poprzedni wątek | następny wątek | pl.biznes.wgpw |
2006-04-06 20:35 | Rz - sens osczedzania w funduszach? | Marcin |
Witam W dodatku Moje Pieniadze do Rzeczpospolitej z 6.04.2006 jest arytkul "Kazdy mogl zarobic" i z niego moza sie dowiedziec, ze w ciagu ostatnich 5 lat tylko jeden fundusz osiagnal wzrost wiekszy niz wzrost WIGu ("Ale wynik przewyzszajacy wartosc WIG udalo sie uzyskac tylko jednemu funduszowi"). Podobna sytuacja jezeli chodzi o wyniki funduszy obligacyjnych ("Na tle samodzilenych inwestycji w papiery skarbowe slabiej wypady fundusze obligacyjne"). Jaki jest wiec sens dlugoterminowych inwestycji w fundusze? Skoro zwykle kupienie obligacji czy akcji daje lepsze wuniki niz dzialanie specjalistow? Pozdrawiam Marcin |
2006-04-06 21:11 | Re: Rz - sens osczedzania w funduszach? | Sylwek Porąbka |
Użytkownik "Marcin" news:e13n18$2ud$1@inews.gazeta.pl... > Jaki jest wiec sens dlugoterminowych inwestycji w fundusze? > Skoro zwykle kupienie obligacji czy akcji daje lepsze wuniki > niz dzialanie specjalistow? "Specjaliści" to prawie wróżbici. Problem utytułowanego WGI to nawet bajzel albo przekręty. Poczytaj archiwa grupy o polskiej giełdzie na okoliczność podatków. Dlaczego tylu graczy (przepraszam: "inwestorów") poniosło straty w obrocie akcjami ? Czemu posiadający luźne pieniądze nie kupił np: monet Szlak Bursztynowy ? "Jedna z najpiękniejszych monet Szlak Bursztynowy w dniu emisji kosztowała ok. 70 zł, teraz trudno ją dostać za mniej niż 800 zł. " http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/pieniadze_060406/pieniadze_a_4.html Wszędzie dobrze , gdzie nas nie ma. Istotne są emocje (lub olewactwo). Zysk z Totolotka mógł być jeszcze lepszy :-) |
||
2006-04-07 18:50 | Re: Rz - sens osczedzania w funduszach? | *ZBIG* |
Dnia Thu, 6 Apr 2006 20:35:15 +0200, Marcin napisał(a): > Jaki jest wiec sens dlugoterminowych inwestycji w fundusze? > Skoro zwykle kupienie obligacji czy akcji daje lepsze wuniki > niz dzialanie specjalistow? Twoje wątpliwości są jak najbardziej uzasadnione. Na rynku statystycznie nie jest możliwe stałe osiąganie większego zysku niż wynosi średni wzrost cen, a w funduszach są pobierane opłaty za zarządzanie, które ten zysk wydatnie zmniejszają. Z drugiej strony zasady rozsądnego lokowania kapitału wymagają odpowiedniej dywersyfikacji, czyli rozproszenia inwestycji na różne instrumenty finansowe. Dlatego przy bardzo niewielkim kapitale rzędu 10 tys zł nie będzie możliwe odpowiednie zdywersyfikowanie inwestycji, lub dywersyfikacja ta będzie pociągać za sobą zbyt durze koszty i w takim przypadku jednak lepiej powierzyć swoje oszczędności jakiemuś funduszowi. |
||
2006-04-06 20:35 | Rz - sens osczedzania w funduszach? | Marcin |
Witam W dodatku Moje Pieniadze do Rzeczpospolitej z 6.04.2006 jest arytkul "Kazdy mogl zarobic" i z niego moza sie dowiedziec, ze w ciagu ostatnich 5 lat tylko jeden fundusz osiagnal wzrost wiekszy niz wzrost WIGu ("Ale wynik przewyzszajacy wartosc WIG udalo sie uzyskac tylko jednemu funduszowi"). Podobna sytuacja jezeli chodzi o wyniki funduszy obligacyjnych ("Na tle samodzilenych inwestycji w papiery skarbowe slabiej wypady fundusze obligacyjne"). Jaki jest wiec sens dlugoterminowych inwestycji w fundusze? Skoro zwykle kupienie obligacji czy akcji daje lepsze wuniki niz dzialanie specjalistow? Pozdrawiam Marcin |
||
2006-04-06 21:11 | Re: Rz - sens osczedzania w funduszach? | Sylwek Porąbka |
Użytkownik "Marcin" news:e13n18$2ud$1@inews.gazeta.pl... > Jaki jest wiec sens dlugoterminowych inwestycji w fundusze? > Skoro zwykle kupienie obligacji czy akcji daje lepsze wuniki > niz dzialanie specjalistow? "Specjaliści" to prawie wróżbici. Problem utytułowanego WGI to nawet bajzel albo przekręty. Poczytaj archiwa grupy o polskiej giełdzie na okoliczność podatków. Dlaczego tylu graczy (przepraszam: "inwestorów") poniosło straty w obrocie akcjami ? Czemu posiadający luźne pieniądze nie kupił np: monet Szlak Bursztynowy ? "Jedna z najpiękniejszych monet Szlak Bursztynowy w dniu emisji kosztowała ok. 70 zł, teraz trudno ją dostać za mniej niż 800 zł. " http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/pieniadze_060406/pieniadze_a_4.html Wszędzie dobrze , gdzie nas nie ma. Istotne są emocje (lub olewactwo). Zysk z Totolotka mógł być jeszcze lepszy :-) |
||
2006-04-07 18:50 | Re: Rz - sens osczedzania w funduszach? | *ZBIG* |
Dnia Thu, 6 Apr 2006 20:35:15 +0200, Marcin napisał(a): > Jaki jest wiec sens dlugoterminowych inwestycji w fundusze? > Skoro zwykle kupienie obligacji czy akcji daje lepsze wuniki > niz dzialanie specjalistow? Twoje wątpliwości są jak najbardziej uzasadnione. Na rynku statystycznie nie jest możliwe stałe osiąganie większego zysku niż wynosi średni wzrost cen, a w funduszach są pobierane opłaty za zarządzanie, które ten zysk wydatnie zmniejszają. Z drugiej strony zasady rozsądnego lokowania kapitału wymagają odpowiedniej dywersyfikacji, czyli rozproszenia inwestycji na różne instrumenty finansowe. Dlatego przy bardzo niewielkim kapitale rzędu 10 tys zł nie będzie możliwe odpowiednie zdywersyfikowanie inwestycji, lub dywersyfikacja ta będzie pociągać za sobą zbyt durze koszty i w takim przypadku jednak lepiej powierzyć swoje oszczędności jakiemuś funduszowi. |
||
2006-04-19 15:17 | Re: Rz - sens osczedzania w funduszach? | marek |
Witam Ja znów uważam że nawet przy bardzo niewielkim kapitale rzędu 10 tyś zł jest możliwe odpowiednie zdywersyfikowanie inwestycji, tak aby to nie pociągało za sobą zbyt dużych kosztów. Pierwsza zasada inwestowania to DYWERSYFIKACJA !! - Najlepiej powierzyć swoje oszczędności kilku funduszom. - Różnych TFI. - Różnych grup funduszy tzn. akcyjne, zrównoważone stabilnego wzrostu itd. w zależności od sytuacji na GIEŁDZIE. -- Pozdrawiam Marek GG: 7554490 TLEN: marek_12_38@tlen.pl Użytkownik "Marcin" news:e13n18$2ud$1@inews.gazeta.pl... > > Witam > > W dodatku Moje Pieniadze do Rzeczpospolitej z 6.04.2006 > jest arytkul "Kazdy mogl zarobic" i z niego moza sie dowiedziec, > ze w ciagu ostatnich 5 lat tylko jeden fundusz osiagnal wzrost > wiekszy niz wzrost WIGu ("Ale wynik przewyzszajacy wartosc > WIG udalo sie uzyskac tylko jednemu funduszowi"). Podobna > sytuacja jezeli chodzi o wyniki funduszy obligacyjnych ("Na tle > samodzilenych inwestycji w papiery skarbowe slabiej wypady > fundusze obligacyjne"). > Jaki jest wiec sens dlugoterminowych inwestycji w fundusze? > Skoro zwykle kupienie obligacji czy akcji daje lepsze wuniki > niz dzialanie specjalistow? > > Pozdrawiam > > Marcin > > |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
PIS i ABW nie znają ustawy o funduszach inwestycyjnych |
kotek102 | 2006-03-16 00:30 |
Rz - sens osczedzania w funduszach? |
Marcin | 2006-04-06 20:35 |
PIS i ABW nie znają ustawy o funduszach inwestycyjnych |
kotek102 | 2006-03-16 00:30 |
gdzie ukryta jest prowizja w funduszach? |
kesser | 2006-04-22 08:00 |
Umorzenia w funduszach- statystyki?- gdzie? |
michalwozniakowski | 2006-05-24 22:03 |
Ile wynosi opoznienie na funduszach? |
Jasiek | 2006-07-26 23:08 |
Czy to ma sens? |
Gregor | 2007-01-05 11:29 |
podatek od zysku w funduszach |
paszo | 2007-01-22 17:09 |
Podatek w funduszach parasolowych |
ynot | 2007-02-28 18:30 |
Czy ma sens takie zlecenie? |
FriendOnet | 2007-05-12 10:44 |