poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-06-20 08:09 | Re: pytanie o allegro | sotb |
Użytkownik "Wrak Tristana" news:f58v6m$6vj$1@news.onet.pl... >W odpowiedzi na pismo z wtorek, 19 czerwca 2007 14:27 > (autor badzio > publikowane na pl.soc.prawo, > wasz znak: > >> A moze mam zwyczaj nieczytania opisow aukcji? Czytam tylko tytul aukcji, >> sprawdzam cene, jesli mi odpowiada - kupuje. Moje ryzyko ze kupie >> badziew ale sugeruje sie cena z pola cena a nie cena z pola opis - >> diabli wiedza co autor mial na mysli, podajac cene w opisie. > > Twierdzisz że podpisałeś umowę i jest ona wiążąca, a jednocześnie > twierdzisz, że masz gdzieś treść umowy i patrzyłeś na nagłówek. Chyba tylko żeby uziemić głuptoka, który wystawia taką aukcję. Bo przy zdrowych zmysłach nikt nie licytowałby w aukcji, której koniec jest przesądzony. Sotb |
2007-06-20 09:23 | Re: pytanie o allegro | badzio |
Patrze, patrze a tu Wrak Tristana porozsypywal nastepujace haczki: > Twierdzisz że podpisałeś umowę i jest ona wiążąca, a jednocześnie > twierdzisz, że masz gdzieś treść umowy i patrzyłeś na nagłówek. > Tak, mam takie prawo. Co prawda w rzeczywistosci nigdy bym tak nie zrobil, ale... czytajac posty tutaj, na grupie bankowej i gsm, odnosze wrazenie ze co najmniej polowa ludzi nie czyta umow ktore podpisuje. -- badzio |
||
2007-06-20 10:37 | Re: pytanie o allegro | jureq |
Dnia Tue, 19 Jun 2007 18:40:31 +0200, MarcinJM napisał(a): > Oferta handlowa zawsze byla w powiazaniu z konsumentem, co wskazuje na > relacje firma > os. fizyczna. Nigdy nie było takiego ograniczenia > Szzcerze powiem, ze spotykam sie wielokrotnie z zapisem "oferta nie jest > oferta handlowa w rozumieniu KC" ale samej definicji w KC nie potrafie > znalezc. > Jesli ktos wie, ktory art to defniuje, to bede wdzieczny za > wyprowadzenie mnie z bledu Art 66 do 72 |
||
2007-06-20 17:03 | Re: pytanie o allegro | Sebcio |
Janusz Sobczak pisze: > Pare dni temu przeglądając aukcje trafiłem na tytuł "okazja super > tanio" opccja kup teraz za " 10.00 " przejrzałem zdjęcia i jak okazja to > okazja bach i zalicytowałem i aukcję wygrałem.Po paru godzinach gościu > do mnie odpisuje po mojej próbie kontaktu z nim że bym lepiej czytał bo > w opisie jest że " 10 tyś " i to jest pomyłka.Wystawił przedmiot od nowa > za "10000.00 ". > Co według Was ma począć z tym faktem. Co tylko zechcesz. Możesz nawet iść do sądu, tyle że Twoje szanse na wyrok nakazujący sprzedaż Tobie przedmiotu aukcji za 10PLN są, mówiąc najogólniej, niewielkie. Sprzedający nie miał żadnego interesu w tym, by sprzedać towar za 10PLN co jest drobnym ułamkiem jego wartości. Powie zgodnie z prawdą że się pomylił, czego potwierdzeniem będzie kwota 10 tys. PLN w opisie aukcji. Z założenia opis jest doprecyzowaniem treści aukcji, a więc stanowi większą wartość merytoryczną. Ponadto nie była to aukcja w formie licytacji, lecz aukcja "Kup teraz". Może sprzedający pochodzi z Ameryki, gdzie trójki zer w kwotach oddziela się naszym przecinkiem dziesiętnym ?? Szczerze mówiąc, jakby się uparł to on miałby większe szanse wyegzekwować od Ciebie zakup towaru za 10 tys. PLN, ponieważ niezaznajomienie się z opisem aukcji działa na Twoją niekorzyść. No a tak naprawdę, umowa jest nieważna gdyż zawiera sprzeczne postanowienia. Cwaniakujesz na granicy złodziejstwa. Tylko debil nie zorientuje się że doszło do pomyłki. Co chwila na tej grupie widać podobne posty typków, którzy chcą się wzbogacić na cudzej pomyłce. -- Pozdrawiam, Sebcio |
||
2007-06-20 19:21 | Re: pytanie o allegro | Wrak Tristana |
W odpowiedzi na pismo z środa, 20 czerwca 2007 09:23 (autor badzio publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: > Patrze, patrze a tu Wrak Tristana porozsypywal nastepujace haczki: >> Twierdzisz że podpisałeś umowę i jest ona wiążąca, a jednocześnie >> twierdzisz, że masz gdzieś treść umowy i patrzyłeś na nagłówek. >> > Tak, mam takie prawo. Co prawda w rzeczywistosci nigdy bym tak nie > zrobil, ale... czytajac posty tutaj, na grupie bankowej i gsm, odnosze > wrazenie ze co najmniej polowa ludzi nie czyta umow ktore podpisuje. No i co? To daje im prawo do uznania nieprzeczytanej części za niebyłą? -- Wrak Tristana * Forum WO: http://forum.alrauna.org/ * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/ Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować, napisz tu: zaproszenielvc@wp.pl, teneryfa@lvc.pl, effect@effect.edu.pl, informacje@karima.com.pl, handlowy@karima.com.pl, prawniczafirma@freemail.hu |
||
2007-06-20 20:57 | Re: pytanie o allegro | Przemysław_Płaskowicki |
On 2007-06-20 17:03, Sebcio wrote: > Janusz Sobczak pisze: > >> Pare dni temu przeglądając aukcje trafiłem na tytuł "okazja super >> tanio" opccja kup teraz za " 10.00 " przejrzałem zdjęcia i jak okazja >> to okazja bach i zalicytowałem i aukcję wygrałem.Po paru godzinach >> gościu do mnie odpisuje po mojej próbie kontaktu z nim że bym lepiej >> czytał bo w opisie jest że " 10 tyś " i to jest pomyłka.Wystawił >> przedmiot od nowa za "10000.00 ". >> Co według Was ma począć z tym faktem. > > Co tylko zechcesz. Możesz nawet iść do sądu, tyle że Twoje szanse na > wyrok nakazujący sprzedaż Tobie przedmiotu aukcji za 10PLN są, mówiąc > najogólniej, niewielkie. To zależy. Jak na razie nie otrzymał pisemnego oświadczenia o którym mowa w art. 88 § 1 kc a zatem nie doszło do uchylenia się od skutków oświadczenia woli > Sprzedający nie miał żadnego interesu w tym, by sprzedać towar za > 10PLN co jest drobnym ułamkiem jego wartości. Powie zgodnie z prawdą że > się pomylił, czego potwierdzeniem będzie kwota 10 tys. PLN w opisie > aukcji. Z założenia opis jest doprecyzowaniem treści aukcji, a więc > stanowi większą wartość merytoryczną. Ponadto nie była to aukcja w > formie licytacji, lecz aukcja "Kup teraz". Może sprzedający pochodzi z > Ameryki, gdzie trójki zer w kwotach oddziela się naszym przecinkiem > dziesiętnym ?? Przy wystawianiu system allegro, na stronie z potwierdzeniem wystawienia, podaje cenę słownie. Nadto przychodzi mail z potwierdzeniem wystawienia aukcji na której także cena jest podana. Naprawdę ciężko jest popełnić tego rodzaju pomyłkę. Wreszcie system odmawia wpisania kwoty: "10,000.00"; w ogóle system traktuje jako błąd podanie więcej niż dwóch cyfr po przecinku albo kropce -- zatem pomyłki jakie mogą się zdarzyć to najwyżej stukrotne zaniżenie ceny (a nie jak w tym przypadku tysiąckrotne). > Szczerze mówiąc, jakby się uparł to on miałby większe szanse > wyegzekwować od Ciebie zakup towaru za 10 tys. PLN, ponieważ > niezaznajomienie się z opisem aukcji działa na Twoją niekorzyść. No a > tak naprawdę, umowa jest nieważna gdyż zawiera sprzeczne postanowienia. To zbyt daleko idący wniosek. Moim zdaniem nie można interpretować umowy zawartej przez Allegro w oderwaniu od regulaminu, który moim zdaniem jest inkorporowany do treści każdej umowy zawartej przy pomocy portalu. Stwierdzenie, że umowa jest nieważna to ultima ratio prawa cywilnego. > Cwaniakujesz na granicy złodziejstwa. Tylko debil nie zorientuje się > że doszło do pomyłki. Co chwila na tej grupie widać podobne posty > typków, którzy chcą się wzbogacić na cudzej pomyłce. Niekoniecznie. Doświadczenie życiowo-allegrowe wskazuje, że raczej wystawiający chciał zacwaniakować i oszczędzić na prowizji Allegro licząc, że inni też zrozumieją jego grę -- a to już nie jest działaniem pod wpływem błędu. Pozdrawiam, -- Przemysław Płaskowicki What is truth? (Pontius Pilate) |
||
2007-06-20 21:33 | Re: pytanie o allegro | Janusz Sobczak |
Przemysław Płaskowicki napisał(a): > On 2007-06-20 17:03, Sebcio wrote: > >> Janusz Sobczak pisze: >> >>> Pare dni temu przeglądając aukcje trafiłem na tytuł "okazja super >>> tanio" opccja kup teraz za " 10.00 " przejrzałem zdjęcia i jak okazja >>> to okazja bach i zalicytowałem i aukcję wygrałem.Po paru godzinach >>> gościu do mnie odpisuje po mojej próbie kontaktu z nim że bym lepiej >>> czytał bo w opisie jest że " 10 tyś " i to jest pomyłka.Wystawił >>> przedmiot od nowa za "10000.00 ". >>> Co według Was ma począć z tym faktem. >> >> >> Co tylko zechcesz. Możesz nawet iść do sądu, tyle że Twoje szanse >> na wyrok nakazujący sprzedaż Tobie przedmiotu aukcji za 10PLN są, >> mówiąc najogólniej, niewielkie. > > > To zależy. Jak na razie nie otrzymał pisemnego oświadczenia o którym > mowa w art. 88 § 1 kc a zatem nie doszło do uchylenia się od skutków > oświadczenia woli > >> Sprzedający nie miał żadnego interesu w tym, by sprzedać towar za >> 10PLN co jest drobnym ułamkiem jego wartości. Powie zgodnie z prawdą >> że się pomylił, czego potwierdzeniem będzie kwota 10 tys. PLN w opisie >> aukcji. Z założenia opis jest doprecyzowaniem treści aukcji, a więc >> stanowi większą wartość merytoryczną. Ponadto nie była to aukcja w >> formie licytacji, lecz aukcja "Kup teraz". Może sprzedający pochodzi z >> Ameryki, gdzie trójki zer w kwotach oddziela się naszym przecinkiem >> dziesiętnym ?? > > > Przy wystawianiu system allegro, na stronie z potwierdzeniem > wystawienia, podaje cenę słownie. Nadto przychodzi mail z potwierdzeniem > wystawienia aukcji na której także cena jest podana. Naprawdę ciężko > jest popełnić tego rodzaju pomyłkę. Wreszcie system odmawia wpisania > kwoty: "10,000.00"; w ogóle system traktuje jako błąd podanie więcej niż > dwóch cyfr po przecinku albo kropce -- zatem pomyłki jakie mogą się > zdarzyć to najwyżej stukrotne zaniżenie ceny (a nie jak w tym przypadku > tysiąckrotne). > >> Szczerze mówiąc, jakby się uparł to on miałby większe szanse >> wyegzekwować od Ciebie zakup towaru za 10 tys. PLN, ponieważ >> niezaznajomienie się z opisem aukcji działa na Twoją niekorzyść. No a >> tak naprawdę, umowa jest nieważna gdyż zawiera sprzeczne postanowienia. > > > To zbyt daleko idący wniosek. Moim zdaniem nie można interpretować umowy > zawartej przez Allegro w oderwaniu od regulaminu, który moim zdaniem > jest inkorporowany do treści każdej umowy zawartej przy pomocy portalu. > Stwierdzenie, że umowa jest nieważna to ultima ratio prawa cywilnego. > >> Cwaniakujesz na granicy złodziejstwa. Tylko debil nie zorientuje >> się że doszło do pomyłki. Co chwila na tej grupie widać podobne posty >> typków, którzy chcą się wzbogacić na cudzej pomyłce. > > > Niekoniecznie. Doświadczenie życiowo-allegrowe wskazuje, że raczej > wystawiający chciał zacwaniakować i oszczędzić na prowizji Allegro > licząc, że inni też zrozumieją jego grę -- a to już nie jest działaniem > pod wpływem błędu. > > Pozdrawiam, Sprzedawca chandlował na alegro częściami samochodowymi o wartości do kilkuset złotych po zaistniałym fakcie pozostałe oferty wycofał została tylko ta o której piszę.wydaje mi się że była to jednak próba ominięcia prowizji.A to odpowiedz jego na mojego maila. Witam! Przykro mi z powodu mojej i pańskiej pomyłki. Jednakże zasady aukcji były jasne, w treści aukcji była podana cena łodzi xxtys, a cena aukcji była tylko dla zaintersowania kupujących co jest częstą praktyką na Allegro. Prosze sprawdzić Aukcje Kup teraz za 1 zł, gdzie wystawiane sa wartosciowe przedmioty a cena rzeczywista jest podana w aukcji. Prosze jeszcze raz zapoznac sie z trescią aukcji. i proszę się zastanowić na zdrowy rozsądek co by pan chciał dostać za xx zł ? pozdrawiam i myślę że już nie otrzymam wiadomości o podobnej treści pomyłki się zdarzają a trzeba wszystko czytać dokładnie i nie klikać pochopnie . pozdrawiam Janusz |
||
2007-06-20 22:16 | Re: pytanie o allegro | Klara Bemol |
Janusz Sobczak napisał(a): >> >> Niekoniecznie. Doświadczenie życiowo-allegrowe wskazuje, że raczej >> wystawiający chciał zacwaniakować i oszczędzić na prowizji Allegro >> licząc, że inni też zrozumieją jego grę -- a to już nie jest >> działaniem pod wpływem błędu. >> >> Pozdrawiam, > Sprzedawca chandlował na alegro częściami samochodowymi o wartości do > kilkuset złotych po zaistniałym fakcie pozostałe oferty wycofał została > tylko ta o której piszę.wydaje mi się że była to jednak próba ominięcia > prowizji.A to odpowiedz jego na mojego maila. > Witam! > Przykro mi z powodu mojej i pańskiej pomyłki. Jednakże zasady aukcji > były jasne, w treści aukcji była podana cena łodzi xxtys, a cena aukcji > była tylko dla zaintersowania kupujących co jest częstą praktyką na > Allegro. Prosze sprawdzić Aukcje Kup teraz za 1 zł, gdzie wystawiane sa > wartosciowe przedmioty a cena rzeczywista jest podana w aukcji. Prosze > jeszcze raz zapoznac sie z trescią aukcji. i proszę się zastanowić na > zdrowy rozsądek co by pan chciał dostać za xx zł ? pozdrawiam i myślę że > już nie otrzymam wiadomości o podobnej treści pomyłki się zdarzają a > trzeba wszystko czytać dokładnie i nie klikać pochopnie . pozdrawiam > > Janusz czyli sam się przyznał, że to nie była pomyłka, tylko chwyt |
||
2007-06-20 22:50 | Re: pytanie o allegro | Przemysław_Płaskowicki |
On 2007-06-20 21:33, Janusz Sobczak wrote: > Przemysław Płaskowicki napisał(a): >> >> Niekoniecznie. Doświadczenie życiowo-allegrowe wskazuje, że raczej >> wystawiający chciał zacwaniakować i oszczędzić na prowizji Allegro >> licząc, że inni też zrozumieją jego grę -- a to już nie jest >> działaniem pod wpływem błędu. >> >> Pozdrawiam, > Sprzedawca chandlował na alegro częściami samochodowymi o wartości do > kilkuset złotych po zaistniałym fakcie pozostałe oferty wycofał została > tylko ta o której piszę.wydaje mi się że była to jednak próba ominięcia > prowizji.A to odpowiedz jego na mojego maila. > Witam! > Przykro mi z powodu mojej i pańskiej pomyłki. Jednakże zasady aukcji > były jasne, w treści aukcji była podana cena łodzi xxtys, a cena aukcji > była tylko dla zaintersowania kupujących co jest częstą praktyką na > Allegro. Jak widzimy, sprzedawca sam się przyznał, że to nie był błąd. Celowo wpisał taką a nie inną kwotę. To diametralnie zmienia postać rzeczy, sprzedawca nie może uchylać się od skutków oświadczenia woli powołując na błąd. Błąd co do tego, że kontrahent domyśli się, że 10 zł to jednak 10000 zł bo tak robią inni (w sprzeczności z regulaminem allegro) nie jest błędem w rozumieniu przepisów działu IV Księgi I kodeksu cywilnego. -- Przemysław Płaskowicki What is truth? (Pontius Pilate) |
||
2007-06-21 10:17 | Re: pytanie o allegro | Sebcio |
Janusz Sobczak pisze: > Sprzedawca chandlował na alegro częściami samochodowymi o wartości do > kilkuset złotych po zaistniałym fakcie pozostałe oferty wycofał została > tylko ta o której piszę.wydaje mi się że była to jednak próba ominięcia > prowizji.A to odpowiedz jego na mojego maila. No więc to zmienia diametralnie sytuację - oboje "zacwaniaczyliście" i Twoje szanse są nieco większe niż jego, aczkolwiek nie wiem czy przypadkiem gra warta jest świeczki. Na pewno jednak masz spore szanse by Allegro usunęło gościa ze swojego grona. -- Pozdrawiam, Sebcio |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Allegro, podatki, itp - pytanie profilaktyczne |
Sundayman | 2005-10-16 01:36 |
Allegro. |
FlashT | 2005-11-08 21:51 |
allegro ?walek? |
bartek | 2005-11-21 18:38 |
Aukcja na Allegro - pytanie o egzekwowanie pieniędzy za przedmiot o niższej wartości |
Yusek | 2005-12-12 18:07 |
Allegro i prawo(?) |
Danny | 2006-01-10 13:32 |
Allegro - oszusci - spory prawne kupujacy - sprzedajacy , zlom na Allegro - co zrobic ? |
Darius | 2006-08-01 23:31 |
Allegro |
rw | 2007-01-20 20:25 |
Allegro. |
maverik | 2007-04-07 14:04 |
Pytanie o sprzedaz oprogramowania na allegro i nie tylko |
Marcin Zmysłowski | 2007-04-19 18:59 |
allegro |
tomek04081973 | 2007-05-22 10:43 |