poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-06-25 20:08 | rozwód - alimenty dla małżonka | x |
Witam, doczytałam, że niewinny rozpadu związku małżeńskiego, może żądać od winnego "alimentów". Co w przypadku, jeśli na żądanie, sąd odstąpi od orzekania o winie. Załużmy, ze żaden z małżonków nie jest winny. Czy - jesli zarabiam, a mąż jest zatrudniony w mojej firmie - może żądać ode mnie alimentów na swoje utrzymanie (nawet jeśli po rozwodzie mógłby dalej u mnie pracować lub sam z własnej woli z tej pracy zrezygnował). Mamy rozdzielność majątkową, mąż jakiś czas temu stracił swoją pracę, więc zatrudniłam go u siebie, nie chciałabym zostawić męża zupełnie na lodzie, tzn. chciałabym płacić mu przez ok. 3 miesiące normalną pensję, dopóki nie znalazłby sobie pracy, ale jednocześnie nie chcę utzrymywać go do końca życia. Potrafię odpuścić, ale wiem, że on i jego rodzina będą walczyć do krwi (czyli do wyssania ze mnie ostatniej złotówki). Czy ktoś mógłby wskazać linki adekwatne do takiej sytuacji lub podpowiedzieć coś na ten temat? z góry dziękuję, x |
2006-06-25 20:25 | Re: rozwód - alimenty dla małżonka | rezist.com |
> ok. 3 miesiące normalną pensję, dopóki nie znalazłby sobie pracy, ale > jednocześnie nie chcę utzrymywać go do końca życia. a na jakiej zasadzie go zatrudnilas? bez opcji wypowiedzenia? -- tomek nowak http://rezist.com http://anvilstrike.com http://icic.pl |
||
2006-06-25 20:34 | Re: rozwód - alimenty dla małżonka | x |
Użytkownik "rezist.com" news:e7mkea$rmu$2@sparrow.axelspringer.com.pl... >> ok. 3 miesiące normalną pensję, dopóki nie znalazłby sobie pracy, ale >> jednocześnie nie chcę utzrymywać go do końca życia. > > a na jakiej zasadzie go zatrudnilas? bez opcji wypowiedzenia? umowa o pracę... Ze zwolnieniem nie byłoby problemu, poza tym sama dobrowolnie płaciłabym mu bez przymusu pieniądze (nawet bez żadnych nakazów sądowych) przez jakiś czas, żeby stanął na nogi, tylko czy on nie zażąda ode mnie alimentów przez najbliższe 5 czy 10 lat, skoro - ja mam pieniądze, a on po rozwodzie nie miałby z czego żyć (gdyby spacjalnie nie podejmował pracy, bo tak byłoby mu wygodniej no i - na złość mnie). Rzecz w tym, czy on ma prawo żądać ode mnie alimentów? (mamy rozdzielność, ja przed ślubem miałam firmę, po ślubie prowdzę ją nadal, wykazuję spore dochody) pozdrawiam, x |
||
2006-06-25 20:46 | Re: rozwód - alimenty dla małżonka | HENRICH |
Na chłopski rozum wydaje się że on musi udowodnic że z twojej winy nie moze mieć pracy a za tym dochodu np.stan zdrowia w tym psychicznego po rozpadzie związku.Jesli pójdzie tą droga to do końca swoich dni nie będzie musiał pracować > > |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Długi przyszłego małżonka - dylemat |
Lola | 2005-10-20 19:57 |
alimenty na wnuka dla babci |
Aga | 2006-01-27 18:22 |
Rozwód bez orzekania o winie a alimenty na malzonka. |
kubuś | 2006-02-07 23:27 |
Rozwód, kupno mieszkania od ex małżonka - od czego zacząć |
seebek | 2006-06-08 16:50 |
jak wydymać małżonka ... prosto i skutecznie |
KrzysiekPP | 2006-07-12 15:46 |
Sąd Gospodarczy-klauz.wyk.na małżonka |
SPAMwytnijTO | 2006-08-05 07:20 |
Exmisja małżonka po rozwodzie ?? |
Blue | 2006-09-03 15:29 |
rozwód |
majes | 2006-09-12 20:20 |
Rozwód bez orzekania o winie a alimenty dla zony?? |
INDYGO29 | 2006-09-23 15:03 |
Rozwód - alimenty. |
Walhalla | 2007-05-03 08:52 |