpi.pl... Nawet, jeśli się domyślamy, że funboy kradł ów prąd, to jednak w celu obciążenia go karą należy mu dowieść winę. |
||
2005-11-23 19:11 | Re: Problem z elektrownią - czy mają prawo | Robert Tomasik |
Użytkownik "funboy" news:dm201n$mf8$1@nemesis.news.tpi.pl... Na początek ustal, czy to jest kara, czy po prostu skorygowali wskazania licznika według jakiś tam wytycznych i masz do zapłaty niedopłątę tak wyliczoną. Potem, jeśli to faktycznie kara, możesz spróbować pisemnie ich poinformować, że ewentualną karę skierowali pod niewłaściwy adres, bo Ty nie jesteś administratorem pomieszczenia w którym był zainstalowany licznik, tylko spółdzielnia. Również nie do Ciebie należy zabezpieczenie skrzynki. Ostatecznie trzeba by było ewentualnie ich pozywać do sądu. Ale z tym bym się udał jednak do rzecznika konsumenta, który w takich zagwozdkach się specjalizuje. |
||
2005-11-23 19:21 | Re: Problem z elektrownią - czy mają | Johnson |
Robert Tomasik napisał(a): > Użytkownik "Johnson" > news:dm21je$s09$1@nemesis.news.tpi.pl... > > > Nawet, jeśli się domyślamy, że funboy kradł ów prąd, to jednak w celu > obciążenia go karą należy mu dowieść winę. > Akurat sądy cywilne przy ustalaniu stanu faktycznego posługują się pewnym prawdopdobieństwem. Myślę, że pełnomocnik elektrowni może się wykazać. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki, którymi staramy się je ukryć." |
||
2005-11-23 20:42 | Re: Problem z elektrownią - czy mają prawo | Zbig.T |
Zakładam, że Użytkownik "Johnson" news:dm2c06$1iu$1@nemesis.news.tpi.pl... > Robert Tomasik napisał(a): >> Użytkownik "Johnson" >> news:dm21je$s09$1@nemesis.news.tpi.pl... >> >> >> Nawet, jeśli się domyślamy, że funboy kradł ów prąd, to jednak w celu >> obciążenia go karą należy mu dowieść winę. >> > > Akurat sądy cywilne przy ustalaniu stanu faktycznego posługują się pewnym > prawdopdobieństwem. Myślę, że pełnomocnik elektrowni może się wykazać. Zakładam, że było zrobione "obejście" licznika i prąd był nielaglnie doprowadzony do mieszkania. Prowadzone postępowanie nie wykazało,. czy przerobienia instalacji dopuścił się funboy, jego brat, dziadek, czy ktokolwiek inny. Ale fakt nielegalnego poboru pozostaje faktem i elektrownia dążąc do wyrównania swoich start obciąża tego, na kogo wystawiła "książeczkę" opłat, czyli właściciela mieszkania i to wydaje mi się zrozumiałe. Pzdr. |
||
2005-11-23 21:20 | Re: Problem z elektrownią - czy mają prawo | Przemek R... |
Użytkownik "Johnson" news:dm2c06$1iu$1@nemesis.news.tpi.pl... > Robert Tomasik napisał(a): >> Użytkownik "Johnson" >> news:dm21je$s09$1@nemesis.news.tpi.pl... >> >> >> Nawet, jeśli się domyślamy, że funboy kradł ów prąd, to jednak w celu >> obciążenia go karą należy mu dowieść winę. >> > > Akurat sądy cywilne przy ustalaniu stanu faktycznego posługują się pewnym > prawdopdobieństwem. niestety nie tylko sady cywilne :-( |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
JAKĄ MOC PRAWNĄ MAJĄ ORZECZENIA SN |
GM | 2005-10-31 14:53 |
Straż Miejska - jakie mają prawa |
Mirek | 2005-11-29 16:09 |
czy sądy nie mają kserokopiarek |
trabancik | 2006-01-11 08:14 |
czy miał prawo? |
RW | 2006-03-29 18:30 |
Teoria prawa, a prawo polskie ? czy prawo polskie jest zgodne z prawem ?;] |
Luk | 2006-05-07 01:33 |
Upowaznienie - problem czy bzdura? |
Maciej T | 2006-06-20 20:15 |
TP SA ?? Mam doument z rozwązaną umową a TP SA mówi że nie mają - Dalej obciążają mnie fakturą - POMOCY !!! |
BlueAngel | 2006-07-03 14:19 |
Czy policjant ma prawo... |
S&B | 2007-02-05 17:36 |
Duuuży problem-prawo lokalowe |
Piotr Wlodarczyk | 2007-02-20 10:53 |
Dorosłe dzieci mają żal... |
klon | 2007-05-23 19:37 |