poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-06-29 09:59 | Psy na mojej posesji | Renata |
Witam! Kupilam dom wraz z dzialka, byli wlasciciele nie chca sie wyprowadzic ( walcze z nimi ale to inna historia) maja oni dwa zapchlone, chore, kulawe, duze psy ktore chodza po calym ogrodzie. Czy jako wlasciciel moge pozbyc sie tych psow? Prosilam ich aby je oddali gdzies chociazby na wies, ale jako dzicy lokatorzy oczywiscie robia mi na zlosc i pieski nadal skomla i piszcza na mojej dzialce. Czy mam prawo wezwaz straz miejska albo schornisko do zabrania tych psow skoro sa na mojej posiadlosci????? Uwiezcie mi te psy czasem nawet przez kilka dni nie sa karmione a teraz w te upaly to ich wycie slysze cale noce i dnie. Poza tym mam male dziecko i boje sie ze nieszczepione psy beda zagrozeniem. Zaznaczam raz jeszcze ze to dzicy lokatorzy, ja jestem wlascicielem. POzdrawiam |
2006-06-29 10:11 | Re: Psy na mojej posesji | Ferne Oleane |
Właściciele od których kupiłaś działkę nie chcą się wyprowadzić czy jacyś bezdomni, którzy tam pomieszkiwują??? [OT]: Biedne pieski - trzeba im jakoś pomóc - może zawiadomić TOZ o ich beznadziejnej sytuacji (chore, zapchlone, kulawe, bez jedzenia). Ja w tej sytuacji pewnie starałabym się je odpchlić, karmić i poić a pozbyć się tylko tych ludzi - ale ja jestem maniakiem zwierząt. Pozdrawiam. Marta |
||
2006-06-29 10:31 | Re: Psy na mojej posesji | Renata |
Mam dwa koty i jednego psa. Te psy od dzikich lokatorow sa agresywne a bardziej od zwierzat kocham wlasne zycie i moje dziecko. Nie szukam morlanych porad jak mam utrzymywac karmic i opiekowac sie wszystkim co przyniosa moi dzicy lokatorzy> prosze tylko tych ktorzy sa moadrzejsi ode mnie w kwesti naszego pokreconego prawa o porade czy moge pozbyc sie tych psow i po kogo mam dzwonic tzn straz miejska czy policje????? Użytkownik "Ferne Oleane" news:e80263$8cc$1@atlantis.news.tpi.pl... > Właściciele od których kupiłaś działkę nie chcą się wyprowadzić czy jacyś > bezdomni, którzy tam pomieszkiwują??? > > [OT]: Biedne pieski - trzeba im jakoś pomóc - może zawiadomić TOZ o ich > beznadziejnej sytuacji (chore, zapchlone, kulawe, bez jedzenia). Ja w tej > sytuacji pewnie starałabym się je odpchlić, karmić i poić a pozbyć się > tylko > tych ludzi - ale ja jestem maniakiem zwierząt. > Pozdrawiam. Marta > > |
||
2006-06-29 10:32 | Re: Psy na mojej posesji | Przemek R. |
Renata napisał(a): > Witam! > Kupilam dom wraz z dzialka, byli wlasciciele nie chca sie wyprowadzic ( > walcze z nimi ale to inna historia) maja oni dwa zapchlone, chore, kulawe, > duze psy ktore chodza po calym ogrodzie. Czy jako wlasciciel moge pozbyc sie > tych psow? Boze gdzie sie tacy pierdolnieci ludzie rodza... P. -- Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?" Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y". Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com << |
||
2006-06-29 11:03 | Re: Psy na mojej posesji | Ludek Vasta |
Renata napsal(a): > moadrzejsi ode mnie w kwesti naszego pokreconego prawa o porade czy moge > pozbyc sie tych psow i po kogo mam dzwonic tzn straz miejska czy > policje????? Chyba lepiej najpierw poradzic sie z jakas organizacja pozarzadowa, ktora zajmuje sie zwierzetami. Oni mogliby miec doswiadczenia z takimi przypadkami, kiedy wlasciciele zle sie opiekuja swoimi zwierzatami. Ludek |
||
2006-06-29 11:12 | Re: Psy na mojej posesji | Renata |
Dziekuje Ludek moze znajde cos takiego na net. Pozdrawiam Użytkownik "Ludek Vasta" news:e80511$m8m$1@news.onet.pl... > Renata napsal(a): >> moadrzejsi ode mnie w kwesti naszego pokreconego prawa o porade czy moge >> pozbyc sie tych psow i po kogo mam dzwonic tzn straz miejska czy >> policje????? > > Chyba lepiej najpierw poradzic sie z jakas organizacja pozarzadowa, ktora > zajmuje sie zwierzetami. Oni mogliby miec doswiadczenia z takimi > przypadkami, kiedy wlasciciele zle sie opiekuja swoimi zwierzatami. > > Ludek |
||
2006-06-29 11:57 | Re: Psy na mojej posesji | Michał |
Użytkownik "Ludek Vasta" news:e80511$m8m$1@news.onet.pl... > Renata napsal(a): >> moadrzejsi ode mnie w kwesti naszego pokreconego prawa o porade czy moge >> pozbyc sie tych psow i po kogo mam dzwonic tzn straz miejska czy >> policje????? Zadzwoń do TOZ'u. |
||
2006-06-29 12:24 | Re: Psy na mojej posesji | delete999 |
Renata napisał(a): > Witam! > Kupilam dom wraz z dzialka, byli wlasciciele nie chca sie wyprowadzic ( > walcze z nimi ale to inna historia) maja oni dwa zapchlone, chore, kulawe, > duze psy ktore chodza po calym ogrodzie. Czy jako wlasciciel moge pozbyc sie > tych psow? Prosilam ich aby je oddali gdzies chociazby na wies, ale jako > dzicy lokatorzy oczywiscie robia mi na zlosc i pieski nadal skomla i piszcza > na mojej dzialce. Czy mam prawo wezwaz straz miejska albo schornisko do > zabrania tych psow skoro sa na mojej posiadlosci????? > Uwiezcie mi te psy czasem nawet przez kilka dni nie sa karmione a teraz w te > upaly to ich wycie slysze cale noce i dnie. Poza tym mam male dziecko i boje > sie ze nieszczepione psy beda zagrozeniem. Zaznaczam raz jeszcze ze to dzicy > lokatorzy, ja jestem wlascicielem. > POzdrawiam Skontaktuj się z odpowiednią organizacją zajmującą się ochroną zwierząt. Jeśli wolisz wybrać inne wyjście, to możesz zadzwonić na policję, funkcjonariusze będą musieli coś w Twojej sprawie zdziałać - w końcu znęcanie się nad zwierzętami (choćby nie karmienie ich) jest przestępstwem. |
||
2006-06-29 12:34 | Re: Psy na mojej posesji | Tobi |
Renata napisał(a): > Kupilam dom wraz z dzialka, byli wlasciciele nie chca sie wyprowadzic > (walcze z nimi ale to inna historia) Pomyślmy - masz teren, masz dom, na Twoim terenie znajdują się dwie obce osoby, nieważne że byli właściciele. Proponuję: 997. > Czy jako wlasciciel moge pozbyc sie > tych psow? Pomyślmy - masz terenm, masz dom, na Twoim terenie błąkają się zaniedbane, wygłodzone czyli potencjalnie niebezpieczne psy, masz rodzinę którym te psy zagrażają. Proponuję: jak już zadzwonisz na 997 wspomnij o psach (rozwiązanie neutralne), ew. zadzwoń do jakiegoś hycla czy innego TOZ (rozwiązanie dla dobrodusznych) albo ubij te psy (rozwiązanie dla niepoprawnych politycznie). Swoją drogą czytając temat "Psy na mojej posesji" myślałem, że policja już jest na miejscu :) Kobieto obudź się i zacznij bronić swojej prywatności, miru domowego, praw własności itd. Tobi |
||
2006-06-29 13:17 | Re: Psy na mojej posesji | HaNkA ReDhUnTeR |
Użytkownik "Tobi" news:e80abp$ml6$1@213-238-82-89.adsl.inetia.pl... > Pomyślmy (...)Proponuję A ja proponuje pomyślec jeszcze raz. Hint - eksmisja, lokal zastępczy etc. O ile kojarze to Renata kupiła dom z mieszkajacymi tam ludźmi >miru domowego, praw własności itd. Swięte słowa. Ten mir domowy dotyczy tez owych lokatorow mieszkajacych na posesji. Psy są ich wlasnoscia. HaNkA |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
zdjęcie mojej osoby w sieci BEZ mojej zgody !! |
lukeskyobi | 2005-12-03 11:20 |
uszkodzenie ogrodzenia posesji przez samochód |
Wanda | 2006-01-30 21:40 |
uszkodzenie ogrodzenia posesji przez samochód |
Wanda | 2006-01-30 21:41 |
Nielegalne cofanie auta na mojej posesji |
Karmin | 2006-04-04 22:58 |
Nielegalne cofanie auta na mojej posesji |
Karmin | 2006-04-04 22:58 |
Droga dojazdowa do posesji - jakie przepisy? |
kauzyperda | 2006-05-08 00:47 |
parking przy prywatnej posesji |
Krisss | 2006-06-08 11:16 |
notoryczne zastawianie wjazdu do posesji |
gardziej | 2006-08-09 23:44 |
dojazd do posesji |
b. | 2006-08-17 09:43 |
Problem z dojazdem do posesji c.d. |
ZbyszekW | 2007-03-29 12:12 |