poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-07-30 20:22 | Re: przejazd rowerem przez jezdnie | Przemysław Bernat |
Dnia Sun, 30 Jul 2006 20:05:42 +0200, Hikikomori San napisał(a): > Bez sensu. Po oprostu jedz w 1/3 pasa od prawej krawedzi (tam i tak sa > dziury, studzienki i koleiny). Ja juz sie oduczylem telepac sie po > dziurach, zeby mieli latwiej mnie wyprzedzac bez zmiany pasa. I to jest słuszna koncepcja! Przynajmniej jest gdzie spieprzać, gdy na centymetry minie Cię przegubowy autobus, którego kierowca zapomniał, że nie jedzie CC, które kończy się dwa metry za jego fotelem. Bardzo dużo jeżdżę samochodem, rekreacyjnie rowerem i niestety jazda przy krawężniku, to proszenie się o kłopoty. Zawsze znajdzie się kretyn, który wyprzedzi Cię na milimetry. -- Pozdrawiam, Przemek |
2006-07-30 20:28 | Re: przejazd rowerem przez jezdnie | Mikołaj_\Miki\_Menke |
Dnia 2006-07-30 20:18 użytkownik Robert Tomasik napisał : > Użytkownik "Jotte" > wiadomości news:eaie0p$jui$1@news.dialog.net.pl... > >> Natychmiastowe zatrzymanie pojazdu można wykonać np. o mur prostopadły >> do kierunku jazdy albo inną podobną przeszkodę. > > > Też nie. Zatrzymanie nastąpi na drodze równej sumie odkształceń > przeszkody i roweru. Zatrzymanie w miejscu musiało by nastąpić w wyniku > nieskończenie wielkiej siły, a to jest niemożliwe. Robi się już mocno OT, chociaż _prawa_ fizyki... ;-) Trafiłeś w sedno, ale upraszczając i patrząc na sprawę z punktu widzenia codziennej praktyki natychmiastowe zatrzymanie może oznaczać zatrzymanie na drodze bliskiej 0. Zresztą ciała biorące udział w takim zatrzymaniu są bardzo skomplikowane, nie są idealnie sztywne itd. Z grubsza mnie chodziło o to, że da się zatrzymać rower hamulcami na takiej samej drodze jak przy uderzeniu w mur. Co do skutków takiego zatrzymania to już inna sprawa. Przy bardzo małej prędkości (czyli np. przy jeździe po pasach)* skutki będą żadne z praktycznego punktu widzenia. Przy dużej prędkości rowerzysta może zrobić sobie i rowerowi niezłe kuku. * - w tym poście nie ustosunkowywuję się, jedynie podaję przykład, proszę mnie nie oskarżać o namawianie do wolnego przejeżdżania po pasach czy do lobbowania na rzecz ustawy zezwalającej ;-) -- http://www.miki.z.pl miki@z.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 IRC: `miki` bikeWorld.pl Team |
||
2006-07-30 20:12 | Re: przejazd rowerem przez jezdnie [OT] | Jotte |
W wiadomości news:op.tdikg3tda2iefb@sempron Jasko Bartnik >>> Niby mature z fizyki zdalem a jednak nie rozumiem >> Bo nie czytasz ze zrozumieniem wątku, w którym uczestniczysz. > Tresc watku nie ma wplywu na droge zatrzymania sie pojazdu > jednosladowego bezsilnikowego Nie czytasz nawet jak Ci uwagę na to zwrócić... Może popróbuj jeszcze? -- Pozdrawiam Jotte |
||
2006-07-30 20:20 | Re: przejazd rowerem przez jezdnie | Jotte |
W wiadomości news:eaiskh$qn5$1@inews.gazeta.pl "Mikołaj \"Miki\" Menke" >>>> Są tacy, którzy jak stoją na skrzyżowaniu i widzą w lusterku, że się >>>> cyklista przekrada z lewej lub prawej to drzwi otwierają lub proszą >>>> pasażera aby to zrobił. ;) >>> Zdajesz sobie sprawę z tego, że łamią w ten sposób przepisy >> Jakie? Tylko bez lania wody - konkretny przepis podaj albo nie pisz. > art. 45 ust. 1 pkt 3 prd To już coś, ale otwierając np. prawe drzwi stojąc na prawym pasie nie można spowodować utrudnienia ani niebezpieczeństwa w ruchu bo tego ruchu tam w ogóle nie ma prawa być. Jeśli ktoś widzi w lusterku rowerzystę przeciskającego się 20 m za z tyłu przy krawężniku, to otwierając drzwi nie powoduje zagrożenia (kawał miejsca) ani utrudnienia (bo co on tam ogóle robi?). -- Pozdrawiam Jotte |
||
2006-07-30 20:22 | Re: przejazd rowerem przez jezdnie | Jotte |
W wiadomości news:44CCF441.DC39CCEA@gazeta.pl Hikikomori San >> Ale jako kierowca auta i pieszy mam już dość nieubezpieczonych >> rowerzystów-kretynów bez znajomości zasad ruchu i/lub bezczelnie je >> łamiących. > Powinno byc prawko na rower. Inaczej robi sie bydlo. Widzę, żeś radykał. ;) Ja myślę trochę łagodniej. Kiedys była karta rowerowa. I niechby dalej była na jakichś zasadach, ale obowiązkowa tylko dla tych, co się chcą po drogach publicznych poruszać. Nie widzę potrzeby posiadania takiego dokumentu, jesli ktoś sobie autem rower do lasu albo parku samochodem zawiezie i tam będzie śmigał. Kwestia ubezpieczenia - można zróznicować zakres obowiązywania i kwotę, ale być powinno. Identyfikator (jako rodzaj tablicy rejestracyjnej) - żaden problem. Badanie techniczne - no niby powinien mieć przynajmniej do poruszania się po drogach publicznych. No i kontrola wyposażenia - światła, przynajmniej jeden sprawnie działający hamulec oraz oświetlenie. A tak zdroworozsądkowo to powinno się cyklistów jakąś długofalową i dotkliwą akcją mandatową zdyscyplinować i może by wystarczyło. -- Pozdrawiam Jotte |
||
2006-07-30 20:26 | Re: przejazd rowerem przez jezdnie | Jotte |
W wiadomości news:44CCF546.58B488B5@gazeta.pl Hikikomori San >> Doigrasz się, ktoś Ci w końcu słusznie walnie za naruszanie jego >> własności. > Za co? Za to ze zapukam gosciowi w szybke i go prosze "Prosze Pana stoi > pan na sciezce, ptrosze cofnac?" > Jak mi walnie (nieslusznie) to mu (slusznie) oddam ;) Jak dasz radę wstać. Ale zostawmy lepperiady. Ja bym Ci powiedział krótko: wezwij policję albo straż miejską i się poskarż, a teraz spadaj i łapy z dala od mojej własności. -- Pozdrawiam Jotte |
||
2006-07-30 20:34 | Re: przejazd rowerem przez jezdnie | Jasko Bartnik |
Dnia 30-07-2006 o 20:18:45 Robert Tomasik napisał(a): >> Natychmiastowe zatrzymanie pojazdu można wykonać np. o mur prostopadły >> do kierunku jazdy albo inną podobną przeszkodę. > > Też nie. Zatrzymanie nastąpi na drodze równej sumie odkształceń > przeszkody i roweru. Zatrzymanie w miejscu musiało by nastąpić w wyniku > nieskończenie wielkiej siły, a to jest niemożliwe. Ale istnieje predkosc, przy ktorej takie zatrzymanie jest mozliwe :P W koncu rower staje wiec musi byc to mozliwe. Nie sadze aby wtedy dzialala na niego nieskonczenie wielka sila. Tak czy inaczej wystarczy poprawic przepis tak aby uzwzglednialo np. maksymalnie 10-centymetrowa droge hamowania :D |
||
2006-07-30 20:38 | Re: przejazd rowerem przez jezdnie | Jasko Bartnik |
Dnia 30-07-2006 o 20:22:59 Jotte napisał(a): > Badanie techniczne - no niby powinien mieć przynajmniej do poruszania > się po drogach publicznych. No i kontrola wyposażenia - światła, > przynajmniej jeden sprawnie działający hamulec oraz oświetlenie. Jest cos takiego. Kiedys policja lapala tych z "ostrym kolem" czyli na sztywno mocowanym lancuchem. Nie bylo hamulcow wiec ich scigali. Mnie kiedys chcieli za brak swiatel zgarnac ... tak sie przyzwyczaili do tych co maja takie na baterie mrugajace, ze zapomnieli co to dynamo :D > A tak zdroworozsądkowo to powinno się cyklistów jakąś długofalową i > dotkliwą akcją mandatową zdyscyplinować i może by wystarczyło. Na kierowcow to jakos nie dziala :P |
||
2006-07-30 20:37 | Re: przejazd rowerem przez jezdnie | Jotte |
W wiadomości news:eaitau$j04$1@nemesis.news.tpi.pl Robert Tomasik >> Natychmiastowe zatrzymanie pojazdu można wykonać np. o mur prostopadły >> do kierunku jazdy albo inną podobną przeszkodę. > Też nie. Zatrzymanie nastąpi na drodze równej sumie odkształceń > przeszkody i roweru. Zatrzymanie w miejscu musiało by nastąpić w wyniku > nieskończenie wielkiej siły, a to jest niemożliwe. Szczególarz. ;) Idąc tym torem myślenia to po pierwsze zdefiniuj obiekt "rower", bo podczas hamowania o mur powierzchnia styku przedniej opony z tymże murem zatrzyma się względem ziemi znacznie szybciej niż np. oś tylnego koła. ;) Uznajmy może zgodnie margines ogólności mówiący, że na potrzeby tej dyskusji rower wraz z rowerzystą hamuje o mur w zerowym czasie, czego nie da się zrobić za pomocą hamulców z dodatkowym uwzględnieniem czasu reakcji kierowcy. -- Pozdrawiam Jotte |
||
2006-07-30 20:43 | Re: przejazd rowerem przez jezdnie [OT] | Jasko Bartnik |
Dnia 30-07-2006 o 20:12:51 Jotte napisał(a): >>>> Niby mature z fizyki zdalem a jednak nie rozumiem >>> Bo nie czytasz ze zrozumieniem wątku, w którym uczestniczysz. >> Tresc watku nie ma wplywu na droge zatrzymania sie pojazdu >> jednosladowego bezsilnikowego > Nie czytasz nawet jak Ci uwagę na to zwrócić... > Może popróbuj jeszcze? Mimo wszystko poprosze o hint ... jedyne co, moim zdaniem, moglem zle zrozumiec to to, ze zdalem mature z fizyki dlatego, ze watku nie czytam ze zrozumieniem. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Jazda rowerem po alejkach parkowych i osiedlowych |
Renata Gołębiowska | 2005-11-08 16:27 |
Re: Jazda rowerem po alejkach parkowych i osiedlowych |
mk | 2005-11-08 17:31 |
pogrozki przez internet |
plonaca | 2006-01-26 21:15 |
zła ulga na przejazd... |
jimmij | 2006-05-04 15:13 |
Przejazd przez granice .. |
Konrad Rokicki | 2006-06-01 00:22 |
rowerem po piwku - jakie wyroki? |
Krzysztof | 2006-12-18 22:59 |
Opłata za przejazd po drogach krajowych a działalność rolna |
Rafi | 2007-01-18 19:40 |
Jazda rowerem po pijanemu, co mi grozi |
Piotrek | 2007-01-21 14:22 |
probowal staranowac radiowoz rowerem.. szkoda ze go nie zastrzelono |
Sowiecki Agent | 2007-05-18 13:06 |
wypowiedzenie umowy przez pracownika kontra wypowiedzenie przez pracodawce |
lopeziasty | 2007-06-25 21:53 |