poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-05-11 08:28 | Rozwód czy unieważnienie ? | Marek |
Witam ! Mam problem , po latach okazało się iż małżeństwo nasze jest pomyłką z tego względu iż żona stwierdziła zgodne TAK pomimo braku zgody rodziców i wbrew istniejącego ich sprzeciwu na nasze małżeństwo. Prawdopodobnie nawet zakazała swoim rodzicom pod groźbą, wyrażania otwarcie swoich poglądów przed i podczas ślubu. O wszystkim się dowiedziałem po ślubie kiedy to nagle teściowie i szwagier zrodzili do mnie wielkie pretensje podczas ,których wymienili powyższe świadectwa. Dlatego też myślę wystąpić do Sądu Biskupiego o stwierdzenie nieważności małżeństwa jednak wcześniej muszę wystąpić do Sądu Świeckiego tylko teraz nie wiem czy tutaj mam występować o rozwód czy o unieważnienie ? Proszę o pomoc z góry dziękuję ! Pozdrawiam! Marek Rzeszów |
2007-05-11 08:50 | Re: Rozwód czy unieważnienie ? | jureq |
Dnia Fri, 11 May 2007 08:28:46 +0200, Marek napisał(a): > Mam problem , po latach okazało się iż małżeństwo nasze jest pomyłką z > tego względu iż żona stwierdziła zgodne TAK pomimo braku zgody rodziców Czy mógłbyś przetłumaczyć na język polski wyrażenie "stwierdziła zgodne TAK"? Bo nie wiem po jakiemu to jest i co to znaczy. > i wbrew istniejącego ich sprzeciwu na nasze małżeństwo. Prawdopodobnie > nawet zakazała swoim rodzicom pod groźbą, wyrażania otwarcie swoich > poglądów przed i podczas ślubu. O wszystkim się dowiedziałem po ślubie > kiedy to nagle teściowie i szwagier zrodzili do mnie wielkie pretensje > podczas ,których wymienili powyższe świadectwa. Dlatego też myślę Podobnie proszę o przetłumaczenie na polski wyrażenia "wymienili powyższe świadectwa". > wystąpić do Sądu Biskupiego o stwierdzenie nieważności małżeństwa jednak > wcześniej muszę wystąpić do Sądu Świeckiego tylko teraz nie wiem czy > tutaj mam występować o rozwód czy o unieważnienie ? Ostatnie zdania też wymagają tłumaczenia na język polski? Próbując odpowiedzieć muszę zadać jescze tylko dwa pytania: 1. Od kiedy to wymagana jest zgoda rodziców na ślub? 2. Czy wy macie po 10 lat? |
||
2007-05-11 08:56 | Re: Rozwód czy unieważnienie ? | rezist.com |
> Czy mógłbyś przetłumaczyć na język polski wyrażenie "stwierdziła zgodne > TAK"? Bo nie wiem po jakiemu to jest i co to znaczy. moze to jakis panszczyzniany chlop, ze szlachcianka sie zenic chcial, matula i tatula kumaci byli , sie poznali :> >> kiedy to nagle teściowie i szwagier zrodzili do mnie wielkie pretensje >> podczas ,których wymienili powyższe świadectwa. Dlatego też myślę > > Podobnie proszę o przetłumaczenie na polski wyrażenia "wymienili powyższe > świadectwa". zapewne otrzymal na pismie z pergaminu zalakowanego woskiem :> > Próbując odpowiedzieć muszę zadać jescze tylko dwa pytania: > 1. Od kiedy to wymagana jest zgoda rodziców na ślub? 1.b Mnie interesuje, jak mozna rozwodzic sie z kobieta, ktora probowala kryc dupe nieakceptowanemu slubnemu. Powody braku akceptacji to juz inna sprawa :) Oczywiscie mam na mysli konkretna sytuacje, opisana w taki a nie inny, charakterystyczny sposob :> > 2. Czy wy macie po 10 lat? 2.b Chyba zaczynam szlachciance wspolczuc :) -- tomek nowak http://rezist.com http://anvilstrike.com http://icic.pl |
||
2007-05-11 09:07 | Re: Rozwód czy unieważnienie ? | 666 |
Nie chcę się nabijać jak poprzednicy i poważnie doradzę - najpierw spróbujcie pójść do jakiejs poradni, na początek możecie zacząć tam, gdzie braliście nauki przedmałżeńskie. Sa też prywatne poradnie, ale to kosztowne byłoby. JaC > Mam problem , po latach okazało się iż małżeństwo nasze jest pomyłką |
||
2007-05-11 09:16 | Re: Rozwód czy unieważnienie ? | szomiz |
To ja sie podlacze... Mialem upierdliwa sasiadke (-panie Slawku, musimy porozmawiac, - pani Janino, chwilowo nie mam nic do przekaania mieszkancom blizszej i dalszej okolicy). W wielkim skrocie - wredna a baba, ktora w dobrej (niestety) wierze lazila po dzielnicy i rozpowszechniala swoje wersje roznych wydazen. Pomawiajac przy okazji kilka osob (niezwiazanych ze mna, bylem tylko swiadkiem jak to robila). I teraz pytanie/zadagnienie: isc do sadu cywilnego z taka osoba nie ma sensu, ale jakby ja pozwac przed sad biskupi za uporczywe lamanie przykazania "nie mow falszywego swiadectwa ..."? Nie chodzi o to, zeby bylo taniej... Jakie procedury i jakie sznase? -- --- -- --- -- --- sz. & Draco - byrnenski pies pasterski http://szomiz.republika.pl/dod/draco/ |
||
2007-05-11 09:21 | Re: Rozwód czy unieważnienie ? | Marcin P. |
Użytkownik "Marek" > Witam ! > > Mam problem , po latach okazało się iż małżeństwo nasze jest pomyłką z tego > względu iż żona stwierdziła zgodne TAK pomimo braku zgody rodziców i wbrew > istniejącego ich sprzeciwu na nasze małżeństwo. Prawdopodobnie nawet > zakazała swoim rodzicom pod groźbą, wyrażania otwarcie swoich poglądów przed > i podczas ślubu. O wszystkim się dowiedziałem po ślubie kiedy to nagle > teściowie i szwagier zrodzili do mnie wielkie pretensje podczas ,których > wymienili powyższe świadectwa. Unieważnienie małżeństwa to droga długa i trudna. UWAGA: To, że rodzice coś mieli do waszego związku przed ślubem, to żaden dowód dla Kościoła. Za chwilę zgłoszą się do Ciebie prawnicy od prawa kanonicznego. Proś o referencje i pytaj o metody, jakimi chcą Ci pomóc. Z moich doświadczeń wynika, że pomóc mogą silne koneksje z władzami Kościoła, najlepiej rodzinne, Proces unieważniena małżeństwa przed sądem kościelnym jest zwykle bardzo długi (3 lata... i nie widać końca) i nie licz na to, że się uda (bez wsparcia...). U mnie na razie zima... pierwsza instancja do tyłu. Musiz porozmawiać z kimś, kto to przeszedł z pozytywnym rezultatem. > Dlatego też myślę wystąpić do Sądu Biskupiego o stwierdzenie nieważności > małżeństwa jednak wcześniej muszę wystąpić do Sądu Świeckiego tylko teraz > nie wiem czy tutaj mam występować o rozwód czy o unieważnienie ? Serdeczne pozdrowienia -- Marcin |
||
2007-05-11 10:04 | Re: Rozwód czy unieważnienie ? | szerszen |
Użytkownik "Marek" news:f212n0$fap$1@nemesis.news.tpi.pl... a ty sie zeniles z nia czy z jej rodzina? i dlaczego chcesz teraz to uniewazniac? |
||
2007-05-11 11:24 | Re: Rozwód czy unieważnienie ? | Robert Osowiecki |
Marek napisał(a): > Witam ! > > Mam problem , po latach okazało się iż małżeństwo nasze jest pomyłką z tego > względu iż żona stwierdziła zgodne TAK pomimo braku zgody rodziców i wbrew > istniejącego ich sprzeciwu na nasze małżeństwo. Prawdopodobnie nawet > zakazała swoim rodzicom pod groźbą, wyrażania otwarcie swoich poglądów przed > i podczas ślubu. O wszystkim się dowiedziałem po ślubie kiedy to nagle > teściowie i szwagier zrodzili do mnie wielkie pretensje podczas ,których > wymienili powyższe świadectwa. > Dlatego też myślę wystąpić do Sądu Biskupiego o stwierdzenie nieważności > małżeństwa jednak wcześniej muszę wystąpić do Sądu Świeckiego tylko teraz > nie wiem czy tutaj mam występować o rozwód czy o unieważnienie ? Moim zdaniem: brak podstaw. Co innego gdyby było odwrotnie tzn. rodzice ją zmuszali do małżeństwa... Czy to, że zataiła przed tobą, że rodzice nie aprobują jej związku może być podstawą unieważnienia? Wątpię: wertowałem kiedyś przepisy prawa kanonicznego, pamiętam też tzw. "wywiad" z proboszczem, który wypełniał dość długi kewstionariusz składających się z pytań, mających na celu sprawdzenie istnienia przeszkód kanonicznych: tam było tylko pytanie o to, czy rodzina, bliscy, ktokolwiek wywiera nacisk na zawarcie ślubu, a nie czy się sprzeciwia :) Tyle teoretyzowania prawnego, teraz moje prywatne zdanie: przysięgałeś być z nią w szczęsciu i nieszczęściu: ona dla ciebie zaryzykowała otwarty konflikt z bliskimi, a ty się próbujesz teraz wymigiwać? Są gorsze nieszczęścia niż kiepskie układy z rodziną teściów! Ale to już twój wybór: możliwe że uda ci się uzyskać unieważnienie, ale ze względu na... twoją niedojrzałość do małżeństwa :( R. |
||
2007-05-11 11:57 | Re: Rozwód czy unieważnienie ? | Marcin P. |
> Ale to już twój wybór: możliwe że uda ci się uzyskać unieważnienie, ale > ze względu na... twoją niedojrzałość do małżeństwa :( Tak. To moze by dobra podstawa do unieażnienia. Mówię SERIO!. Serdeczne pozdrowienia -- Marcin |
||
2007-05-11 12:10 | Re: Rozwód czy unieważnienie ? | Marek |
Użytkownik "Marcin P." news:f21em3$24a$1@pippin.nask.net.pl... > Ale to już twój wybór: możliwe że uda ci się uzyskać unieważnienie, ale > ze względu na... twoją niedojrzałość do małżeństwa :( Tak. To moze by dobra podstawa do unieażnienia. Mówię SERIO!. Serdeczne pozdrowienia -- Marcin :) Tylko z drzwiami zamknietymi w postaci zakazu wstępowania w kolejny związek małżeński :) tak to się może zakończy??? :) |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Unieważnienie AKTU NOTARIALNEGO ... |
Grzegorz | 2005-10-11 09:18 |
rozwód (2) |
jacobs | 2005-12-26 13:20 |
Unieważnienie małżeństwa? |
INDYGO29 | 2006-01-09 20:36 |
Rozwód |
JM | 2006-05-16 21:17 |
rozwód |
Remedios86 | 2006-06-09 14:25 |
Unieważnienie wpisu do księgi wieczystej |
Piotr Truszczynski | 2006-07-19 11:20 |
rozwód |
Anna | 2006-08-03 19:07 |
rozwód |
majes | 2006-09-12 20:20 |
rozwód |
andziasle | 2007-01-17 11:35 |
[Kodeks rodzinny] Art 12 - unieważnienie małżeństwa |
Anka K | 2007-02-13 21:38 |