poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-07-17 01:24 | Sądowe terminy to kpiny !!! | romeo |
Proszę o pomoc w zredagowaniu skargi do Strasburga na Sądy Warszawskie które kpią sobie z wszelkich ludzkich potrzeb i nie mają żadnych ustawowych terminów do rozpatrywania spraw.Moja trwa już ponad trzy lata i nie widać końca.Chodzi o duże pieniadze spadkowe którymi dysponuje uczestniczka rozpraw.Niedługo mam zamiar umrzeć-bo nie jestem młody-a wiem że sprawa jest dla mnie wygrana.Boję się że nie zdążę zadysponować pieniędzy(jak nie zostaną roztrwonione za przyzwoleniem Sadu) moim dzieciom a to oznacza że następne pokolenie będzie się procesowało.Koło sie zamyka. Romeo -- |
2006-07-17 02:22 | Re: Sądowe terminy to kpiny !!! | Andrzej Lawa |
romeo wrote: > Proszę o pomoc w zredagowaniu skargi do Strasburga na Sądy Warszawskie które > kpią sobie z wszelkich ludzkich potrzeb i nie mają żadnych ustawowych terminów > do rozpatrywania spraw. A jak ty sobie wyobrażasz ustawowy termin rozpatrzenia sprawy? Pomyśl trochę... bo jeszcze trochę, to skargi do Strassburga zaczną sądy pisać na obywateli ;-> > Moja trwa już ponad trzy lata i nie widać końca.Chodzi o To jeszcze nie tak długo. Moja sprawa od złożenia do klauzuli wykonalności zajęła 2,5 roku (prawie 2 lata czekałem na wejście na wokandę) a była to prosta sprawa o zaległą zapłatę, która skończyła się po ledwo dwóch rozprawach. > duże pieniadze spadkowe którymi dysponuje uczestniczka rozpraw.Niedługo mam > zamiar umrzeć-bo nie jestem młody-a wiem że sprawa jest dla mnie wygrana.Boję > się że nie zdążę zadysponować pieniędzy(jak nie zostaną roztrwonione za Pech. Do grobu ze sobą pieniędzy nie zabierzesz. > przyzwoleniem Sadu) moim dzieciom a to oznacza że następne pokolenie będzie się > procesowało.Koło sie zamyka. Takie życie. Sądy są zawalone, każdą sprawdę trzeba porządnie rozpatrzyć (bo jakby wszystko było "na chybcika" robione, to potem ludzie by pyskowali, że wszystko byle jak), strony czasem kombinują ile mogą, żeby przedłużyć i utrudnić, więc to wszystko trwa. Myślisz, że tupniesz nogą, jak mała dziewczynka, i zaraz wszystko będzie pod nos podsunięte? Nie ma tak dobrze. A jakby ludzie poważnie podchodzili to kwestii testamentu, to by takich problemów prawie w ogóle nie było. Miej pretensje do zmarłego, że nie zostawił porządnego dokumentu. |
||
2006-07-17 05:13 | Re: Sądowe terminy to kpiny !!! | kam |
romeo napisał(a): > Niedługo mam > zamiar umrzeć-bo nie jestem młody-a wiem że sprawa jest dla mnie wygrana.Boję > się że nie zdążę zadysponować pieniędzy(jak nie zostaną roztrwonione za > przyzwoleniem Sadu) to postaraj się żeby nie były KG |
||
2006-07-17 09:04 | Re: Sądowe terminy to kpiny !!! | Mecenas |
romeo napisał(a): > Proszę o pomoc w zredagowaniu skargi do Strasburga na Sądy Warszawskie które > kpią sobie z wszelkich ludzkich potrzeb i nie mają żadnych ustawowych terminów > do rozpatrywania spraw.Moja trwa już ponad trzy lata i nie widać końca.Chodzi o > duże pieniadze spadkowe którymi dysponuje uczestniczka rozpraw.Niedługo mam > zamiar umrzeć-bo nie jestem młody-a wiem że sprawa jest dla mnie wygrana.Boję > się że nie zdążę zadysponować pieniędzy(jak nie zostaną roztrwonione za > przyzwoleniem Sadu) moim dzieciom a to oznacza że następne pokolenie będzie się > procesowało.Koło sie zamyka. > Romeo Szanowna Pani Szanowny Panie. W takich sprawach korzysta się z fachowej pomocy prawnej, a nie samemu się działa bo później są właśnie takie skutki. Pozdrawiam Michał |
||
2006-07-17 11:09 | Re: Sądowe terminy to kpiny !!! | dekretowiec |
Za nieuzasadnione przewlekanie sprawy sąd moze zapłacić zadośćuczynienie . Wystarczy złożyć skargę na przewlekłość postępowania, do sądu wyższej instancji. Ja uzyskałem niezle zadośćuczynienie i "załatwioną" sprawę w 2 miesiące. Użytkownik "Mecenas" news:e9fcth$sri$1@nemesis.news.tpi.pl... > romeo napisał(a): > > Proszę o pomoc w zredagowaniu skargi do Strasburga na Sądy Warszawskie które > > kpią sobie z wszelkich ludzkich potrzeb i nie mają żadnych ustawowych terminów > > do rozpatrywania spraw.Moja trwa już ponad trzy lata i nie widać końca.Chodzi o > > duże pieniadze spadkowe którymi dysponuje uczestniczka rozpraw.Niedługo mam > > zamiar umrzeć-bo nie jestem młody-a wiem że sprawa jest dla mnie wygrana.Boję > > się że nie zdążę zadysponować pieniędzy(jak nie zostaną roztrwonione za > > przyzwoleniem Sadu) moim dzieciom a to oznacza że następne pokolenie będzie się > > procesowało.Koło sie zamyka. > > Romeo > > Szanowna Pani Szanowny Panie. > W takich sprawach korzysta się z fachowej pomocy prawnej, a nie samemu > się działa bo później są właśnie takie skutki. > > Pozdrawiam > Michał > > |
||
2006-07-17 12:14 | Re: Sądowe terminy to kpiny !!! | Andrzej Lawa |
dekretowiec wrote: > Za nieuzasadnione przewlekanie sprawy sąd moze zapłacić zadośćuczynienie . > Wystarczy złożyć skargę na przewlekłość postępowania, do sądu wyższej > instancji. > Ja uzyskałem niezle zadośćuczynienie i "załatwioną" sprawę w 2 miesiące. [ciach wielki cytat] A komu złożyć skargę na ciebie, że cytujesz jak ostatnia lama? |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Koszta sądowe w przypadku ugody |
Maciej Salamon | 2005-12-09 06:41 |
Skarga na prawomocne orzeczenie sądowe? |
Alicja | 2006-02-07 18:10 |
koszty sądowe co robić , proszę o pomoc. |
Beata D. | 2006-05-29 12:43 |
Koszty sądowe |
jacki | 2006-06-05 20:34 |
Sądowe odzyskiwanie długu pieniężnego. |
Bogdan | 2006-06-15 19:32 |
Pytanie o koszta sądowe |
Michał | 2006-06-27 14:29 |
Wyrok zaoczny a koszty sądowe |
asia | 2006-08-29 19:29 |
Sprawy sądowe prawie za darmo |
Casper | 2006-11-16 08:23 |
Protokoły sądowe - zgroza :( |
Greg | 2006-11-22 17:24 |
Terminy ???? |
zenek | 2007-05-11 19:55 |